Czy zniechęcam skutecznie? Wydaje mi się, że są lepsi
Jak już tak szczerze sobie rozmawiamy w offtopie w Pręgierzu to podam ci pewne moje spostrzeżenia.
Blog (docelowo strona) stworzyłem po to żeby przedstawiać problemy i ich rozwiązania. To nie ma być reklama i wciskanie na siłę komukolwiek czegokolwiek. Jest dla osób zaczynających z AmigaOS 4, pomaga też podjąć świadomą decyzję.
A jakie moje spostrzeżenia? Mam link w stopce i co czytają ludzie chodzący z PPA? Nie interesuje ich AmigaOS, interesuje szukanie wad - chętnie poczytają o awariach, o USB, o zwieszkach. Ale w życiu o programach pod AmigaOS czy chociażby oglądnąć obrazki jak wygląda najnowsza wersja. Po co.
Gdy powstała polska strona o Morphosie zaglądałem tam z początku często. Ale nie rejestrowałem się bo nie jestem użytkownikiem tego systemu ani nawet sympatykiem. W życiu nie przyszłoby mi szukać "dziury w całym" dociekać jego wad. Przeglądnąłem wszystkie artykuły (fakt, nie ma ich zbyt wiele) z ciekawości. Czasem zaglądam i cieszę się ze się rozwija - mimo że nic mi z tego.
Zawsze jest tak że każdy może coś zrobić. Skoro są ludzie którzy użytkują sprzęt a nie tylko dyskutują - stron prywatnych powinno być więcej. To powinno wyglądać w ten sposób, a nie sprowadzać "amigowanie" do "bicia piany".
To są właśnie różne podejścia.
Możesz przeglądnąć wszystkie moje posty i komentarze na forum - nie znajdziesz krytykowania innych systemów. Nie wstydzę się pisać o wadach tego który znam i używam - mam do tego prawo. Jak to jest odbierane - różnie.
Przykładowo - kolega Ender dajmy na to nie jest programistą, ale może np. zrobić galerię systemu MorphOS na stronę (strona ma z rok i nie dorobiła się galerii - link pusty). Ma ten system i używa.
Ty np. też (chyba ze nie czujesz potrzeby, nie masz czasu/ochoty) możesz podzielić się wiedzą (z tego co pamiętam z twoich postów masz sporą jeśli chodzi o "klasyka"). Coś napisać np. do PPA papierowego. Nie chcę być źle odebrany (że wtrącam się w cudze hobby, dyktuję co kto ma robić) - chodzi mi o zwykłe, pozytywne podejście.
Każdy jakby coś zrobił, nawet niewielkiego - to pchalibyśmy ten wózek (czy tez wózki) do przodu. A tak - bezproduktywne wytykanie sobie palcami.
Co do obecnej sytuacji AmgaOS 4. Sprzęt w którym wprowadzono współczesne technologie (złącza, katy grafiki) toruje jakby drogę. Opracowane rozwiązania (np. obsługa procesorów wielordzeniowych) - to wszystko da owoc dopiero w przyszłości. Funkcjonalnie żaden system na dziś nie spełnia współczesnych standardów. To jest mozolne gonienie świata. Docelowo marzę o jakimś normalnym (cena i wydajność) komputerze z AmgaOS, z solidnym bundle packiem (np. konwersje gier z klasyka czy współczesne wersje topowych programów) i t.d. Może dożyję. A może nie - Trevor zwinie zabawki, MorphOS team zwinie zabawki, etc. - a my dalej będziemy się kłócić czuje lepsze.