07.09.2010 14:44
[#32]
Re: Padł Mac Mini :(
@stachu100, post #24
Zgadza się, opalarka to zły pomysł, bardzo łatwo można przypalić płytę i inne elementy.
Piekarnik gazowy da radę a jeszcze lepiej jak ktoś ma nowoczesny piekarnik elektryczny z termoobiegiem. Regulacja temperatury w piekarniku elektrycznym jest o niebo lepsza a przy tym termoobieg gwarantuje w miarę równomierne nagrzewanie płyty.
Jeśli twoja płyta powstała zgodnie z dyrektywą RoHs to temperatura rzeczywista powietrza w piekarniku powinna być w okolicach 215-220C (temp. topnienia cyny bezołowiowej z dodatkiem srebra i miedzi). Niestety to jest na granicy wytrzymałości termicznej pozostałych elementów na płycie :(
Dla cyny ołowiowej wystarczy 190C.
Piekarnik gazowy da radę a jeszcze lepiej jak ktoś ma nowoczesny piekarnik elektryczny z termoobiegiem. Regulacja temperatury w piekarniku elektrycznym jest o niebo lepsza a przy tym termoobieg gwarantuje w miarę równomierne nagrzewanie płyty.
Jeśli twoja płyta powstała zgodnie z dyrektywą RoHs to temperatura rzeczywista powietrza w piekarniku powinna być w okolicach 215-220C (temp. topnienia cyny bezołowiowej z dodatkiem srebra i miedzi). Niestety to jest na granicy wytrzymałości termicznej pozostałych elementów na płycie :(
Dla cyny ołowiowej wystarczy 190C.
07.09.2010 14:55
[#34]
Re: Padł Mac Mini :(
@Jacek Piszczek, post #28
Że jak 
Z jakim identyfikatorem Przy rejestracji Mosa podawałem tylko jaki procek i imię i nazwisko. :) Czy ktoś podawał nr seryjny MacaMini ;)
Ja nic takiego nie pamiętam :)
Jeśli kolega kupi ponownie Mini z takim samym prockiem to klucz powinien działać.
Wiem wiem straszenie ludzi, żeby nie kopiowali kluczy. To już zależy od sumienia właściciela klucza.
Ale bez przesady straszyć użytkowników, że będzie miał problemy jak padnie sprzęt. Jakąś psychozę sieje MOSTeam ;) Bez przesady koledzy.
P.S. Ja podam swój przykład. Przy rejestracji podałem swoje nazwiska z literówka i zatwierdziłem z 5razy. Dostałem klucz i sprawdziłem
"o programie" i ręce mi opadły. To był mój błąd. Napisałem pod ten sam adres co dostałem klucz i wygenerowali mi nowy klucz. Co najlepsze nie było żadnego "ale". MOSTeam wg mnie to solidna firma.
P.P.S. Zauważyłem, że apple też robi ludzi w ciula. Nie wiem od którego roku ale przybrali politykę wymiany sprzętu. Zauważyłem, że ludziom często padają zasilacze, myszki i klawiatury. Może padł ci zasilacz ? Mac może się uruchamiać z błędami. Coś takiego też ma Sony. Padł zasilacz ale dioda "POWER" świeci sie a komp nawet wyda dźwięk. (miałem tak i wymiana zasilacza pomogła; Sony)
Ostatnia modyfikacja: 07.09.2010 15:00:00
Z jakim identyfikatorem Przy rejestracji Mosa podawałem tylko jaki procek i imię i nazwisko. :) Czy ktoś podawał nr seryjny MacaMini ;)Ja nic takiego nie pamiętam :)
Jeśli kolega kupi ponownie Mini z takim samym prockiem to klucz powinien działać.
Wiem wiem straszenie ludzi, żeby nie kopiowali kluczy. To już zależy od sumienia właściciela klucza.
Ale bez przesady straszyć użytkowników, że będzie miał problemy jak padnie sprzęt. Jakąś psychozę sieje MOSTeam ;) Bez przesady koledzy.
P.S. Ja podam swój przykład. Przy rejestracji podałem swoje nazwiska z literówka i zatwierdziłem z 5razy. Dostałem klucz i sprawdziłem
"o programie" i ręce mi opadły. To był mój błąd. Napisałem pod ten sam adres co dostałem klucz i wygenerowali mi nowy klucz. Co najlepsze nie było żadnego "ale". MOSTeam wg mnie to solidna firma.
P.P.S. Zauważyłem, że apple też robi ludzi w ciula. Nie wiem od którego roku ale przybrali politykę wymiany sprzętu. Zauważyłem, że ludziom często padają zasilacze, myszki i klawiatury. Może padł ci zasilacz ? Mac może się uruchamiać z błędami. Coś takiego też ma Sony. Padł zasilacz ale dioda "POWER" świeci sie a komp nawet wyda dźwięk. (miałem tak i wymiana zasilacza pomogła; Sony)
Ostatnia modyfikacja: 07.09.2010 15:00:00
07.09.2010 15:29
[#37]
Re: Padł Mac Mini :(
@MaveRick, post #34
Ale Regtoola użyłeś, tak? No to wysłałeś identyfikator swojego komcia do MorphOS-Teamu jak nic. Klucz jest przypisany do sprzętu na sztywno (prawdopodobnie do MAC-adresu wbudowanej sieciówki, albo innego niewymienialnego elementu płyty głównej). Skopiowanie klucza na inną maszynę (nawet dokładnie ten sam model) nic Ci nie da. Ale, jak pisze Jacek Piszczek, możesz ubiegać się o darmowy klucz (i to na dowolną maszynę, na której ruszy MorphOS, co stanowi dla mnie pewne novum) w przypadku nieodwracalnej awarii sprzętowej, więc nie ma problemu.
07.09.2010 16:48
[#43]
Re: Padł Mac Mini :(
@Valwit, post #42
Napisałem, że dla mnie to novum. Bodajże jak Arbuzowi padł jego Peg to w odpowiednim wątku na forum Drako napisał, że jak kupi sobie nowego P2 to dostanie klucz za darmo (o ile mnie pamięć nie myli to nie było wówczas mowy o struclach, tudzież Efikach). No, ale Drako nie jest członkiem MorphOS-Teamu.
07.09.2010 21:12
[#52]
Re: Padł Mac Mini :(
@sand, post #26
No niestety to jest tak jak się kupuje szrot z demobilu, w AmigaONE (x1000) nie do pomyślenia. No nic, szczerze życzę Ci powodzenia z tą reperacją w stylu "Anielki" Bolesława Prusa.
PS. A narzekali na "kanapkę" A1200
PS2. Grzegorz K. kupuj jak najszybciej tego maćka (może szybciej się przekonasz do prawdziwej NOWEJ Amigi i pisania softu na nią.)
PS. A narzekali na "kanapkę" A1200
PS2. Grzegorz K. kupuj jak najszybciej tego maćka (może szybciej się przekonasz do prawdziwej NOWEJ Amigi i pisania softu na nią.)
07.09.2010 21:18
[#53]
Re: Padł Mac Mini :(
@Kiv_Master, post #52
Kolejny idiotyczny komentarz. Jestem ciekaw jak będzie wyglądała gwarancja udzielana przez AEON na x1000, bo ta z betatestów nie wygląda za ciekawie.
Poza tym mój drogi, kupisz X1000 już dzisiaj? Bo z Twojej wypowiedzi wynika że już ją masz i jest cholernie niezawodna.
Poza tym mój drogi, kupisz X1000 już dzisiaj? Bo z Twojej wypowiedzi wynika że już ją masz i jest cholernie niezawodna.
07.09.2010 21:26
[#54]
Re: Padł Mac Mini :(
@Kiv_Master, post #52
Przepraszam za offtopic, prosze kolega niech spojrzy na aw.net....co chwila pada jak nie samanta to aone..niedlugo nie bedzie czym tego zamienic a kolega po prostu pojdzie i kupi maka.
Nie chce nawet wspominac o x1000 bo przy 250 sztukach to mozna sobie wymieniac, wlosy na glowie.
Jeszcze raz przepraszam za offtopik.
Co do samej sprawy, mam nadzieje ze uratujesz maka.
Nie chce nawet wspominac o x1000 bo przy 250 sztukach to mozna sobie wymieniac, wlosy na glowie.
Jeszcze raz przepraszam za offtopik.
Co do samej sprawy, mam nadzieje ze uratujesz maka.
07.09.2010 21:30
[#55]
Re: Padł Mac Mini :(
@pampers, post #53
Znowu jesteś niekulturalny, ciekawe jak na to zareaguje moderacja. Ja tylko stwierdzam że stary sprzęt z demobilu jest zawsze bardziej zawodny niż nówka jakoś tam przecież testowana po wyprodukowaniu i siłą prawa posiada gwarancję przynajmniej na 2 lata. (patrz stary MAC Vs. Nowa AmigaONE X1000). Ktoś (o ile dobrze pamiętam Krashan) kiedyś pisał, że MOSowi sprzętu wystarczy na lata, teraz widać jakie trwałe są te strucle i jakie są cyrki z licencją MOSa w razie padu.
PS. Możesz być trochę grzeczniejszy czy prawda aż tak w (Twoje) oczy kole?
PS. Możesz być trochę grzeczniejszy czy prawda aż tak w (Twoje) oczy kole?
07.09.2010 21:37
[#58]
Re: Padł Mac Mini :(
@Kiv_Master, post #56
panowie jedno trzeba przyznac Amige 500/2000 to cholernie trwale konstrukcje ..jedna A500 przelezala w wilgotnej piwnicy rdza zzarla juz plyte
odkurzylem z pajeczyn .. z bolem serca podlaczylem .. myk czerwona dioda.. myk szary ekran myk bialy ekran .. myk Raczka z kick 1.2 !!!!
Myslalem ze to cud nad wisla normalnie ... z nowym montażem powieszchniowym jest to nie do pomyslenia
X1000 bedzie tak samo szybko padac jak chinszczyzna od apple .. czyli dzien po skonczonej gwarancji.
odkurzylem z pajeczyn .. z bolem serca podlaczylem .. myk czerwona dioda.. myk szary ekran myk bialy ekran .. myk Raczka z kick 1.2 !!!!
Myslalem ze to cud nad wisla normalnie ... z nowym montażem powieszchniowym jest to nie do pomyslenia
X1000 bedzie tak samo szybko padac jak chinszczyzna od apple .. czyli dzien po skonczonej gwarancji.
07.09.2010 21:40
[#60]
Re: Padł Mac Mini :(
@HOŁDYS, post #58
panowie jedno trzeba przyznac Amige 500/2000 to cholernie trwale konstrukcje ..jedna A500 przelezala w wilgotnej piwnicy rdza zzarla juz plyte
odkurzylem z pajeczyn .. z bolem serca podlaczylem .. myk czerwona dioda.. myk szary ekran myk bialy ekran .. myk Raczka z kick 1.2 !!!!
Myslalem ze to cud nad wisla normalnie ... z nowym montażem powieszchniowym jest to nie do pomyslenia
Za Wiki:
"Surface-mount technology used on the A600 led to a failure rate under warranty of 0.78%, compared to the A500's failure rate of 8.25%."