Komentowana treść: Glubble
[#1] Re: Glubble
Hmm, przynajmniej chociaż wygląda, jak gra na Amigę
3
[#2] Re: Glubble
Zassałem se adf-a, pewnie odpalę bo graficznie to ślicznie wygląda.
[#3] Re: Glubble
Puyo Puyo? :)
[#4] Re: Glubble

@XTD, post #3

Z Puyo Puyo jest tylko zaczerpnięty motyw blobów i ich łączenia się.

2
[#5] Re: Glubble

@mailman, post #4

Od razu rzuciło mi się w oczy, bo lubię Puyo.
[#6] Re: Glubble

@mailman, post #4

Wreszcie jakaś ambitna produkcja na Amigę dla starszych graczy.
1
[#7] Re: Glubble

@mailman, post #4

Dziękuję za film. Gra wygląda ciekawie. Jak zwykle moje kończenie, czemu nie ma wersji na kartę grafiki. Fajnie byłoby odpalić ją na MorphOS-ie, ale bez tykania emu.
[#8] Re: Glubble

@KM_Ender, post #7

Patrząc na dotychczasowy dorobek tej grupy, można przyjąć, że nie są zainteresowania bardziej rozbudowanymi Amigami, a tym bardziej systemami NG.
Wymagania gry są niskie więc raczej nie będzie problematyczna, aby odpalić ją pod E-UAE. Nie wiem, czy pod MorphOSem istnieje możliwość odpalania ADFów "transparentnie" z ikony. Pod AamigaOS4 coś takiego osiągnięto - dwuklik na ikonie ADFa, gdzie pod spodem wstaje cały emulator i można się bawić dalej. :)
3
[#9] Re: Glubble

@Lokaty, post #8

Tak tak, działa pod MorphOSem odpalanie .adf z ikony i to od dawna :)
3
[#10] Re: Glubble
Wygląda bardzo dobrze OK
[#11] Re: Glubble

@XTD, post #3

Amiga miała swoje bloby tetrisowe już wcześniej :) tylko za diabła nie mogę sobie przypomnieć tytułu
[#12] Re: Glubble

@slawekwozniak, post #11

Ta gra to Outfall. Wydana przez F1 Licenceware.
[#13] Re: Glubble
Chyba sobie pogram na A500 mini. Fajna rozgrywka.
1
[#14] Re: Glubble

@slawekwozniak, post #11

"Super Foul Eggs" - to był tytuł. :)
[#15] Re: Glubble

@Hexmage960, post #12

Doookładnie :)
[#16] Re: Glubble

@slawekwozniak, post #15

Było jeszcze "Minskie's Furballs".

Ale te gry nie są koncepcyjnie zbliżone podobne do "Glubble".
[#17] Re: Glubble
Skończone. Szkoda że tylko 20. :(
3
[#18] Re: Glubble
Oprawa bardzo fajna, stopień trudności faktycznie wysoki, natomiast to co dzieje w archiwum .zip z grą ściągniętym z Pouet, arrrghhhh
Dość powiedzieć, że spakowane zajmuje prawie 10MB, zawiera całe WinUAE, a wersja HDD to binarka współpracująca z ADF-em, której trzeba nadać atrybut "executable" ze względu na skompresowanie zipem a nie lha. Ogólnie nieco egzotycznie, ale gra dobra

Ostatnia aktualizacja: 04.04.2024 08:02:18 przez Jacques
[#19] Re: Glubble

@ID909, post #17



Skończone. Szkoda że tylko 20. :(



Matematycznie, nie da się zrobić więcej leveli takiej gry niż 20.
[#20] Re: Glubble

@_DiskDoctor_, post #19

Można prosić o wzór?
[#21] Re: Glubble

@karolb, post #20

Prosić pewnie można szeroki uśmiech
[#22] Re: Glubble

@_DiskDoctor_, post #19

Racja, nie da się osiągnąć poziomu irytacji 11/10.
[#23] Re: Glubble

@ID909, post #17

Przydałby sie w takim razie edytor plansz do tej gry.

Oj, ja od dziecka po dzień dzisiejszy uwielbiam edytory do gier. szeroki uśmiech

Dzięki nim gry i pewne pomysły są nieśmiertelne. Robbo, Boulder Dash, Saper, Gloom, Alien Breed 3D II.

Zobaczcie, że niektóre gry jak Lemmings, Troddlers, One Step Beyond zyskałyby tak wiele, gdyby ich autorzy zamieścili edytor (bądź nawet wydali jako osobny produkt, jak Robbo Konstruktor).

Ostatnia aktualizacja: 06.04.2024 19:27:36 przez Hexmage960
1
[#24] Re: Glubble

@Hexmage960, post #23

Też się lubię pobawić, nawet ręcznie to klepiąc ale niestety tu mamy NDOS więc lipa.
[#25] Re: Glubble

@ID909, post #24

To jest NDOS? Reeety! Byłem pewien, że ludzie, którzy wiedzą jak coś takiego się robi już dawno nie żyją.
Kiedyś czyniłem starania żeby tworzenie NDOSów zostało uznane za zbrodnię przeciw informatyce, było ścigane z urzędu i nie ulegało przedawnieniu. Niestety nie udało się wprowadzić odpowiednich artykułów do Kodeksu Karnego. Zrobienie NDOSa to chyba najbardziej paskudny sposób naplucia Amidze w twarz i wyrażenia braku szacunku dla osiągnięć ekipy Jaya Minera.

Gdybym robił grafikę do gry i dowiedział się, że programista robi NDOSa to nie pozwoliłbym na jej użycie nawet gdyby była gotowa.

Do niedawna wierzyłem, że to retro-szaleństwo ma jakieś granice. Teraz już nie wierzę i jestem pewien, że w ciągu 5 lat hitem w ami-świecie stanie się interface do podłączenia magnetofonu. Prawdziwi Amigowcy zaczną wczytywać programy z taśm magneofonowych z prędkością 600 bodów. Później powstaną karty turbo z procesorem 6502 1,7 MHz i Amiga wreszcie stanie się prawdziwym komputerem ośmiobitowym. Marzenie skrajnych retro-fanów wreszcie się spełni.

Ostatnia aktualizacja: 07.04.2024 21:09:42 przez MDW
[#26] Re: Glubble

@MDW, post #25

Gra jest dystrybuowana w formie ADF i jednocześnie w archiwum jest plik odpalający ten ADF z dysku twardego. Wilk syty i owca cała. Emulacyjny/gotekowy pięćsetkowicz odpala z ADF, reszta z HDD.

Szczerze podoba mi się to rozwiązanie. Dyskietkowiec ma szybszy odczyt względem dosowego a człowiek z HDD ma tylko dwa pliki na dysku i nie musi się bawić w żadne podkatalogi, assigny etc. Podobny patent ma np. to demo: https://www.pouet.net/prod.php?which=75773

Ostatnia aktualizacja: 07.04.2024 22:15:11 przez kempy
3
[#27] Re: Glubble

@kempy, post #26

Aaa, czyli jest jakieś obejście obejścia systemu. No to chociaż tyle dobrego…

Mimo wszystko wolałbym żeby to były pliki. Nie trzeba żadnego instalera, żadnych assignów, pliki po prostu czytają się z katalogu pliku wykonywalnego. Dla mnie wydawanie programów na Amigę w NDOSach to takie traktowanie Amigi jak SNESa, a nie komputer. Chociaż z drugiej strony… Amiga tak właśnie jest traktowana więc wszystko się zgadza. Chyba muszę wreszcie przestać się oszukiwać - Amiga to nie komputer.
[#28] Re: Glubble

@MDW, post #27

No to w tym przypadku tak właśnie masz.

1. Plik ADF
2. Plik EXE

Przegrywasz do jednego katalogu, odpalasz EXE i grasz.
1
[#29] Re: Glubble

@mailman, post #28

No to się chwali, że pomyśleli. Zanim Kempy i Ty napisaliście, że tak to jest rozwiązane to byłem przekonany, że to jest tylko taki wredny NDOS niegodny nawet lat 80. Gdybym to wiedział od początku to pewnie by mnie nie poniosło. No ale niestety jestem strasznie wrażliwy na punkcie NDOSów.

Niezłym argumentem za takim rozwiązaniem jest chęć ukrycia danych przed „grzebaczami”. Ja dałbym się przekonać takim argumentem.

Ostatnia aktualizacja: 09.04.2024 17:45:34 przez MDW
[#30] Re: Glubble

@MDW, post #29

Niezłym argumentem za takim rozwiązaniem jest chęć ukrycia danych przed „grzebaczami”. Ja dałbym się przekonać takim argumentem.

To, o czym ja mówiłem to naturalne edytory plansz, których dostarczają niektórzy autorzy gier (wymieniłem tytuły). Nie chodziło mi o grzebanie w plikach gry.

W Alien Breed 3D II można dodawać własne potwory, broń, tekstury, poziomy za pomocą edytora.

Ale skoro o tym mowa, to pliki można zaszyfrować nawet prostym algorytmem. Stosuje się go np. w grach tekstowych do ukrycia tekstu.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem