Zapach starego czasopisma i szelestu kartek nic nie zastąpi

Moim zdaniem to konto jest zarejestrowane na prawdziwe dane. Zauwaz, ze nie ma koperty przy uzytkowniku, zatem aktywowal kod, ktory Allegro wysyla listownie na Twoj adres. Pod podszywanie sie nie podciagniesz tego, natomiast co najwyzej mozesz zglosic do Allegro niewywiazanie sie z umowy - dostaniesz zwrot prowizji i po negatywnie (ze wzajemnoscia na odchodne). Prosty scenariusz.

Tak tylko ze ja napisalem do tego goscia i on powiedzial ze to nie on tak wiec to jest oszustwo i podszywanie sie pod inna osobe,no ale dziwna sprawa bo dane osobowe i wszystko jest,ciekawe czemu nie odebral takby mial za darmo gazetki hi hi hi,wiec albo sie gosciu pomylil albo nie wiem co,a do tego mialem goscia co chcial je kupic.

Rowniez uwazam, ze 2zl za magazyn Amiga to nie afera.

p.s.
Chcialbym przypomniec, ze niektorzy z PPA za 1 nowa dyskietke zyczyli sobie 5zl

No to albo ktos skorzystal zlosliwie z czyjegos konta i w tym momencie oskarzysz niewinna osobe, albo jesli byl to prawdziwy kupiec to sam sie zglosi. Ja zawsze jestem za wyjasnianiem.

Kiedys mialem podobna sytuacje - kupowal ode mnie gosc z zerowa liczba komentarzy - nie bede ukrywal, mialem uprzedzenia i blokowalem go przez czarna liste. Licytowal pozniej z trzech roznych kont w ciagu kilku dni, kazde zero komentarzy, a na koniec wygral licytacje. Ostatecznie, doszlo do porozumienia i bylo wszystko OK. Takze, przykrecilem panikowanie od tamtego czasu - oszustem latwo jest kogos nazwac, gdy nie stoi sie po drugiej stronie.

Mnie to boli dlatego ze to amigowiec zrobil mnie w bambuko ;).

Mnie to boli dlatego ze to amigowiec zrobil mnie w bambuko .

Nie pierwszy i niestety nie ostatni taki przypadek

Sie pan z allegro obudzil tak wiec jak sfinalizujemy transakcje to odszczekam to co napisalem i odwolam to ze pan o ktorym napisalem jest oszustwem bo rzekomo ktos mu powiedzial ze go oczerniam na pewnym portalu dobre ;)no ja jestem naiwny ale nie az tak ha ha ha

tak zeby nie bylo to podaje co na ten temat ma do powiedzenia 2 strona

Dzień dobry.

Piszę żeby uzupełnić naszą rozmowę telefoniczną. Dzięki zaznajomionej osobie dotarły do mnie informacje, które wypisał pan pod moim adresem na jakimś forum komputerowym. Chcę poinformować pana, że kompletnie na opak zrozumiał pan moją stronę O mnie, bo to MNIE oszukał inny Allegrowicz, który sprzedał mi we własnej osobie złom Commodore jako sprawny. A pan myślał że to do pana?

Nie rozumiem też dlaczego nazywa mnie pan oszustem. Przyznaję, że to moje niedopatrzenie, że nie używałem długo konta i zapomniałem uzupełnić dane do wysyłki, natomiast zgłosiłem już tę aktualizację kontrahentom i do Allegro. Jeżeli mimo wszystko chce pan uskuteczniać jakieś porachunki w literze prawa, to proszę mieć na względzie że wskazywanie i nazywanie kogoś publicznie oszustem podchodzi pod paragrafy i jest karalne. Ja jestem w tej sytuacji czysty, wszystko panu sprostowałem, tylko nie wiedziałem, ze jest pan tak nerwową osobą. Dlatego dla własnego bezpieczeństwa w tej sytuacji, planuję wycofać się z chęci zakupu. Jestem uczciwym człowiekiem i zwrócę panu prowizje Allegro i koszty przesyłki. Mógłbym w tym momencie poprosić pana o skan dowodu nadania, albo zadzwonić do właściciela na Kolejową, ale nie zamierzam tłuc z panem piany. Dlatego uprzejmie proszę podać mi swój numer konta, a ja oddam panu kwotę i proszę też o wyliczenie - jeżeli dobrze pamiętam to przesyłka była 30 złotych, a prowizja Allegro ok. 6 złotych. Proszę o potwierdzenie. Jeżeli sprzedaż osobie, która nie używała swojego konta Allegro jest takim problemem i takie rzeczy pan wypisuje pod moim adresem publicznie na internetowym zbiorowisku, to naprawdę pana nie rozumiem, to jest jakiś elityzm. Proszę o kontakt i oczekuję że się dogadamy.

No jezeli facet otwarcie i wprost pisze Ci, ze zmienil adres to nie wiem, w czym problem? Gosciu nie idzie w zaparte, prawdziwy oszust odebralby przesylke i udawal niewiniatko, a nie zachecal do dialogu. Jezeli on czyta te wypowiedzi, to chyba najlepszy moment, by przeniesc sprawe na kanal prywatny, zamiast urzadzac na PPA kolejny pregierz.

Myślę SzaryWilku, że gość, któremu publicznie zaczynasz ubliżać ma rację. Nie chcę przy tym być stronniczym, widzę jednak, że wychodzi z Ciebie typowe podejście Polaka do spraw, które kończą się w ten/taki sposób - jeśli dostałbyś kasę nie byłoby tematu, a że jej nie dostałeś tłuczesz pianę o to, że Pan, który od Ciebie kupił, nie odebrał przesyłki bo za nią nie zapłacił, a ta wróciła do Ciebie.
Nazywasz go oszustem bo nie odebrał niezapłaconej przesyłki? Gdyby był takim faktycznie (oszustem) nie ujrzałbyś ani gazet, które wysłałeś i wróciły, ani kasy za nie na swoim koncie.
Sam zresztą, po nieudanej próbie sprzedaży gazet na największej platformie aukcyjnej w naszym kraju, chciałeś sprzedać gazety na PPA za 150 zł twierdząc przy tym na forum, że "jesteś w plecy 30 zł", "jak to może amigowiec amigowca w bambuko zrobić".
Nie jest tak, że jednak jesteś nie fair wobec braci amigowej dorzucając te 30 pln stracone na przesyłce do ceny na PPA, żeby jednak sobie odbić koszty wysyłki?

Widzę, że ogłoszenie zniknęło z działu "giełda" więc pewnie sprzedałeś magazyny, przelew pewnie już idzie do Ciebie więc jest sens ciągania gościa o te 30 zł na Polizei?
Co im powiesz? Że Pan nie odebrał paczki, bo za nie nie zapłacił, przesyłka wróciła do Ciebie, chciał być FAIR wobec Ciebie?...

Ostatnia aktualizacja: 06.11.2013 22:41:09 przez dominiqr

Z tym, ze Szary Wilk przebywa na PPA od wielu lat i prawie kazdy go tu zna z nicka a tajemniczy pan Szkieletor nawet nie raczyl zalozyc sobie konta i teraz mu sie nagle zebralo na amigowanie.
Niestety ale predzej uwierze w dobre intencje Szarego Wilka niz w intencje tajemniczego Szkieletora ale to nie oznacza, ze pan Szkieletor nie moze sie wybronic z tej sytuacji.

Ostatnia aktualizacja: 06.11.2013 23:08:36 przez selur

Krótko...hmmm...od samego powstania portalu. Z okresami nieprzebywania, kiedy nie miałem Amigi to i tak pewnie więcej. Hasła do swojego starego konta nie byłem w stanie sobie przypomnieć to odjąłem sobie 6-kę. Chyba dwa artykuły z początku istnienia portalu są moje.

Pewnie bedzie, ze wole bronic obcej osoby, ale druga strona medalu jest taka, ze jesli ktos nie uczestniczy w jakims forum, wcale nie znaczy, ze jest oszustem. Sam pojawilem sie tutaj dopiero w zeszlym roku, choc z Amiga mam do czynienia prawie 20 lat.

Jesli panowie podali sobie informacje o zmianie adresu, a facet przyznal sie jasno, ze to bylo jego niedopatrzenie z odbiorem to po pokryciu dodatkowych kosztow, dla mnie bylby OK. Ja jestem za uzgadnianiem, a nie darciem psow, bo wyniknal jakis problem. Oszust ukradlby te gazety, a nie dopuscil do zwrotu i wystepowal o sprostowanie.

Jak szukacie oszustow to polecam wszystkie aukcje z gatunku: "uzywane, nietestowane" od importerow z Niemiec i innych kretaczy. Im bardziej doswiadczeni, tym gorzej. To sie nadaje na pierwsza strone gazet, a nie odeslane gazety.

Ostatnia aktualizacja: 06.11.2013 23:32:16 przez F7sus4

Myślę, że posiadanie konta na tym czy innym forum nie jest wyznacznikiem tego czy ktoś biernie/aktywnie zajmuje się amigowaniem czy też nie.
Sam najpierw czytałem długo PPA bez rejestracji, a zarejestrowałem się stosunkowo niedawno.
Poza tym sprzedałem jakiś czas temu Panu Amigę 600 przez Alledrogo i pytając go o login na PPA stwierdził, że czyta jednak nie widzi potrzeby rejestracji.

Sam bym po zwróceniu kosztów darował sobie dalsze gonienie gościa (tak jak darowałem jednemu forumowiczowi koszty wysyłki w dwie strony), nie ma sensu sobie robić problemu i komuś (za takie pierdoły).
Ale z Dominiqr nie zgodzę się. Jak dla mnie sprawa wygląda troszkę inaczej. Dlaczego osoba kupująca gazety nie zapłaciła za nie po wylicytowaniu, skoro ma na to 7 dni, dwa z opisu o mnie wynika że chce kogoś karać (pasuje do sytuacji), trzy, dopiero po publicznym linczu wykazuje wolę oddania kosztów (na które naraził sprzedającego). Chyba że istniała wcześniej komunikacja i Pan chciał załatwić sprawę, to co innego.

Nie jest calkowitym wyznacznikiem ale podobnie jak deklaracja bycia np. "klasykowcem" juz cos o danej osobie mowi. Zatem niechaj sobie wyjasnia co trzeba i doprowadza sprawe do finalu.
Jak pan Szkieletor w koncu dogada sie z Szarym a moze i laskawie zdecyduje sie ujawnic na PPA, to zapewne nikt o oszustwa juz go posadzac nie bedzie.

..i to tyle w temacie.

Z tego, co zrozumialem, facet najpierw wyjasnil, co sie stalo, a dopiero pozniej oburzyl o szastanie sprawa publicznie. Nie odmowil polubownego rozwiazania, bluzgow nie bylo. Oby tak dalej. Rowniez jestem za tym, zeby przedstawil sie na forum, moze to jakas znajoma twarz - z poczatku jego maila wynika, ze informacje o naglosnieniu problemu podal mu ktos od nas.

Ostatnia aktualizacja: 06.11.2013 23:59:27 przez F7sus4

Ale z Dominiqr nie zgodzę się. Jak dla mnie sprawa wygląda troszkę inaczej. Dlaczego osoba kupująca gazety nie zapłaciła za nie po wylicytowaniu, skoro ma na to 7 dni

Z tego co pisał SzaryWilk kilka postów wyżej dostał informację o rozpoczęciu procedury przelania środków: "najlepsze w tym jest to ze allegro mi wyslalo ze kupujacy wybral metode platnosci i platnosc wiec ja juz nic nie wiem"
- Domniemał, że ta informacja wystarczy do wysłania towaru, bo kasa leży już na koncie SzaregoWilka, (minus za brak obycia z tego typu mechanizmami z mojego punktu widzenia)
- po co wysyłał paczkę skoro nie był pewien czy kasę dostał czy nie? (kolejny minus za wysłanie w ciemno i pretensje, że zwyciezca aukcji nie odebral paczki)
- skeleton, czy jak mu tam nie odebrał paczki, bo stwierdził, że skoro nie zapłacił to jej nie odbierze, bo nie chce robic sprzedawcy w BAMBUKO. (Moim zdaniem plus za postawę)

2:1 dla Szkieletorka... proste

dwa z opisu o mnie wynika że chce kogoś karać (pasuje do sytuacji)

Bardziej pewnie chodzi tutaj o karanie tych, którzy zwożą z DE gruz w postaci elektroniki i próbują sprzedawać na zasadzie: "Panie, się włańcza, ale Panie, nie wiem czy to działa bo się nie znam".

Ostatnia aktualizacja: 07.11.2013 00:34:40 przez dominiqr

Nie jest calkowitym wyznacznikiem ale podobnie jak deklaracja bycia np. "klasykowcem" juz cos o danej osobie mowi.

Znaczy się co mówi taka deklaracja?
Bo mi się wydaje, że w równoległym świecie zwanym codziennością spostrzegani jesteśmy jako zbieracze gruzu (dla zwykłego zjadacza chleba zbierać/kolekcjonować można znaczki, pocztówki, sreberka po czekoladzie ale nie stare komputery bo co można z nimi jeszcze zrobić?) i to w dodatku mniej wiecej tacy...



Poza tym dyskusja w tym wątku schodzi powoli do poziomu jak poniżej...



więc życzę Wam "Fszystkim" kolorowych snów z Boing-Ball`em w roli głownej...

Branoc

Nie no ludzie, ile mozna tak w kolko? Zacznijcie sie teraz tylko przepychac czyja racja, czyja wina i tak dalej.

Sprzedawca wyslal towar kupujacemu przed wplata i byl to tak samo kredyt zaufania, co lekkomyslnosc. Nie widze tutaj zamierzonej jego winy. Nabywca nie odebral/zmienil adres/whatever, paczka wrocila, zadeklarowal zwrot kosztow, rowniez fair. What's done it's done, leave it be.

Kupujacy sie obudzil po zrobieniu afery wczesniej nie byl taki ugodowy i nie dawal znaku zycia,na moje usprawieliwienie moge dodac tylko ze napisalem pod maila z allegro i ten ktos mi napisal ze to nie on tylko ktos kto sie pod niego podaje i pewnie to jest oszut po czym ja napisalem na ppa ze oszut tak wiec nie wiem czy ten ktos ma rozdwojenie jaznu czy to naprawde jest ktos inny.ale jak kasa wplynie za przesylke to wtedy napisz do admina zeby zlikwidowal post bo mam takie przeczucie jakbym to zrobil przed wplata to sie moge nie doczekac ha ha ha,dlatego ja pisze ze jestem naiwny ale do pewnego stopnia ;).

I jak tam? Zaplacil Ci chociaz za te przesylke?

czekam jak dostane powiadomie ;),jednego nie rozumie po co pisac takie p******y na allegro o mnie no i ze allegro przez 3 lata tego nie zauwazylo to jest jakis cud ;).

Nie no ludzie, ile mozna tak w kolko? Zacznijcie sie teraz tylko przepychac czyja racja, czyja wina i tak dalej.

kolejny brednioserial :) i bicie piany o nic wlasciwie.

PS. jak ktos tutaj prowadzi firme to na pewno mial do czynienia z niezaplaconym fakturami i/lub bardzo wydluzajacymi sie terminami platnosci nawet od firm ktore wydaja sie dosc majetne, znane, cenione etc., gdzie rozmawiac mozna vis a vis z gosciem ktory jawnie leci w palanta i nie chodzi o 30 zl, ale powiedzmy o 30 tys zl, czy 300 tys zl, baa, i robi to zgodnie z prawem, a nawet zgodnie ze specustawa prawodawcow w tej poronionej III Pomrocznosci , gdybym tego co leci w palanta nazwac oszustem to jeszcze wytoczy sprawe i pewnie wygra

Ostatnia aktualizacja: 07.11.2013 13:46:23 przez sigma2pi

Na pewno by wygral sprawe, bo na forum lezy wpis, ze w ktorym nazywany jest publicznie oszustem, a zdaje sie nie minelo nawet 7 dni od daty zakupu, kontakt jest, maile gosciu wkleja, malo tego - z tresci jasno wynika, ze zadeklarowal wspolprace nad tematem nieodebranej przesylki. Takze afera o nic.

Coz jak ktos chce wytaczac sprawy bardzo prosze ja uwielbiam zadymy ;),no ale udalo nam sie dogadac tak wiec spor zakonczony kasa wplynela wiec moge odwolac to ze nazwalem oszustem przepraszam i prosze admina o wusuniecie postow z tym tematem.

No coz musze czesc winny przyjac na siebie dlatego ze zdenerwowania poniosly mnie nerwy i napisalem co napisalem,na moja obrone dodam tylko ze napisalem na adres maila ktory byl na allegro i dostalem odp ze ktos sie pewnie pod ten mail podszywa i jest to oszust na podstawie tego maila i opisu o mnie w allegro napisalem ten post,a takze ze adres byl zly i paczka wrocila to odemnie,okazalo sie ze opis nie byl po to zeby kogos oszukac tylko ze ten pan zostal oszukany i napisal to co napisal do tego zapomnial zmienic adresu na nowy i dlatego paczka wrocila,nie oddzywal sie bo nie mial wtedy czasu tak wiec dla mnie sprawa jest zakonczona a jak ktos chce isc do sadu noc coz zyjemy w demokratycznym kraju jak cos mam maile.

I tym optymistycznym akcentem kończymy ten jakże pouczający wątek.