26.08.2012 10:33
[#31]
Re: Zadeklarowani fani retro Amigi :)
@Minniat_Planet, post #1
Też można dopisać mnie do listy retro-amigowców. Mam tą moją A4000 na której razem z młodym pykamy na razie w SuperFroga, Hugo i Agony (na razie tylko tyle umie odpalić sobie ;). Na półce leżą A500 sprawne (jedna bez klawiatury)...
A fanem byłem zawsze, nawet jak nie miałem Amigi - kupowałem i zaczytywałem się chociażby w Bajtkach, Magazynach Amiga etc... - więc chyba można być fanem nie mając realnego sprzętu ;)
A fanem byłem zawsze, nawet jak nie miałem Amigi - kupowałem i zaczytywałem się chociażby w Bajtkach, Magazynach Amiga etc... - więc chyba można być fanem nie mając realnego sprzętu ;)
26.08.2012 10:40
[#32]
Re: Zadeklarowani fani retro Amigi :)
@Minniat_Planet, post #1
Ja też się dopisuje, gdyż w moim odczuciu, jeżeli Amiga - to tylko klasyk, tylko Worbench. Osobiście nie ciągną mnie platformy typu AROS, MorphOS etc. Dla mnie Amiga to całkowicie inna koncepcja, odmienna budowa, inne rozwiązania, dlatego też gdy czytam o jakimś tam Commodore USA ze swoją śmieszną konfiguracją Amigi z CPU i3 to mnie skręca. W moim mniemaniu jeśli chodzi o prawdziwą Amigę, to nowy sprzęt powinien być jego kontynuacją, powinien chodzić chodzić soft z klasyka, bez konieczności emulacji. Wszystko inne, co emuluje klasyka - nie jest Amigą, bo równie dobrze blaszaka też można nazwać Amigą. Podkreślam że to tylko moja opinia i nie każdy może się z nią oczywiście zgadzać. Klasyk pełną gębą!
Co do Amigowej Sceny... amigowy portal scenowy działa, a scene.pl kwiczy. Więc z tą Amigową sceną nie jest jeszcze aż tak źle... "bo scena to nie tylko komputer"
Ostatnia aktualizacja: 26.08.2012 10:47:58 przez newguru
Co do Amigowej Sceny... amigowy portal scenowy działa, a scene.pl kwiczy. Więc z tą Amigową sceną nie jest jeszcze aż tak źle... "bo scena to nie tylko komputer"
Ostatnia aktualizacja: 26.08.2012 10:47:58 przez newguru
26.08.2012 12:41
[#36]
Re: Zadeklarowani fani retro Amigi :)
@Minniat_Planet, post #1
Amiga jest zabytkiem. Podobnie jak Spectrum, C-64, małe i duże Atari, SAM oraz inne domowe komputery z końca XXw. I to jest raz. A dwa to ciągła radość z zabawy przy Amidze która jest wielka. Olbrzymia ilość softu ze złotych lat: dem, gier, użytków czy modułów sprawia że poznanie ich to zajęcie na lata. Sam mam ok. 2 GB modułów gdzie przesłuchałem jak na razie może z 10% z nich. Szkoda jedynie iż nowych dem pojawia się tak mało zwłaszcza na nierozbudowane konfiguracje jak A500 z 0,5chip /0,5slow czy goła A1200. A przecież scena C64 czy małego i dużego Atari stoi całkiem nieźle.
Co do nowych odsłon Amigi - to już nie wróci. Do pracy i szkoły są tanie Pecety (już od kilkuset zł poleasingowane), do gier tańsze lub droższe konsole (PS2, PS3, XBox, Wii). Dla lansiarzy kompy Apple. Gdzie w tym miejsce na nową, nowoczesną Amigę? Pozostaje wąska nisza zagospodarowywana przez hobbystów dla hobbystów. Bardzo wąska.
Sądząc po cenach osiąganych przez Amigi na Allegro - z naciskiem na A1200 - grono ich użytkowników jest w Polsce zaskakująco duże. IMHO większe niż nowych wynalazków spod znaku Amiga OS 4 i MorphOS i AROS. Tyle że oni bawią się sprzętem a nie kłócą na forach ;)
I tak - jestem fanem retro Amigi.
Ostatnia aktualizacja: 26.08.2012 12:44:00 przez conrdd
Co do nowych odsłon Amigi - to już nie wróci. Do pracy i szkoły są tanie Pecety (już od kilkuset zł poleasingowane), do gier tańsze lub droższe konsole (PS2, PS3, XBox, Wii). Dla lansiarzy kompy Apple. Gdzie w tym miejsce na nową, nowoczesną Amigę? Pozostaje wąska nisza zagospodarowywana przez hobbystów dla hobbystów. Bardzo wąska.
Sądząc po cenach osiąganych przez Amigi na Allegro - z naciskiem na A1200 - grono ich użytkowników jest w Polsce zaskakująco duże. IMHO większe niż nowych wynalazków spod znaku Amiga OS 4 i MorphOS i AROS. Tyle że oni bawią się sprzętem a nie kłócą na forach ;)
I tak - jestem fanem retro Amigi.
Ostatnia aktualizacja: 26.08.2012 12:44:00 przez conrdd
26.08.2012 13:11
[#37]
Re: Zadeklarowani fani retro Amigi :)
@conrdd, post #36
"Gdzie w tym miejsce na nową, nowoczesną Amigę?"
Pośród aktywnych ultrabogatych amigowców którzy nie doczekali się legendarnej A5000 ?
Świat jest duży, więc czemu miałoby się nie znaleźć miejsce dla nowych Amig ?
Oczywiście jestem fanem klasycznej Amigi, jak również Atari czy C-64.
Pośród aktywnych ultrabogatych amigowców którzy nie doczekali się legendarnej A5000 ?
Świat jest duży, więc czemu miałoby się nie znaleźć miejsce dla nowych Amig ?
Oczywiście jestem fanem klasycznej Amigi, jak również Atari czy C-64.
26.08.2012 21:09
[#48]
Re: Zadeklarowani fani retro Amigi :)
@Minniat_Planet, post #1
Minniat: I Ty myślisz, że stworzenie listy fanów tchnie życie w klasyczną Amigę? Trzeba było być na Amiparty - zobaczyłbyś trochę hmmmm... praktyki w ożywianiu trupa. Wiesz kto był największym fanem klasycznej amigi? Dzieciaki, które przyszły z zewnątrz (party odbywało się w wiejskiej świetlicy) i tłukły w Lotusa, Superfroga, Mortal Kombat, Flashbacka czy Prince of Persia od 14:00 do 21:00. A i dzisiaj rano przybiegły (niestety my już się zwijaliśmy). Podejrzewam, że spędziły przy klasycznych amigach więcej czasu niż uczestnicy party. Dopisz je do listy ;)
27.08.2012 10:17
[#54]
Re: Zadeklarowani fani retro Amigi :)
@selur, post #6
wiec jesli fan amigi nie ma nawet obudowy od 500'tki, to tym fanem de facto nie jest
To w sumie zależy od tego, co kogo w Amidze oczarowało i z jakiego powodu tym fanem został. Mnie oczarował hardware Amigi. Przesiadałem się na nią z C64, który był moim pierwszym komputerem na poważnie (tzn. takim, który dobrze poznałem). Na Amidze zwyczajnie wszystko było lepsze i wszystkiego było więcej. Mogę sobie jednak wyobrazić, że ktoś związał się z Amigą np. z uwagi na unikalne w swoim czasie oprogramowanie, ale niekoniecznie uczyniło go to fanem mocno dyskusyjnych, obiektywnie rzecz ujmując, dzieł i pomysłów firmy Commodore. Dla tego rodzaju fana UAE wydaje się być wystarczającą legitymacją.
To w sumie zależy od tego, co kogo w Amidze oczarowało i z jakiego powodu tym fanem został. Mnie oczarował hardware Amigi. Przesiadałem się na nią z C64, który był moim pierwszym komputerem na poważnie (tzn. takim, który dobrze poznałem). Na Amidze zwyczajnie wszystko było lepsze i wszystkiego było więcej. Mogę sobie jednak wyobrazić, że ktoś związał się z Amigą np. z uwagi na unikalne w swoim czasie oprogramowanie, ale niekoniecznie uczyniło go to fanem mocno dyskusyjnych, obiektywnie rzecz ujmując, dzieł i pomysłów firmy Commodore. Dla tego rodzaju fana UAE wydaje się być wystarczającą legitymacją.
27.08.2012 11:19
[#56]
Re: Zadeklarowani fani retro Amigi :)
@Jenot, post #48
Trzeba było być na Amiparty - zobaczyłbyś trochę hmmmm... praktyki w ożywianiu trupa.
praktyka w ozywianiu trupa? u mnie te trupy ciesza siecalkiem dobrym zdrowiem, i to w ciezkich polowych warunkach powiazanych z mnostwem stresu i moja nagminna niedbaloscia, co widac tu a propos aros68k na mojej a4k:
http://vimeo.com/48266586
27.08.2012 12:46
[#59]
Re: Zadeklarowani fani retro Amigi :)
@Jenot, post #58
chodziło mi o ożywianie platformy (klasyczna Amiga)
no i tu tez sie tak zupelnie nie zgadzam. ozywianie platformy na wieksza skale oczywiscie nie, to sie nie zdarzy. ale ta platforma zyje swoim zyciem podobnie jak alternatywy typu morphos, os4 czy aros. oczywiscie mozna sie klocic o detale ale mniej wiecej tak jest. wystarczy spojrzec co ludzie regularnie wrzucaja na aminet, wyglada na to ze 68k ciagle tu jeszcze rzadzi. nie mowiac juz o arosie68k o ktorym juz wspomnialem i w ktory jest wkladane sporo zawzietej pracy i to glownie przez czlowieka ktora ma amige dopiero bodaj od dwoch lat a zna ja chyba juz lepiej niz koryfeusze.
).