@XoR, post #28
Amiga była popularna bo miała dużo kolorów, płynne gry i świetny dźwięk. Ani system ani łatwe ładowanie się gier nic tu nie zmieniły
@jubi, post #31
@rafgc, post #32
Nie ma tutaj jakichś specjalnych wyjątkowości, prócz tych wspomnianych wcześniej atutów sprzętowych i wielozadaniowości w graficznym interfejsie użytkownika i zazwyczaj szukanie ich na siłę bez argumentów prowadzi do tkzw. fanbojostwa.
@rafgc, post #32
@jubi, post #31
@jubi, post #33
@gx, post #38
@Olo, post #39
Po dłuższym przemyśleniu, powiem że w systemie amigowym podobał mi się sposób przenoszenia systemu na nowy dysk.
@rafgc, post #37
Powodem, dla którego Amiga jest uparcie (choć z małym skutkiem) utrzymywana przy życiu, jest to, że jako Amigowcy, zostaliśmy sami na lodzie po bankructwie Commodore, zwolennicy MACów i klonów IBM PC dalej mają nowe towary na półce, my mamy tylko t,o co sobie zrobimy, lub zrobi dla nas jakaś grupa zapaleńców.
@sando, post #34
@Duracel, post #45
@jubi, post #1
@Daclaw, post #47
Zaczęto go gloryfikować gdy o starzejącym się sprzęcie i kurczącym się oprogramowaniu dawało się powiedzieć coraz mniej dobrego.
@Softstudio, post #46
Amiga nie równała do standardów ona sama wyznaczała nowe standardy i trendy w technice.
Wyjątkowość systemu Amigi to wymysł wtórny. W czasach świetności Amigi miał drugorzędne znaczenie - zwykle sprowadzany był do roli 2-5 gratisowych dyskietek, na których można było nagrać jakiś soft na giełdzie.
Dla desktopowych Amig powstały pierwsze karty do montażu wideo m.in Video Toaster wykorzystywany w największych studiach filmowych i TV w latach 80 tych i 90tych który de facto stał się niepisanym standardem. Sprzęt taki kosztował kilkanaście tys $ a cały system montażu z dyskami SCSI przekraczał znacznie tą kwote !
@jubi, post #49
Tymczasem współczesne systemy odwołujące się do amigowych korzeni siłą rzeczy jedynie gonią standardy - windowsowe
VideoToaster nie wykorzysytwał dysków do monatżu wideo, nie był to system montażu nieliniowego
@KJB, post #50
"Drugą generację systemu NewTek nazwał Video Toaster Flyer.
@jubi, post #1
@Daclaw, post #47
@Softstudio, post #52
@Softstudio, post #52
W tych czasach użytkownik PC wiele rzeczy robił w Dosie korzystając z Norton Commandera multitaskingu mógł sobie tylko pomarzyć. A na Amidze system okienek był natywny i multitasking również.
Nikt nie napisze też softu na procesor jak w Amidze X1000 który już 5 lat temu był przestarzały .
@rafgc, post #53
Jeśli masz być obiektywny w swoich porównaniach, powinieneś obie porównywane platformy traktować jednakowo. Z jednej strony bierzesz jak najgorszego zwykłego taniego peceta z dosem a z drugiej strony najlepsze rozbudowane Amigi za tysiące dolarów których w zasadzie prawie nikt nie miał. A mnie interesuje sytuacja faktyczna, nie teoretyczna.
@Softstudio, post #46
Po pierwsze sprzęt . " AMIGA X1000" (czy inne klony) nie posiada NIC inowacyjnego nic co mogłoby konkurować z PC czy MAC. Zbudowana na bazie procesora który został wykupiony przez firme Apple 5 lat temu i odstawiony do lamusa bo nie jest rozwojowy ani wydajny. XENA ? wolne żarty . Niby co to ma robić - nie ma ani jednego softu który by ją wykorzystywał.
Dzisiaj trendy wyznacza Intel, Nvidia, AMD - firmy dysponujące dużymi pieniędzmi i możliwościami
technicznymi. Na dobrą sprawe można by znaleźć nawet setke ludzi mających do wydania 300 tys $ i zrobić setke nowych "Amig" na egzotycznych prockach i autorskich płytach ale jaki to ma sens?
Po drugie soft. Po 1999 roku nie powstał ani jeden natywny program na Amige który byłby tak dobry
żeby zachęcał do przejścia na tą platforme….Żadna profesjonalna firma nie napisze softu dla platformy która sprzedaje się tylko w setkach czy nawet tysiącach egzemplarzy.
Po trzecie system operacyjny. Nawet najlepszy nie ma racji bytu jeśli nie jest wspierany przez natywne dobre oprogramowanie. Poza tym to już nie jest rewelacja i nie ma żadnych szans na odrobienie zaległości w stosunku do Windows czy MAC OS X.
@Softstudio, post #52
Windowsem XP który był tak samo intuicyjny jak system Amigi i równie stabilny.
Pytanie czy mogło być inaczej ? Owszem mamy jeszcze żywy przykład jakim jest MAC OS X . System zupełnie inny niż Windows i co ważne zrobiony tak że praca na nim jest bardziej efektywna i bardziej komfortowa.
Ciężko znaleźć coś co by umożliwiało konkurencje z innymi systemami PC czy MAC i w czym miałoby być lepsze. Brakuje chyba jakiejś wizji na przyszłość co Amiga OS miałby robić lepiej i szybciej ?
@XoR, post #58
XP jest na poziomie stabilności Unixów a nie systemu Amigi który nie jest stabilny i jego ogólny poziom stabilności oceniłbym na podobny do Win 98SE czyli ogólnie nędza i ubóstwo.
sam fakt fast bootu
@KJB, post #50