[#31] Re: "wydawca" amigowych piratów na Allegro i OLX

@orila, post #27

Kiedyś miałem winxp ver home, padł mi nośnik, napisałem do M, gwarancji niema, czyli moralność po odejściu kasy się kończy, gdy instalowalem 10 na moim i żony , klucze na allegro i aktywacja przez telefon, M pozwala na to i jest OK.
Amiga fajny program goAdf szynka rejestracja, cena nie zaporowa, nawet jakby update byłby płatny i warto, na pewnym portalu były i publikowane numery seryjne programów gdzie firm już niema, czy to piractwo? Nie
[#32] Re: "wydawca" amigowych piratów na Allegro i OLX

@wali7, post #30

A kogo okradają ludzie sprzedający nielegalnie amigowe oprogramowanie?

Twórców i właścicieli praw do wydanych tytułów.
Czy to jednak ma znaczenie, po prostu jest to kradzież i tyle w dodatku czerpanie zysków z czyjejś pracy.
[#33] Re: "wydawca" amigowych piratów na Allegro i OLX

@bilbo, post #31

na pewnym portalu były i publikowane numery seryjne programów gdzie firm już niema, czy to piractwo? Nie

Tak to jest piractwo. Nie ma znaczenia czy firma jest czy jej nie ma, to nie jest próżnia.
Jak ktoś umiera to możesz wejść do jego domu i pozabierać jego rzeczy np rękopis pamiętników skserować ?
Jeśli prawa do tytułu wygasły, nie mają spadkobiercy itp zostały uwolnione to ok, ale w innym wypadku ktoś te prawa albo nabywa albo dziedziczy.
To że firmy nie ma nie oznacza, że prawo przestało działać i chronić to dzieło. Wszystko jest w ustawie, jak jest dzieło chronione i przez jaki czas, które prawa są zbywalne a które nie.
[#34] Re: "wydawca" amigowych piratów na Allegro i OLX

@cossack, post #33

http://eab.abime.net/showthread.php?t=74384 czy ten portal promuje piractwo??
[#35] Re: "wydawca" amigowych piratów na Allegro i OLX

@cossack, post #33

"To że firmy nie ma nie oznacza, że prawo przestało działać i chronić to dzieło. Wszystko jest w ustawie, jak jest dzieło chronione i przez jaki czas, które prawa są zbywalne a które nie."
Dobrze, znajdujesz program który Ci się podoba, ale dowcip polega że masz komu zapłacić np 40$ ale masz numery.. Więc
[#36] Re: "wydawca" amigowych piratów na Allegro i OLX

@bilbo, post #35

Przepraszam miało być że nie masz komu przekazać kwotę za program, jestem osobą prywatną więc nie będę zarabiał na nim, to może powinien być jakiś sposób uszczenia nawet symbolicznych opłat za programy gdzie niema już firm
[#37] Re: "wydawca" amigowych piratów na Allegro i OLX

@cossack, post #32

Aha, czyli kupując przykładowo Civilization od pirata okradam Microprose, a Shadow of the Beast okradam Psygnosis.
Jak rozumiem, okradanie polega na tym, że kupując u pirata pozbawiłem wspomnianych właścicieli zysków.
Mogę zatem prosić o linki do legalnych egzemplarzy tych gier od właścicieli praw? Bo jestem zainteresowany....*


* Chodzi oczywiście o linki do produktów z pierwszej ręki, bo w przypadku produktów z drugiej ręki twórca/właściciel praw otrzymał wynagrodzenie od pierwotnego nabywcy.

Ostatnia aktualizacja: 16.09.2020 11:39:13 przez wali7
[#38] Re: "wydawca" amigowych piratów na Allegro i OLX

@wali7, post #37

Odkupując oryginał wraz z licencją nie popełniasz wykroczenia. Napiętnowane jest robienie kasy na sprzedaży kopii programów w celach zarobkowych.
[#39] Re: "wydawca" amigowych piratów na Allegro i OLX

@bilbo, post #35

Wchodzisz na ebay i kupujesz używaną licencję.
Ten soft to nie jest dobro pierwszej potrzeby, że musisz KRAŚĆ, aby przeżyć.
[#40] Re: "wydawca" amigowych piratów na Allegro i OLX

@kamilus, post #39

Wchodzisz na ebay i kupujesz używaną licencję.


Nie mów bilbo, co ma robić.

Ostatnia aktualizacja: 16.09.2020 12:37:27 przez mmarcin2741
[#41] Re: "wydawca" amigowych piratów na Allegro i OLX

@wali7, post #37

To że coś chcesz, to nie znaczy że możesz to mieć.
Nie kupisz nowego samochodu Ford T bo nie jest już produkowany.
Możesz poszukać używanego.
[#42] Re: "wydawca" amigowych piratów na Allegro i OLX

@michal_zukowski, post #29

Piractwo to kradzież prawa do użytkowania oprogramowania.
[#43] Re: "wydawca" amigowych piratów na Allegro i OLX

@mmarcin2741, post #40

Nie mów bilbo, co ma robić.

Nie mów kamilus-owi czego nie ma robić.

Ostatnia aktualizacja: 16.09.2020 12:48:19 przez orila
[#44] Re: "wydawca" amigowych piratów na Allegro i OLX

@orila, post #42

Ja mam orginalnego Second Samurai, ale dyskietka
padła i gra się nie uruchamia. Co z tym fantem
począć. Kto mi ma to teraz wymieni.
[#45] Re: "wydawca" amigowych piratów na Allegro i OLX

@cossack, post #33

Bierzesz, używasz i popijaj piwo.
Nie ma właściciela praw, to twórcy mają satysfakcję że ich produkt żyje.
To jest zapłata.
[#46] Re: "wydawca" amigowych piratów na Allegro i OLX

@orila, post #41

Ależ jasne, ja tylko pytam, kogo z właścicieli legalnych praw do amigowych tytułów okradam. I z czego, skoro nie mogę od nich nic kupić w 2020 roku.
Bo trudno uznać, że nie kupując od właściciela legalnego, 30-letniego egzemplarza np. wspomnianej Civilization, okradam go. Bo on nie ma praw do tego tytułu.

Podam przykład z życia. Mojego :)
Kilka lat temu poszukiwałem wydanej w latach 90 książki historycznej. Przeszukałem internet, Allegro, fora bibliofilskie... wydawca nie ma, bo nakład wyczerpał się 20 lat temu, dodruku nie planuje. Używanych nie znalazłem (nakład nie był duży). Zacząłem poszukiwać legalnych ebooków. Nie ma, nikt nie wydał tego jako ebook. W końcu znalazłem na Chomiku pdf... przerobiłem na mobi i przeczytałem.
Kogo okradłem?
Nie pytam, czy to jest naruszenie prawa autorskiego, bo moim zdaniem jest. Prawo autorskie sformułowane jest jasno, umiem czytać, zdałem maturę, skończyłem studia, nawet mam doktorat, a nawet za kilka dni maja zatwierdzić moją habilitację.... serio.
Ja tylko pytam: kogo okradłem, czyli pozbawiłem zysków?


Ostatnia aktualizacja: 16.09.2020 12:53:54 przez wali7
[#47] Re: "wydawca" amigowych piratów na Allegro i OLX

@mmarcin2741, post #44

Nie mieszajmy gwarancji z licencją.
Nikt nie wymieni.
Jeśli licencja na to pozwalała mogłeś zrobić backup, lub użyć innej kopii ze swoją licencją.
[#48] Re: "wydawca" amigowych piratów na Allegro i OLX

@wali7, post #46

Nie chodzi o to że pozbawiasz kogoś zysku, lecz że czerpiesz korzyść bez prawa do tego.
[#49] Re: "wydawca" amigowych piratów na Allegro i OLX

@orila, post #48

Korzyść to środki, Wali tylko przeczytał książkę, inny zagrał w grę, a sprzedający takie rzeczy ciągnie korzyść. Co też nie jest naganne. Niech zarabia dalej. Przynajmniej upowszechnia to co już odeszło do lamusa.
[#50] Re: "wydawca" amigowych piratów na Allegro i OLX

@orila, post #48

No nie, jeżeli nie ma ofiary, to nie ma też przestępstwa. Przynajmniej w zakresie praw majątkowych.
Nie odwracajmy kota ogonem
W przypadku więc wspomnianej książki, kto był ofiarą, kogo okradłem?
[#51] Re: "wydawca" amigowych piratów na Allegro i OLX

@mmarcin2741, post #44

To samo miałem kiedyś z XP, co wspominałem wcześniej i M się wypiął że nie wymienią u dilera
[#52] Re: "wydawca" amigowych piratów na Allegro i OLX

@orila, post #47

Grę dostałem razem z amigą 500. Czyli
przepadło.
[#53] Re: "wydawca" amigowych piratów na Allegro i OLX

@kamilus, post #39

Dobra kupuję edytor abc legal itp używane, pytanie na ilu komputerach ta licencja żyje
[#54] Re: "wydawca" amigowych piratów na Allegro i OLX

@wali7, post #46

Prawo autorskie sformułowane jest jasno

...ale nie uwzględnia specyfiki oprogramowania komputerowego. Mam na myśli kryteria i czas, wg których utwór przechodzi do domeny publicznej. Sądzę, że rozsądnym kryterium byłoby 25 lat od daty wydania, o ile autor nie zastrzeże sobie inaczej.
[#55] Re: "wydawca" amigowych piratów na Allegro i OLX

@wali7, post #46

Wali podzielam Twą opinię, też kiedyś szukałem pozycji z serii KIS czyli Klub interesującej książki "Autostrada" która czytał z biblioteki w latach 70-tych,szukalem i co pdf tam gdzie Wali znalazł, więc kogo pozbawiłem opłaty, a wracając do softu to byłoby zainteresowanie, kwestia informacji
[#56] Re: "wydawca" amigowych piratów na Allegro i OLX

@wali7, post #50

Nie jest raczej prawdą że musi być zawsze ofiara.
W przypadku tej książki możnaby wymienić: autora i spadkobierców praw, wydawnictwo i spadkobierców praw..., skarb państwa,...
Zależnie od ustaleń prawnych zwiazanych z tą książką wyżej wymieniemi mogą być uznani za ofiary...
[#57] Re: "wydawca" amigowych piratów na Allegro i OLX

@bilbo, post #51

Jak napisałem licencja i gwarancja to zupełnie osobne sprawy.
[#58] Re: "wydawca" amigowych piratów na Allegro i OLX

@Daclaw, post #54

Wszystko zależy od licencji. Jeśli autor nie wyrazi zgody oprogramowanie może nie byc nigdy upublicznione.
[#59] Re: "wydawca" amigowych piratów na Allegro i OLX

@bilbo, post #55

Sprawa jest bardzo prosta.
Jeśli chcesz jakieś dzieło to za nie zapłać, nie oznacza to że jeśli dzieła nie ma w pierwszym obiegu to już możesz je ukraść, przetwarzać, lub sprzedawać kopie, czy nawet używać. Jeśli prawa wygasły, lub zostało uwolnione to tak jeśli nie to nie.
To nie wymaga wielkiej filozofii. Nie ma co się usprawiedliwiać brakiem na rynku.
Można na wiele sposobów usprawiedliwiać kradzież, bo byłem głodny, bo by się zepsuło, bo się marnuje itp. Nie ma to znaczenia.
Jeśli przetwarza się bez prawa, dzieło, produkt komercyjny, jest to naruszenie praw majątkowych właściciela tych praw. On może nawet nie wiedzieć, że ma te prawa co i tak nic nie zmienia.
Można kupić produkt z prawami jak nie na rynku pierwotnym to wtórnym. Jeśli chwilowo nie ma tego produktu to prawa do niego nie przechodzą na Ciebie bo masz taką potrzebę.
Jeśli ktoś wyda 10 książek, to nie masz do nich praw dopóki nie nabędziesz takiej książki a to i w ograniczonym zakresie dozwolonego użytku (albo kupisz te prawa od autora lub spadkobiercy czy wydawnictwa lub innego właściciela tych i wtedy będziesz mógł korzystać kopiować itp). Może żadna z 10 osób nie chcieć sprzedać i tyle to nic nie zmienia nie dodaje to Tobie żadnych praw.

Można usprawiedliwiać nielegalne działania ale to nie zmienia tych działań w legalne może co najwyżej poprawiać sobie tym humor czy lżej się poczuć na sumieniu ale to tyle.

Nie ma co zwalać winy na problemy z dostępnością jeśli chce się coś mieć legalnie to trzeba kupić legalnie. Jeśli się jest skąpym lub leniwym piractwo i łamanie prawa istnieje jest możliwe do wykonania ale nie ma co tego podciągać pod działania legalne bo nie są i nie będą.
[#60] Re: "wydawca" amigowych piratów na Allegro i OLX

@Daclaw, post #54

...ale nie uwzględnia specyfiki oprogramowania komputerowego. Mam na myśli kryteria i czas, wg których utwór przechodzi do domeny publicznej. Sądzę, że rozsądnym kryterium byłoby 25 lat od daty wydania, o ile autor nie zastrzeże sobie inaczej.


To mniej więcej wygląda tak:

Autorskie prawa majątkowe – w odniesieniu do wszystkich utworów (w zakresie programów komputerowych nie ma tutaj żadnego odstępstwa) – wygasają po upływie 70 lat od śmierci twórcy. Uszczegółowienie tej zasady zawarte jest w art. 36 pr. aut.

źródło:
https://www.parp.gov.pl/component/content/article/57199:ochrona-programow-komputerowych-w-prawie-wlasnosci-intelektualnej-czesc-i
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem