10.11 13:44
[#42]
Re: Nowy sprzęt spod znaku motyla - Mirari
@wali7, post #41
W jednej z wypowiedzi Skateman zaznaczył, że to (Altivec) będzie nieprędko. Jest ich tylko dwóch a mają sporo na głowie, np. 8 z 25 płyt, przyszło niesprawnych i muszą z PCBWay to rozwiązać.
Do tego gwarancje, dystrybucja, serwis.Wszystko na ich głowie.
Jeżeli nie uda im się osiągnąć założonej ceny to zrezygnują bo to ma być entry level...
Do tego gwarancje, dystrybucja, serwis.Wszystko na ich głowie.
Jeżeli nie uda im się osiągnąć założonej ceny to zrezygnują bo to ma być entry level...
10.11 15:54
[#43]
Re: Nowy sprzęt spod znaku motyla - Mirari
@wali7, post #41
W tym momencie chłopaki koncentrują się na wypuszczeniu wersji bazowej. Wersja z T2081 jeśli się pojawi to nieprędko (i najprawdopodobniej będzie jednak wymagać częściowego przeprojektowania płyty głównej). Na pewno żadna amatorska próba "wylutowania" jednego CPU i zastąpienia go drugim nie zakończy się powodzeniem.
10.11 18:09
[#47]
Re: Nowy sprzęt spod znaku motyla - Mirari
@recedent, post #46
A ja obawiam się, że osiągi karty graficznej i możliwości rozbudowy systemu opartego na RPi nie są tym, co rzuciło by użytkowników MOSa na kolana. Mnie na pewno nie.
A i możliwości stworzenia platformy sprzętowej pod współczesne procki, gdzie producenci półprzewodników zapewniają (nie wszyscy, ale wielu) wsparcie w postaci choćby dokumentacji konstrukcji referencyjnych, a chińskie płytkarnie tylko czekają na zlecenie produkcji wielowarstwowych płytek od razu z usługą polutowania na nich co się tylko da. Nie dalej niż kilka tygodni temu Coleslav zachwycał się w swoim filmie nastolatkiem, który zaprojektował i wykonał kompletną, miniaturową płytę pod któregoś z procków AMD. Tak, to zdecydowanie prostsze niż przepisanie systemu pod zupełnie inną architekturę.
A i możliwości stworzenia platformy sprzętowej pod współczesne procki, gdzie producenci półprzewodników zapewniają (nie wszyscy, ale wielu) wsparcie w postaci choćby dokumentacji konstrukcji referencyjnych, a chińskie płytkarnie tylko czekają na zlecenie produkcji wielowarstwowych płytek od razu z usługą polutowania na nich co się tylko da. Nie dalej niż kilka tygodni temu Coleslav zachwycał się w swoim filmie nastolatkiem, który zaprojektował i wykonał kompletną, miniaturową płytę pod któregoś z procków AMD. Tak, to zdecydowanie prostsze niż przepisanie systemu pod zupełnie inną architekturę.
11.11 01:37
[#49]
Re: Nowy sprzęt spod znaku motyla - Mirari
@rbej1977, post #45
W dobie Rpi robienie platformy sprzętowej do MorphOS za 600 euro jest kompletnie bez sensu. Niech zrobią Morpha pod Rpi i wszyscy będą zadowoleni.
Ta Ameryka została już odkryta.
Temat wałkowany jest od prawie 10 lat i przynajmniej kilka razy dostaliśmy odpowiedź od kompetentnej osoby, dlaczego RaspberryPi nie jest cudownym lekiem na nasze choroby.Ostatnia aktualizacja: 11.11.2025 01:39:33 przez MDW
11.11 13:18
[#53]
Re: Nowy sprzęt spod znaku motyla - Mirari
@mareq, post #52
Mysle ze to niepotrzebna troska. Ten sprzet daje jakos rade pod linuxem jako zwykly komputer. Pod amigoidowymi systemami nie bedzie z tego codziennego komputera, dopoki na jednym rdzeniu sie kulają. I nie ważne- ppc, arm, srarm. System jest przestarzały a po pokazie na amiwest multicora ryczalem najpierw ze śmiechu potem z rozpaczy. Dla tych co nie widzìeli dodam, ze demo multicora nawet nie ruszylo.
11.11 17:14
[#54]
Re: Nowy sprzęt spod znaku motyla - Mirari
@arturB, post #53
Mi się po prostu marzy Amiga, która może być komputerem na codzień. Ja najbardziej potrzebuję pełnoprawną przeglądarkę www i przeglądarkę do pdf. Nawet gdyby to było zrobione w jakiś dziwny sposób. Może da się na nieużywanych rdzeniach uruchomić Linuxa i mieć do niego dostęp w systemie amigi przez jakieś vnc lub coś w tym stylu?
11.11 18:34
[#55]
Re: Nowy sprzęt spod znaku motyla - Mirari
@arturB, post #53
Dla tych co nie widzìeli dodam, ze demo multicora nawet nie ruszylo
Co jest dość smutną wiadomością dla tych, którzy obgryzali z niecierpliwością palce czekając na "działające SMP".
Ale jesteśmy w dziale MorphOS, a skoro wspomniałeś już o obsłudze wielu rdzeni to Frank Mariak nie wyklucza, że taka funkcjonalność prędzej czy później się pojawi. Przy czym z góry zapowiedział, że na pewno nie będzie to SMP. Jest natomiast możliwa jakaś forma AMP.
12.11 14:19
[#57]
Re: Nowy sprzęt spod znaku motyla - Mirari
@diecast64, post #56
To marzenie można by spełnić, gdyby Amiga w końcu zaczęła być na x86
Od dawna istnieja dwa rozwiazania przecierz.
Sa to:
1. WinUAE - zaistalujesz na kazdej konfiguracji PC, programow od groma.
2. AROS - sprzetu az "za mnostwo" co prowadzi do problemow. Programow troche za malo.
Ostatnia aktualizacja: 12.11.2025 14:22:06 przez Phibrizzo
12.11 14:23
[#58]
Re: Nowy sprzęt spod znaku motyla - Mirari
@Phibrizzo, post #57
No i jeszcze jedna sprawa: w sprzęcie hobbystycznym mimo wszystko część z nas ceni inność architektury, nawet jeśli czysto użytkowo to wada.
Co do Mirari, to raczej nie dla mnie: kolejnej amisroki po AmigaOS 3.x/MorphOS za ogon nie chcę raczej brać (za mało czasu), a mocy niewiele więcej niż w PB A1138 (o ile w ogóle). I po dylemacie (i wydatku) - "trudno"
Ostatnia aktualizacja: 12.11.2025 14:33:05 przez Jacques
Co do Mirari, to raczej nie dla mnie: kolejnej amisroki po AmigaOS 3.x/MorphOS za ogon nie chcę raczej brać (za mało czasu), a mocy niewiele więcej niż w PB A1138 (o ile w ogóle). I po dylemacie (i wydatku) - "trudno"
Ostatnia aktualizacja: 12.11.2025 14:33:05 przez Jacques
12.11 15:27
[#60]
Re: Nowy sprzęt spod znaku motyla - Mirari
@diecast64, post #59
To cały czas udawanie Amigi. System - nowy - powinien być napisany pod klamoty z PC. Najlepsze i najtańsze rozwiązanie.
A jak wg Ciebie wygladaloby nie-udawanie Amigi?
A po drogie: na ktore klamoty jak to co chwile swiecie PC sie zmienia?
Wszystkie mozliwe?
Wg mnie powinno sie do tego podejsc tak jak robi to Apple. Konkerty wspierany sprzet i juz.
Mam wrazenie jakby u co poniektorych doszlo do jakiegos rozdwojenia pragnien i mozliowci.
Ostatnia aktualizacja: 12.11.2025 15:39:22 przez Phibrizzo