[#31] Re: Dlaczego akurat x86...

@HOŁDYS, post #28

W ogóle rewolucja w świecie IT jest dziś mało prawdopodobna. Ostatnią był chyba 3dfx, który zostawił konkurencję na ziemi, a sam odleciał w kosmos ze swoimi akceleratorami.
Dziś mamy szybsze procki, grafiki, dyski, ale co z tego, skoro postęp wyznacza dziś ewolucja.
Takiej rewolucji jaką było stworzenie Amigi 1000 już nie będzie.
Przykład choćby Intela - utopili miliard dolców nad GPU Larabree mającym konkurować z AMD czy Nvidia. Mimo ogromu nakładów finansowych, technologii, zastępów inżynierów, projekt nie powiódł się.
Nie było rewolucji, a całość rozwiązań w dziedzinie Gpu intela sprowadza się do "dzieci i740".
Jak więc X1000 miałaby zrewolucjonizować amigowy świat ?
Dla mnie to po prostu nowy model Amigi, drogi i posiadający kilka wad, ale to i tak to najlepsze rozwiązanie.

[#32] Re: Dlaczego akurat x86...

@cacodemon666, post #31

Dla mnie to po prostu nowy model Amigi, drogi i posiadający kilka wad, ale to i tak to najlepsze rozwiązanie.

Najlepsze rozwiązanie w porównaniu z czym?

[#33] Re: Dlaczego akurat x86...

@cacodemon666, post #31

Projekt się powiódł, co prawda hurraoptymizm intela odnośnie skalowalności czy robienia AA (FSAA) programowo przyćmiły sukcesy nv na polu GPGPU jak AMD na polu grafik do grania... Ale nie znaczy to, że im nic nie wyszło. Algorytm MLAA siedzi w kilku grach na PS3, a z tego co mi wiadomo opracował go intel - może na potrzeby larrabee, kto wie... Dalej - bez TMU, za to z interconnectami z Polarisa (no dobra, uboższymi routerami bo łączącymi z 2 sąsiadami, a nie 4 IIRC), z 512 bitową pamięcią i AVX powstał Knights Ferry. Taki akcelerator do obliczeń. Chyba zatem nie wszystko poszło na marne.
[#34] Re: Dlaczego akurat x86...

@stachu100, post #21

@stachu100

Ten znawca nie powiedział Ci o najważniejszym. Nie było problemu z produkcją, a i była też grupa inżynierów, bo za PPC stał układ IBM, Motorola i Apple. Fakt, że po G3 kiedy wyszło G4 Motorola "pokłóciła się" z IBM - jak zwykle poszło o wpływy. Ale G5 jak wyszedł był bardzo szybki - zobacz, że Intel też nie wyszedł poza 3Ghz, a G5 miałeś do 2.7. Były też dwurdzeniowe itd. Ale najważniejszym dla Stiva było to, że IBM nie umiał opracować specjalnej mobilnej wersji G5 dla laptopów. Duże Maki były bardzo szybkie, a laptopy zostały w tyle i nie mogły konkurować z laptopami Pecetowymi. A wtedy nastąpił boom na laptopy (ponad połowa zysku Apple z komputerów dają laptopy). I jak IBM kolejny raz skończył na zapowiedziach, to Apple przeszło na x86.

@eastone

Nie znasz dobrze środowiska Apple. Popatrz na stronach o Makach np. MyApple. Kiedy Apple przeszło na x86 na tych stronach przestało się udzielać ze 3/4 starych użytkowników Maków. Dyskusje prowadzą główie nowi nabywcy Maków - PeCetów. Jeszcze przed wejściem Apple w x86 mogłem podyskutować o starych Makach pod Motorolkę, było kilkadzisesiąt osób zainteresowanych dyskusją, a teraz jak zadałem pytanie z jakimś problemem, to tylko jedna osoba wiedziała coś na temat. Patrząc teraz, jakby Apple miało problem na rynku komputerowym, to nikt by mu już nie pomógł, gdyż stracił środowisko po przejściu na x86. W czasach kryzysu to środowisko pomogło przetrwać.

@

Tak patrząc na historię Maków, to Amiga ma szansę tylko przez wyjątkowość (i sprzęt i system). Po przejściu na x86 wyjątkowość jej przestanie istnieć i straci na zainteresowaniu. Maki miały system dużo lepszy od Windowsa, z aktualnym oprogramowaniem itd. A Amiga jak straci wyjątkowość, to za bardzo nie ma czym przekonać użytkowników, a na pewno nie ma jak konkurować z Windowsem i MakOSX-em.

[#35] Re: Dlaczego akurat x86...

@cacodemon666, post #1

X1000 jest następcą Amigi - ma jej ducha - system operacyjny, który za cholerę nie będzie działał na x86.

X1000 jako sprzęt nie ma ducha Amigi. Ducha Amigi mają tylko klasyki, lub sprzetowy emulator - Natami.
Teraźniejszy duch Amigi bazuje tylko i wyłącznie na systemach AOS4, AROS i MOS.
Jeżeli chcesz dotknąć ducha fizycznie, to używaj klasyków lub Natami. :)
[#36] Re: Dlaczego akurat x86...

@G. Kraszewski, post #15

Skończy się jak pamiętny IWin (kto to pamięta jeszcze?).

Może i tak będzie. Jednak pomysł ten zaświtał komuś w głowie tylko dlatego - że jest AROS. Patrzmy i obserwujmy.
Tak czy inaczej AROS dzisiaj świeci jak prawdziwa gwiazda. Należy się za dobrą robotę. :)
[#37] Re: Dlaczego akurat x86...

@Daclaw, post #19

Czasem trzeba pogodzić się z faktem, że coś się po prostu skończyło

Ale dalej można jeździć na tych samych klasycznych Amigach lub Natami. Dla siebie, własnej radochy i satysfakcji. Hobby nie musi być na pokaz jak radzieckie defilady.
Wystarczy odpalić Amigę i choć przez chwilę się uśmiechnąć. Odtechnąć od codzienności i odpocząć. :)
[#38] Re: Dlaczego akurat x86...

@Andrzej Drozd, post #35

Ducha Amigi mają tylko klasyki, lub sprzetowy emulator - Natami.


W kwestii sprzętu (sprawy ducha systemu pomijam), to MOIM ZDANIEM ducha jak już mają tylko klasyki. Bo szczerze to nie kumam dlaczego X1000 miałoby ducha nie mieć a Natami jakimś cudem mieć.

Może też powinieneś częściej pisać "moim zdaniem" w niektórych kwestiach ;)



Ostatnia modyfikacja: 02.09.2010 16:51:03
[#39] Re: Dlaczego akurat x86...

@Jacques, post #38

Bo szczerze to nie kumam dlaczego X1000 miałoby ducha nie mieć a Natami jakimś cudem mieć.


Bo Natami jedzie po linii klasyków. Natami ożywi ducha klasyków, tchnie w niego nowe życie :)

[#40] Re: Dlaczego akurat x86...

@cacodemon666, post #23

Chcę czegoś innego niż zapowiadana od Commodore nowa "Amiga" która jest tylko zwykłym kolejnym PC.

PC z x86 czy PPC, to też PC.
Proponuję ci solidnie pobawić się systemem AmigaOS3. Zacznij od ręcznej instalacji dyskietek i dojdź do poziomu ulepszania WB. Świetna zabawa!
Jeżeli tego dokonasz, to będziesz gość. Odkryjesz że tak naprawdę liczy się system (AOS3, AOS4, AROS, MOS). Bez przeczytania pewnych książek (szkół) nie dojedziesz do pewnych wniosków.
Natomiast amigowy sprzęt umarł i nie żyje i nie zastąpią go żadne komputery z PPC lub x86.


A co do zabawy z prawdziwym hardware, to pozostały tylko klasyki oraz prawdopodobnie reaktywacja, czyli Natami. To dla tych którzy oprócz zabawy systemem lubią robić jeszcze inne dziwne rzeczy na prawdziwych, sprzętowych Amigach. :)
Amigach 68k.
[#41] Re: Dlaczego akurat x86...

@cacodemon666, post #25

Wcale nie oczekuję rewolucji na miarę Amigi 1000. To absolutnie nierealne. Gdyby stał za tym bogaty inwestor to szansa byłaby

Nie byłoby. Amiga 1000 zabłysneła jak Supernowa. I to już się nie powtórzy. Nic nie przebije pecetów dwukrotnie, na dzień dzisiejszy. Komputery z PPC np. X1000, to tylko nieudolne zabawki.
Liczą się tylko amigowe systemy. W tym jest nasza siła.
Możemy także wracać do czasów supernowej, czyli klasyków i cieszyć się jak małe dzieci z Natami - z komputera który powinien powstać w 1995 r.
[#42] Re: Dlaczego akurat x86...

@Jacques, post #38

Bo szczerze to nie kumam dlaczego X1000 miałoby ducha nie mieć a Natami jakimś cudem mieć.

To tak jak z fortepianem (Natami) i pianinem elektrycznym (X1000). Jak zabraknie prądu, to dźwięk wydobędzie się tylko z fortepianu. I wszyscy go usłyszą. :P
[#43] Re: Dlaczego akurat x86...

@Andrzej Drozd, post #42

problem w tym ze natami nie jest fortepianem, a conajwyzej podroba taniego casio z doklejonymi migajacymi diodami .... bo inaczej tego rozpatrywac nie mozna. dla ciebie duch amigi to 68k, aga, i dyskietki .... w takim razie dla ciebie duch amigi oznacza zlomowisko i sterte rdzewiejacego rupiecia , oraz w ujeciu standardow informatycznych cos w okolicach kamienia łupanego.


a cala commodore amiga x86 to mega uber hoax. wystarczy poczytac co wygrzebali ludzie na osnews , to az ..ehh



Ostatnia modyfikacja: 02.09.2010 17:50:56
[#44] Re: Dlaczego akurat x86...

@atarens, post #3

X1000 oparta na x86 dual-core z AmigaOS za 1500zł to by był strzał w dziesiątkę!



za 1500 zlotych nie zlozysz sensownego skladaka. o markowym brandowanym zestawie typu dell/hp/acer to juz zapomnij ....a czy policzyles jeszcze cene osu? nawet brandowane pecety o dosc przecietnych konfigach kosztuja wiecej niz amigowcy sobie wymarzyli za uber amige na x86 .
[#45] Re: Dlaczego akurat x86...

@DRACOX, post #43

Problem w tym, że dla mnie Amiga to też przyszłość, czyli AOS4, MOS i AROS, który może sobie pracować na każdym sprzęcie.

Ani X1000, ani pecet x86 nie będą miały ducha Amigi. Ten duch jest tylko i wyłącznie w amigowych systemach (AOS4, MOS, AROS).
A jeśli chodzi o sprzęt, to duch jest tylko w retro 68k, czyli także Natami.

W dodatku strasznie paryszwie piszesz o klasykach. Niedobrze sie robi czytając takie rewelacje. Świństwo i odór.
:)
[#46] Re: Dlaczego akurat x86...

@Andrzej Drozd, post #45

Częściowo masz rację. Duch Amigi - to COŚ co sprawiało wielką radość z użytkowania Amigi jest obecna w klasykach, ale....czy tego samego nie czuję odpalając emulator ? To też powrót do przeszłości ! Odpalam sobie Walkera czy Wormsy, albo inną grę i czuję ten klimat, mimo że korzystam z emulatora. Ciekawe co ?
Co więcej, jest wygodniej ! Nie muszę przewalać sterty dyskietek i martwić się czy któraś nie padła czasem, nie bawię się w rozplątywanie kabli i oczekiwanie na wczytanie gry. To wszystko załatwia za mnie emulator. Nie tylko Amigi, bawię się też emulatorami C-64, Atari, Amstrada i innych. Rzecz w tym, że czuje się klimat starych maszyn i przeżywa te same emocje.
X1000 jest tym o czym marzyłem w 1994 roku czytając test A4000 w C&A (pamięta ktoś cenę A4000 oscylującą wokół dzisiejszych 6tys ? ).
W tekście była wzmianka o nowej, mega super hiper turbo Amidze 5000, która jak się potem okazało, nigdy się nie pojawiła.
A5000 stała się legendą i miała być najlepszą Amigą, jaka kiedykolwiek powastała, bo miała być nowsza, lepsza, szybsza,doskonalsza. Czy X1000 taka nie jest ? Jest nowocześniejsza, o niebo szybsza od innych modeli Amig, ma nowszy system AmigaOS i ma też kosztować tyle co ówczesna A5000.
Dla mnie X1000 to następca Amigi i z niecierpliwością wyczekuję premiery.
Natami zaś to tylko ciekawy projekt, ale po cholerę mi Natami do retro skoro TO SAMO mam w emulatorze ?
Po co projektować NOWY SPRZĘT zwany NATAMI, skoro do retro styka zwykła klasyczna Amiga ?
Rozumiecie ? Kolesie projektują jakiś megaprocek, lepszy od 68060 po to, żeby w rezultacie pograć sobie w Giana Sisters czy SuperFrog ?

[#47] Re: Dlaczego akurat x86...

@cacodemon666, post #46

Emulatory to lizanie lizaka przez szybkę.
Dla mnie to coś jak "wersja demo" sprzętu. :P Nigdy nie zrozumiem ludzi, którym wystarczają emulatory żeby się jarać - w moim mniemaniu tacy ludzie nie czują klimatu.



Ostatnia modyfikacja: 02.09.2010 18:41:56
[#48] Re: Dlaczego akurat x86...

@snajper, post #47

Eeee, może emulator nie zajmuje miejsca w domu/mieszkaniu/pokoju ? Jak będziesz miał tyle sprzętów co ja, to może docenisz emulację lizaczku



Ostatnia modyfikacja: 02.09.2010 18:52:00



Ostatnia modyfikacja: 02.09.2010 18:52:23



Ostatnia modyfikacja: 02.09.2010 18:53:41
[#49] Re: Dlaczego akurat x86...

@cacodemon666, post #48

Czujesz klimat na pc x86 + emulator uae, to poczujesz też na Amidze x86 + AmigaOS :)

[#50] Re: Dlaczego akurat x86...

@kjb, post #49

Aros to nie AmigaOS

[#51] Re: Dlaczego akurat x86...

@cacodemon666, post #46

Co więcej, jest wygodniej ! Nie muszę przewalać sterty dyskietek i martwić się czy któraś nie padła czasem, nie bawię się w rozplątywanie kabli i oczekiwanie na wczytanie gry. To wszystko załatwia za mnie emulator.

Nie będę narzekał na WinUAE. Jest to lizanie lizaka przez szybkę (jak napisał Snajper), ale często używam. Do gier nie lubię, ale często używam softu. Czasami łatwiej zrobić coś pod "EmuAmi", niż na XP.
Ba! "Wcięło" mi ostatnio CD-Extractora. No i co? Spakowałem mp3 na WinUAE, za pomoca oczywiście TheMpegEncGui. :)
Użytki tak, ale do magi mam dwie pracujące Amigi obok, jedna z PPC + BVision, a druga z Apollo 040 i AGA. Mam trzy kompy w pokoju. Dwa klasyki i peceta, więc WinUAE tylko użytkowo, aby nie przenosić danych z jednego kompa na drugi, gdy zajdzie taka potrzeba.


A pozatym, Wszyscy musimy wyluzować. Ja mam inne potrzeby i ty masz inne.
Dla Ciebie ważna jest X1000. Ważne tylko aby nikogo na siłę nie przekonywać do swoich fascynacji i będzie wszystyko OK.



Po co projektować NOWY SPRZĘT zwany NATAMI, skoro do retro styka zwykła klasyczna Amiga ?

No własnie, klasyk nie styka prędkościowo. Oprócz pogrania w Super Froga, też czasami chciałoby się puścić trzy mp3 naraz lub jakiś film.
Cyk, wkładasz dyskietkę z grą i działa, cyk, a już za chwilę jesteś w necie i patrzysz na YouTube. O to chodzi w Natami. Nostalgi i użytkowaniu. Popatrz ile jest retro dem, sceny, gier AGA, które źle działają nawet na 060. To tylko początek góry lodowej zapotrzebowania na mocniejszego klasyka. :)
Nie da się tego wytłumaczyć. Tego trzeba używać przez kilkanaście lat.
[#52] Re: Dlaczego akurat x86...

@cacodemon666, post #50

Aros to nie AmigaOS

Zarówno AROS jak i AOS4 są tak jak AmigaOS3.
Najwierniejszą kopią AmigaOS3 jest MOS.
[#53] Re: Dlaczego akurat x86...

@cacodemon666, post #50

Ja nie pisałem o Arosie :P

[#54] Re: Dlaczego akurat x86...

@AS, post #34

...Popatrz na stronach o Makach np. MyApple. Kiedy Apple przeszło na x86 na tych stronach przestało się udzielać ze 3/4 starych użytkowników Maków. Dyskusje prowadzą główie nowi nabywcy Maków - PeCetów. Jeszcze przed wejściem Apple w x86 mogłem podyskutować o starych Makach pod Motorolkę, było kilkadzisesiąt osób zainteresowanych dyskusją, a teraz jak zadałem pytanie z jakimś problemem, to tylko jedna osoba wiedziała coś na temat. Patrząc teraz, jakby Apple miało problem na rynku komputerowym, to nikt by mu już nie pomógł, gdyż stracił środowisko po przejściu na x86. W czasach kryzysu to środowisko pomogło przetrwać.


Wiesz AS, to nie do końca jest tak jak napisałeś. 3/4 użytkowników tego forum przestało się udzielać z trochę innych powodów, bynajmniej nie z powodu że Apple przeszedł na x86.
Natomiast przejście z PPC na Intela w przypadku Apple odbyło się bardzo gładko. W początkowej fazie programy były pisane jako tzw. UB czyli Universal Binary dające się uruchomić na obu typach procesorów - do czasu aż wyjdą wersje na Intela.
Powodem że nie możesz pogadać sobie na forum z wieloma użytkownikami PPC nie jest to ze się odwrócili od platformy Apple bo zmieniono procesor ale właśnie to ze oni sami (sporo z nich choć i są ortodoksi) zmienili sprzęt na nowy. Do tego dochodzi to ze popularność i świadomość wśród naszego społeczeństwa odnośnie Apple rośnie wiec naturalna koleją rzeczy jest ze na forum pojawia się więcej spraw związanych z wersja na Intelu - bo takie nowe można teraz tylko kupić. Tak wiec to ze nie możesz otrzymać odpowiedzi na swoje pytanie nie świadczy o tym ze użytkownicy się odwrócili ale o tym ze świat idzie do przodu, sprzęt tez i użytkownicy Apple również. Coś jak "makowieczki", z tym ze oni maja za czym iść, czego raczej przez ostatnie parę lat nie dało się powiedzieć o "amiowieczkach" (myślę sobie ze gdyby Commodore, to stare, nie upadło, to dziś tez na forum Ami mało z kim byś pogadał o A500).
Oczywiście można nabyć z drugiej reki wersje maka PPC ale pytanie czy to ma sens teraz?
Wg mnie nie jest prawda ze w czasach kryzysu "to środowisko" pomogło przetrwać Apple. To raczej powrót Jobsa do firmy, pierwszy iMac, iPod itp. wyrwały firmę z kryzysu. Jasne, pomogli "fani" firmy ale akurat nie jest to związane z typem procesora.
Nie jest również prawdą że Apple stracił środowisko po przejściu z PPC na x86. Wręcz przeciwnie, cześć ludzi zmieniła maszyny na nowe a doszło multum nowych "makoglowych" (wydaje mi sie ze nawet więcej).
Ciekawostką jest tez to ze feeling z używania np. Tigera na PPC i pod Intelem jest dokładnie taki sam - nie ma różnic, wszystko wygląda i działa tak samo (nie mowie o prędkości). To tez na pewno był powód czemu tak szybko się Intel u Apple przyjął.

Reasumując: wg mnie procesor ma tu małe znaczenie, czy to będzie PPC czy też Intel. Wybrać trzeba to co jest łatwo dostępne, tanie i dobre. Pozostaje jedynie kwestia przeportowania systemu na dana platformę. Tym niech się zajmą specjaliści. Jeśli klimat Amigi zostanie zachowany to ja osobiście nie widzę przeciwwskazań.

Pzdr
Emu



Ostatnia modyfikacja: 02.09.2010 20:53:37
[#55] Re: Dlaczego akurat x86...

@cacodemon666, post #46

W NATAMI nie chodzi tylko o sprzęt; owszem, na tym się skupia projekt, ale celem jest to, aby nowa Amiga w pełni zgodna z klasykiem miała jednak na tyle mocy, żeby dało się COŚ na niej robić poza Superfrogiem. (wystarczyłaby przecież do poczty, WWW, może nawet do filmów -- się zobaczy, kolesie kombinują już z wielordzeniowością).

A propos wielordzeniowości -- właśnie na forum NATAMI toczy się dyskusja o przygotowaniu sprzętu wielordzeniowego (powielone rdzenie ichniego dopalonego procesora) tak, aby AmigaOS 3.x zadziałał... wieloprocesorowo; nie chodzi już nawet o to, czy im to się uda i w jakim stopniu, ale o to ile tam się przewija pomysłów i eksperckiej wiedzy... Jeśli dopną podstawowy konfig do końca roku (takie info się pojawiło od jednego z członków teamu), to to co powstanie będzie niekwestionowanym wcieleniem ducha Amigi: sprzęt konstruowany zgodnie z założeniami Amigi (specjalizowane układy, duża rola DMA, blittera i coppera, łatwy do programowania i wydajny procesor) przez fanów Amigi i dla fanów Amigi, uruchamiający klasyczny soft i gotowy na soft nowszy (browsery, media-playery...).

Ich ambicje naprawdę są godne szacunku: nie tylko projektują własne procesory (a nie szukają czegoś gotowego) i płyty, ale także optymalizują kompilatory pod kątem nowych ficzerów sprzętu; brawo za podejście, za zapał i za umiejętności.

Ja ich oklaskuję, kibicuję im i jestem zadeklarowany klientem NATAMI -- to będzie cudowny hobbystyczny sprzęt, odkurzający pasję do programowania "czegoś nowego".
[#56] Re: Dlaczego akurat x86...

@ppascal, post #55

Pięknie. Rozumiem, że nie będziesz kwiczał jak już wyjdzie, że "cena za wysoka" i skrobniesz reckę na potrzeby PPA? Chętnie bym poczytał o tym sprzęcie widzianym oczami użytkownika.

[#57] Re: Dlaczego akurat x86...

@recedent, post #56

Pięknie. Rozumiem, że nie będziesz kwiczał jak już wyjdzie, że "cena za wysoka" i skrobniesz reckę na potrzeby PPA? Chętnie bym poczytał o tym sprzęcie widzianym oczami użytkownika.


He he heeh...

Celnie.

Od siebie dodam że jak wyjdzie to kupię i napisze reckę do "PPA" papierowego :D

Pzdr
Emu

PS. Wielordzeniowość jakoś mi tu nie leży :(



Ostatnia modyfikacja: 02.09.2010 21:51:03
[#58] Re: Dlaczego akurat x86...

@recedent, post #56

juz cena jest za wysoka, i dlatego ich mityczny 68050 wrocil do ponownego projektowania i planowania .. wystarczy regularnie forum odwiedzac
[#59] Re: Dlaczego akurat x86...

@ppascal, post #55

Kibicuję projektowi Natami ale...

No właśnie, ja bym chciał kupić all-in-one czyli również w obudowie nawiązującej do klasyka.
To byłoby miłe.

Dosyć mam szopek z Minimigiem, gdzie sprzęt fajny i oddaje ducha Amigi moim zdaniem a nie ma jak go opakować. Namiastki obudów typu Relec może i są ok, niemniej po dodaniu ARM-a już nie.

Pzdr
Emu

PS. To co w tych projektach mnie denerwuje to właśnie to że nie ma jak tego zapakować; nabiedzili, natrudzili się nad płytą, pięknie działa a Ty, drogi użytkowniku zapakuj to sobie w pudełko po butach Puma :) Przypomina mi się jak Efikę ludzie pakowali :(

[#60] Re: Dlaczego akurat x86...

@DRACOX, post #58

68050???

Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem