[#1] Rodzice
Moi rodzice powinni mnie rozumieć najlepiej i powinni być dumni że nie gram tylko na pc tylko jeszcze na amidze.Ale i tak i tak mają domnie pretensje że jakiś złom "choduje" w domu nie zgadzam sie z nimi i to mnie boli!!!!!Naprawde wczoraj aż się popkłakałem przecież to oni powinni mnie zachęcać do gry na comodore,pegasous,amigdze a oni tylko potrafią kwasić wasi starzy też tak mają?

[#2] Re: Rodzice

@Rohan, post #1

Moi starzy nigdy nic nie mieli, bo sprzet kupowalem za swoje, zarobione/odlozone pieniadze.

[#3] Re: Rodzice

@Rohan, post #1

Wydaje mi się, że większość tutaj mieszka bez rodziców :> Ale moi nie mają nic przeciw jeśli kupuje za swoje.
[#4] Re: Rodzice

@Rohan, post #1

A to peszek ;)
Moi starzy są super. To ojciec wypatrzył i namówił mnie na zakup mojej pierwszej A600 i nawet parę zetów się dorzucił, bo by mi nie starczyło. A1200 + FAST + wypasiony 40MB HD ;) kupiłem za swoje, ale do nowego dysku i turbo dorzuciła się matka. Jak się później okazało w niecnych zamiarach... :P Gdy kupiłem sobie PC wapno stwierdziło: "To my bierzemy Amigę" i tak już zostało. Gierczą na biednej A1200 do dziś - mateczka najczęściej w Setlersów (sama) i DynaBlastera (z wnuczkiem). Ojczulek woli wyścigi samochodowe, symulatory lotu i karcianki. Przyznam, że więksi z nich amigowcy niż ze mnie.
[#5] Re: Rodzice

@Rohan, post #1

Moi tez tak mieli od czasu do czasu... Nawet sie odgrazali ze kaza mi zwrocic kase za komputer :) Cale szczescie wystarczylo zamknac drzwi i problem znikal ;)

Nie przejmuj sie
[#6] Re: Rodzice

@Habib, post #5

Problem nie znika po zamknićciu drzwi no ale muszć cić pocieszyc . Moi rodzice zawsze uznawali moje zakupy za głupie pamietam jak dzis jak kupiłem taki cudowny magnetofon kasetowy Mk126 jak dobrze pamietam za swoją kase.To ojciec dostał szału a ja jak zwykle serwowałem sić ucieczka do lazienki.Słuchac muzyki odważyłem sić po miesiącu ale to było troche dawno.Cierpliwości trochć pracy nad swoim pokojem nauką a na pewno przestaną marudzic. Ja tak mam moja najmłodższa Córka cos mogła by na ten temat powiedziec.
[#7] Re: Rodzice

@Rohan, post #1

Rohan pokaż im że Amiga nie służy tylko do grania, np. podlicz rodzinny budżet i wskaż na czym można zaoszczędzić (tylko nie mów ojcu żeby ograniczył piwo bo się wku...)
Słowem zrób coś pożytecznego tą maszynką to rodzice spojrzą łaskawszym okiem. Ja kupiłem swoją pierwszą A500 za swoje pieniądze i byłem już na swoim. :D
[#8] Re: Rodzice

@Rohan, post #1

Mi stary oddał amigę bo wie że lubię się bawić gratami, jestem fanem amigi.
Jednak gdy chcciałem kupić takie rozszerzenie to powiedział że jest przeciwko bo do grata...i teraz się zgadzam. Ogólnie starzy się zbytnio mnie nie czepiają że się tym bawię.

Powiedz im że poprostu lubisz to co lubisz i nie powinni ci wciskać kitów

[#9] Re: Rodzice

@Dziadziomiecio, post #6

Mogę jedynie współczuć. U mnie w domu zawsze było tak, że jeśli ja,
czy ktoś z mojego rodzeństwa kupował za własne zarobione/odłożone
pieniądze - rodzice nic do tego nie mieli.Jeśli się zapytałeś o
opinie, to powiedzieli co uważają, ale to wszystko - wychodzili z
założenia - twoje pieniądze - twoja decyzja.

[#10] Re: Rodzice

@Kaczus, post #9

Fajnie miałeś. Ja pieniądze w odpowiedniej ilości zacząłem mieć jakiś rok po kupnie Ami. A do tego czasu moja mama lubiła jednak wiedzieć na co daje (lub dodaje) pieniądze. A że nie byłem w stanie swojego pierwszego 16bitowca sfinansować w całości, to musiałem ulec mamie i zamiast wymarzonego AtariST kupiłem A500... mama gdzieś usłyszała, że Ami lepsza :) . I tak zostałem Amigowcem.



Ostatnia modyfikacja: 24.04.07 20:15
[#11] Re: Rodzice

@wali7, post #10

Może to przez to, że rodziców nie było stać i w sumie pierwsze
zarobkowanie wakacyjne zacząłem już w podstawówce.... Z kumplem i
kuzynem w sezonie ogórkowym umyśliliśmy kopać chrzan i go sprzedawać
:)

[#12] Re: Rodzice

@Kaczus, post #11

ja pierwszą kasę zarobiłem w składzie drewna - całe wakacje noszenia desek... ale z tego m.in. stacja zewnętrzna do A500 była (bo samą Ami jak pisałem już miałem) :)
[#13] Re: Rodzice

@Rohan, post #1

no to ja mialem i mam bardziej przerabane, bo moi starzy sa przeciwni w ogole kompom dla nich to jest chore nawet "diabelskie" i nie ma znaczenia, ze kupilem to za wlasne pieniadze.

[#14] Re: Rodzice

@Rohan, post #1

Ja tam nie widzę żadnego powodu do dumy, że grasz na PC i na Amidze. Gdybyś jeszcze coś robił oprócz grania, to już byłoby lepiej. Nałogowe granie odbywa się z reguły kosztem czegoś, tym czymś jest niestety z reguły nauka w szkole, tudzież kontakty towarzyskie i jakiś ruch fizyczny na powietrzu. I trudno się tu rodzicom dziwić, że im się to nie podoba. Pierwsza rada: spróbuj się zainteresować jakimiś ambitniejszymi zastosowaniami komputerów, nie tylko grami. A druga: granie na kompie 8 czy 10 godzin dziennie to naprawdę nie jest dobry pomysł.

Z drugiej strony jako rodzic 14-miesięcznego amatora komputerów specjalnie mu nie utrudniam dostępu... Co prawda on na razie nie gra, tylko wali w klawiaturę, pstryka wyłącznikiem od monitora i bawi się myszką optyczną. No ale nie przegina i na spacery też lubi chodzić .

[#15] Re: Rodzice

@Rohan, post #1

Widze, ze nasze amigowanie ma jakies wspolne korzenie. :)
Jak sobie przypominam moja Ami byla kompletowana stopniowo, gdzie do pewnego czasu nawet Mama sie dorzucala (najpierw A500+1mb dotarla z Niemiec dzieki Wojkowi, a A1200 dostala sie po "wycisnietej" kasie za wczesniejsza A500 i wiele prosb oraz namawian Mamy, zeby pare "talarow" odzucila na nia oraz pozniej maly zastrzyk gotowki do 8fastu i bracik jakis zasilacz z piecyka dorzucil i pierwszy dyzio WD Caviara 400mb). Tak sie rozkrecilem i chociaz w ten czas kasy malo w domu bylo to bawilem sie Ami i sie cieszylem. Troche podroslem i sam zaczolem stukac i tak sie wkrecilem w serwis GSM i pracowalem... nazbieralem na BPPC i BV i sie cholernie z tego ciesze, a rodzinka mnie tylko dopingowala. Nigdy nie uslyszalem, ze to nie jest ok, tylko "twoje pieniazki - twoje wydatki"... kazdemu zycze wlasnie tak. Pozdrawiam!

[#16] Re: Rodzice

@Grzegorz Kraszewski, post #14

Co do granie to ostatnio gram jedyniewyłącznie na amidze w superfroga.
Nie samą grą człowiek żyje no bo co by było gdyby komputery były tylko do gier
:P

Myślę że Amiga był produkowana nie tylko jako maszynka do gierek lecz również jako domowy komputer o profesionalnych zastosowaniach (oczywiście ciężko tu mówić o A500)

Co bardziej granie odbija się na psychice, a to trudno wyleczyć. Z drugiej strony gry logiczne , zręcznościowe i edukacyjne mogą nauczyć myślenia czy czegoś tam. Osobiście graczomaniakiem nie jestem i nie będę ze względu na to że zamiast "plumkać" wolę wejść na neta i zbijać bąki .
Ja twoim rodzicom się nie dziwię (to do autora tematu) ponieważ to zbyt duże ograniczenie żeby grać non-stop. Proponował bym Ci 30min grania , 30 min robienia czego innego na amidze , wyjście na świeże powietrze (niech oczy odpoczną).

To oczywiście moje zdanie na temat gier których zbytnio nie lubię.

Dodam że u mnie jak zacznę grać to po 15 minutach jestem znudzony i wolę się bawić MS-Dosem lub poemulować ami pomysł. Zresztą granie nie nauczy obsługi komputera i takim sposobem nigdy nie będzie się użytkownikiem komputera bo mielić joyem to i mój dziadek potrafi (to nie żart! ale to kiedy indziej w innym wątku)

[#17] Re: Rodzice

@Grzegorz Kraszewski, post #14

Co do ruchu fizycznego, to byly kiedys takie wygaszacze wspolpracujace
z kamerkami internetowymi, ze mozna bylo grac w siatkowke, czy sie
boksowac, tyle, ze musiales rzeczywiscie bic sie z cieniem, badz
odbijac wyimaginowana pilke :)

[#18] Re: Rodzice

@Rohan, post #1

ja mam cudowna mame, ktora przez rok splacala raty za blizzarda ppc, nie bardzo wiedzac co to w ogole jest. na pegaza zarobilem juz sobie sam.
[#19] Re: Rodzice

@Rohan, post #1

A ja powiem,, że mam zaj**istych starych!! Fakt, że zdarzają snie nieporozumienia, ale tego chyba nie da się uniknąć... Ogólnie akceptują to co robię i nie próbują zamykać mi przysłowiowych drzwi do celu, tudzież przekonywać do czegoś, w co z natury rzeczy nie wierzę.

Co prawda jeszcze mieszkam z nimi, ale jak się wyprowadze (o czym, zaczynam poważnie myśleć), to i tak powtórzę to, że moi staruszkowie są ZAJE**ŚCI!! :D

[#20] Re: Rodzice

@quantor, post #19

Nom tyle osób mowi że zamyka dżwi i koniec a niektórzy że bez rodziców mieszkają a jeszcze inni uważają że nie mam kasy:p.Mam kase ale starzy uważają że no wiecie to złom i badziew i tylko niepotrzebnie to trzymam.Ale ja kocham ten sprzęt przecież gdyby nie amiga i inne jak oni mowią "złomy" nie było by pc'tów na których grają jak fanatycy;p.No ale cóż nozmienie tego a propo pożetycznego zrobienia czegoś na amidze to może zrobie gierke? :) dzięki za wypowiedzenia narazie!!!

[#21] Re: Rodzice

@Rohan, post #20

Gdyż oni nie wiedzą co TO jest! Moja żonka też nie rozumie, ale przynajmniej się już tak nie burzy! A Ami wykorzystaj do czegoś konkretnego - przede wszystkim do nauki - świetnie się do tego nadaje!!!
To jest stwierdzenie mojego 12 letniego synka, który tylko żałuje że nie ma na Ami (teraz na Pegaza) FIFY :D

[#22] Re: Rodzice

@Pero, post #21

Znaczy ja starszym tłumaczyłem co to jest że może nawet do nauki sie nadawać ale oni dalej swojom i jeszcze żeby mnie bardzie wpienić mówią cytuje" i tak z tego nie korzystarz...Niegrasz ani nic" A ja przed tym spędzam chyba 3-6 godzin dziennie :)

[#23] Re: Rodzice

@Pero, post #21

Ha - moja malzonka sama namowila mnie, by nie kupowac pc-ta jak bylo wida, ze stara ami dogorywa, tylko by kupic pegaza, ktory wlasnie sie wtedy ukazal...

[#24] Re: Rodzice

@Kaczus, post #23

Hihi no to szczęściaż z ciebie też bym chciał mieć taką żoneczke :) musi być naprawde mądra.Gratuluje dobrego wyboru bo ty też musisz być mądry skoro wybrałeś taka żone na pewno jest ładna i jeszcze mądra :) zajżyj do tematu gg i podaj mi swoje gg :) pogadamy i wogle :)

[#25] Re: Rodzice

@Rohan, post #24

Lepiej pojaw sie na jakims spotkaniu - tudziez zajrzyj na irca http://www.ppa.pl/irc/index.php

[#26] Re: Rodzice

@Kaczus, post #25

Yyyyy możesz mi wytłumaczyć te spotkanie bo niezabardzo rozumiem?.I niby dlaczego mam sie pojawić :)

[#27] Re: Rodzice

@Kaczus, post #23

Moja żonka tylko raz się zgodziła na komputer - jak chciałem dokupić stację dysków do C64. Stwierdziła, że lepiej kupić ami - była to A600. Potem była pamięć, karta Mtec 030 50 MHz, dysk, czytnik itp. A potem A1200 aż do blizzarda 1260. Lecz Ona o tym nie wiedziała. A600 we wieży tak samo wyglądała jak A1200 we wieży :D Teraz Pegazidło I. Wolałbym Pega II, ale cóż... I tak jest to rewelacja. Nie wiem tylko po co ten szum na portalu. Czy to pegaz czy amiga i tak systemy w praktyce są takie same. A co do Mosa - on po prostu jest szybki, funkcjonalny i jest do niego sprzęt!

[#28] Re: Rodzice

@Rohan, post #26

Sa spotkania raz na jakis czas - i wieksze i mniejsze i wtedy najlatwiej sie z kims spotkac i ew dowiedziec o kontakt. W czasach spamu nikt nie rozdaje na lewo i prawo danych.

[#29] Re: Rodzice

@Rohan, post #22

Ty im nie tłumacz - Ty to pokaż :)

[#30] Re: Rodzice

@Pero, post #29

Aha rozumiem ok na jakim IRC jestes to wejde i pogadamy jak nie chcesz podacć gadu-gadu :).A ten Pegasous to sam chciał bym mieć nawet takiego za ile go kupiłeś może sie rozejże a tak apropo to Amiga 1200 jest kontabilna z Amigą 500 ?

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem