kategoria: PowerMac
[#31] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@Torin, post #30

A jakiś olej nadawałby się do chłodzenia?
[#32] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@ede, post #31

Bałbym się dawać oleju do nieprzystosowanego układu. Pompa może nie wyrobić z tłoczeniem płynu o takiej gęstości/lepkości, a i na bloku wodnym mam w G5 takie dość gęste miedziane "grzebyki", które na pewno zapchałyby się olejem. Pracuję nad tym, żeby je do końca odetkać ATM.
[#33] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@recedent, post #32

Hm... Jakbym miał dwa takie układy chłodzenia to bym eksperymentował np. z olejem parafinowym (z apteki) lub wazelinowym technicznym (mała lepkość). Co prawda nie wiem jak łatwo odpalają te oleje w razie żaru/ognia pod pokrywą. :}


Ps. Zdaje się ewentualny wyciek oleju byłby w miarę bezpieczny dla mobo.






Ostatnia aktualizacja: 17.01.2016 15:37:28 przez ede
[#34] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@ede, post #33

Zdaje się, że parafina słabo oddaje ciepło. Nagrzeje się i będzie tak krążyć, mimo chłodnicy. Wydajność z tego raczej słaba wyjdzie.

Póki co - przeczyściłem chłodnicę, wywaliłem stare węże, przeczyściłem rurki i staram się wyczyścić do cna blok wodny. Niestety, inżynierowie z Apple wpadli na pomysł, że poustawiają "grzebyk" z miedzianych blaszek, długości jakieś 15 mm, a szerokości może 0,2 mm, poustawiane tak gęsto, że nie wepchniesz między nie kartki papieru. Z pewnością zwiększa to powierzchnię wymiany ciepła, ale porządne przeczyszczenie tego przekracza chyba moje możliwości. Metody delikatne (ocet, destylatka i suszarka) trochę pomogły, ale jeszcze nie ma takiego prześwitu jak bym chciał.
[#35] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@ede, post #31

Tak, transformatorowy :D Znajomy miał kiedyś natchnienie i wsadził wnętrzności kompa do akwarium i zalał takim olejem. Działało :)
[#36] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@Torin, post #35

To ten? No, efekt niezły, nie powiem. Ale pewnie śmierdzi rozgrzanym olejem w chałupie :)

[#37] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@Torin, post #35

A rzepakowy z pierwszego tłoczenia? :)
[#38] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@recedent, post #34

Jak to małe jest to do wanienki ultradźwiękowej, każdy serwis z komórkami posiada.
[#39] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@recedent, post #36

U kolegi tak ładnie to nie wyglądało :P
Bardziej tak:
[#40] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@recedent, post #34

No właśnie i z niektórych płynów wydzielają się składniki które potem zatykają te kanaliki.

Z płynów samochodowych to chyba tylko Borygo rozcieńczone z wodą demineralizowaną 1:1 się nadaje.

Oleje raczej nie są praktyczne. Zalanie komputera w akwarium powoduje że nie ma dostępu do elementów żeby coś wymienić/przepiąć. Sądzę też ze należało by wymusić jakąś cyrkulacje płynu. Bawiono się w to dawno temu za czasów Pentiuma II w świecie PC i wszyscy dali sobie już spokój.

Do czyszczenia miedzi możesz użyć ketchupu.
[#41] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@tom256, post #40

Można też użyć kwasu solnego, a potem dobrze umyć. Tylko w miarę słabego aby nie wyżarło za dużo. Zresztą kwas solny dobry jest do wszystkich metali. Do lutowania też.
[#42] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@gilban, post #41

Niby element miedziany, więc bezpieczny od HCl, ale jakoś nie skusiłem się na kwas solny. Użyłem cytrynowego i amidosulfonowego (w popularnym "odkamieniaczu") i ruszyło. Potem kilkukrotna kąpiel w destylatce i gotowe. Jako, że przyszły dzisiaj uszczelki (zamówiłem FPM, czyli popularny "Viton") to nie odmówiłem sobie przyjemności ich założenia (pasują oringi w rozmiarze 31,47 ID na 1,78 grubości, czyli trochę inaczej niż podaje gość z xlr8yourmac, ale u niego też sam blok wodny wyglądał trochę odmiennie - z jakimś thermal padem i elementem ceramicznym zamiast "żeberek" - więc może są drobne różnice między układami). W każdym razie - zamocowałem bloki (pamiętając, żeby nie dokręcać za mocno i żeby robić to stopniowo, w kilku rundkach). Jutro pewnie zajrzę jeszcze do pompki i zacznę montować rurki. Martwi mnie tylko jedno - jak dobrze zalać i odpowietrzyć układ? Może faktycznie zrobię jakiś zawór odpowietrzający na otworze serwisowym i będę włączał pompę na zalanym układzie? Tak czy siak - to jeszcze przede mną.
[#43] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@recedent, post #42

No dobra, układ zmontowany (przy okazji okazało się, że kupiłem o 4 plastikowe zatrzaski za mało (łącznie potrzeba 16, chyba że ktoś zrobi samymi wężami, bez aluminiowych applowskich rurek) i musiałem dokupić w wod-kanie metalowe - za to zostało mi coś z pół metra węża 3/8 cala na 1/2 - potrzebuje ktoś?), zalany rozcieńczonym (50/50 z destylatką) płynem do chłodnic, wstępnie odpowietrzony przy pomocy "serwisowego" wężyka i strzykawki 100 ml na otwartym układzie (ale zamykając go oczywiście trochę zapowietrzyłem), teraz planuję uruchomić pompkę i odpowietrzyć na dobre przez otwór serwisowy. A potem - montaż! Żżż!!!
[#44] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@recedent, post #43

Skorzystam z tych rad, jeśli możesz podać po wszystkim jakie są wyniki chłodzenia. Bo mój G5 nie odpalany jest od 3 miesięcy. Czeka mnie ta sama robota, tylko nie umiem się zebrać...
[#45] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@recedent, post #43

No to tak - udało mi się toto napełnić, choć oczywiście niemało powietrza w układzie zostało. Zmontowałem "układ odpowietrzający" ze strzykawki 100 ml, pół metra węża o średnicy wewnętrznej 15 mm podpiętego do portu serwisowego oraz taśmy silikonowej i kawałeczka (tak z 2 cm) rurki 3/8 na 1/2" jako uszczelniaczy. Następnie zmontowałem "konektor" do dwunastopinowego złącza zasilania pompy (używane sa tylko 4 piny) z dwóch zworek i trzech "krokodylków", podłączyłem do zasilatora, a konkretnie - końcówki do zasilania stacji dysków (według rozpiski: piny 1 i 4 - do +12V (przewód żółty), a pin 6 do masy (przewód czarny), drugi pin zaizolowany), zwarłem piny 4 i 5 (zielony i czarny) na wtyczce ATX za pomocą zaizolowanego spinacza do papieru i... pompa zadziałała. W tej chwili płyn krązy w układzie, a bąbelki wędrują do mojej rurki odpowietrzającej, będącej najwyższym punktem układu. Od czasu do czasu coś jeszcze "zabulgocze" w pompie, więc jeszcze będę działał, ale póki co - dam chyba układowi trochę odpocząć.
[#46] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@recedent, post #45

Hmm... Większe bąbelki już się nie pojawiają, ale małe cały czas jakieś są. Zastanawiam się czy to faktycznie ze środka układu, czy po prostu gdzieś mam nieszczelność i tamtędy coś wlatuje. Zauważyłem też, że w miejscu gdzie założyłem zwykłą metalową opaskę zaciskową (skręcaną, czy też "ślimakową") na wąż - zamiast dedykowanej plastikowej - (a jest to akurat fragment gdzie płyn wychodzi z pompy) coś jakby podciekało - tzn. widzę płyn między przezroczystym wężem a aluminiową rurką. Na wszelki wypadek dokupiłem jeszcze przygarść tych plastików i pozakładam gdzie się da - lepiej się dodatkowo zabezpieczyć, niż później żałować, myślę.
[#47] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@recedent, post #46

Rurki, wężyki, grzałki... W końcu pójdziesz siedzieć za bimbrownictwo.
[#48] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@Krashan, post #47

No, a najlepsze, że w tych rurkach jest mimo wszystko mieszanina alkoholu z wodą (choć tego alkoholu akurat pić nie polecam, do celów spożywczych to wypada żeby były dokładnie dwa atomy węgla w cząsteczce).
[#49] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@Krashan, post #47

No Krashan, teraz to wiadomo dlaczego, że nie dość, że przyjeżdzasz na Amigowisko, to już w piątek wieczorem
Ja bym tylko na miejscu Recedenta uważał, bo G5 może do soboty paść z przegrzania bez chłodziwa w układzie. szeroki uśmiech
[#50] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@wali7, post #49

Nie wiem, czy bąbelki mi przestaną lecieć do Amigowiska... Na razie wygląda to mniej-więcej tak:



[#51] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@Krashan, post #47

W końcu pójdziesz siedzieć za bimbrownictwo.

Przeca na własne potrzeby już można. :)
[#52] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@recedent, post #50

A na poważnie to moje bąbelki wyglądają jakoś tak:



Ale jest ich coraz mniej z każdym kolejnym dniem. Jak tak dalej pójdzie to w ten weekend wreszcie zakorkuję całość (nie łudzę się, że nie będzie już powietrza, ale łudzę się że jego wpływ na wydajność układu będzie niewielki).
[#53] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@recedent, post #52

Hmm... A one dalej lecą. Jako, że pośpiechu nie ma a im lepiej odpowietrzę układ tym lepiej później zadziała to dałem im jeszcze czas. Z mojej półmetrowej rurki o średnicy 15 mm, która służy mi za tymczasowy rezerwuar ubyło już w wyniku odpowietrzania układu dobre 3 cm płynu.
Ale w końcu nie wytrzymam i zakorkuję dziada. Może jutro? Byle zdążyć przed Amigowiskiem...
[#54] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@recedent, post #53

Jak powiedziałem tak zrobiłem. Zakorkowałem LCS, nałożyłem nową pastę termoprzewodzącą, poskręcałem wszystko i włożyłem do maszyny.

Pierwszy zawał - komputer nie startuje. W ogóle. Otworzyłem go, docisnąłem układ wodny (wydawało mi się wcześniej że luźno siedział - dobra rada - tuleje od śrub mocujących muszą mieć krawędź powyżej dziur, do których wkręcamy śruby). Po dokręceniu poszło. No to pora na ASD i kalibrację...

Drugi zawał - komputer co prawda się włącza, ale zero obrazu, a dioda miga dwa razy, potem gaśnie na kilka sekund i z powrotem. Czyli nie wykrywa pamięci. Ponieważ wymieniałem kostki (chciałem mieć full obsadzone) na nowe, powróciłem do starych modułów (wybredna bestia - chociaż te nowe kości nie chciały działać też w pececie żony, okazuje się) i tym razem poszło.

Trzeci zawał - CPU 1 nie przechodzi kalibracji - odczyt temperatury poza skalą, wymienić procesor. Wyłączyłem komputer na noc i obiecałem sobie, że zrekalibruję go następnego dnia.

Następnego dnia (czyli dziś) ASD pisze, że kalibracja niepotrzebna wariat?

No to tak: Komputer zachowuje się dużo porządniej. Pod OSX nie "rozkręca" się już z byle powodu, a pod MorphOS temperatura stabilizuje się w granicach 80 stopni (startuje od ok. 60). Operacja chyba zakończona sukcesem.
[#55] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@recedent, post #54

Dobrze, że pacjent recedent wytrzymał az trzy zawały.
[#56] Re: Liquid Cooling System w PMG5

@recedent, post #54

W nowej wersji morphosa powinno być lepiej pod względem temperatury (i pobieranego prądu).
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem