Komentowana treść: Warp3D dla Pi4/CM4 - zbiórka ruszyła!
20.01 15:46
[#32]
Re: Warp3D dla Pi4/CM4 - zbiórka ruszyła!
@abcdef, post #30
Co do hejtu na PiStorma to mam takie przemyślenie, że wynika z prostej linii z frustracji faktem wydania pięć razy więcej na trzy razy słabsze inne turbo... A, że argumentów solidnych brak, krzyk na ulicach niesie "emulacjaaaaa..." bez wnikania w szczegóły...
A poza CPU to cała reszta dodatków jakie zapodaje PiStorm to taka sama emulacja jak karty pod Zorro :P
Polecam poznać przeciwnika, a dopiero podejmować atak :)
Btw. Ktoś już napisał mail'a do Motoroli, że potrzebujemy szybsze 68ki, bo soft z tego korzysta, a 100MHz to mało? Jak idą prace?
A poza CPU to cała reszta dodatków jakie zapodaje PiStorm to taka sama emulacja jak karty pod Zorro :P
Polecam poznać przeciwnika, a dopiero podejmować atak :)
Btw. Ktoś już napisał mail'a do Motoroli, że potrzebujemy szybsze 68ki, bo soft z tego korzysta, a 100MHz to mało? Jak idą prace?
20.01 18:48
[#35]
Re: Warp3D dla Pi4/CM4 - zbiórka ruszyła!
@miki1406, post #32
Co do hejtu na PiStorma to mam takie przemyślenie, że wynika z prostej linii z frustracji faktem wydania pięć razy więcej na trzy razy słabsze inne turbo... A, że argumentów solidnych brak, krzyk na ulicach niesie "emulacjaaaaa..." bez wnikania w szczegóły...
Witamy w świecie Amigi NG.
Szanowny Pan pierwszy raz?
20.01 19:09
[#36]
Re: Warp3D dla Pi4/CM4 - zbiórka ruszyła!
@recedent, post #35
Witamy w świecie Amigi NG.
Szanowny Pan pierwszy raz?
W zasadzie... Tak. Nie mam innej Amigi NG, ale mam takie wrażenie, że PiStorm mimo wszystko jest bliżej klasycznej Amigi niż większe projekty NG. Daje pewną elastyczność i zgodność, która na Amigach NG często musi być emulowana w pełni... Jak mawiał klasyk "Każdemu jego retro". Będę jednak uparcie twierdził, że karierę będą robić karty przystępne cenowo... Dobra cena to dużo kupujących. Dużo kupujących to duża społeczność. Duża społeczność to duży target. Duży target to fajne projekty, porty, sterowniki, support itd itp.
Wiesz. PiStorm wypełnił lukę między klasycznymi wymaxowanymi Amigami, a typowymi Amigami NG. Jednemu to w smak, inny odbiera z obrzydzeniem jako potwarz