@lukjan,
post #8
Jako mało wymagający trzynastoletni gracz, fan Mortal Kombat, bezkrytycznie zapatrzony we wspaniałość komputerów Amiga, też nie widziałem za dużej różnicy pomiędzy wersją MK2 dla Ami i PC. Nawet wydawało mi się śmieszne, że na wspaniałej Ami taka super gra mogła się zmieścić na 4 dyskietkach 880kB, a na PC po spakowaniu arj potrzeba było (jeśli mnie pamięć nie myli) aż 13 dyskietek 1,44MB. Normalnie benzadzieja. Fakt, wygląd pasków energii i sterowanie jednoprzyciskowym joy'em to były dostrzegalne przeze mnie w stosunku do wersji na PC uproszczenia, ale przecież grywalność była tak samo świetna! Te same wypieki na twarzy i pretensje od rodziców, że znowu zasiedziałem się u kolegi. W dodatku wersja PC miała takie wyraźne piksele, a na Ami grafika była jakby gładsza (ech ta magia telewizorów

). Tak postrzegałem to jako dzieciak... Dziś jak z ciekawości odpalam MK2 pod WinUAE to... no przepraszam, ale - o ile z perspektywy A500 to była świetna konwersja - to jednak obiektywnie była to bieda wersja.