Komentowana treść: Bunnito's Feast
[#1] Re: Bunnito's Feast
Jeszcze nie grałem, ale
Prosta rozgrywka z dwoma zabawnymi poziomami

czy można już stwierdzić, że to mogła być dobra gra?
1
[#2] Re: Bunnito's Feast
Miałem trochę problemu z uruchomieniem ze względu na wymagania co do chip ramu (wersja LHA).

Animacja perfekcyjna, grafika śliczna, ale chyba ciut zbyt trudna.
1
[#3] Re: Bunnito's Feast
Jest potencjał na fajną grę. W kolejnej odsłonie bym wyposażył tego króliczka w jakiegoś miniguna żeby się rozprawił z przeciwnikami w odpowiedni sposób.
[#4] Re: Bunnito's Feast
To jest naprawdę ładnie zrobione! Ale ludzie… królik skacze po platformach i zbiera przedmioty? I to tyle? Serio nie dało nie wymyślić czegoś co sprawiłoby, że mechanika gry byłaby w choćby jakimś drobnym szczególe unikalna? Trochę szkoda tej, naprawdę świetnej, roboty na coś co mieliśmy już w kilku tysiącach produkcji.
2
[#5] Re: Bunnito's Feast

@MDW, post #4

Gdyby to nie było składane w programie typu Scorpion Engine, a tworzone w C, ASM itp., to gra byłaby bardziej złożona.
2
[#6] Re: Bunnito's Feast

@amikoksu, post #5

No tak, to rzeczywiście może być powodem. Używanie takich rozwiązań mocno odciąża ale jednocześnie mocno ogranicza. Trzeba byłoby mocno pomyśleć żeby z tych skromnych możliwości wykrzesać coś innego.
1
[#7] Re: Bunnito's Feast

@MDW, post #4

Mechanika gry jest dostosowana do bohatera. Gdyby była pelerynka to by była większa szybkość. Kjulik by robił wiatraczki odnóżami i od czasu do czasu by latał. Kto wie może by i oczętami puszczał czerwone lasery i grilował przeciwników, albo przynajmniej za pomocą hipnozy ich usypiał ( w wersji dla 6 latków ).
[#8] Re: Bunnito's Feast

@MDW, post #4

Ale to jest przeciez krolik.
Krolik skacze i je.
Typowa gra zrecznosciowa, gdzie trzeba unikac przeciwnikow.
Pewnie z obrotowego machine guna taki krolik powinien strzelac, to wtedy w ogole taka gra nie ma sensu.
Wedlug mnie ladnie zrobiona gra, a ze za trudna dla niektorych, to tylko swiadczy, ze gracze sie przyzwyczaili do latwych gier z trainerami. I nie graja juz w gry, ale je "przechodza".
2
[#9] Re: Bunnito's Feast

@Don_Adan, post #8

Krolik skacze i je.

Powinien jeszcze przynajmniej strzelać bobkami.
2
[#10] Re: Bunnito's Feast

@Don_Adan, post #8

No właśnie szeroki uśmiech . Znowu coś nie tak , znowu coś nie dobrze , znowu żle mimo że jest ok.
3
[#11] Re: Bunnito's Feast

@djpiotrs, post #10

Secret Service
Grafika: 85%
Dźwięk: 85%
Miodność: 50%
2
[#12] Re: Bunnito's Feast
Gierka kupiona zaraz będę grał.
2
[#13] Re: Bunnito's Feast
Ale tak calkiem serio... czy takie cos wymaga az news'a na forum ?

przeciez ta gra procz ladnej grafiki i animacji szoruje po dnie grywalnoscia.
W ciagu 4 minut "gameplaya" Sabermana, koles zginal z 10 razy i przeszedl moze ze 4 ekrany w prawo... tragedia a nie gra.
[#14] Re: Bunnito's Feast

@selur, post #13

Gdyby tam był poziom energii, a nie że od razu się ginie, to może to by była gierka na około 10 minut. A tak to może być na długie godziny hihi. Ogólnie po tym nagraniu to widać że szybko może się nudzić jeśli tylko się skacze i zbiera jabłka. Kto odpowiada za grafikę?
[#15] Re: Bunnito's Feast

@amikoksu, post #14

"all game assets are created exclusively for this game by the author"

To kolejna "gra" (dla mnie to antygra), ktora potwierdza moja teorie.
Powiedzialem kiedys, ze jak tylko Scorpion Engine zostanie ukonczony, to na Amige beda robic gry doslownie wszyscy: dzieci z Czarnobyla, muzycy z orkiestry dentej, graficy po ASP, gracze planszowkowi, wozny z podstawowki, kierowcy autobusow, politycy, babcie klozetowe, moherowe berety i pewnie jeszcze rolnicy...
czyli prawie wszyscy, procz tych ktorzy sie na tym znaja


Zatem na gry rodem z Psygnosis, Bitmap Brothers, Team17 czy Sensible Software, to sobie jeszcze poczekamy kilka dekad. ok, racja
1
[#16] Re: Bunnito's Feast

@selur, post #15

Gierka zrobiona przez amatora, bez planu i taki efekt.
[#17] Re: Bunnito's Feast

@selur, post #13

Nie ma tak źle z grywalnością. Na jednym życiu jestem w stanie przejść 2x dalej niż na załączonym filmie od Sabermana. Do tego co parę ekranów jest zapis lokacji. Jedynie mógłbym się przyczepić do detekcji kolizji. Jesteś pewny, że po skoku wylądujesz na platformie a tu spadasz do wody. No i to lekkie opóźnienie przy poruszaniu postacią jak w grze Another World trochę przeszkadza. Poza tym gra pierwsza klasa.
2
[#18] Re: Bunnito's Feast

@Leon, post #17

w zyciu nie uwierze, ze to gra rodem z Another World ale na bezrybiu i jak ryba.
Zycze ukonczenia gry ale ja sie na nia nie zdecyduje, wole odpalic po raz dwudziesty AW.
[#19] Re: Bunnito's Feast

@selur, post #13

Slaby gracz jestes w takim razie.
Ta gra nie jest dla slabych graczy.
Saberman nie jest graczem tylko pokazywaczem YT, slabo gra w wiekszosc gier.
Tutaj mozesz zobaczyc dobrego gracza, przechodzi caly poziom bez straty kroliczka.

link

Mi sie jeszcze bardziej gra podoba po obejrzeniu tego filmika.
1
[#20] Re: Bunnito's Feast

@selur, post #18

Wejdż do działu grupy prywatnej.... .
[#21] Re: Bunnito's Feast

@Don_Adan, post #8

W grze Jazz Jackrabbit też bohaterem jest królik. Tam też tylko skacze i je?
[#22] Re: Bunnito's Feast

@recedent, post #21

Wszystko zalezy jaki to jest krolik.
Sa rozne kroliki, np. krolik Ninja, krolik Roger, krolik Thunder.
Jazz to jakis muzyczny krolik pewnie, pewnie jazzujacy.
Ale zwykly krolik to tylko zajada, skacze i stara sie nie byc zjedzonym.
A w tej grze to jest raczej zwykly krolik.
[#23] Re: Bunnito's Feast

@Don_Adan, post #8

Ale to jest przeciez krolik.
Krolik skacze i je.

Tak, to jest królik, który skacze i je. Właśnie o to mi chodzi. Jeżeli skromne możliwości królika stanowią problem w stworzeniu jakiegoś unikalnego elementu gry to dlaczego został wybrany królik? Przecież gra nie została zrobiona na konkurs "najlepsza gra z królikiem". To mogłoby być cokolwiek. Poza tym ja nie oczekuję realizmu w tego typu grach (a nawet w jakichkolwiek grach). Słowem bym się nie odezwał gdyby królik robił coś niekróliczego.

Gdy mówię o innowacyjności to zawsze przychodzi mi na myśl "Bubba 'n' Stix". Niby chodzi się po platformach, strzela, coś tam zbiera, teleportuje, a jednak gra jest niepowtarzalna przez tę dziwaczną kooperację z patykiem. Albo "Benefactor" - też gania się po platformach ale dzięki temu przenoszeniu mało rozgarniętych ludzików gra właściwie nie ma odpowiednika na innych platformach.

Przecież największa radocha jest właśnie w dodaniu do gry czegoś niespotykanego w innych produkcjach. Twórca niezależny robiący coś na platformy, które nie mają żadnego potencjału komercyjnego ma jedną, ogromną przewagę nad twórcą komercyjnym - niczego nie musi, a może wszystko. szeroki uśmiech Siedząc wieczorem przed swoim komputerkiem możemy w jedną osobę zrobić coś czego nie jest w stanie zrobić Ubisoft czy Electronic Arts, bo my mamy serdecznie w nosie: zdanie inwestora, terminy spłaty kredytów, zdanie recenzentów, liczbę przyszłych pobrań gry, płatne dodatki, długość gry, przetrwanie zespołu. Możemy realizować najbardziej chory pomysł więc wykorzystajmy to. Oczywiście tutaj trochę zastawiłem na siebie pułapkę, bo takie podejście daje twórcy też pełne prawo do zrobienia na przykład bardzo ładnego królika skaczącego po platformach i zjadającego przedmioty. szeroki uśmiech
2
[#24] Re: Bunnito's Feast

@MDW, post #23

mnie w tej grze, brakuje takiej specjalnej opcji (dla selura), gdzie moglbym podkladac trutki dla krolika zamiast tej salaty i jablek
wtedy mialbym frajde z ogladania setek smierci krolika
[#25] Re: Bunnito's Feast

@selur, post #18

Mi ta animacja królika skojarzyła się z grą Prince of Persia. To właśnie animacja postaci jest w tej grze przełomowa i stanowi o głównej atrakcyjności.

Ale faktycznie Another World czy Flashback też mają płynną, realistyczną animację postaci. Ale to nieco bardziej złożone gry z elementami przygodowymi.

Bunnito's Feast wygląda dosyć nietypowo w stosunku do innych platformówek, jak Superfrog czy Ruff'n'Tumble. Nie ma mnóstwa bonusów do zbierania, power-upów do broni itp. Jest za to naturalna animacja. Ładnie wyszła animacja wody.

Kolorystycznie jednak wypada dosyć słabo.

Dla AGA powstały znakomite platformówki jak Whizz, gdzie też zresztą bohaterem jest królik. Ale tamta gra jest jeszcze żywsza i dynamiczniejsza.

Tutaj zrzut ze scenerii piaskowej. Przyznam, że do niej nie doszedłem, ale grałem w Whizz dość krótko:

Obrazek
2
[#26] Re: Bunnito's Feast

@MDW, post #23

Ja uważam, że największa innowacyjność była na platformie 8-bit. Pamiętam, jak jeździłem wówczas na giełdę komputerową, to te gry stanowiły dla mnie coś niesamowitego. Oto przykłady:

Paperboy - Gra, w której roznosimy prasę jeżdżąc na rowerze,
Tapper - Gra, w której podajemy kufle z napojem klientom baru,
Pipemania 2 - Gra, w której naprawiamy kanalizację (jest wyśmienity tryb na dwóch graczy).

Fascynowały mnie takie gry komnatowe jak Cauldron 2, Golden Talisman i wiele innych.

Z innych gier to przeróżne gry typu Second Samurai.

Trzeba mieć naprawdę bogatą wyobraźnię, żeby takie gry wymyślić i opracować.

Późniejsze platformy oferowały przede wszystkim bogatszą warstwę wizualną, ale pomysły nie poszły aż tak do przodu.

Nawet Dune II, który jest dla mnie grą wyśmienitą - bo w przecudny sposób ożywia planszę złożoną z komórek, to nie uważam jej za tak pomysłową jak wymienieni poprzednicy.

Akurat to RTSy skłoniły mnie w 2000 roku do sprawdzenia nowinek na platformie PC, bo kupiłem bratu na urodziny jedną taką grę na giełdzie.

WarCraft III to nadal powielony pomysł, ale z wyśmienitą grafiką.

Tak więc w kwestii innowacyjności, to 8-bit przoduje. No chyba że ja wtedy patrzyłem na komputery z innej perspektywy, młodego człowieka.

To co mi jednak pozostało to chęć tworzenia podobnych fantastycznych rzeczy. I te rzeczy realizuję w swoim tempie.
[#27] Re: Bunnito's Feast

@MDW, post #23

To nie do konca tak, ze tworca niezalezny moze wszystko.
Jest ograniczony platforma na ktora tworzy.
Wiec sporo rzeczy odpada, lub jest zbyt pracochlonne.
Co albo sie konczy porzuceniem projektu albo trwa latami.
Tutaj ktos raczej nie znany (przynajmniej mi) stworzyl calkiem dobra grafike do gry (bo to nie jest chyba z netu ani robota AI).
Nie wiem czy to czasem nie jest jego pierwsza gra na Amige.
Wiec jak nie za bardzo sie mozna przyczepic do grafiki czy animacji, to mozna albo do stopnia trudnosci albo do innowacyjnosci.
Tak jakby takich gier bylo duzo na Amige, co najmniej z 10.
Ja tam nie kojarze.

A jak chcesz stworzyc gre innowacyjna, ktorej chyba jeszcze nie bylo (przynajmniej ja nie znam).
To wyscigi samochodowe w stylu Lotusa.
Ale na wstecznym biegu i tylko na wstecznym biegu.
Z tylu widzisz tylko to co masz na trzech lusterkach, 2 boczne i srodkowe.
Czyli jedziesz pod prad, ale tylem.
I musisz sie spieszyc.

Albo strategie Flat Earth, gdzie mozesz w zasadzie kazda fizyke (bezsensowna tez) zaimplementowac, wszystko co chcesz.

Edycja, gre z krolikiem zrobil Graphic Designer
link

Ostatnia aktualizacja: 06.01.2025 00:04:24 przez Don_Adan
[#28] Re: Bunnito's Feast

@MDW, post #23

Unikalną cechą królików jest to, że są koprofagami. Oznacza to, że zjadają swoje odchody, żeby móc prawidłowo funkcjonować (muszą dotrawić to co nie zostało strawione za pierwszym razem). Można by to było wykorzystać.
5
[#29] Re: Bunnito's Feast

@Don_Adan, post #27

Jest ograniczony platforma na ktora tworzy.

Każdy jest ograniczony platformą. A jeżeli mały twórca jest ograniczony czasem i siłą roboczą to tym bardziej powinien ratować się pomysłem, a nie np. rzucać się na coś co wymaga dwóch pięter etatowych grafików tłukących za niezłe pensje przez 2 lata tony grafiki.
Jeżeli pomysł jest fajny, ciekawy to gra może być nawet na komputerze ośmiobitowym, napisana w ślimaczym Basicu i trybie znakowym. Możliwości sprzętu nie zawsze są kluczowe. Duże możliwości zupełnie nie są gwarancją ciekawej produkcji. Ja może nie jestem dobrym przykładem ale jakoś tak mam, że w kwadrans zasypiam przy KAŻDEJ dzisiejszej grze, a starocie z ośmiobitowców nadal mi się podobają. No ale to już jest skrajność.
[#30] Re: Bunnito's Feast
W końcu gra na AGA, która wygląda jak na AGA OK
Moje pierwsze skojarzenie to Kolibri z 32x ok, racja
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem