[#13]
Re: Czy ja jestem normalny, że widzę takie rzeczy?!
@WojT_GL,
post #11
Próbuje wyobrazić sobie sytuację kiedy kiedy ktoś sprowadza sobie na chatę cycatą niewiastę o lśniących blond włosach oraz pięknych wygolonych nogach do samej ziemi. A w między czasie wyznaje jej że niedawno zakupił za 9 patyków kolekcję gier do konsoli z lat 90tych...
Przerabiałem podobny temat, ;P nie ma sensu w Polsce sprzedawać dużej kolekcji. Z własnego doświadczenia, lepiej podzielić strategicznie zbiór i sprzedać "w odcinkach".
Kompletowanie kolekcji miało by sens w przypadku funkcjonowania w Polsce wyspecjalizowanych domów aukcyjnych docierających do konkretnych kolekcjonerów.
Czyli np, dom kupuje całą kolekcję, a potem rozdziela pomiędzy kompletującymi swoje zbiory kolekcjonerami. Dla społeczności kolekcjonerskiej, wydaje mi się to lepszym rozwiązaniem. Okazy trafiają w konkretne ręce, kompletowane są kolejne zbiory. Zawartość jest jakoś monitowana, wiemy ile mniej więcej jest czego sztuk, znamy wtedy uśrednioną wartość całego zbioru lub poszczególnych jego komponentów.
Reasumując, nie wskazując na wartość sentymentalną zbioru, merytoryczną zawartości gier, kolekcja jest tyle warta ile ktoś za nią chce dać.
Nie da się tego wycenić, gry na Cd32 na aukcjach pojawiają się rzadko i w tak różnych cenach, że trudno wystawić średnią cenę za poszczególne produkty. Doliczyć trzeba do tego fakt, że kompletnego zestawu Cd32 nigdy nie widziałem. Jak dotąd tylko raz spotkałem się ze sprzedażą kompletnego zestawu SNES, poszedł za jakieś 25-28 tyś zielonych papierków.
Ostatnia aktualizacja: 21.01.2015 13:48:46 przez Koyot1222