kategoria: PowerMac
[#1] Liquid Cooling System w PMG5
Postanowiłem zaszaleć i zanabyłem PowerMaca G5 w wersji Dual Processor 2,7 GHz (zdaje się, że jest to najszybszy sprzęt, na jakim aktualnie działa MorphOS). Ponieważ model ten owiany jest złą sławą (zdarzały się wycieki z systemu chłodzenia) wielu ludzi omija go, trzymając się z daleka od kłopotów. Nie ma jednak zysku bez ryzyka. Zdążyłem trochę pobawić się rozkładaniem tego sprzętu i muszę z zadowoleniem stwierdzić, że żadnych oznak korozji, czy przeciekania jak do tej pory nie zauważyłem - co oczywiście nie oznacza, że ich nie ma - zwłaszcza że układ chłodzenia, jak się okazuje, wyprodukowała niesławna firma Delphi. Pocieszam się, że skoro pracuje już 10 lat i do tej pory nie wybuchł, to widocznie ten akurat się Applowi udał

Pytanie brzmi - czy ktoś z forumowiczów robił już przegląd, serwis i wymianę płynu w LCS? Jeśli tak to ile to roboty, co kupować, na co uważać, jak odpowietrzać, czym zalewać i ogólnie - o czym jeszcze nie napisali w tym artykule?
[#2] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@recedent, post #1

Ja mam tego słabszego z deczko, 2x2,5 GHz, robiłem wizualny przegląd i nic nie stwierdziłem. Tylko jest jeden problem. Jeżeli instaluje linuxa (nie udało mi się ani razu), wywala mi jądro linuxowe komunikat : "kernel alert: temperature 93St Cel... i po ptokach, dalej już nie instaluje.
MacOS bez problemu, MorphOS także choć na belce zawsze ponad 80 stopni pokazuje.
Myślałem nawet aby się pozbyć tego chłodzenia i zainstalować jakieś wydajne kulerki od PC, na rynku jest masa różnych dobrych rozwiązań ale powstrzymałem się. Po pierwsze mogę zepsuć to oryginalne chłodzenie a po drugie nie wiem jak by podpasować mocowania kulerków od PC.

Co do twego pytania, mysle że instrukcja jest dobra w twoim poście.
Znalazłem tylko filmik demontażu cpu i chłodzenia.
Demontaż
[#3] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@Voyox, post #2

No właśnie zastanawiam się o co kaman. Pod OSX wiatraki potrafią się rozkręcić, ale nigdy nie trwa to jakoś szczególnie długo. Sprawdzałem temperaturę procesorów i w spoczynku dają ok. 50 stopni C. Przy obciąźeniu kilkoma programami i klientem distributed.net potrafi czasem podskoczyć do 80 stopni (co ciekawe - tylko na jednym - drugi ma wtedy ok. 60), ale nie trwa to długo. Za to pod MorphOSem belka pokazuje na jednym ok. 80 stopni, a na drugim (pewnie nieużywanym) ok. 60 i to na gołym systemie. Praca przy wyjących wiatrakach niezbyt mi się uśmiecha, dlatego zastanawiam się czy jednak nie spróbować. Kupiłem już płyn do chłodnic i destylatkę :).

Szczególnie dziwi mnie to, że jeden procesor nagrzewa się mocniej. Gdyby dotyczyło to tylko MorphOSa to pal sześć, ale pod OSX jest tak samo. Jeśli dobrze dedukuję to coś może być nie tak z układem odprowadzania ciepła (raczej jest "nie tak" na jednym i drugim, ale na tym drugim zdecydowanie bardziej).
[#4] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@recedent, post #3

Ja myślę, możę się mylę że jednak to normalne iż jeden CPU jest cieplejszy i to sporo. Prawdopodobnie większość oprogramowania łącznie z systemem działa zawsze na CPU 1. Drugi jest dopiero wykorzystywany kiedy program go obciąży. Przy większości przypadków podejrzewam że praca komputera obciąża głównie jeden CPU, myślę tu o Mac OSX. Chyba że uruchomisz jakiś Photoshop, kodek video czy MP3 który umie korzystać z drugiego CPU, wtedy temp. na tym drugim się podniesie. Myślę że jest to do sprawdzenia, trzeba tylko jakis monitorek systemowy pod OSX zainstalować i testować programami i obserwować wzrost temp...

Poza tym będę śledził ten wątek. Bo mnie czeka na 100% wymiana płynu chłodzącego. Niemożliwe żeby zimny PowerMac podczas startu i inicjalizacji procedury rozruchowej linuxa, zagrzał się do 93 stopni i odmówił dalszej współpracy..
Po drugie te wyjące wentylatory pracują jak dwie suszarki do włosów w trybie turbo...

Ostatnia aktualizacja: 02.12.2015 21:19:14 przez Voyox
[#5] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@Voyox, post #4

Tak czy siak nie wydaje mi się, żeby 60 stopni na idle to była zdrowa temperatura. Chociaż na MorphZone ludzie raportowali bardzo różne, w tym 88 stopni w stanie bezczynności (!) i 102 stopnie pod obciążeniem (!!!).
[#6] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@recedent, post #5

Polecam uruchomic ASD i zrobic kalibracje, powinno byc wtedy lepiej z temperaturą.
[#7] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@michal_zukowski, post #6

A kalibracja przy nie do końca sprawnym LCS nie narobi zamieszania?
[#8] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@recedent, post #7

Sam sobie odpowiem: Zobaczymy :) Kalibrację wypada zrobić i tak po zakończonym serwisie, a nie zaszkodzi przetestować tej procedury wcześniej. Płytę z ASD już pobrałem, udało się też znaleźć instrukcję serwisową do tego modelu (niestety, nie piszą jak rozebrać sam układ chłodzenia, ale jest chociaż trochę informacji jak zdemontować cały moduł). Pora poszukać długaśnego klucza sześciokątnego na 2,5 mm...
[#9] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@recedent, post #8

Tak się przypatruje wątkowi i chciałem zapytać czy wszysttkie G5 z LCS mają problem z chłodzeniem, czy jest to sprawa wybranych modeli?
[#10] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@Zbysiuk, post #9

Problem z chłodzeniem może być ale nie musi. Stosowane też było chłodzenie Panasonica (jak się nie mylę) i to było o wiele trwalsze i mniej awaryjne. Ja kiedyś w swoim 2.7 wywaliłem LCS, wrzuciłem radiatory od chłodzenia powietrznego i zapodałem 4 wentylatory sterowane napięciem z molexa i działało bez problemu.
[#11] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@pamp3rs, post #10

Czy komputer działał ciszej niż na LCSie? Jak kształtowały się temperatury?
[#12] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@recedent, post #11

Wg mnie ciszej, nie bylo tez skokow predkosci wentylatorow przy obciazeniu. temperatury ztcp do 87 okolo
[#13] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@pamp3rs, post #12

W moim blaszaku mam radiator wielkości zasilacza, cisza jak makiem zasiał i nawet nie jest ciepły.. C2D E6850@3GHz, właśnie tak myślę czy tego nie przerobić na coś takiego..
[#14] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@recedent, post #1

Panowie, nie zniechęcajcie się :)
Co prawda nie mam PM G5 ale od kilkunastu lat użytkuję peceta chłodzonego wodą w układzie zamkniętym. Ta sama blacha, wymieniam tylko bebechy na nowsze i dopasowuje układ. Zestaw sam zbudowałem i wielokrotnie ulepszałem. WC chłodzi od wielu lat ekstremalnie podkręcone procesory (kolejne generacje) + chipsety płyty głównej do temp. układów max 55C, przy t. wody w układzie pod obciążeniem do 10C więcej niż t. otoczenia. Patrząc na foty muszę powiedzieć, że LCS w tym maku jest źle zrobiony a różne błędy konstrukcyjne złożyły się na bardzo słabą wydajność tego zestawu:
  • 1. Chłodnica wygląda solidnie ale jest bardzo źle umieszczona. Nie dość, że jest w środku obudowy to jeszcze strumień powietrza z wentylatorów jest skutecznie zaburzany przez radiatory znajdujące się przed nimi.
    Powinna być na zewnątrz lub na wylocie obudowy (z tyłu) i z własnym wiatrakiem o powierzchni śmigła w miarę możliwości pokrywającej cały radiator. W moim piecu zamontowałem chłodnicę poziomo na górze obudowy z dużym wolnoobrotowym wiatrakiem pod spodem. Rozwiązanie idealne, bezgłośne i bardzo wydajne. Jak wiadomo ciepło unosi się do góry samo więc działa bez zarzutu nawet z wyłączonym śmigłem.
  • 2. Węże zbrojone do przewodów paliwowych to zły pomysł. Są niepotrzebnie grube i niewygodne w montażu. O wiele lepsze są przeźroczyste silikonowe. Od razu widać wycieki, korozję króćców oraz zmiany w płynie chłodniczym będące efektem korozji i nieszczelności układu. Większa średnica = mniejsze opory (zwłaszcza przy większych długościach) Z doświadczenia 6 mm (wew) na krótkie odcinki i 10 na długie jest optymalne.
  • 3. Płyny chłodnicze firm tuningowych to wyrzucanie kasy w błoto. Jeśli układ jest czysty (zero korozji) to najlepszym czynnikiem chłodniczym jest czysta woda demineralizowana. Największa pojemność cieplna a ewentualny wyciek nie spowoduje zwarcia i korozji elektroniki. Jedyny problem, że możemy nie zauważyć, że cieknie :P Jeśli układ ma już korozję (np. przez kontakt alu z miedzią lub cynkiem) to trzeba dodać max 1/10 borygo albo niewielką ilość płynu copal by dalej nie korodował. Patrząc na wykwity na zdjęciach, fabrycznie lali coś dziwnego i agresywnego chemicznie. Pewnie jakiś samochodowy płyn chłodniczy.
  • 4. Bloki wodne to tragedia. Podstawa radiatora jest wykonana z alu a radiator jest miedziany i przyklejony do podstawy. Materiał jest ogólnie brzydko obrobiony co nie wpływa korzystnie na pracę i szczelność. Radiator jest za gęsty jak na chłodzenie wodą. Przy WC o wiele więcej daje duży przepływ wody niż duża powierzchnia odbioru ciepła nad procesorem. Osobiście wywaliłbym ten radiator i dolutował kilka prostych żeberek. Można spróbować nawet bez ożebrowania - może się okazać, że będzie wystarczająco dobrze. Poza tym obowiązkowo polerowanie podstawy w miejscu styku płytki z procesorem. Im gładsza jest powierzchnia tym mniej pasty będzie między procesorem a blokiem i lepiej/szybciej odbierze ciepło.
  • 5. Bloki nie powinny być łączone w szeregu tylko równolegle przez rozgałęziacz Y. Drugi blok w szeregu jest chłodzony już podgrzaną wodą poza tym zwiększa to opory w układzie i pogarsza przepływ w stosunku do układu równoległego.
  • 6. Pompa wygląda marnie i pewnie równie słabo działa. Jeśli będziecie przerabiać układ to polecam podłączyć coś lepszego. U mnie śmiga od początku Maxi Jet 1000. Może pracować jako niezatapialna, jest szczelna i bezgłośna. Znowu - im większy przepływ tym lepiej to działa. Podejrzewam, że nawet maxi jet 250 jest kilka razy lepszy od tego cuda w Macu.
  • 7. Jak już wypolerujecie podstawy bloków to przyda się dobrej jakości pasta termo (polecam arctic silver 5 lub ceramic) G5 nie ma radiatora na jądrze a powierzchnia styku jest mała więc im cieńsza warstwa tym lepiej. Niewielka kropka na środku wystarczy. Musicie mieć pewność, że blok idealnie i mocno dojdzie do procka wyciskając nadmiar pasty inaczej będzie fiasko.


Sorry za elaborat ale woda to fajna rzecz, tylko trzeba się z tym trochę pomęczyć by dobrze działało :)

Ostatnia aktualizacja: 03.12.2015 22:57:12 przez Torin
[#15] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@Torin, post #14

Wszystko pięknie ładnie, ale przerobienia fabrycznego LCS na inny w życiu bym się nie podjął (i wygląda na to, że nikt tego nigdy nie robił, a w każdym razie brak na to dowodów w sieci) - tam jest wszystko tak spasowane, że nie wiadomo co komputerowi do łba strzeli jak się coś pozmienia - np. plastikowa osłona wydzielająca strefy przepływu powietrza wewnątrz obudowy - włączysz komputer bez niej = odpowiedni czujnik to wykryje i wentylatory zaczynają szaleć.

Co do punktu 1 - w tej strefie przepływu masz coś z 4 wentylatory - 2 wciągają powietrze przez przednią, ażurową ściankę obudowy i przepuszczają przez żeberka chłodnicy, a 2 kolejne - wyciągają zużyte powietrze z modułu LCS i wyrzucają przez tylnią, ażurową ściankę obudowy.
[#16] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@recedent, post #15

Akurat ten plastik moza obejsc :)
[#17] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@recedent, post #15

Przerabiają ludki to chłodzenie przy czym większość materiałów w necie to przeróbki pecetowców montujacych pieca w miejsce maka i wykorzystujących to chłodzenie do chłodzenia PC. Co w sumie też pokazuje, że da się z tym coś sensownego zrobić chociaż najczęściej zostaje sama chłodnica i obudowa ;)
Anyway, żadnym czujnikiem bym się nie przejmował, to prosta elektryka, którą łatwo oszukać - rezystor czy potencjometr załatwi sprawę. A co do strefy przepływu powietrza - w teorii działa, w praktyce, przy takich marnych śmigiełkach niezbyt ;)
[#18] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@Torin, post #17

Spróbuję najpierw zostać przy stockowym układzie, tylko zrobić mu mały tuning (wymiana pasty termoprzewodzącej na coś w stylu Arctic MX-2, oczyszczenie układu, wymiana płynu i rurek), a potem rekalibrację i zobaczymy jak będzie się zachowywał. Jak wiatraki nie będą szaleć to zostaną. Jeśli będą - to będziemy kombinować dalej.

Swoją drogą - zastanawiam się czy nie użyć tzw. "topowych" past (w stylu Gelid GC-Extreme, albo ostatniego krzyku mody - Thermal Grizzly Kryonaut) - w sumie wystarczyłaby nawet najmniejsza tubka, te G5 nie mają żadnych IHSów, tylko goły rdzeń. Co będzie lepsze?
[#19] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@recedent, post #18

No dobra, zanabyłem pastę, czekam jeszcze na rurkę i zaciski (i trzymam kciuki, żeby nie trzeba było wymieniać O-Ringów). W międzyczasie zrobiłem ASD (w wersji 2.6.3 nie rozpoznawał komputera, ale w 2.5.7 poszło), przy próbie kalibracji układu chłodzenia pisze, że wszystko OK i nie ma co kalibrować. Czyli jednak trzeba pogrzebać tu i ówdzie.
[#20] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@recedent, post #19

No to wziąłem się i pogrzebałem - delikatnie rozmontowałem cały system, odłączyłem moduły CPU i oczom moim ukazał się... charakterystyczny krystaliczny osad na krawędziach modułów transferu ciepła. Czyli jednak O-Ringi nawalają (w sumie nie dziwne, to od zmontowania układu minęło już ponad 10 lat). Ciekawe, czy w Wod-Kanie "za rogiem" coś takiego znajdę?
[#21] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@recedent, post #20

Możesz poszukać w sklepach z częściami samochodowymi. U mnie w mieście wszystkie możliwe oringi ma sklep z łożyskami i paskami klinowymi. W ostateczności zmierz te co są zamotnowane i zamów gdzieś w internecie.


[edit]
Znalazłem ciekawy wpis odnośnie doboru oringu.
LCS-Oring

Może rzeczywiście warto zmierzyć oring a potem kupić gdzieś w internecie o odpowiednich parametrach i odporności chemicznej. Widzę ze specjalistyczne sklepy z oringami mają uszczelki z wielu różnych materiałów o różnej odporności mechanicznej, chemicznej, termicznej. Jak już się raz dobrało do środka to zrobić to tak żeby co najmniej kolejne 10 lat nie zaglądać.

Ostatnia aktualizacja: 10.01.2016 20:02:25 przez codi
[#22] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@codi, post #21

Zgadzam się. U mnie w robocie zaopatrzeniowiec kupuje oringi w "traktorku" czyli sklepie z częściami do traktorów, dostawczaków i ciężarówek.
[#23] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@codi, post #21

Właśnie dziś rano kupiłem O-Ringi (na wszelki wypadek 4 sztuki) w sklepie z łożyskami i paskami, który polecił mi pan z Wod-Kanu (pozdrawiamy!). Nie mają dokładnie identycznych (co do dziesiątych milimetra) wymiarów co te z artykułu, więc pewności nie ma że będą pasować, ale za 2,20 za sztukę nie mogłem sobie odmówić. Póki co - jeszcze nie demontowałem modułów transferu ciepła, na razie "tylko" aluminiowe rurki, poobcinałem gumowe przewody i - szczerze mówiąc - tego się nie spodziewałem. O ile w większości rurek nic nie znalazłem, to w tej, gdzie gorący płyn trafia do chłodnicy wlot był po prostu zabudowany krystalicznym osadem. Zastanawiam się, czy w tych warunkach płyn w ogóle krążył w układzie?
[#24] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@recedent, post #23

to w tej, gdzie gorący płyn trafia do chłodnicy wlot był po prostu zabudowany krystalicznym osadem.

Ciekawe czym fabrycznie zalewali te chłodnice skoro się to skrystalizowało.
[#25] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@waldiamiga, post #24

Żadne cuda, jeśli wierzyć tym datasheetom to 80% wody, 15% glikolu etylenowego i pewnie dodatki w stylu inhibitorów korozji.
[#26] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@recedent, post #25

Lepiej kupić jakiś płyn specjalnie do LC, np Aqua Computer Double Protect Ultra.
Nie przewodzi prądu i nie zostawia syfu.
Zwykłe płyny samochodowe itp zasyfi Ci układ.


W układzie chłodzenia z tego co pamiętam są pompki Laing - nie do zajechania. Można je wpiąć między pod molexa miedzy 5 a 12 [V] wtedy są niesłyszalne, trzeba tylko sprawdzić czy startują :).
Nie łącz też układów równolegle, spadnie ciśnienie na blokach wodnych i tym samym wydajność.
Średnica węzy nie na dużego znaczenia.
Metalowe zaciski można zastąpić plastykowymi.
[#27] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@tom256, post #26

Lepiej kupić jakiś płyn specjalnie do LC, np Aqua Computer Double Protect Ultra.
Nie przewodzi prądu i nie zostawia syfu.
Zwykłe płyny samochodowe itp zasyfi Ci układ.


No właśnie co do tego to nie jestem taki pewien.
Po pierwsze - co takiego mogą zawierać "specjalistyczne" płyny? Założę się, że głównym składnikiem jest woda (ze względu na dużą pojemność cieplną) w mieszaninie z glikolem etylenowym/propylenowym (żeby trochę podwyższyć temperaturę wrzenia). Do tego (żeby układ nie zarastał glonami) mamy środek biobójczy (najczęściej siarczan miedzi) i inhibitory korozji - a w przypadku typowych środków do LCS - jeszcze barwniki (co by fajnie wyglądało w przezroczystych rurach i rezerwuarze) - a te najbardziej "bajeranckie" mają barwniki aktywne w UV. Aquacomputer Double Protect Ultra zawiera (według informacji producenta) niejaki "ethane-1,2-diol" co w "na nasze" oznacza ni mniej ni więcej tylko glikol etylenowy.
Akurat barwniki i inne dodatki, które potencjalnie mogą się wytrącać mało mnie interesują, a jeśli chodzi o wydajność/stabilność to mieszanina 50/50 wody z glikolem wydaje się najlepsza. Co do przewodności elektrycznej - nawet superoczyszczona na układzie jonowymiennym woda, (która prądu oczywiście nie przewodzi) plus świetnie dysocjujący CuSO4 traci swe cudowne nieprzewodzące właściwości. A nawet gdybyśmy tego siarczanu nie dodawali to przecież do wody przejdą jony z układu, który jest przecież zrobiony z przeróżnych metali.
[#28] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@tom256, post #26

Tzw. dedykowane płyny to nic więcej jak kolorowa i absurdalnie droga woda demineralizowana z takimi samymi dodatkami jak zwykłe płyny chłodnicze tylko jest tych dodatków % znacznie mniej bo płyn nie musi pracować w tak ekstremalnych warunkach jak w aucie. Niespodznianka - czysta woda demineralizowana też nie przewodzi prądu.
Ciśnienie wody w LCS jest bez znaczenia i przy naszych rozważaniach nie ma żadnego wpływu na wydajność układu. Ważny jest przepływ i pod tym kątem dobiera się pompy i buduje układ. Ta sama zasada co w samochodzie.
Druga niespodzianka - w układzie zamkniętym (a taki jest w G5) to czy bloki są łączone równolegle czy szeregowo nie ma żadnego wpływu na ciśnienie - polecam poczytać jakie zjawisko tam zachodzi.
[#29] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@recedent, post #27

Dodajmy do tego fakt, że silnik samochodowy jest o wiele bardziej bardziej skomplikowaną maszyną, o wiele droższą i od której wymaga się długoletniego działania. Nie sądzę, aby płyn używany do chłodnic samochodowych się nie nadawał.
Recedent - dodaj jeszcze fluoresceinę, jakbyś nie miał, to ci przywiozę na Amigowisko OK
[#30] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@recedent, post #27

Glikol z w LCS spełnia jedynie funkcję środka konserwującego wodę i dlatego pisałem, że wystarczy 10% borygo dodać ;) Parametry płynów chłodniczych takie jak temp. wrzenia nas nie interesują bo przecież w LCS nigdy nie osiągniesz 115 C prawda? I zdecydowanie nie polecam mieszaniny z glikolem 50/50. To przesada. W razie wycieku będziesz miał straszny syf w kompie. Glikol jest lepki i krystalizuje.
Co do środków "biobójczych" - glikol spełnia tą funkcję. W żadnym wypadku nie dodawaj środków antyglonowych do akwariów - to są mieszaniny soli. Jak to dodasz do układu to ci pięknie skoroduje.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem