13.03.2018 12:03
[#1]
A500 - naprawa, konserwacja
Nightmare777
autor wątku
autor wątku
Dostałem 2 Amigi 500 - jedna z płytą rev. 5, druga z płytą rev. 6A.
Obie płyty są już po wymianie kondensatorów, 6A nie startowała, ale ruszyła po wymianie.
W rev 5 mam jeszcze do przelutowania port myszy - wyrwany pin.
W rev 6A ktoś wyciął układ U38 - nóżki po nim zostały w płycie. Dodatkowo mało estetycznie została przecięta ścieżka pod tym układem.
Patrząc na płytę rev 5 to układy U38 i U39 są takie same. Oznaczenie układu:
MP9130
DS1489N
MC1489P
Do czego służy ten układ - czy do sterowania portem RS232? Wstawiać go, czy olać?
Amiga działa bez tego układu.
Druga sprawa - oryginalny amigowy zasilacz A500 wersja lekka (pewnie impulsowy). Czy wymieniać profilaktycznie wszystkie kondensatory? Zasilacz jest sprawny.
Obie płyty są już po wymianie kondensatorów, 6A nie startowała, ale ruszyła po wymianie.
W rev 5 mam jeszcze do przelutowania port myszy - wyrwany pin.
W rev 6A ktoś wyciął układ U38 - nóżki po nim zostały w płycie. Dodatkowo mało estetycznie została przecięta ścieżka pod tym układem.
Patrząc na płytę rev 5 to układy U38 i U39 są takie same. Oznaczenie układu:
MP9130
DS1489N
MC1489P
Do czego służy ten układ - czy do sterowania portem RS232? Wstawiać go, czy olać?
Amiga działa bez tego układu.
Druga sprawa - oryginalny amigowy zasilacz A500 wersja lekka (pewnie impulsowy). Czy wymieniać profilaktycznie wszystkie kondensatory? Zasilacz jest sprawny.
13.03.2018 14:29
[#4]
Re: A500 - naprawa, konserwacja
@wali7, post #2
nie pełni żadnych innych funkcji
Obawiam się, że jednak pełni
Kolega prawdopodobnie będzie miał permanentnie załączony filtr audio, lub też nie będzie możliwości jego włączenia. Nie pamiętam w tej chwili czy układ filtra załączany jest niskim poziomem czy wysokim w każdym razie U38 za to odpowiada.
13.03.2018 14:41
[#5]
Re: A500 - naprawa, konserwacja
@Kilos, post #4
Masz rację, U38 załącza także filtr audio, ale kolega pisał,że nie ma układu 1489, a to jest U39. Zrozumiałem, że nie ma 1489, czyli U39.
Czyli jeśli nie ma U38, to będzie jednak dodatkowy efekt uboczny w postaci niemożności sterowania filtrem audio, jeśli brak U39 to tylko niedziałający RS232.
Ostatnia aktualizacja: 13.03.2018 14:44:25 przez wali7
Czyli jeśli nie ma U38, to będzie jednak dodatkowy efekt uboczny w postaci niemożności sterowania filtrem audio, jeśli brak U39 to tylko niedziałający RS232.
Ostatnia aktualizacja: 13.03.2018 14:44:25 przez wali7
13.03.2018 23:42
[#9]
Re: A500 - naprawa, konserwacja
Nightmare777
autor wątku
autor wątku
@Kilos, post #6
Zgadza się, nie popatrzyłem dokładnie. U38 to 1488. Ten układ został wycięty.
Ale po co i dlaczego został usunięty - nie mam pojęcia. Do tego przerwana ścieżka pod nim.
Z tego co widzę to MC1488 to nadajnik linii RS232.
Jest dostępny i kosztuje grosze, to wlutuję dla świętego spokoju.
MC1488
Ale po co i dlaczego został usunięty - nie mam pojęcia. Do tego przerwana ścieżka pod nim.
Z tego co widzę to MC1488 to nadajnik linii RS232.
Jest dostępny i kosztuje grosze, to wlutuję dla świętego spokoju.
MC1488
14.03.2018 12:31
[#12]
Re: A500 - naprawa, konserwacja
@Kilos, post #11
Myślę że chodzi o ścieżkę przebiegającą między pinami 1 a 2 oraz 13 a 14.
Od siebie mogę dodać technikę, którą ostatnio z powodzeniem stosowałem przy wymianie wyciętych kondensatorów w A500, ale wymaga gorącego powietrza: temperatura wysoka (u mnie 420 stopni), dysza najmniejsza, powietrze ile się da by temperatura za mocno nie spadła. Przystawić dyszę do pola lutowniczego, cyna po chwili wylatuje drugą stroną otworu prosto na blat, zostawiając czysty otwór.
Brzmi makabrycznie, ale z odpowiednim wyczuciem robi to mniejsze kuku płycie głównej niż zrobiłem grotówką przy próbie rozgrzania pola dołączonego do wylanej masy.
Od siebie mogę dodać technikę, którą ostatnio z powodzeniem stosowałem przy wymianie wyciętych kondensatorów w A500, ale wymaga gorącego powietrza: temperatura wysoka (u mnie 420 stopni), dysza najmniejsza, powietrze ile się da by temperatura za mocno nie spadła. Przystawić dyszę do pola lutowniczego, cyna po chwili wylatuje drugą stroną otworu prosto na blat, zostawiając czysty otwór.
Brzmi makabrycznie, ale z odpowiednim wyczuciem robi to mniejsze kuku płycie głównej niż zrobiłem grotówką przy próbie rozgrzania pola dołączonego do wylanej masy.
14.03.2018 12:37
[#14]
Re: A500 - naprawa, konserwacja
@teh_KaiN, post #12
Przy tej metodzie po zabiegu widać odbarwienia na soldermasce?
Zawsze można użyć taśmy osłaniającej w celu zabezpieczenia PCB.
Niedawno "wylutowałem" opalarką do farby kilkanaście gniazd PCI, oprócz nich odpadło z płyty głównej jeszcze kilkanaście innych elementów
.
Ostatnia aktualizacja: 14.03.2018 12:39:15 przez Adinfo
Zawsze można użyć taśmy osłaniającej w celu zabezpieczenia PCB.
Niedawno "wylutowałem" opalarką do farby kilkanaście gniazd PCI, oprócz nich odpadło z płyty głównej jeszcze kilkanaście innych elementów
.Ostatnia aktualizacja: 14.03.2018 12:39:15 przez Adinfo
14.03.2018 12:40
[#15]
Re: A500 - naprawa, konserwacja
@Adinfo, post #14
W jednym z pól przegiąłem i się ładnie zarumieniło, ale jak po wymianie kondków "wydmuchałem" pola lutownicze od RAMów to śladu nie ma.
Kwestia zrobienia tego szybko, zdecydowanie i odpowiedniego doboru temperatury i powietrza. Najlepiej poćwiczyć na jakimś szrocie. Gdy się widzi, że obecna nastawa hota nie działa, to na chwilę trzeba odpuścić żeby ostygło, zmienić ustawienia i spróbować raz jeszcze.
A pomysł wziąłem stąd, tylko przez 1,5 roku peniałem by to samemu zastosować.
Ostatnia aktualizacja: 14.03.2018 12:43:40 przez teh_KaiN
Kwestia zrobienia tego szybko, zdecydowanie i odpowiedniego doboru temperatury i powietrza. Najlepiej poćwiczyć na jakimś szrocie. Gdy się widzi, że obecna nastawa hota nie działa, to na chwilę trzeba odpuścić żeby ostygło, zmienić ustawienia i spróbować raz jeszcze.
A pomysł wziąłem stąd, tylko przez 1,5 roku peniałem by to samemu zastosować.
Ostatnia aktualizacja: 14.03.2018 12:43:40 przez teh_KaiN
14.03.2018 13:05
[#16]
Re: A500 - naprawa, konserwacja
@teh_KaiN, post #15
Ciekawy film, nie brałem pod uwagę takiej możliwości. U mnie po wyjęciu układów w rev. 6a z podstawek i umyciu płyta nie wstała. Teraz widzę, że można było to hotem załatwić zamiast nacinać podstawki i pojedynczo po odessaniu wyjmować. Dodatkowo przy tej ilości pracy mógłbym taśmę kaptonową do zabezpieczenia płyty zastosować. Mimo wymiany podstawek dalej CPU nie startuje, płyta czeka na lepszy czas.
. Na czyszczenie czeka nabyta ostatnio płyta 8A.1, miejmy nadzieję, że w niej niczego nie będzie trzeba rozlutowywać. 14.03.2018 14:20
[#21]
Re: A500 - naprawa, konserwacja
@Adinfo, post #18
Takie coś http://allegro.pl/rozlutownica-elektryczny-odsysacz-cyny-30w-1-8mm-i6611548251.html
Tanie i proste.
Ostatnia aktualizacja: 14.03.2018 14:20:57 przez wali7
Tanie i proste.
Ostatnia aktualizacja: 14.03.2018 14:20:57 przez wali7
14.03.2018 15:00
[#24]
Re: A500 - naprawa, konserwacja
@QUAD, post #22
To raczej nie masz czegoś takiego, bo teflonowa końcówka w elektrycznym odsysaczu słabo by grzała. 
Jeśli masz teflonową końcówkę to jest zwykły odsysacz, który nota bene w zupełności wystarczy do zdjęcia paru zdechłych nóżek więc nie koniecznie trzeba zaraz kupować do tego rozlutownicę za kilka stówek.
Jeśli masz teflonową końcówkę to jest zwykły odsysacz, który nota bene w zupełności wystarczy do zdjęcia paru zdechłych nóżek więc nie koniecznie trzeba zaraz kupować do tego rozlutownicę za kilka stówek.
16.03.2018 14:52
[#25]
Re: A500 - naprawa, konserwacja
Nightmare777
autor wątku
autor wątku
@Kilos, post #24
Mam ostatnio trochę więcej dłubania przy elektronice, więc siłą rzeczy zakup rozlutownicy był podyktowany koniecznością oraz komfortem pracy.
Wiadomo, że zakup sprzętu za 300 zł do wylutu jednego scalaka jest bez sensu.
Moja już trochę kondensatorów wylutowała i innych podzespołów w różnym sprzęcie, jej moc też się przydaje, jak ujemny biegun kondensatora tkwi w szerokiej ścieżce lub dużym polu masy.
Po wylutowaniu rozlutownicą większość elementów sama wypada z płytki, lub bez przeszkód wyjmujemy taki element palcami.
Wiadomo, że zakup sprzętu za 300 zł do wylutu jednego scalaka jest bez sensu.
Moja już trochę kondensatorów wylutowała i innych podzespołów w różnym sprzęcie, jej moc też się przydaje, jak ujemny biegun kondensatora tkwi w szerokiej ścieżce lub dużym polu masy.
Po wylutowaniu rozlutownicą większość elementów sama wypada z płytki, lub bez przeszkód wyjmujemy taki element palcami.
16.03.2018 19:09
[#26]
Re: A500 - naprawa, konserwacja
@Nightmare777, post #25
Rozlutownicę też będę za jakiś czas kupował bo zdarza mi się co jakiś czas coś zdemontować i ma to sens. Przy wylutowaniu podstawek w rev. 6a plecionką trochę się nagimnastykowałem.
Dzisiaj odpaliłem płytę 8A.1 po myciu i suszeniu, niestety poprzedni właściciel wyjął Agnusa i gniazdo jest pęknięte w jednym miejscu, na szczęście to tylko pęknięcie i sklejenie kropelką wystarczyło + trytytka profilaktycznie załatwiła sprawę, styki gniazda Agnus świecące to nie ma sensu go ruszać skoro wszystko stabilnie działa. Amiga wstała za pierwszym razem, tylko zworki JP2 JP7a i JP8 były inaczej ustawione niż powinny i pamięć pod klapką nie ruszała.
Ostatnia aktualizacja: 16.03.2018 19:11:23 przez Adinfo
Dzisiaj odpaliłem płytę 8A.1 po myciu i suszeniu, niestety poprzedni właściciel wyjął Agnusa i gniazdo jest pęknięte w jednym miejscu, na szczęście to tylko pęknięcie i sklejenie kropelką wystarczyło + trytytka profilaktycznie załatwiła sprawę, styki gniazda Agnus świecące to nie ma sensu go ruszać skoro wszystko stabilnie działa. Amiga wstała za pierwszym razem, tylko zworki JP2 JP7a i JP8 były inaczej ustawione niż powinny i pamięć pod klapką nie ruszała.
Ostatnia aktualizacja: 16.03.2018 19:11:23 przez Adinfo
09.04.2018 11:07
[#28]
Re: A500 - naprawa, konserwacja
@Nightmare777, post #27
Mam starszą rewizję B2 tego rozszerzenia (adapter pod Garego jest inny), ale wiem, że można zrobić taką kombinację pamięci CHIP i SLOW, tak, że z płyty jest 512KB CHIP + z tego rozszerzenia 512KB CHIP + 1.5MB SLOW. Tu jest wątek o tym rozszerzeniu. Mam zrzucone załączniki i niektóre opisy z tamtego wątku aby ułatwić sobie składanie własnej sztuki, niestety jeszcze mi części nie przyszły aby to przetestować swojej rev. 6a. Problem jedynie występuje przy płytach w A500+ gdzie już są wlutowane układy z zegara i demultiplexer na płycie - w takim przypadku można uzyskać na pewno 1MB CHIP z płyty + 1MB z tego rozszerzenia, ale nie wiem czy wtedy pamięć SLOW jest widoczna. W tym temacie najlepiej pytać w tym wątku, gdzie już trochę zostało powiedziane, chociaż brakuje już informacji o nowszych wersjach takich jak B4.
09.04.2018 12:16
[#30]
Re: A500 - naprawa, konserwacja
@Nightmare777, post #29
Nie zadziała w rev6a. Jeżeli masz 1MB chip, to przecięta została ścieżka, aby Amiga widziała pamięć tylko z płyty. Musiałbyś przywrócić Amigę to stanu"fabrycznego" czyli zlutować zworkę JP7(chyba-piszę z pamięci, poprawcie mnie jeżeli to nie ta)-tę blisko rozszerzenia pod klapkę. No i pozostaje JP2 -instrukcję montażu masz w wątku o tym rozszerzeniu.