07.09.2010 12:10
[#1]
Padł Mac Mini :(
Kurcze przedwczoraj padł mi Mac, właśnie zadzwonili z serwisu, że nie podniosą płyty, a naprawa jest zupełnie nie opłacalna, a jeszcze 14 dni temu zarejestrowałem na nim MOS-a. Czy są jakieś zniżki jeżeli padnie Mac przy zakupie nowej licencji :) ?
Ostatnia modyfikacja: 07.09.2010 12:10:51
Ostatnia modyfikacja: 07.09.2010 12:10:51
07.09.2010 12:15
[#4]
Re: Padł Mac Mini :(
@sand, post #3
No powinien. Tak mi sie wydaje. Kupiłeś MOSa i już. To byłby jakiś karygodny żart abyś musiał płacić za niego dwa razy.
Jedynie może być tak, że jeżeli licencja nie pozwala, to nie możesz mieć tego MOSa na dwóch kompach jednocześnie.
Ostatnia modyfikacja: 07.09.2010 12:18:42
Jedynie może być tak, że jeżeli licencja nie pozwala, to nie możesz mieć tego MOSa na dwóch kompach jednocześnie.
Ostatnia modyfikacja: 07.09.2010 12:18:42
07.09.2010 13:03
[#12]
Re: Padł Mac Mini :(
@sand, post #11
Najczęściej padają połaczenia pomiędzy układem scalonym a płytką drukowaną. Tak zwane "kulki". Robią się na nich przerwy w połączeniach. Zazwyczaj układy pozostają 100% sprawne. Wystarczy układ/układy wylutować, postawić nowe kluki i wlutować.
Osoby o mocnych nerwach potrafią włożyć taką płytę do piekarnika gazowego i podgrzać do temperatury 190-200 stopni. Dość często następuje naprawa uszkodzonego połączenia.
Sam znam nawet człowieka który tak zrobił z tanią kartą graficzną. Działa do tej pory. :)
Ale do sprzętu droższego typu płyta główna metoda "piekarnikowa" nie jest zbyt zalecana. Istnieje możliwość uszkodzenia czegoś przy okazji.
Osoby o mocnych nerwach potrafią włożyć taką płytę do piekarnika gazowego i podgrzać do temperatury 190-200 stopni. Dość często następuje naprawa uszkodzonego połączenia.
Sam znam nawet człowieka który tak zrobił z tanią kartą graficzną. Działa do tej pory. :)
Ale do sprzętu droższego typu płyta główna metoda "piekarnikowa" nie jest zbyt zalecana. Istnieje możliwość uszkodzenia czegoś przy okazji.
07.09.2010 13:19
[#16]
Re: Padł Mac Mini :(
@sand, post #15
Właśnie rzuciłem okiem na ilość układów BGA na płycie głównej.
http://www.lbodnar.dsl.pipex.com/macmini/macmini_board.jpg
3 z jednej strony.
Chyba się nie zmieścisz w 400PLN. No chyba że za pierwszym lub drugim razem trafi na właściwy układ.
Zaczekaj co odpowie kwaku85, ale pewnie potwierdzi to co napisałem.
Jażeli tak, to wkładaj płytę do piekarnika gazowego. I tak nie masz nic do stracenia.
http://www.lbodnar.dsl.pipex.com/macmini/macmini_board.jpg
3 z jednej strony.
Chyba się nie zmieścisz w 400PLN. No chyba że za pierwszym lub drugim razem trafi na właściwy układ.
Zaczekaj co odpowie kwaku85, ale pewnie potwierdzi to co napisałem.
Jażeli tak, to wkładaj płytę do piekarnika gazowego. I tak nie masz nic do stracenia.
07.09.2010 13:37
[#24]
Re: Padł Mac Mini :(
@G. Kraszewski, post #20
Opalarka do farby ma dwie duże moim zdaniem wady:
1) Nie ma dobrej kontroli temperatury.
2) Podgrzewasz miejscowo co prowadzi do deformacji PCB. W piekarniku całe PCB jest w miarę równomiernie podgrzewane.
Edycja:
Trzecia wada:
Trzeba ją mieć. :)
Piekarnik gazowy jest zdecydowanie częściej spotykany w gospodarstwie domowym.
Ostatnia modyfikacja: 07.09.2010 13:41:15
1) Nie ma dobrej kontroli temperatury.
2) Podgrzewasz miejscowo co prowadzi do deformacji PCB. W piekarniku całe PCB jest w miarę równomiernie podgrzewane.
Edycja:
Trzecia wada:
Trzeba ją mieć. :)
Piekarnik gazowy jest zdecydowanie częściej spotykany w gospodarstwie domowym.
Ostatnia modyfikacja: 07.09.2010 13:41:15
07.09.2010 14:00
[#27]
Re: Padł Mac Mini :(
@sand, post #26
Chyba jak robią to na 200 stopni. Folia aluminiowa pod spód + kulki z folii jako podstawki. Elektryczny może być lepszy, bo tam chyba jest opcja równomiernego rozkładu temperatury (jakiś termoobieg, czy cuś). Jedni mówią, żeby wkładać do nagrzanego piekarnika, a inni radzą wkładać do zimnego i podgrzewać (żeby nie było nagłych zmian temperatury - to chyba nawet ma sens).
Pozostają kwestie: którą stroną do góry i ile zdrowasiek poczekać przed wyłączeniem grzania.
Pozostają kwestie: którą stroną do góry i ile zdrowasiek poczekać przed wyłączeniem grzania.
07.09.2010 14:06
[#28]
Re: Padł Mac Mini :(
@Andrzej Drozd, post #4
Licencja jest na konkretny sprzęt (związana z unikalnym identyfikatorem płyty głównej). W przypadku nieodwracalnego uszkodzenia przysługuje darmowa licencja na inną, dowolnie wybraną przez użytkownika maszynę. Jeśli kogoś stać na posiadanie kilku komputerów, to powinno być go też stać na kilka licencji.
07.09.2010 14:12
[#29]
Re: Padł Mac Mini :(
@sand, post #26
Radziłbym poczekać na opinie kwaku85.
Zastosuj metodę "piekarnikową" tylko wtedy jeżeli powie że koszt będzie większy niż jesteś w stanie zapłacić.
I pamiętaj że nikt nie da Ci 100% gwarancji że naprawa zakończy się sukcesem.
Metoda "piekarnikowa" skutkuje w ok. 70-80%, także przygotuj się na ewentualną porażkę. :(
1) Zobacz jak przygotować płytę do włożenia:
http://hardforum.com/showthread.php?t=1421792
Genaralnie wyjmij wszystko co się da i podłóż podkładki z folii aluminowej pomiędzy płytę a blachę.
2) Piekarnik podgrzej do ok. 200 stopni Celsiusza. Potem włóż płytę.
3) Przy temperaturze piekarnika 200 stopni "piecz" płytę ok. 8-10 minut.
4) Po tym czasie wyłącz gaz ale nie otweiraj drzwiczek ani nie wyjmuj płyty! Pozwól jej spokojnie ostygnąć w środku.
5) Po 20 minutach od wyłączenia gazu wyjmij płytę, podłącz wszystko i przetestuj.
6) Jak dalej nie działa możesz powtórzyć procedurę tylko że z temperaturą 220 stopni Celsiusza. I tak nie masz nic do stracenia. :)
Co od piekarnika elektrycznego:
Chyba można; nie wiem. Termoobieg w elektrycznym byłby wskazany.
Zastosuj metodę "piekarnikową" tylko wtedy jeżeli powie że koszt będzie większy niż jesteś w stanie zapłacić.
I pamiętaj że nikt nie da Ci 100% gwarancji że naprawa zakończy się sukcesem.
Metoda "piekarnikowa" skutkuje w ok. 70-80%, także przygotuj się na ewentualną porażkę. :(
1) Zobacz jak przygotować płytę do włożenia:
http://hardforum.com/showthread.php?t=1421792
Genaralnie wyjmij wszystko co się da i podłóż podkładki z folii aluminowej pomiędzy płytę a blachę.
2) Piekarnik podgrzej do ok. 200 stopni Celsiusza. Potem włóż płytę.
3) Przy temperaturze piekarnika 200 stopni "piecz" płytę ok. 8-10 minut.
4) Po tym czasie wyłącz gaz ale nie otweiraj drzwiczek ani nie wyjmuj płyty! Pozwól jej spokojnie ostygnąć w środku.
5) Po 20 minutach od wyłączenia gazu wyjmij płytę, podłącz wszystko i przetestuj.
6) Jak dalej nie działa możesz powtórzyć procedurę tylko że z temperaturą 220 stopni Celsiusza. I tak nie masz nic do stracenia. :)
Co od piekarnika elektrycznego:
Chyba można; nie wiem. Termoobieg w elektrycznym byłby wskazany.