02.08.2006 22:23
[#34]
Re: Malutki helpik potrzebny.
@grxmrx, post #32
to był półżart... i to tylko dlatego, że mam nadzieję że Kitech w końcu skonfiguruje swojego Pegaza (ja też z moim trochę walczyłem). Po drugie jest to propozycja i porada - bo jeśli jednak będą jakieś problemy, to jestem przekonany, że na tych imprezach znajdzie pomoc. Zresztą nawet gdyby wszystko było OK i tak warto przyjechać. Po trzecie, mamy wakacje, póki co słoneczne :), więc wizja miesiąca bez komputera nie jest aż tak ponura. Znam gorsze rzeczy ;) (czy ktoś uważa inaczej?)
02.08.2006 22:53
[#36]
Re: Malutki helpik potrzebny.
@grxmrx, post #33
Czy podobne objawy są w przypadku gdy masz odłączony napęd DVD?
Dołączam się do pytania i oczekuję odpowiedzi, bo jest to dosyć istotne.
Kitech:
Poza tym mam inne pytanie. Czy przy bootowaniu z twardziela masz włożoną do CD/DVD płytę z MOSem? :)
Trzeba rozkumać problem z bootowaniem z twardziela i będzie ok. Problem z ekranami to nie problem - poustawiamy je jak tylko będziesz miał na dysku system normalnie działający.
Acha, nie musisz za każdym razem formatować twardziela, instalować MOSa, czy czyścić mu MBR. Zrobiłeś to raz i sytka. System na Amidze instaluje się raz w życiu. Potem się tylko kopiuje, uzupełnia. Co jakiś czas robi się kopię całej partycji i w razie problemów się do tego wraca (sposób dla leni).
Dołączam się do pytania i oczekuję odpowiedzi, bo jest to dosyć istotne.
Kitech:
Poza tym mam inne pytanie. Czy przy bootowaniu z twardziela masz włożoną do CD/DVD płytę z MOSem? :)
Trzeba rozkumać problem z bootowaniem z twardziela i będzie ok. Problem z ekranami to nie problem - poustawiamy je jak tylko będziesz miał na dysku system normalnie działający.
Acha, nie musisz za każdym razem formatować twardziela, instalować MOSa, czy czyścić mu MBR. Zrobiłeś to raz i sytka. System na Amidze instaluje się raz w życiu. Potem się tylko kopiuje, uzupełnia. Co jakiś czas robi się kopię całej partycji i w razie problemów się do tego wraca (sposób dla leni).
02.08.2006 23:01
[#37]
Re: Malutki helpik potrzebny.
@Kaczus, post #35
1. Żart wali7 jest bardzo sympatyczny (niestety gdzieś dopiero za rok będę miał (może) urlop). Praca ciężkawa, ale można kupić Pega bez większych uszczerbków w budżecie.
2. System amigowy (to do Kaczusia) mniej więcej kumam. Raczej udaje mi się Amisię zmusić do posłuchu. Podpowiedz lepiej, gdzie można doczytać trochę wiedzy o Pegu!!!
3. grxmrx - nie wkurzaj się na wali7, bo zdaje się jesteś z Legnicy (z Wrocławia dwa rzuty kamieniem) więc jak się wkurzę, to Cię odwiedzę i będziesz siedział i mi pomagał. :D
Ostatnia modyfikacja: 02.08.06 23:14
2. System amigowy (to do Kaczusia) mniej więcej kumam. Raczej udaje mi się Amisię zmusić do posłuchu. Podpowiedz lepiej, gdzie można doczytać trochę wiedzy o Pegu!!!
3. grxmrx - nie wkurzaj się na wali7, bo zdaje się jesteś z Legnicy (z Wrocławia dwa rzuty kamieniem) więc jak się wkurzę, to Cię odwiedzę i będziesz siedział i mi pomagał. :D
Ostatnia modyfikacja: 02.08.06 23:14
02.08.2006 23:13
[#39]
Re: Malutki helpik potrzebny.
@MDW, post #36
1. NIGDY przy bootowaniu z twardziela nie mam włożonej płyty z MOSem.
2. Po odłączeniu napędu DVD:
- autoboot - 5 razy nieudane,
- boot "z palca" - 5 razy nieudane.
Nie chce mi się robić miliona prób dla uzyskania właściwe krzywej Gaussa. ;)
Próby zrobione po tym, jak się za n-tym razem odpalił!
P.S.
Wykluczacie nietypowość grafy?? Np. sreen.mode pokazujej ą jako 9200PRO.
2. Po odłączeniu napędu DVD:
- autoboot - 5 razy nieudane,
- boot "z palca" - 5 razy nieudane.
Nie chce mi się robić miliona prób dla uzyskania właściwe krzywej Gaussa. ;)
Próby zrobione po tym, jak się za n-tym razem odpalił!
P.S.
Wykluczacie nietypowość grafy?? Np. sreen.mode pokazujej ą jako 9200PRO.
02.08.2006 23:40
[#43]
Re: Malutki helpik potrzebny.
@grxmrx, post #42
1. Nie mam nic podpięte do USB, aczkolwiek w czasach gdy system się odpalał korzystałem bezproblemowo z pedrive'a.
2. Z linuxem są problemy pt.: 3.1r2 nie potrafi (lub ja nie umiem podać własciwych parametrów) dać sobie rady z grafą (przy x-window), a wersja unstable działała nieźle, ale nie w GNOME (grafa: no problemo).
2. Z linuxem są problemy pt.: 3.1r2 nie potrafi (lub ja nie umiem podać własciwych parametrów) dać sobie rady z grafą (przy x-window), a wersja unstable działała nieźle, ale nie w GNOME (grafa: no problemo).
02.08.2006 23:48
[#44]
Re: Malutki helpik potrzebny.
@Kitech, post #39
Grafa raczej nie jest problemem. A to czy sie przedstawia jako 9200 czy 9250 w OFie jest bez znaczenia bo i tak w gruncie rzeczy to ta sama karta.
Wlasnie sie spytalem sie na #morphos i dowiedzialem sie ze to najprawdopodobniej wina wersji OFa jaka masz w kompie. Podobno niektorym osoba udalo sie obejsc ten problem wstawiajac kilkusekundowe waity w roznych miejscach startup-sequence. Sprobuj z tym pokombinowac (przeszukaj MorphZone - podobno byly tam watki o tego typu problemach i pewnie sa podane miejsca w ktorych moze to pomoc - u mnie cos search nie chce sie wczytywac wiec nie pomoge w tej kwestii). Innym rozwiazaniem jest pewnie tez pisanie maili do bplanu z prozbami o inna wersje OFa, ale tutaj trzeba byc ostroznym bo brak pradu przy updatecie moze unieruchomic calkowicie pegaza a i sam nowy firmware moze byc niezbyt dzialajacy (ja raz dostalem bete ktora robila bardzo ciekawe rzeczy
).
Aha - masz moze jakis urzadzenia USB badz karty PCI wpiete? Bo kto wie, byc moze to one cos robia.
Wlasnie sie spytalem sie na #morphos i dowiedzialem sie ze to najprawdopodobniej wina wersji OFa jaka masz w kompie. Podobno niektorym osoba udalo sie obejsc ten problem wstawiajac kilkusekundowe waity w roznych miejscach startup-sequence. Sprobuj z tym pokombinowac (przeszukaj MorphZone - podobno byly tam watki o tego typu problemach i pewnie sa podane miejsca w ktorych moze to pomoc - u mnie cos search nie chce sie wczytywac wiec nie pomoge w tej kwestii). Innym rozwiazaniem jest pewnie tez pisanie maili do bplanu z prozbami o inna wersje OFa, ale tutaj trzeba byc ostroznym bo brak pradu przy updatecie moze unieruchomic calkowicie pegaza a i sam nowy firmware moze byc niezbyt dzialajacy (ja raz dostalem bete ktora robila bardzo ciekawe rzeczy
).Aha - masz moze jakis urzadzenia USB badz karty PCI wpiete? Bo kto wie, byc moze to one cos robia.
03.08.2006 00:16
[#48]
Re: Malutki helpik potrzebny.
@Kitech, post #43
w czasach gdy system się odpalał
Zaraz, zaraz... To znaczy, że były takie czasy kiedy Pegasos odpalał się z dyku normalnie za każdym razem? W takim razie ustalmy dokładnie co od tamtej pory zmieniałeś. :) Taśmy, dysk, napęd CD? Może przepinałeś taśmy inaczej.
To wszystko jest cholernie dziwne. No ale skoro kiedyś było ok to niewłaściwe OpenFirmware raczej odpada.
W jaki sposób robisz to HDMBRClear? Może MBR się wcale nie czyści i ciągle jest ten sam problem. Może podajesz złe parametry dla tego programu. No i jak masz podpięty dysk, do którego slotu (SYS:Utilities/SCSIConfig to pokazuje)?
Ostatnia modyfikacja: 03.08.06 00:17
Zaraz, zaraz... To znaczy, że były takie czasy kiedy Pegasos odpalał się z dyku normalnie za każdym razem? W takim razie ustalmy dokładnie co od tamtej pory zmieniałeś. :) Taśmy, dysk, napęd CD? Może przepinałeś taśmy inaczej.
To wszystko jest cholernie dziwne. No ale skoro kiedyś było ok to niewłaściwe OpenFirmware raczej odpada.
W jaki sposób robisz to HDMBRClear? Może MBR się wcale nie czyści i ciągle jest ten sam problem. Może podajesz złe parametry dla tego programu. No i jak masz podpięty dysk, do którego slotu (SYS:Utilities/SCSIConfig to pokazuje)?
Ostatnia modyfikacja: 03.08.06 00:17
03.08.2006 00:42
[#49]
Re: Malutki helpik potrzebny.
@MDW, post #48
1. "Pegasos odpalał się za każdym razem" - to może trochę za dużo powiedziane , ale powiedzmy 95/100 (bez opcji auto-boot), tylko "z palca".
2. Przestało działać wczoraj, kiedy usiłowałem coś zrobić ze sreen-mode lub coś usiłowałem zainstalować (stąd opcja "wyczyszczenia systemu").
3. Wczoraj i dziś wykonałem wszystkie sztuki z hardwarem jakie przyszły mi do głowy: HD i DVD-Rom na jednej taśmie , odpięcie DVD-ROMu, master/slave, primary/secondary, ...
4. Od kilku godzin jest "standardowo": HD primary master i DVD secondary slave (DVD master też było testowane).
5. HDMBRClear nigdy nie robiłem, bo nie wiem jak zdobyć informację o składni tego polecenia. Za to z zapałem ładne parę razy stosowałem HDWrite (aczkolwiek chyba tylko za pierwszym razem było to potrzebne - SCSIConfig pokazywał istnienie MBR, a potem już przestał).
2. Przestało działać wczoraj, kiedy usiłowałem coś zrobić ze sreen-mode lub coś usiłowałem zainstalować (stąd opcja "wyczyszczenia systemu").
3. Wczoraj i dziś wykonałem wszystkie sztuki z hardwarem jakie przyszły mi do głowy: HD i DVD-Rom na jednej taśmie , odpięcie DVD-ROMu, master/slave, primary/secondary, ...
4. Od kilku godzin jest "standardowo": HD primary master i DVD secondary slave (DVD master też było testowane).
5. HDMBRClear nigdy nie robiłem, bo nie wiem jak zdobyć informację o składni tego polecenia. Za to z zapałem ładne parę razy stosowałem HDWrite (aczkolwiek chyba tylko za pierwszym razem było to potrzebne - SCSIConfig pokazywał istnienie MBR, a potem już przestał).
03.08.2006 12:43
[#50]
Re: Malutki helpik potrzebny.
@Kitech, post #49
Acha. No to w takim razie MBR jest chyba skasowane. Przyznam się, że ja nie pamiętam którego programu używałem przy swoim dysku. Czy był to HDMBRClear czy HDWrite. To było tak dawno temu i tylko raz. Ale oba robią to samo podobno więc luzik. :)
Kurcze, bardzo dziwne rzeczy się dzieją. :( Zupełne dziwadła. :(
Jeszcze mi coś takiego przyszło do głowy... Masz może pod ręką jakiś inny dysk, który mógłbyś skasować/sformatować? Może z jakiś niewyjaśnionych przyczyn ten dysk mu nie pasi. W końcu takie rzeczy się zdarzają na wszystkich platformach. Jak to powiedział kiedyś pewien macowiec (expert od SCSI) mając na myśli standard SCSI - "informatyka nie jest nauką ścisłą - tu wszystko jest możliwe". :)
Plik boot.img masz na partycji SFS czy FFS? Jak dużej?
Wiem, że niektóre pytania są głupie. Ale objawy są na tyle dziwne i zostało już tyle rzeczy sprawdzonych, że w tej chwili pozostaje już tylko burza mózgów i sprawdzanie najbardziej niedorzecznych pomysłów. :)
Ostatnia modyfikacja: 03.08.06 12:45
Kurcze, bardzo dziwne rzeczy się dzieją. :( Zupełne dziwadła. :(
Jeszcze mi coś takiego przyszło do głowy... Masz może pod ręką jakiś inny dysk, który mógłbyś skasować/sformatować? Może z jakiś niewyjaśnionych przyczyn ten dysk mu nie pasi. W końcu takie rzeczy się zdarzają na wszystkich platformach. Jak to powiedział kiedyś pewien macowiec (expert od SCSI) mając na myśli standard SCSI - "informatyka nie jest nauką ścisłą - tu wszystko jest możliwe". :)
Plik boot.img masz na partycji SFS czy FFS? Jak dużej?
Wiem, że niektóre pytania są głupie. Ale objawy są na tyle dziwne i zostało już tyle rzeczy sprawdzonych, że w tej chwili pozostaje już tylko burza mózgów i sprawdzanie najbardziej niedorzecznych pomysłów. :)
Ostatnia modyfikacja: 03.08.06 12:45
03.08.2006 14:17
[#52]
Re: Malutki helpik potrzebny.
@Kitech, post #51
Ja sugerowałbym jeszcze wypróbowanie zupełnie innych taśm (płaskich 80 żyłowych).
Na pierwszym kanale załóż HDD w master, na drugim kanale CD (DVD) też master. Wyjmij karty PCI (jeśli masz), można skonfigurować je później.
Odpal Pegaza z CD instalacyjnego (jak rozumiem, masz najnowszy MOS1.4.5?)
Spartycjonuj HDD - spokojnie wystarczą dwie partycje (a nawet jedna :)), na pierwszą weż jakieś 1 GB i sformatuj w FFS, druga niech będzie w SFS i niech zajmuje powiedzmy 10 GB, a resztę pozostaw wolną - w razie potrzeby założysz tam Linuxa, maca, czy zrobisz kolejne partycje dla MOSa).
Boot.img wrzuć na partycję w FFS, resztę systemu (czyli katalogi morphos, c, libs....) w to samo miejsce. Wyjmij płytkę instalacyjną z napędu.
Potem zabootuj z HDD wydając stosowne polecenie OF (boot ....tu miejsce gdzie siedzi boot.img... ramdebug), jak się uda, to po kolejnym resecie zapisz to na stałe w OF komendą setenv boot ..... ramdebug (chyba taka składnia, bez cudzysłowów).
I po resecie powinno ruszyć samo z HDD.
Jak ruszy to OK, wtedy można zająć się problemem rozdzielczości i innych ustawień.
Na pierwszym kanale załóż HDD w master, na drugim kanale CD (DVD) też master. Wyjmij karty PCI (jeśli masz), można skonfigurować je później.
Odpal Pegaza z CD instalacyjnego (jak rozumiem, masz najnowszy MOS1.4.5?)
Spartycjonuj HDD - spokojnie wystarczą dwie partycje (a nawet jedna :)), na pierwszą weż jakieś 1 GB i sformatuj w FFS, druga niech będzie w SFS i niech zajmuje powiedzmy 10 GB, a resztę pozostaw wolną - w razie potrzeby założysz tam Linuxa, maca, czy zrobisz kolejne partycje dla MOSa).
Boot.img wrzuć na partycję w FFS, resztę systemu (czyli katalogi morphos, c, libs....) w to samo miejsce. Wyjmij płytkę instalacyjną z napędu.
Potem zabootuj z HDD wydając stosowne polecenie OF (boot ....tu miejsce gdzie siedzi boot.img... ramdebug), jak się uda, to po kolejnym resecie zapisz to na stałe w OF komendą setenv boot ..... ramdebug (chyba taka składnia, bez cudzysłowów).
I po resecie powinno ruszyć samo z HDD.
Jak ruszy to OK, wtedy można zająć się problemem rozdzielczości i innych ustawień.
03.08.2006 16:33
[#56]
Re: Malutki helpik potrzebny.
@Pero, post #54
Niby jest napisane w Pegasos Book o osobnej partcji na boot.mg w FFS oraz bootowalnej na system w SFS - dlatego chciałem się upewnić. A o ręczne kopiowanie spytałem, gdyż instalator każe sobie pokazać partycję z boot.img i partycję na system, a nie jestem pewien czy przyjmie do wiadomości, że to ta sama partycja.
03.08.2006 16:37
[#57]
Re: Malutki helpik potrzebny.
@Kitech, post #23
O Matko, cyemu mi klawiatura popryestawiaa ynaki + to PeCet
Wszyscy na to narzekają. :) Start -> Ustawienia -> Panel sterownia -> Opcje regionalne i językowe. Dalej zakładka "Języki", przycisk "Szczegóły". Wywal z listy wszystkie klawiatury poza "Polski (programisty)". Ma zostać tylko:
PL Polski
--- Klawiatura
------ Polski (programisty)
i będzie ok. :)
Jeżeli nie używasz kilku map klawiatury to nie ma sensu mieć możliwości przełączania ich. Dodatkowo zyskasz kilkanaście pixeli cenego miejsca na pasku zadań, bo zniknie ten przycisk wywołujący menu klawiatury, który i tak prawie zawsze jest skopany, bo częściowo zasłonięty przez obszar trayiconek. :) Zrób to oczywiście tylko wtedy gdy nie używasz innych klawiatur i nie potrzebujesz ich przełączać.
Wszyscy na to narzekają. :) Start -> Ustawienia -> Panel sterownia -> Opcje regionalne i językowe. Dalej zakładka "Języki", przycisk "Szczegóły". Wywal z listy wszystkie klawiatury poza "Polski (programisty)". Ma zostać tylko:
PL Polski
--- Klawiatura
------ Polski (programisty)
i będzie ok. :)
Jeżeli nie używasz kilku map klawiatury to nie ma sensu mieć możliwości przełączania ich. Dodatkowo zyskasz kilkanaście pixeli cenego miejsca na pasku zadań, bo zniknie ten przycisk wywołujący menu klawiatury, który i tak prawie zawsze jest skopany, bo częściowo zasłonięty przez obszar trayiconek. :) Zrób to oczywiście tylko wtedy gdy nie używasz innych klawiatur i nie potrzebujesz ich przełączać.
03.08.2006 16:41
[#58]
Re: Malutki helpik potrzebny.
@Kitech, post #56
Powinien przyjąć, bo o ile mnie pamięć nie myli, to instalację robiłem z installera, a na pewno nie mam osobnej partycji dla boot.img.
Co do FFS vs SFS, to ten ostatni jest na pewno lepszy, jak pisze grxmrx można odpalić z niej MOSa (to może jednak zależeć od wersji OF którą się ma). Jednak SFS jest mniej odporny na zwisy systemu w trakcie zapisu (mi się posypała partycja z cache IBrowse w SFS, od czasu gdy jest to specjalna mała partycja w FFS problem znikł), a pozatym na partycji systemowej raczej rzadko kasujesz duże pliki, kiedy SFS pokazuje zalety. Moim zdaniem partycja systemowa w MOSie i partycja na cache przeglądarek (bo system najczęściej wiesza się w trakcie surfowania) powinny być w FFS, reszta obowiązkowo SFS.
Co do FFS vs SFS, to ten ostatni jest na pewno lepszy, jak pisze grxmrx można odpalić z niej MOSa (to może jednak zależeć od wersji OF którą się ma). Jednak SFS jest mniej odporny na zwisy systemu w trakcie zapisu (mi się posypała partycja z cache IBrowse w SFS, od czasu gdy jest to specjalna mała partycja w FFS problem znikł), a pozatym na partycji systemowej raczej rzadko kasujesz duże pliki, kiedy SFS pokazuje zalety. Moim zdaniem partycja systemowa w MOSie i partycja na cache przeglądarek (bo system najczęściej wiesza się w trakcie surfowania) powinny być w FFS, reszta obowiązkowo SFS.
03.08.2006 16:43
[#59]
Re: Malutki helpik potrzebny.
@Kitech, post #51
Cholera, masz wszystko ok. :) Pegasos1 wymagał zeby boot.img byl na FFS. W dwojce juz nie musi tak byc. Ja mimo wszystko na Pegasosie 2 i tak mam osobna malusia partycje na boot.img w FFS (jedyna w FFS). Zostalo mi to "przyzwyczajenie" z Pegasosa 1, ktorego wczesniej mialem. :)
Kurcze, ten problem zaczyna byc naprawde dziwny. Ja bym sprawdzil inny dysk, a jak to nie pomoze to odsylal do eFunzine. Tylko, ze u Ciebie odeslanie nie wchodzi w gre. :( Kurcze, niezbyt fajnie. A moze poradzic sie w bPlanie? Dokladnie opisac co sie dzieje, co zostalo wymienione i sprawdzone. Moze cos poradza. Moze to znany problem (ktorego nikt nie zna). :) No ale to dopiero po sprawdzeniu drugiego dysku. Trudno uwierzyc, ze jakis dysk moze nie chciec pracowac z Pegasosem. Prawde mowiac to ja mam taki dysk ale to staruszek Caviar 850MB. Te w miare dzisiejsze kilkudziesiecio czy kilkusetgigabajtowe nie moga miec juz problemow... W koncu to ich wspolna epoka. :)
Kurcze, ten problem zaczyna byc naprawde dziwny. Ja bym sprawdzil inny dysk, a jak to nie pomoze to odsylal do eFunzine. Tylko, ze u Ciebie odeslanie nie wchodzi w gre. :( Kurcze, niezbyt fajnie. A moze poradzic sie w bPlanie? Dokladnie opisac co sie dzieje, co zostalo wymienione i sprawdzone. Moze cos poradza. Moze to znany problem (ktorego nikt nie zna). :) No ale to dopiero po sprawdzeniu drugiego dysku. Trudno uwierzyc, ze jakis dysk moze nie chciec pracowac z Pegasosem. Prawde mowiac to ja mam taki dysk ale to staruszek Caviar 850MB. Te w miare dzisiejsze kilkudziesiecio czy kilkusetgigabajtowe nie moga miec juz problemow... W koncu to ich wspolna epoka. :)
03.08.2006 16:47
[#60]
Re: Malutki helpik potrzebny.
@wali7, post #58
Ja mam cache przegladarek w SFS i jak na zlosc nie mam problemow odkad powstal SFSDoctor. :) Chociaz przyznam sie, ze partycja na cache to smietnik na zawartosci ktorego mi nie zalezy. :) System wedlug mnie moze sobie byc w SFS. Co sie tam moze zepsuc? :) Poza tym ja zawsze mam kopie calego systemu. To kilka minut pakowania. Mozna to robic nawet raz na tydzien. :)