instalator nie robi praktycznie nic poza kopiowanem... Chyba jedynie 2
pliki różnią się między pegasosem1 a pegasosem2 parallel.device i
boot.img. Pozostale rzeczy mozesz po prostu skopiowac z plyty.
instalator nie robi praktycznie nic poza kopiowanem...
I za to kocham systemy amigowe. :) Żadnych bzdurnych, bałaganiarskich i zupełnie niepotrzebnych rejestrów. :) Wszystko jasne, oczywiste, modyfikowalne. Do wszystkiego jest dostęp...
zatem jak nie dyski to kable,niech zesz chlopak wymieni kable..
Tez mi sie nie chce wierzyc ze peg 2 moze sie tak haczyc.
Ja mojego pega 1 na hdd 40gb i 80gb sprawdzalem i bylo ok.
Chociaż ja przez 3-4 miesiące walczyłem z jednym z moich (nowych) pecetów. Co kilka(naście) dni padał dysk, znikała partycja... Wymieniłem taśmy, zasilacz, dysk i nic. Chciałem się powiesić. ;) Wymieniłem jeszcze raz taśmy i pomogło. Od kilku miesięcy jest ok, nie ma najmniejszych problemów. Okazało się, że jedna nowa taśma była jakaś felerna. No ale taśmę wykluczyłem, bo przecież wymieniałem... Sam nie wiem co mnie skłoniło do kupna trzeciej taśmy ale to było to. :)
Wyczerpałem już chyba wszystkie możliwości (łącznie z podmianą twardziela). Kończą mi się pomysły! Jednakże walka trwa. ;) Proszę o podanie szczegółowych parametrów ustawień koniecznych partycji: FFS czy FFSInt., bloki, co mount i boot co tylko mount, bufory, priorytet, maska, max transfer, ... W weekend robię sobie przerwę, ale jak w poniedziałek to bydlę nie zacznie mnie słuchać, to myślę o opcji przekonania łobuza przy pomocy siekiery. :)
ja mam: (jak leci w SCSIConfig, wierszami od lewej do prawej)Name: HD0; HostID: 7; Filesystem FFS; Start cyl:2; Ident: szary (jakaś liczba zależna od filesystemu); Block siz: 512; End cyl: 503; Mask: 0xffffffff; mount yes; total cyl 501; max transfer: 0xffffff; boot true; mbytes 1001; res low block 2; buffers 600; res high block 0; priority 0. Tyle dla bootowalnej partycji (tej z boot.img i systemem), dla potrzeb sprawdzenia instalacji wystarczy ta jedna parycja, jak ruszy, założysz kolejne.
Z tą siekierą to rozumiem ;), bo mi E-UAE nie reaguje na komendy z klawiatury... a też wydaje mi się wszystko sprawdziłem.
Na razie (po podpowiedzi Wali7 - celowo z dużej litery) jest tak:
3x odpalił bez problemu (i to z autoboot),
1x nie odpalił (z autoboot),
10x odpalił (z autoboot),
2x nie odpalił (z autoboot),
5x odpalił (z autoboot).
Dalej mi się nie chce sprawdzać!!!!
Pewnie ta francowata niedomyślna maska (sugerowana w Pegasos Book) mnie załatwiała (albo liczba buforów)!!! Tylko po kiego czorta kupiłem drugiego Radeona (9200). :)
P.S
Po zmianie Mode Edit (żebym coś widział) jest tak:
1x NO
5x YES
Dalej mi się nie chce ...(j.w.)
A probowales w koncu zabaw ze startup-sequence? Polecam na poczatek co kada linijke wsadzic, np. wait 5 (bootowanie wtedy bedzie dluuuuuuuugie, ale jak zadziala kilka razy to mozna zaczac wywalac/skracac i znalezc drazliwy punkt)
Aż mi głupio.... bo te ustawienia pewnie gdzieś przeczytałem (zresztą skąd miałbym to wymyślić?). Na pewno nie w PegasosBook, bo jak ustawiałem swojego Pegaza, to jej jeszcze nie było. A przy okazji wiem wreszcie gdzie szukać winowajcy, gdyż u mnie też czasami (rzadko) cuduje podczas bootowania (ale nigdy seryjnie, chociaż też irytuje).
Fajnie że działa :), ale najfajniejsze dopiero przed tobą... nowe MUI, nowy Ambient, MUICon, nowe 3D (obowiązkowo!). Powinno być już górki.
1. Nie jest dobrze za kazdym razem, ale skuteczność wynosi prawie 100%. Szczegółowa statystyka - 3 posty wyżej.
2. Naprawiło się po dwu zmianach (nie wiem czy obie są ważne, czy tylko jedna, ale osobiście stawiam na pierwszą) - dotyczy partycji bootojącej:
- zmiana maski z 0xfffffffe (jak jest napisane w Pegasos Book) na domyślną 0xffffffff,
- zmiana ilości buforów na 600.
- zmiana maski z 0xfffffffe (jak jest napisane w Pegasos Book) na domyślną 0xffffffff,
Na na wszystkich partycjach mam taką samą maskę (0xfffffffe) i maxtransfer (0xffffff).
- zmiana ilości buforów na 600.
Też mam wszędzie bufor ustawiony na 600. Jest to podobno minimalna sensowna ilość dla SFS.
Skoro zmiana maski poprawiła skuteczność bootowania to może istnieje taka wartość, która sprawi, że będziesz miał skuteczność 100%. Jak my wszyscy... A może jeszcze maxtransfer gra rolę? Masz 0xffffff? Może niech każdy wrzuci tutaj swój maxtransfer+mask i wypróbujesz kolejno wszystkie wersje. :) Chociaż jestem pewien, że prawie wszyscy mają tak samo.
Ponadto ja bym z tymi spostrzeżeniami walił jeszcze na forum MorphZone. Tam siedzą tęgie głowy...
No to teraz czas na uporządkowanie tych trybów wyświetlania. Próbowałeś coś? Masz już wszystkie podstawowe rozdzielczości w 8, 16 i 24 bitach? Widzę, że masz monitor LCD więc tak bardzo nie bierz pod uwagę tego co mówiłem wcześniej. Ja mam same monitory CRT, bo lubię duże (21/22 cale), a takie teraz rozdają za darmo na allegro. Na LCD chyba powinieneś wybrać wszystkie tryby w jednej częstotliwości. Nie mam pojęcia. Muszą się tutaj wypowiedzieć użytkownicy LCD. Ja mogę się tylko domyślać...
Ale ty zdaje się masz partycję bootującą w SFS. Ja (za radą wali7) mam bootpartcję w FFS (system i boot.img na jednej partycji). Może Twoja maska 0xfffffffe działa dobrze na SFS, a na FFS musi być 0xffffffff??? Maxtransfer mam taki jak i ty.
Boot.img mam na malutkiej partycji (32 MB) FFS na której jest tylko ten plik i disk.info. System mam na partycji SFS 1 GB. Partycja FFS dla boot.img nie jest ustawiona jako Boot. Ta druga (SFS) jest ustawiona jako Boot. Obie mają priority 0.
Hmmm... a może masz dwie partycje ustawione jako Boot, mają takie same priorytety i tylko sprawą przypadku jest z której próbuje się uruchomić? Czasem jak spróbuje z tej na której nie ma systemu to się nie uruchamia. Może maska zwiększyła jakoś to prawdopodobieństwo. :) Sprawdż w SCSIConfig. Może przypadkiem się zaptaszkowało "Boot" gdzieś oprócz partycji systemowej jeszcze. Spróbuj i daj znać, bo ciekawy jestem okrutnie. Naprawdę dziwne są te problemy...
Jeszcze przedwczoraj też miałem małą partrycję (100MB) dla boot.img w FFS i większą (512MB) na system w SFS. Ta z systemem jako boot. Nie miałem (i nie mam) zaptaszkowanego boot w innych partcjach (specjalnie sprawdzałem).
Może coś z tą maską i FFS jest na rzeczy, bo ja określiłbym "skuteczność" bootowania u mnie na 99%, a to jest dosyć dziwne.
Chociaż z drugiej strony bardzo podoba mi się to co powiedziałeś w tym wątku wcześniej, i co zdaje się wszystko to tłumaczy: "informatyka nie jest nauką ścisłą - tu wszystko jest możliwe"
Przy odrobinie czasu poeksperymentuję u siebie z maską i może wypróbuję SFS na sys.
@ wali7 A przy okazji wiem wreszcie gdzie szukać winowajcy, gdyż u mnie też czasami (rzadko) cuduje podczas bootowania (ale nigdy seryjnie, chociaż też irytuje).
Raz na tydzień, miesiąc i mi się to zdarza. Po wciśnięciu power dyski ruszają, ale system się nie wczytuje. Zawsze pomaga wciśnięcie resetu na obudowie. Też mam Pega2, partcja systemowa w SFS i na niej boot.img.
Maskę, maxtransfer i bufory podam jak będę w domu :)
a wczytuje ci się Quark, czy po prostu zatrzymuje się na OF? Bo u mnie zaczyna wczytywać system, pojawia się napis Quark, kręci sobie tą kreseczką i normalnie za 5 s powinienem mieć ekran Ambienta, a tu obracająca się w nieskończoność kreseczka...
> - zmiana maski z 0xfffffffe (jak jest napisane w Pegasos Book) na domyślną 0xffffffff,
> - zmiana ilości buforów na 600.
Obie te zmiany niestety nie powinny mieć JAKIEGOKOLWIEK wpływu na start systemu... A próbowałeś podłączyć jakiś terminal pod port szeregowy i zobaczyć co pegaz tam wypisuje w czasie startu? Bo tam na 99% będzie widoczny powód nie działania systemu...
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies
(ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach.
Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy
niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki
internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.