[#1] Kolorowe jarmarki...
Czyli co jest niebieskie, a co czerwone i jak to widac... ;)


Musialem cos tu napisac, tak jakos wypadlo na jeden ciekawy post i postanowiles swoje przemyslenia wypisac.
To bedzie taki zbior mysi, niekoniecznie uczesanych. ;)

Jako, ze bylo cos o obrazaniu innych i wytykaniu glupoty, zacznijmy od mocnego wstepu:
Och, Amigafan, jaki Ty jestes... inteligentny, cos niesamowitego.

Tysiace razy juz Tobie i innym podobnym tlumaczono, ze poglady osob piszacych tutaj na PPA komentarze NIE sa zwiazane z polityka portalu/serwisu! Odmienna rzecza sa komentarze na innym amigowym serwisie. Zapewne stamtad tez masz to rozumowanie.

Wedlug Ciebie za co "zwolennik AOS4 jest systematycznie niszczony"?? Za uzywanie u/A1 badz AmigaOS 4.0?? O swieta naiwnosci, napisze Ci to wprost; za glupote, ktora pokazuje, a ze nie jest w tym odosobniony to sie tak dziwnie zlozylo, ze wiekszosc takich osob jest na "jedynie slusznym i kulturalnym (sic!) portalu, wiec obrywa cala grupka, w koncu co jeden powie to swiete.

Piszesz tez w tym samym zdaniu, ze "kazdy", moge Cie oswiecic? Wiem, ze to trudne, ale co mi tam; nie kazdy!
Jakos w redakcji PPA jest jeden zwolennik/uzytkownik/betatester AOS4, jest pelnoprawnym czlonkiem i jego zdanie jak najbardziej jest brane pod uwage w roznych redakcyjnych dyskusjach!

To, ze "niebiescy" niby odczuwaja frustracje niemoznosci posiadania AOS4 to Ty im wmawiasz, poniewaz Tobie ta argumentacja odpowiada i masz psychologiczna satysfakcje z tego. Ktora jest guzik warta.
Wiekszosc, jak nie wszyscy, mowia, ze maja to w dupie i sie ciesza z tego, ze sie tak nie nazywa, ale Ty tego nie chcesz zrozumiec, no bo nie bedziesz mial swoich smiesznych argumentow przcciwko nim.

Bylo gdzies porownanie, MorphOSa 1.0 z 1.4.5 i Pegasosa 1, nawet taki zakuty leb jak ja (moderator, prosze, nie dawaj mi za to kartki ;P), ktory nie uzywa Amigi (o zgrozo! Prawda!?), a Pegasosa raz w zyciu widzial (kurde, juz jestem niebieski przez to, zla mofca, a fe!), no wracajac do watku, nawet ja wiem, ze jak na Pegasosa byl MorphOS 1.0, ktory doskonale nasladowal i byl podobny do nieodroznienia od tego co ja uzywalem przez wiele lat na PRAWDZIWEJ AMIDZE, to co wtedy oferowal AmigaOS 4.0? Na AmigaONE mozna bylo sobie co najwyzej linuxa odpalic, no ale to bylo zapewne takie amigowe... Teraz chyba mozna zrozumiec to imputowanie protez. Parafrazujac pewne zdanie: Z linuxem zaczales, na linuxie skonczysz. ;) Ale nie zycze tego nikomu.

Teraz bedzie miesko, czyli...
Cytuje: "na PPA nie mogłem się doszukać dokładnie zebranych wad Peg1 czy 2, natomiast o wielkich wadach A1 można przeczytać niemal na każdym kroku."
Moze to oznaczac rowniez, ze... Pegasos 1 czy 2 ma tych wad ZNACZNIE MNIEJ, badz sa mniej uciazliwe od tych w A1 albo sa naprawione przez wyjscie Pegasosa 2... Ale to dla Ciebie niemozliwe, no bo jak to tak...

Nikt nikomu nie wmawia, ze A1 to rewelacyjny sprzet? Ciekawe, eXeca czytasz przez specjalne okulary?
Szlag mnie trafial, jak kiedys czytalem odpowiedzi na pytania, jednego z tych "wielkich" w swiecie "prawdziwej" Amigi, ze sprzet jaki jest za ta cene co byl wtedy, jest najlepszy z mozliwych, jakie sie dalo i dlatego taki drogi.
Ja bym wtedy chetnie podszedl do niego i nawet w leb go trzasnal Pegasosem 2, dla mnie jest i lepszy i tanszy. Co? Dalo sie? Niesamowite! No ale wtedy nie moznaby bylo zdzierac kasy z amiowieczek...

A teraz co mamy? Kolejne obietnice, kazdy rozsadny ma nadzieje, ze to w koncu wypali, ale nie wie czy smiac sie z tego czy plakac. Wyraza swoja opinie, a tu... wielcy obroncy wyskakuja i bronia czegos, czego jeszcze NIE MA! No ale skoro powiedzieli to rzecz swieta...
Normalnie szok! I wcale nie przeszkadza, ze takich zapowiedzi bylo juz wiele. To w koncu i tak dobra wiadomosc.

Ja tez planuje wydanie nowej na rynku plyty dla amigowcow, tez planuje wydanie sprzetu pod OS4, ba, w planach mam nawet plyte pod OS5! Ale nie moge nic wiecej powiedziec zeby nie zapeszyc.
Nie wyrazam niniejszym zgody na zamieszczenie newsa o tym fakcie w serwisie exec.pl.


Kolejny cytat: "Jeżeli natomiast chodzi o Ainc to ma prawo do robienia co im się podoba. To że upatrują rozwój swojej firmy gdzie indziej niż w komputerach desktop"
No i jak zwykle niesamowita inteligencja, podziwiam!
Wiem, glupi jestem probujac Ci to wyjasnic, niech strace; wysmiewana jest wlasnie DZIALALNOSC tejze "firmy"!
Moze i jestem stary, ale pamietam doskonale, ze Amiga to... komputery desktop!
Jesli jestes takim wielkim fanem Amiga INC, to czy zakupiles cokolwiek, powtorze, COKOLWIEK z tego, co ta firma teraz oferuje na swojej stronie? Pewnie jest cos taniego i Cie na to stac, ale po co, lepiej sobie popisac i szukac pocieszenia.

I dalsza czesc owego cytatu: "nie oznacza że należy wyśmiewać każdego, kto wybrał rozwiązanie sygnowane przez tę firmę."
Ty i Tobie podobni znowuz dopisuja sobie dalsza czesc, ta o ludziach wybierajacych ich rozwiazania, zeby znowu wyjechac z psychologicznym argumentem, ktory jest bez pokrycia.

Oj biedactwa ucisnione, tak jest zle, tak niedobrze... nie rozumiem tylko jednego... skoro tak, to dlaczego sami sie uciskacie? To Ty szukasz na sile jakiejs akceptacji, znam ten typ psychologiczny, wpierw musi znalezc zrodlo zla, wymysla sobie to i owo, nastepnie naglasnia o tym sprawe i pokazuje ludziom jak to jest mu zle, ze wszyscy sa przeciwko niemu i czeka, zeby ktos z tych ludzi go poglaskal, pocieszyl. Taki typ nie potrafi znalezc wlasnej drogi, musi mu ktos caly czas mowic co jest biale, a co czarne, to doskonale na Twoim i Tobie podobnych widac.

Dalej bylo o pieniadzach, ze kazda firma robi to dla zysku... Nooo, tutaj przypomina mi sie watek o bounty na KHTML dla AOS4. Firma sobie moze zdzierac kase ile wlezie, nawet za cos czego nie ma. :D A taki Marcik... nie nazywa sie Amiga, wiec nie ma prawa tyle zadac za cos co jest, za cos z czego inni uzytkownicy AOS4 skorzystac beda mogli. Widac tu doskonale jak bardzo zzyte i zgrane jest srodowisko niektorych polskich uzytkownikow AOS4 z ich zagranicznymi bracmi. Sam nie zje, innym nie da. To byl kolejny przyklad tej niesamowitej inteligencji. Szacunek.


No to jest miesko, teraz mozna sie szarpac.
Moderatorzy juz zacieraja rece z radosci, wiec achtung mines! ;)

[#2] Re: Kolorowe jarmarki...

@SirLEO, post #1

1) Chciało Ci się pisać taki długi post?
2) eXec wcale nie jest AŻ TAKI zły. To, że są takie elementy jak amigafan to nie ich wina.
3)
4) Poza niektórymi (ad2) częściami z postem się zgadzam.

[Usunięto propagandę polityczną - moderator]
[#3] Re: Kolorowe jarmarki...

@x3nU, post #2

2) eXec wcale nie jest AŻ TAKI zły. To, że są takie elementy jak amigafan to nie ich wina.
Problem w tym, ze to praktycznie cala redakcja....

[#4] Re: Kolorowe jarmarki...

@SirLEO, post #1

Mysle ze napisales troche za mocno jak na forum. Uwazam ze powinienes wyslac do Amigafana prywatnego maila z tym co tutaj napisales. Rzeczywiscie to co napisales jest smutna prawda, lecz przed chwila w newse o wspolpracy ACK i AmigaINC zostalo to chyba dosadnie wyjasnione i nie ma sensu do tego wracac. Po prostu u niektorych osob bardzo dosadne tlumaczenie odnosi to skutek odwrotny do zamierzonego. Mysle tez ze nie jest to kwestia inteligencji tylko mentalnosci tych osob. W dodatku Amigafan mogl sie poczuc urazony bezposrednim "atakiem". Co gorsza, moze dac mu to pozywke do kolejnych postow w stylu "a jednak mam racje, niebiescy nie potrafia dyskutowac/pogodzic sie z odmiennym zdaniem". Mysle ze trzeba po prostu ignorowac tego typu posty. Niech sie ciesza ci ktorzy maja nadzieje. Nie zabierajmy im tej przyjemnosci. Im wyzej wzleca, z tym wiekszym hukiem spadna.



Ostatnia modyfikacja: 26.04.07 16:31
[#5] Re: Kolorowe jarmarki...

@Lorak, post #4

Specjalnie tutaj to dałem, wolałem tu, niż w komentarzach.

Hehe, ja i niebieska mofca, tylko z której strony? ;)
Takie generalizowanie bez żadnej racji. Niebieski to zostałem wygrywając rasowanie peceta. :D Niektórzy stąd przyczynili się do tego.
Wracając do nas:
Atak powiadasz? To też by było ciekawie, za atak uważano wytykanie głupoty w stylu "debil", "kretyn" i takie tam, wobec tego napisanie z zachwytem o inteligencji też jest złe? Kto takie błędne koła sam sobie tworzy? Bo ja nie.
Odniosłem się nie tylko do tekstu Amigafana.
Ignorować, możliwe, tylko dlaczego ci inni (niebiescy) nie robią tego i nie ignorują?
Często właśnie potrzebny jest taki mocny akcent, nie działanie moderatora. Wtedy niektórzy uświadamiają sobie, że to nie ma sensu lub, że trzeba zamilknąć.

Wybrałem Pręgierz, bo mnie to boli, boli, mimo, że nie powinno mnie to już od dawna interesować co tu się dzieje.

PS. Na ten długi post zbierało się od długiego czasu, akurat przestała mnie ręka boleć (uroki FOP) i nie wytrzymałem, mam nadzieję, że więcej nie będę musiał się tak męczyć. :)

[#6] Re: Kolorowe jarmarki...

@SirLEO, post #1

tyko szkoda ze amifan tego nie zrozumie. nie ze nie zgodzi sie z tym albo cos. on po prostu nie jest w stanie sobie mentalnie czegos takiego przyswoic. literki zna, slowa rozumie, potrafi odzczytac zdania, ale tresc z nich wynikajaca to dla niego totalna abstrakcja. tabula rasa.
[#7] Re: Kolorowe jarmarki...

@SirLEO, post #5

ja i niebieska mofca, tylko z której strony?
Przeciez nie napisalem ze jestes niebieska mofca:)

Ignorować, możliwe, tylko dlaczego ci inni (niebiescy) nie robią tego i nie ignorują?
Mysl globalnie, dzialaj lokalnie OK

Niektórzy stąd przyczynili się do tego.
Tez sie do tego przyczynilem:) Dali Ci super sprzet. Juz gratulowalem:)

Często właśnie potrzebny jest taki mocny akcent
Ten mocny akcent to kij w mrowisko. Amigafanowi pewnie po prostu nie chce sie dyskutowac, gdyz to co mial do wykrzyczenia moglismy przeczytac w komentarzach podczas "batalii". Nie ma juz pewnie ochoty na dodatkowe potyczki 1vs1.

Wybrałem Pręgierz, bo mnie to boli
No tak, w sumie od tego jest ten dzial.

[#8] Re: Kolorowe jarmarki...

@Valwit, post #6

amifan != amigafan

Dziękuje za uwagę :>



Ostatnia modyfikacja: 26.04.07 21:03
[#9] Re: Kolorowe jarmarki...

@Valwit, post #6

amifan i amigafan to chyba 2 rozne osoby :)

[#10] Re: Kolorowe jarmarki...

@SirLEO, post #1

SirLeo, ja Cię nie rozumiem. Po co to wszystko? Kasujesz użytkownika amigafan, banujesz wszelkie próby założenia nowego konta. Twój portal (czy wspólny, żadna różnica - jeśli redakcja się zgadza), Twoje święte prawo. To Ty (lub Wy) płacisz za domenę i masz prawo wybierać sobie użytkowników. Bez podawania powodów, albo podając "bo mi się nie podoba twoja ksywa". Doprawdy, tak to działa i nie ma żadnych sensownych argumentów, żeby się patyczkować. Tak, piszę to z doświadczenia. I wiesz co? To działa.

Więcej pozytywnego myślenia, wystarczy wyrwać chwasty.

[#11] Re: Kolorowe jarmarki...

@Fei, post #10

Najpierw powinni zacząć banować takich chamów jak Fei, których 1/3 postów zawiera zwroty uznawane powszechnie za obelżywe.
Od razu będzie bardziej kulturalnie na PPA.

[#12] a bo mi literki wcielo.

@Valwit, post #6

cholera a edytowac juz nie mozna. ale tak, o amigafana chodzi. sorry amifan.



Ostatnia modyfikacja: 27.04.07 00:52
[#13] Re: Kolorowe jarmarki...

@amigafan, post #11

Nie myśl, że ja tego nie zauważam, czy wręcz przymykam na to oczy, no może troszkę, za zasługi dla amiświatka. Tak właśnie. :)
Fei był niejednokrotnie też upominany, coś tam obiecywał poprawę, jemu wcale nie przeszkadza kasacja konta.
Ale robiąc to, co proponuje to PPA stałoby się czymś na wzór eXeca albo jeszcze gorzej, a tego ja nie chcę.
Co dziwniejsze, on tak reaguje głównie np. na Ciebie, nie dało Ci to nigdy do myślenia? Ale coś więcej poza bezmyślnym "atakuje mnie bo jestem zwolennikiem AOS4"!?

Mam taką dziwną misję, że chcę takie wszelkie ewenementy trzymać w jednym miejscu i resocjalizować ich, nawet na siłę. :) Jest to wspaniała pożywka dla mnie, psychologa-amatora, dzięki temu mam doskonały materiał do anailz. Prywatnie to z takim profesjonalnym z zawodu psychologiem prowadzę dość ożywione i dlugie dywagacje. Porobiła mi nawet testy osobowości i była pod wrażeniem wyników, były nadzwyczaj wysokie w porownaniu z kilkudziesięcioma innymi, które robiła pisząc pracę magisterską jakiś czas temu. :)

Zabawne jest to, że swego czasu i Szaman i Mufa stwierdzili, że nie chcą mieć ze mną kontaktu, bo bawię się w takie "psychoanalizy". :) Bali się smutnej prawdy? Nietrudno zauważyć, gdzie jest skupisko takich podobnych osobowości. To, że wybrali czerwone, a nie niebieskie o niczym nie świadczy, po prostu chcieli się wyróżniać, a gdzie by mogli, jeśli nie w czymś, czego w Polsce praktycznie nie doświadczysz. I żyją z tym bo jest im tak dobrze, mała grupka, izolująca się sama od reszty świata, z własnego wyboru, ale na przekór innym. Dla nich czas nie ma znaczenia.

Niech każdy przemyśli to i owo, moje słowa, zastanowi się nad sobą i swoim zachowaniem. Ale nie w sposób 'co on tam g...o wie", tylko postara się zobaczyć, czy czasem nie mam racji. Wiem, że to wymaga czasu, a nie wszyscy mają go tyle co ja na przemyślenia. Ja ostatnio mam go też mało, ale za to intensywnie.

Reasumując; nie chcę nikogo banować i usuwać, chyba, że na własne życzenie ktoś chce, ale i mimo tego będę walczyć o taką "owieczkę". :D
Co najwyżej będą czasowe blokady, zależne od humoru moderatora, zatem naprawdę zastanówcie się czy warto "podskakiwać' pisząc z emocjami.

Liczę, że te gorące ostatnio wątki dadzą coś do myślenia i obie, główne tu osoby, wezmą na wsztrzymanie i zaczną rozsądnie i racjonalnie działać. A do nich dołączy np. Kiv-master, który ostatnio zaczyna popisy.

[#14] Re: Kolorowe jarmarki...

@SirLEO, post #1

Pozwolisz że do Twoich słów ustosunkuję po weekendzie - będę miał wtedy być może więcej czasu na pisanie długich wywodów.

Jednego tylko w tym wszystkim nie rozumiem - dlaczego piszesz to na forum a nie na priv?
Wielokrotnie było mówione na PPA aby prywatne animozje załatwiać na priv bo nikogo nie obchodzi kto kogo nie lubi albo co kto do kogo ma, a to jest typowa "prywatna animozja" na maila.
Po co robić "publiczne gorzkie żale"?
Czyżbyś pisząc to tutaj (publicznie) chciał, jak to ująłeś, pokazać ludziom jak to jest Ci źle, żeby ktoś z tych ludzi Cię pogłaskał, pocieszył, współczuł?



Ostatnia modyfikacja: 27.04.07 13:58
[#15] Re: Kolorowe jarmarki...

@amigafan, post #14

E tam... Jakby tak napisał o mnie to byłbym zaszczycony
[#16] Re: Kolorowe jarmarki...

@amigafan, post #14

To odpowiedź na komentarze, rzecz publiczna, czemu wszyscy majacy jakieś "ale" do kogoś, nie piszą im tego na priva? Co nas, całą resztę obchodzi co oni napiszą? Lepiej na forum, niż w komentarzach, te posty nie są na głównej, komentarze są, nie uważasz, że dla ogólnego dobra lepiej nieco schować nasze i nie tylko nasze dywagadacje? :)

Fei pogłaskał.

OK, niech będzie po weekendzie.*

*Być może nawiążę coś do tego.

[#17] Re: Kolorowe jarmarki...

@Valwit, post #6

Musze przyznac ze mysle podobnie. Ehhh, ciezko mi zrozumiec takia postawe jaka wiele ludzi okresla jako zyciowa: zrobie z siebie blazna ale do bledu sie nie przyznam. Ehhh.
[#18] Re: Kolorowe jarmarki...

@Poke, post #17

panie i panowie szacuneczek dla tego pana co mu sie chcialo tylepisac jakis idealista jak najwiecej takich ludzi ;).
[#19] Re: Kolorowe jarmarki...

@SirLEO, post #1

Kończy się długi weekend, więc zgodnie z zapowiedzią ustosunkuję się do Twoich słów.

Tysiace razy juz Tobie i innym podobnym tlumaczono, ze poglady osob piszacych tutaj na PPA komentarze NIE sa zwiazane z polityka portalu/serwisu! Odmienna rzecza sa komentarze na innym amigowym serwisie. Zapewne stamtad tez masz to rozumowanie.

Być może pałasz zbyt dużą, nazwijmy to "niechęcią" do eXeca ale to porównanie jest zupełnie nie trafione.
Nigdzie nie pisałem o polityce serwisu a jeżeli odnosisz się do mojego stwierdzenia, że "taka jest atmosfera na PPA" to jest ono najzupełniej prawdziwe. Jak bardzo byś się nie starał temu zaprzeczyć to atmosferę na danym portalu tworzą jego użytkownicy. Redakcja daje tylko miejsce ku temu. Tak jak było napisane w komentarzach - jeżeli na jakimś osiedlu jest grupa degeneratów sprawiających, że mieszkańcy boją się wyjść po zmroku to się mówi, że taka jest atmosfera tego osiedla i nikt nie sądzi, że ci degeneraci się poprawią tylko, że administracja coś z tym zrobi.

Wiekszosc, jak nie wszyscy, mowia, ze maja to w dupie i sie ciesza z tego, ze sie tak nie nazywa, ale Ty tego nie chcesz zrozumiec, no bo nie bedziesz mial swoich smiesznych argumentow przcciwko nim.

W tej chwili to Ty mi wmawiasz jakieś brednie. Od lat jest toczona wojna, że Pegasos to nowa Amiga i że MOS to nowy AmigaOS i do tego lepszy.
A teraz wyskakujesz tu udając, że nie wiesz o co chodzi i mówisz, że przecież nikomu na tym nie zależy. Sugeruję, abyś uważniej śledził wypowiedzi na swoim własnym portalu.

Bylo gdzies porownanie, MorphOSa 1.0 z 1.4.5 i Pegasosa 1,

No i co wnosi to porównanie? NIC!
Wyskocz na pecetowym portalu porównując Win3.1 z AmigaOS 2.0 wmawiaj wszystkim, że AmigaOS jest lepszy.
Takie coś byłoby żałosne, tak jak żałosne są te na szybko wymyślane argumenty, że w czasach MOSa 1.0 nie było AOS4. Porównujemy to co jest teraz a nie co było ileś tam lat temu.

Moze to oznaczac rowniez, ze... Pegasos 1 czy 2 ma tych wad ZNACZNIE MNIEJ, badz sa mniej uciazliwe od tych w A1 albo sa naprawione przez wyjscie Pegasosa 2

No teraz to już mnie rozśmieszyłeś. A wypowiadający się na tym portalu na temat wad A1 (łącznie z Tobą) używają na codzień zarówno A1 i Pegasosa i mogą stwierdzić, że te w A1 są dużo bardziej uciążliwe.
Nie pisz głupot - wiadomo, że NIKT z ludzi tak krzyczących o wadach A1 jej nie używa więc wypowiadają się o czymś o czym nie mają pojęcia.
Wracając jeszcze do zdania, że wady P1 są naprawione przez wyjście P2.
Wyobraź sobie, że tak samo wady A1 są naprawione przez wyjście mA1, ale to dla Ciebie niemozliwe, no bo jak to tak...

Nikt nikomu nie wmawia, ze A1 to rewelacyjny sprzet? Ciekawe, eXeca czytasz przez specjalne okulary?

Mam wrażenie, że Ty chyba tak robisz, bo od dłuższego czasu nie wydziałem tam takiej wypowidzi.

No ale wtedy nie moznaby bylo zdzierac kasy z amiowieczek

Robi to Ainc, robi to Marcik - każdy szuka naiwnych frajerów.

wielcy obroncy wyskakuja i bronia czegos, czego jeszcze NIE MA! No ale skoro powiedzieli to rzecz swieta

A może tak: pojawia się jakaś wiadomość i zaraz wielcy znawcy wyskakują i w prześmiewczych komentarzach namawiają do rzucenia w cholerę tej całej "Amigi" i wszystkiego co z nią związane (tak jak oni to zrobili), wybrania zamiast tego peceta, maka albo innego linux-boxa o nazwie starej konsoli do gier, ALE jednocześnie pozostanie na amigowym portalu i trolowanie w tematach, które ich absolutnie nie interesują.

znam ten typ psychologiczny

Pomijając moje wątpliwości co do Twoich kompetencji w zakresie oceniania psychologicznego ludzi przypomnę Ci tylko (a może dowiesz się tego po raz pierwszy), że słowo pisane to poniżej 10% całego komunikatu, jaki człowiek wysyła. Gro (czyli 90%) to komunikat niewerbalny, na który składa się mimika, gestykulacja i intonacja słów (które są w rozmowie telefonicznej a w słowie pisanym już nie).
Więc wątpię aby ktokolwiek kompetentny podjął się oceny człowieka na podstawie niecałych 10% informacji otrzymywanych od niego bo ta ocena również byłaby zapewne w podobnym procencie adekwatna.

Firma sobie moze zdzierac kase ile wlezie, nawet za cos czego nie ma. A taki Marcik

Świetne porównanie. Naprawdę bardzo dobre. Zastanówmy się przez chwilę:
- Ainc nie ma sprzętu a każe za niego płacić - NIE
- Marcik ma jeszcze daleko do rozpoczęcia prac nad wersją dla AOS4 i każe sobie płacić ZA COŚ CZEGO NIE MA - TAK!!!
- Ainc jest obrzucana błotem za to, że wyciąga kasę od naiwnych owieczek
- Marcik w taki sam sposób wyciąga kasę od naiwnych frajerów ale jest chełbiony "bo to swój" i jeszcze mimo, że dostanie niezłą kasę (jeżeli kiedykolwiek wykona sputnika dla AOS4) to "życzliwi" nie kryjąc się podpowiadają w komentach aby zrobić z niego trojana (czyli zamieścić nieudokumentowane funkcje uprzykszające życie potencjalnym użytkownikom).

I gdzie tu konsekwencja? Ainc wyciąga kasę (chociaż nie wiem za co bo przecież nie kazali sobie płacić zaliczki na poczet nowych płyt głównych, któych jeszcze nie ma), Marcik wyciąga kasę (każąc sobie płacić, za coś czego jeszcze nie ma) ale wedle rozumowania tych "oświeconych" to Ainc jest zła i wszystko co robi jest złe a Marcik to "jeden z naszych" i ma prawo wyciągać od frajerów ile chce. Co za dwulicowość, fałszywość i niekonsekwencja.



Kończąc ten długi wywód zrozumiałem, dlaczego napisałeś to tu a nie na priv.
Chodziło zapewne o publiczne oplucie, że może się przestraszę, jak sam wielki SirLeo mnie publicznie znieważy to poproszę o zamknięcie mojego konta.



Ostatnia modyfikacja: 06.05.07 11:45
[#20] Re: Kolorowe jarmarki...

@amigafan, post #19

W tej chwili to Ty mi wmawiasz jakieś brednie. Od lat jest toczona wojna, że Pegasos to nowa Amiga i że MOS to nowy AmigaOS i do tego lepszy. A teraz wyskakujesz tu udając, że nie wiesz o co chodzi i mówisz, że przecież nikomu na tym nie zależy.

No i mijasz się z prawdą... Mówione jest, że MorphOS miał być nowym AmigaOSem, zresztą były prowadzone na ten temat pertraktacje między MOS-teamem a Amiga INC. Teraz MorphOS jest tylko systemem AmigaOS-Like i tego nikt rozsądny nie podważa.

Wracając jeszcze do zdania, że wady P1 są naprawione przez wyjście P2.
Wyobraź sobie, że tak samo wady A1 są naprawione przez wyjście mA1, ale to dla Ciebie niemozliwe, no bo jak to tak...


Pominąłeś jeden szczegół, P1 - non April były wymieniane bezpłatnie na wersje z Aprilem, a kto się na tą wymianę nie załapał (w związku z kłopotami komunikacyjnymi Genesi/reselers) mógł wymienić za dopłatą na P2 z G4.

Robi to Ainc, robi to Marcik - każdy szuka naiwnych frajerów.

Marcik na razie nie wziął ani grosza, no ale to wolisz pominąć milczeniem.

Świetne porównanie. Naprawdę bardzo dobre. Zastanówmy się przez chwilę:
- Ainc nie ma sprzętu a każe za niego płacić - NIE


Tylko, że jak już ma to karz kilkukrotnie przepłacać.

- Marcik ma jeszcze daleko do rozpoczęcia prac nad wersją dla AOS4 i każe sobie płacić ZA COŚ CZEGO NIE MA - TAK!!!

Nie - każe zebrać pieniądze - weźmie je dopiero po wykonaniu pracy - takie zabezpieczenie.

- Ainc jest obrzucana błotem za to, że wyciąga kasę od naiwnych owieczek

bo wyciąga.

- Marcik w taki sam sposób wyciąga kasę od naiwnych frajerów ale jest chełbiony "bo to swój" i jeszcze mimo, że dostanie niezłą kasę (jeżeli kiedykolwiek wykona sputnika dla AOS4) to "życzliwi" nie kryjąc się podpowiadają w komentach aby zrobić z niego trojana (czyli zamieścić nieudokumentowane funkcje uprzykszające życie potencjalnym użytkownikom).

przypomnę - marcik nie wziął jeszcze ani grosza.

I gdzie tu konsekwencja? Ainc wyciąga kasę (chociaż nie wiem za co bo przecież nie kazali sobie płacić zaliczki na poczet nowych płyt głównych, któych jeszcze nie ma), Marcik wyciąga kasę (każąc sobie płacić, za coś czego jeszcze nie ma) ale wedle rozumowania tych "oświeconych" to Ainc jest zła i wszystko co robi jest złe a Marcik to "jeden z naszych" i ma prawo wyciągać od frajerów ile chce. Co za dwulicowość, fałszywość i niekonsekwencja.

Raczej Twoja chora nadinterpretacja faktów.

Kończąc ten długi wywód zrozumiałem, dlaczego napisałeś to tu a nie na priv.
Chodziło zapewne o publiczne oplucie, że może się przestraszę, jak sam wielki SirLeo mnie publicznie znieważy to poproszę o zamknięcie mojego konta.


Raczej chodziło o to, byś zastanowił się 3 razy zanim napiszesz, czy znów nie piszesz bzdur - tak jak tutaj.



Ostatnia modyfikacja: 06.05.07 12:05
[#21] Re: Kolorowe jarmarki...

@amigafan, post #19

- Marcik ma jeszcze daleko do rozpoczęcia prac nad wersją dla AOS4 i każe sobie płacić ZA COŚ CZEGO NIE MA - TAK!!!

Wiesz na czym polega idea bounty , pozatym co powiesz o ludziach piszacych dla OS4 też korzystających z bounty

Ainc wyciąga kasę (chociaż nie wiem za co bo przecież nie kazali sobie płacić zaliczki na poczet nowych płyt głównych, któych jeszcze nie ma

Ainc wycięgnęło kase za koszulki których nikt nikgy nie dostał, więc rozumując twoim tokiem, to Ainc jest okropnym złodziejem. Kase wzięli koszulek nie ma , marcik, kasy nie ma i jak sputnika dla os4 nie zrobi, to jej nie dostanie , drobny szczegół ;)

Nie pisz głupot - wiadomo, że NIKT z ludzi tak krzyczących o wadach A1 jej nie używa więc wypowiadają się o czymś o czym nie mają pojęcia.

Nie musze używać sprzętu żeby wiedzieć, że:

- USB jest skopane i to przeszkadza (te błędnie przylutowane rezystorki to ficzer nie błąd)
- DMA jest zrypane i to też przeszkadza (te zewnętrzne kontrolery SiL PCI to ludzie sobie dla zabawy kupowali )
- błędy w LAN są i to też przeszkadza (Ściąganie czegoś z sieci i korzystanie z HD = CRC ERROR , ale w sumie to też ficzer)

Swoją drogą A1 ty też nie masz, więc też wg. twojego rozumowania, nie masz prawa się na jej temat wypowiadać, pegaza też nie masz więc....

Wracając jeszcze do zdania, że wady P1 są naprawione przez wyjście P2

A montowany za darmo APRIL to niby co


Podsumowując, po przeczytaniu twojej wypowiedzi stwierdziłem jedno, albo nie rozumiesz co czytasz, albo idziesz w zaparte mimo że wiesz, że piszesz głupoty, w sumie... jak na lekarza norma, znam paru takich, idą w zaparte byle ich było na wierzchu, widac taka jest lekarska natura .



Ostatnia modyfikacja: 06.05.07 12:53
[#22] Re: Kolorowe jarmarki...

@Olo, post #21

Ainc wycięgnęło kase za koszulki których nikt nikgy nie dostał, więc rozumując twoim tokiem, to Ainc jest okropnym złodziejem.

Koszulki mają być, podobnie jak i zniżka dla członków Club Amiga. Podałem o tym informację na forum.
[#23] Re: Kolorowe jarmarki...

@mailman, post #22

Kiedyś, może, jak się uda...itd ... jak będzie to się zobaczy, na dzień dzisiejszy, koszlki miały być pare lat temu i nikt " ludzi oszukało.

Jak ty byś się czuł gdybyś coś sobie kupił i ... kasy nie ma, produktu nie ma i nie wiadomo kiedy i czy będzie, pozatym przy wysyłaniu pieniędzy nikt nie mówił że koszulka będzie za X lat czy coś w tym stylu. Miały być wysłane "na dniach" . Zwykłe oszustwo ot co, u nas za takie coś prokuratura ściga .

[#24] Re: Kolorowe jarmarki...

@amigafan, post #19

Marcik nie wzial jeszcze za sputnika ani grosza z uzbieranej sumy. Z drugiej strony dla czego uwazasz ze nie naleza mu sie te pieniadze? Czy masz jakiekolwiek pojecie o programowaniu? Jesli nie to jak mozesz wydawac sady o tym czy te pieniadze sa warte jego pracy czy nie? To nie jest swiat PC w ktorym jestesmy przyzwyczajeni ze praktycznie wszedzie mozemy znalesc darmowe odpowiedniki platnych programow, a browser dolaczany jest do systemu.

Co wiecej. Dalej nie moge zrozumiec pewnego szkopulu. Nikt z Polskich uzytkownikow os4 nie wplacil na Sputnika ani grosza. Prawdopodobie zbojkotowali oni ten program i nie beda go uzywac. Jaki jest sens mordowania sie na IBrowse czy innym AWebie w momencie kiedy dostepna bedzie przegladarka obslugujaca obecne standardy? Czy przez glupie zacietrzewienie trzeba skazywac samego siebie na koszmar ogladania tragicznie przedstawionych stron?

Najbardizej nie moglem jak IB awansowalo z 2.3 na 2.4. Gdzies na jakims blogu widzialem porownanie. Znaleziono 2 czy 3 strony ktore rzeczywiscie zostaly wyswietlone poprawnie i komentarz "Dla tych co dalej twierdza ze nie ma zadnej roznicy miedzy 2.3 a 2.4 TO (tu byl link do zdjec) powinno byc wystarczajacym dowodem" Jak mozna tak perfidnie nagabywac rzeczywistosc. Czy internet sklada sie z 3 stron? OMG, naprawdę czasem podziwiam odwage autorow takich rzeczy.



Ostatnia modyfikacja: 06.05.07 12:40
[#25] Re: Kolorowe jarmarki...

@mailman, post #22

a zapytam sie tak,po jakim czasie od wplaty to bedzie??

[#26] Re: Kolorowe jarmarki...

@Lorak, post #24

Jaki jest sens mordowania sie na IBrowse czy innym AWebie w momencie kiedy dostepna bedzie przegladarka obslugujaca obecne standardy?

No przecież. Ależ. Oni mają Amaye pod x11 i jakiś inny, kulejący (póki co, oczywiście) browser pod x11, oparty o webcore...

[#27] Re: Kolorowe jarmarki...

@amigafan, post #19

"Być może pałasz zbyt dużą, nazwijmy to 'niechęcią' do eXeca" - o tak, mam straszny uraz do tej domeny, te

iksy mnie w oczy kłują. ;)

"nikt nie sądzi, że ci degeneraci się poprawią tylko, że administracja coś z tym zrobi." - to moim zdaniem

błąd, bo cóż np. może obchodzić administrację to, że ktoś boi się tych 'degeneratów', administracja sobie

mieszka w willach na drugim końcu miasta, a 'degeneraci' płacą, więc co się mogą mieszać, prędzej już

stosowne służby zareagują. To mieszkańcy powinni coś z tym zrobić i przemówić im do rozsądku. Dzisiaj ludzie

unikają wszystkiego, leży człowiek na chodniku, to zamiast mu pomóc/sprawdzić co mu jest, to przechodzą na

drugą stronę jezdni i omijają z daleka, tłumacząc SOBIE - 'pijaczyna cholerna', a tymczasem gość mógł zawał

mieć lub zemdleć np. będąc cukrzykiem.
Ja sądzę, że 'degeneraci' się w końcu zmienią i poprawią. Każdemu daję szansę, inaczej dawno bym pobanował

parę osób bez zbędnego gadania. Ja się staram w każdej sytuacji znaleźć, mam odmienne zdanie od wielu osób,

nie tylko tych z PPA, wielu tego nie dostrzega co ja, ja mam czas się nad tym zastanowić, wielu z Was nie ma

czasu, bo praca, rodzina itp., pogoń za pieniędzmi... Człowiek wiele rzeczy przez to traci i nie zwraca

uwagi na to co mija.
Swego czasu, po 'terrorze' na liście amiga-pl, założyłem listę amiga-hardsoft-pl, długo trwała tam błoga

sielanka i spokój, nie było adminów w lśniącej zbroi i wielu ją sobie chwaliło, aż trafił się przypadek. Na

podobnej zasadzie powstało PPA.

"Od lat jest toczona wojna, że Pegasos to nowa Amiga i że MOS to nowy AmigaOS i do tego lepszy." - taak, to

było lata temu. Od jakiegoś czasu zwolennicy MorphOSa, po wyczynach AINC stwierdzili, że dobrze się stało,

że MOS nie ma nic wspólnego z AINC. Ja się im nie dziwię po tym co widzę. Zauważ, że tą niby wojnę toczyła

garstka krzykaczy na portalach, ot tak z przekony i dla zabawy. Druga strona zaś odbierała to jak atak na

ich świętość, nie widząc żadnej ironii.

"Porównujemy to co jest teraz a nie co było ileś tam lat temu." - akurat była gorycz i żal, że WTEDY wielu wybrało Pegasosa i 'odeszło' od Amigi, racz zauważyć, że przez te ileś lat pewne osoby NIE CHCIAŁY CZEKAĆ niewiadomo na co i wybrały to co było. Nie żałują teraz tego wcale. Bo niby co miały wybrać? Czekanie latami na gruszki na wierzbie i kolejne wyczyny AINC?
Teraz nawet lepiej wygląda to co oni wybrali, w porównaniu do... no właśnie, czego?
Nie twierdzę, że z AmigaOS4.0 nic nie będzie, pozostaje odwieczne pytanie - KIEDY? Krashan syna wychowa (w sensie, że sam zacznie używac) na Pegasosie, a AOS4 może jeszcze nie być.

"Wyobraź sobie, że tak samo wady A1 są naprawione przez wyjście mA1, ale to dla Ciebie niemozliwe, no bo jak to tak..." - odebrałeś to jako atak? Ciągle zapominam, żeby jaśniej pisać. To była lekka ironia.
'Być może są' nie oznacza, że 'są na 100%', masz pojęcie co to są przypuszczenia? Jeśli nie znasz tego z zawodu, to marny z Ciebie lekarz może być.

Wątek z Marcikiem jak zawsze ciekawy. :D
To, że Marcik złamanego grosza jeszcze nie zobaczył i nie zobaczy, póki nie skończy, to już Ci kila osób tłumaczyło. :D

"Robi to Ainc, robi to Marcik - każdy szuka naiwnych frajerów." - acha, czyli teraz otwarcie przyznajesz, że każdy kto kupił A1/uA1 to naiwny frajer? Ok, nie będę z tym dyskutować. :P

"że słowo pisane to poniżej 10% całego komunikatu, jaki człowiek wysyła." - zatem jak najbardziej ważną rzeczą jest, by w tym tekście pisanym przekazać z siebie jak najwięcej, aby dasć obraz całości. A skoro można wyczytać tylko tyle ile jest, to jak niby można zmienić o kimś zdanie, skoro ta osoba w kółko powtarza ten sam schemat i nic nowego o sobie nie wnosi? Rozmawiamy przez internet, więc tak też trzeba mi Cię odbierać.

I to by było na tyle.
PS. A tfu, tfu!

[#28] Re: Kolorowe jarmarki...

@amigafan, post #19

że słowo pisane to poniżej 10% całego komunikatu, jaki człowiek wysyła. Gro (czyli 90%) to komunikat niewerbalny, na który składa się mimika, gestykulacja i intonacja słów (które są w rozmowie telefonicznej a w słowie pisanym już nie).

Więc dlaczegóż tak się oburzasz o te nieszczęsne 10% które ludzie przeciw Tobie wysyłają, jeśli i tak wiadomo, że większość przekazu nigdy nie dociera do odbiorcy w ten sposób?

Ale poniekąd, masz rację. Nic nie zastąpi normalnego kontaktu z drugim człowiekiem. Normalnej rozmowy, mimiki, gestów; tzw. "zderzenia z rzeczywistością", zobaczenia na własne oczy jak ten ów ktoś wygląda. Jaki JEST. Czy faktycznie jest takim strasznym amigafanem, czy zjadliwym MinisteremQ. Czy jest chamem, prostakiem, geniuszem, czy cichą myszką która potrafi być głośna tylko na amiportalach.
Właśnie dlatego jeździmy na spotkania, amimajówki, koncerty osobliwości, festiwale piosenki ludowej, i zjazdy miłośników cechu rzeźniczego.
Przyjedź kiedyś na jakąś amimajówkę albo inny zjazd, urżniemy się razem, Ty mi powiesz co Ci leży na wątrobie, ja Ci powiem co mi leży na tym czcigodnym organie (prócz tłuszczu, oczywiście, ale tym nie będę się dzielić, obiecuję). Potem na znak wielkiej amigowej zgody i friendshipu, uściśniemy sobie ręce na znak owej zgody, i wszyscy się rozpłyną na nasz widok.

Próbowaliśmy tego ze świtą execa, i mieliśmy nawet przebłyski nadziei na to, że to zadziałało! Naprawdę! Niestety świta execa potrafi bić friendshipem i uśmie(szk)(ch)ami tylko na spotkaniach, po powrocie do sieci znów wszyscy trollowali na czerwono; inaczej mówiąc - na swój własny, pocieszny sposób. Szaman wymyślił nawet teorię która to tłumaczy, niestety zapomniałem szczegółów; poniekąd może dlatego iż wydawała mi się kompletnie i absolutnie bardzo mądra w swej osobliwości.

Więc, jak będzie?

[#29] Re: Kolorowe jarmarki...

@Olo, post #21

Ainc wycięgnęło kase za koszulki których nikt nikgy nie dostał

I tu zwyczajnie łżesz bo koszulki były już dawno temu.
Czasem warto wyjrzeć poza swoje zaślepienie i zobaczyć co się dookoła dzieje.

http://www.ppa.pl/index.php?p=2452&c=1



Ostatnia modyfikacja: 07.05.07 16:00
[#30] Re: Kolorowe jarmarki...

@Lorak, post #24

dla czego uwazasz ze nie naleza mu sie te pieniadze

Odwracając pytanie: dlaczego uważasz że Ainc nie należą się pieniądze za A1?

zbojkotowali oni ten program i nie beda go uzywac

Dziwne wnioski wyciągasz. Jeżeli na tej liście nie ma nikogo np. ze Szwecji albo Włoch czy też Hiszpanii to równie łatwo będziesz ferował wyroki, że wszyscy zwolennicy AOS4 z tych krajów zrobili ogólnonarodowy bojkot i nie będą używać sputnika? I w ramach "kary" program jeżeli ewentualnie powstanie ma mieć np. zablokowaną możliwość lokalizacji dla tych języków, co było już proponowane w komentarzach?

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem