[#1] Czyli jeszcze można???
Popatrzcie panowie, jak ktoś chce to i Amy profesjonalnie wykorzysta!

http://muzyka.onet.pl/10178,84116,plyty.html

Ciekawe jaki to był config????

[#2] Re: Czyli jeszcze można???

@*y, post #1

link ci się trochę rozjechał - powinno być o tak. A recenzja płyty jest powalająca. Najbardziej podoba mi się zwrot "starodawnej Amigi" - szkoda, że nie napisali na których wykopaliskach ją znaleźli...
[#3] Re: Czyli jeszcze można???

@recedent, post #2

Zabić, Amiga nie jest starodawna...
[#4] Re: Czyli jeszcze można???

@DanielJ., post #3

Jak to nie? A1200 mają po 15 lat, A500 jeszcze więcej.

[#5] Re: Czyli jeszcze można???

@Fei, post #4

Nowa amiga jeszcze się nie urodziła

[#6] Re: Czyli jeszcze można???

@Fei, post #4

No, 15 lat, to jeszcze pełnoletnie nie są.
Paweł, twoje forum...
[#7] Re: Czyli jeszcze można???

@Fei, post #4

widzieliście to http://pl.youtube.com/watch?v=yckH20ngY4Y ? :P
[#8] Re: Czyli jeszcze można???

@recedent, post #2

Pewnie chodzi o ten model, który znaleźli w piramidzie TutenHAMona ;)



Ostatnia modyfikacja: 06.07.07 14:33
[#9] Re: Czyli jeszcze można???

@Fei, post #4

Przecież na przestrzeni ostatnich 15 lat nie było żadnej rewolucji w dziedzinie komputerów, że się tak wyrażę, popularnych. Ich założenia konstrukcyjne i filozofia pracy na nich się zasadniczo nie zmieniły, one tylko przyspieszyły i obrosły w pierdoły. Tak więc jeśli chodzi o założenia konstrukcyjne, możliwości i filozofię pracy, Amiga jest całkiem na czasie, chociaż niewątpliwie niedoinwestowana i zaniedbana. Tym nie mniej można na niej zrobić wszystko to, co na każdym "nowoczesnym" komputerze, coajwyżej wolniej i przy większych uciążliwościach.

Za starodawne można uznać 8-bitowce, zgłaszające się interpreterem Basica, korzystające z magnetofonu jako domyślnej pamięci masowej i poza prostą edycją tekstu i prostym sterowaniem nie nadające się do żadnych poważnych zastosowań.
[#10] Re: Czyli jeszcze można???

@APC74, post #8

Pamiętam... on stał przy plaży Gdańsk-Jelitkowo i wróżył z ręki.
[#11] Re: Czyli jeszcze można???

@krzychu17, post #7

Dobre! super

Można gdzieś znaleść wersję zdatną do pobrania?
[#12] Re: Czyli jeszcze można???

@Daclaw, post #11

http://lifehack.bajo.pl/news,5024,sciaganie,filmow,z,youtube,i,googlevideo.html
Jest coś takiego, normalnego pliku nie znalazłem.
Kurde, linki się knocą. Skopiować do przeglądarki...



Ostatnia modyfikacja: 06.07.07 15:13
[#13] Re: Czyli jeszcze można???

@krzychu17, post #7

Fajne jest to logo w koncówce. :P

[#14] Re: Czyli jeszcze można???

@Daclaw, post #11

Właśnie tam.
Ściągasz przykładowo wtyczką (jedną z wielu) zwaną DownloadHelper dla Firefoxa OK



Ostatnia modyfikacja: 06.07.07 16:25
[#15] Re: Czyli jeszcze można???

@Daclaw, post #11

Onli Amiga, Onli Amiga...
[#16] Re: Czyli jeszcze można???

@DanielJ., post #15

o wy bobki ten kicior juz tyle miesiecy na sieci jest :)

[#17] Re: Czyli jeszcze można???

@ZimA, post #16

Ustawie sobie jako dzwonek w telefonie...
[#18] Re: Czyli jeszcze można???

@DanielJ., post #17

to jak ci sie uda to bys mi mememesa wyslal co :D



Ostatnia modyfikacja: 06.07.07 17:55
[#19] Re: Czyli jeszcze można???

@ZimA, post #18

No, muszę doładować konto. :D
[#20] Re: Czyli jeszcze można???

@DanielJ., post #19

doladowyj i wydaj na mnie z 50 groszy :D

co tam mlody amigowiec moze cos dla starego zrobic :D

[#21] Re: Czyli jeszcze można???

@ZimA, post #20

A, pewnie...
[#22] Re: Czyli jeszcze można???

@DanielJ., post #21

to daj znac jak zrobisz :)

[#23] Re: Czyli jeszcze można???

@ZimA, post #16

ZimA napisał(a):

> o wy bobki ten kicior juz tyle miesiecy na sieci jest :)

A ile już lat temu można było to oglądać w oryginale. Chodzi o te dema. Kilka dyskietek FredFisha jeszcze mam gdzieś schowane. Tam to dopiero były hiciory :)
[#24] Re: Czyli jeszcze można???

@kmilota, post #23

nie no ale ta piosenka to powala :). niby taki kicz a tak strasznie cieszy :).

he te stroje i wygląd ludków jest oszalamiajacy :).

[#25] Re: Czyli jeszcze można???

@Daclaw, post #9

@Daclaw
Ty 8-bitowce w spokoju zostaw :D, co nieco da i dało się na nich zrobić. A zresztą "starodawne" to trochę dziwne określenie - jak dla mnie - nie sądzicie? Ja używam Amigi i c64 do dziś. Na c64 piszę grę i widzę nawet, że do dziś wydawane są gry i programy na c64 i to za pieniądze, więc starodawne to może być podejście do seksu przedmałżeńskiego ;) a komputery zawsze na czasie!

[#26] Re: Czyli jeszcze można???

@BagoZonde, post #25

Może akurat w przypadku komputerów to określenie jest dziwne.
Ale popatrz co zrobisz na C64, a na Amidze 1200 dobrze dopalonej.
Widać różnice? 8-bitowce są "starodawne" w porównaniu do Amigi.

[#27] Re: Czyli jeszcze można???

@DanielJ., post #26

Z tymi 8-bitowcami, to też tak różnie...

Filmy:

Rich-text:

(Z tego będzie przeglądarka internetowa, jak tylko Ethernet zacznie
być sprzedawany)
Grafiki też można:

A i jeszcze
filmik(10MB,
DivX).
Trochę informacji
Trwają prace nad MySQL(dość zaawansowane), serwerem WWW(stan
początkowy), serwerem FTP(średnio), klientem FTP(dość zawansowane),
klientem Samba(Start prac), edytorem tekstu obsługującym RTF(i być
może starsze odmianany formatu worda), wrapperem dla CP/M(stare
programy), itd., itp.
Co do przeglądarki, to będzie najprawdopodobniej support dla CSS 1,
bez DOM i js(w sumie to chyba oczywiste). Formaty graficzne to,
własny i gify na pewno(gify są chyba już nawet supportowane), co do
jpeg to jest problem z prędkością dekodowania, ale CPC wparty eZ80 @
50MHz(odpowiednik Z80 @ 200MHz + dodatki do de/kodowania tcp/ip,
jpegów i jeszcze parę innych fajnych zabawek) daje sobie z tym radę
bez problemu(nawet małe(160x120) DivXy łyka, mimo że to 8bitowy
procek), więc *najprawdopodobniej* się jednak pojawi support dla tego
formatu też - a jak jpegi, to i pewnie PNG...
Generalnie, po pewnej rozbudowie(CPCISA - coś a'la mediator, tylko że
z ISA do CPC + karta VGA, SB(trwają prace nad sterami do GUSa też),
trwardym dyskiem i CD/DVD-ROMem, turbo z eZ80, kartą Ethernet i
ewentualnie hardware'owym dekoderem MP3, wykożystując obydwa
nowoczesne wielozadaniowe systemy dla CPC(SymbOS, FutureOS), można
pewnie zrobić mniej więcej to samo co na A1200+
030/50MHz+RAM+HD/CD/DVD-ROM...
A wniosek jest tylko jeden - przy całej modzie na retro, stosowanie
pojęcia "zabytkowy" do komputerów, jest trochę bez sensu, jako że
każdą maszynę można nieżle rozbudować i sobie chulać. Jedyna kwestia,
to pieniądze, jakie są potrzebne, by doprowadzić, daną maszynę do
stanu "nie-zabytku". :P

[#28] Re: Czyli jeszcze można???

@Torn, post #27

Miałem już nie postować ale nie mogłem przeoczyć TAKIEJ okazji:

1) A co zrobią koledzy amigowcy gdy te systemy operacyjne prześcigną MOS-a (powiedzą "kiedy przeportujecie nam ten system?") a jest to możliwe ponieważ w przeciwieństwie do MOS i AmigaOS są to systemy niekomercyjne, niezależne od wykinów procesów sądowych w sprawie uznania czyjegoś prawa autorskiego, do których można pobrać pełną specyfikację i kod źródłowy i nie trzeba za nie płacić 200 euro.

2) Patrząc na rozwój KHTML mający 1 developera, który próbuje przeportować przeglądarkę dla telefonów Nokia Series60 która nawet w obszarze telefonów komórkowych jest zapóźniona - popatrzcie na Apple iPhone - chodzi na nim MacOS X i pełna wersją Safari - dlatego amigowiec może tylko westchnąć: "Chciałbym na moim desktopie mieć takie aplikacje jakie mam na moim telefonie komórkowym".

3) Z wywiadu z developerem KHTML wynika, że nie wie o istnieniu open-source flash zgodnego z Macromedia Flash 7 na którym działąją nawet niektóre serwisy video. Nie wie również, że istnieją open-sourcowe maszyny java na których działa 90% appletów java w sieci.

4) MOS i AmigaOS rzeczywiście są bardzo oszczędne jeżeli chodzi w wykożystanie zasobów komputera ale tylko z jednego powotu - te systemy nie potrafią wykożystać w pełni możliwości maszyn na których są uruchamiane bo nie ma odpowiedniego oprogramowania które by takich zasobów potrzebowało - nie jest to powód do dumy tylko do płaczu, że system jest tak "rozbudowany", że wystarczy mu partycja 150 MB.

5) Patrząc na wątek dotyczący rozbudowy Efiki to rzeczywiście, da się przerobić Fiata 126p na auto wyścigowe ale jest to pozbawione sensu bo na zakręcie urwią się koła i jeżeli ktoś kupuje takie auto od razu z myślą o przeróbce to powinien się zastanowić nad kupnem innej konstrukcji która daje mu większe możliwości rozbudowy - tak samo w Efice - rozwiązując 1 problem napotyka się na 2 nowe - dlatego karty turbo do klasyka miały swój własny procesor, pamięć, kontroler dysków, port rozszerzeń etc. - tylko wtedy pozostaje pytanie to po co robić taką kartę rozszerzeń, która de facto zastępuje całą starą płytę - nie lepiej jeszcze dodać do tej karty turbo porty PS/2 i równoległy i zrobic z tego autonomiczną konstrukcję.

Oczywiście ludzie postujący na tym forum przy pomocy IBrowse 2.4 demo (a są tacy) mają ewidentnie skłonności sado-maso i tego nie rozumieją.
[#29] Re: Czyli jeszcze można???

@gnugpl, post #28

A co zrobią koledzy amigowcy gdy te systemy operacyjne prześcigną MOS-a

Nic pewnie, a dlaczego coś mieliby robić. Użytkownicy MOS-a i koledzy amigowcy to dwie różne grupy przecież... A jeżeli miałeś na myśli jednak użytkowników MOS-a - za wszystkich rzecz jasna odpowiadać nie mogę, odpowiem jednak za siebie. Nic nie zrobię, jest co najmniej kilkanaście systemów operacyjnych, które prześcigają MOS-a. Jeden mniej czy więcej nie robi mi różnicy.

Uważam jednak, że systemy na komputery 8-bitowe nigdy nie prześcigną MOS-a. To wynika z ograniczeń sprzętu. Zaprezentowane shoty mogą budzić podziw jako przykład tego, co można wycisnąć z 8-bitowca. Jednak zestawione z MorphOS-em bez swojego 8-bitowego kontekstu, mogłyby co najwyżej wzbudzić uśmiech politowania.

[#30] Re: Czyli jeszcze można???

@Grzegorz Kraszewski, post #29

Ale zobacz change log dla MOS-a przez ostatnie 2 lata - co poprawili - a potem porównaj to z rozwojem r1q2 (open-source Quake 2) to zobaczysz, że więcej się dzieje wokół rozwoju 10-letniej gry niż wokół rozwoju całego MOS'a.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem