Tak sie zastanawialem ostatnio nad forma dystrybucji Mosa i OS4. I pytanie mam do wiedzacych wiecej w temacie niz ja. Czy nikt (z mogacych:)) nie rozwazal takiej opcji na jaka zdecydowal sie Hyperion, a mianowicie puscic unstable wersion, inaczej mowiac niedorobe wsrod ludzi, oczywiscie za odpowiednia oplata, a potem latac to kolejnymi updatami. Wyeliminowalo by to czekanie, skoki cisnienia po prezentacjach kolejnych wersji (1.5,2.0), tudziez tekstach "a na mojej efice smiga fajnie":). W przypadku przekroczenia kolejnego pelnego numerka mozna by placic ponownie, jak za nowa wersje systemu - patrz 3.9 > 4.0. Mysle ze ludzie byli by szczesliwi, bo i tak to cale amigowanie to jedna wielka partyzantka jest - przynajmniej wszyscy mieli by biezaca wersje systemu, a "pisarze" (most) tez nie ucierpieli by na tym. Przepraszam za chaos i wnosze prosbe, o przeprowadzenie ankiety w tej sprawie:).
Ostatnia modyfikacja: 29.02.08 09:48