20.06 17:10
[#1]
Pistorm32-lite 2GB WIFI z adapterem CM4 - wrażenia, sugestie...
Właśnie zamówiłem swojego Pistorm32-lite 2GB WIFI z adapterem CM4 z Archi-Tech.
Z chęcią wysłucham jakie macie doświadczenia i jakie wrażenia z tą wersją. Czy to faktycznie najlepsze rozwiązanie na dzień dzisiejszy do A1200 biorąc pod uwagę wydajność i stabilność?
Na pierwszy rzut oka cena naprawdę dobra biorąc pod uwagę możliwości. Nie doczekałem się na Natami, no ale tu, biorąc pod uwagę, że wszystko mieści się w standardowej obudowie A1200, można wyleczyć wreszcie kompleks Dooma na Amidze. Można wreszcie się uspokoić, głęboko westchnąć i na jesień życia nacieszyć się nową/starą Amigą.
A tak już na poważniej, to ciekawi mnie jak to właśnie jest z porównaniem co do innych kart turbo, innych wersji Pistorma. Jestem sceptycznie nastawiony do korzystania z systemu z wyjścia HDMI... przynajmniej na tę chwilę. Ot purysta, który chce pobawić się starymi grami i Doomem z wyjścia wideo Amigi (a nie Pistorma). Grami, które dusiły się kiedyś z powodu ograniczeń mocy, a teraz można sprawdzić jakby to było gdyby wtedy można było korzystać z takiej mocy.
Jest sporo materiałów na YT także w języku polskim, ale nie ukrywam, że interesuje mnie zdanie kilku osób, które używały bądź też używają i mogą zdradzić jakieś rzeczy, które wyszły w trakcie używania, na które warto zwrócić uwagę.
Jako dodatkowe pytanie, czy ktoś coś wie na temat Pistorma do CD32?
Z chęcią wysłucham jakie macie doświadczenia i jakie wrażenia z tą wersją. Czy to faktycznie najlepsze rozwiązanie na dzień dzisiejszy do A1200 biorąc pod uwagę wydajność i stabilność?
Na pierwszy rzut oka cena naprawdę dobra biorąc pod uwagę możliwości. Nie doczekałem się na Natami, no ale tu, biorąc pod uwagę, że wszystko mieści się w standardowej obudowie A1200, można wyleczyć wreszcie kompleks Dooma na Amidze. Można wreszcie się uspokoić, głęboko westchnąć i na jesień życia nacieszyć się nową/starą Amigą.
A tak już na poważniej, to ciekawi mnie jak to właśnie jest z porównaniem co do innych kart turbo, innych wersji Pistorma. Jestem sceptycznie nastawiony do korzystania z systemu z wyjścia HDMI... przynajmniej na tę chwilę. Ot purysta, który chce pobawić się starymi grami i Doomem z wyjścia wideo Amigi (a nie Pistorma). Grami, które dusiły się kiedyś z powodu ograniczeń mocy, a teraz można sprawdzić jakby to było gdyby wtedy można było korzystać z takiej mocy.
Jest sporo materiałów na YT także w języku polskim, ale nie ukrywam, że interesuje mnie zdanie kilku osób, które używały bądź też używają i mogą zdradzić jakieś rzeczy, które wyszły w trakcie używania, na które warto zwrócić uwagę.
Jako dodatkowe pytanie, czy ktoś coś wie na temat Pistorma do CD32?
20.06 17:55
[#3]
Re: Pistorm32-lite 2GB WIFI z adapterem CM4 - wrażenia, sugestie...
@Norbert, post #2
Czy jeżeli mam teraz zainstalowany OS3.9 którego używałem z kartą 8MB Fastu, to będę musiał coś z nim kombinować czy będzie działać z Pistormem? Jak to w ogóle jest, bo rozumiem, że to Cofeine czy też Emu68 (nie kumam tego jeszcze) jest na karcie w Pistormie i ekran z tego systemu odpala się przez HDMI, a drugi system ładuje się normalnie z gniazda IDE Amigi i wyświetla obraz klasycznie przez wyjście wideo Amigi?
One równocześnie się ładują czy jakoś się to wybiera przy uruchamianiu?
One równocześnie się ładują czy jakoś się to wybiera przy uruchamianiu?
20.06 20:54
[#4]
Re: Pistorm32-lite 2GB WIFI z adapterem CM4 - wrażenia, sugestie...
@Duracel, post #3
To z jakiego dysku ( IDE czy SD ) ma wystartować Amiga zależy od priorytetu partycji z systemem.
Zawsze można wymusić start z early-menu z dowolnej partycji systemowej.
Na karcie sd w Rpi musi być emulator m68k, EMU68, inaczej Amiga nie wystartuje.
CaffeineOS to zmodyfikowany os39 z dodatkami dla emu68, programami, gierkami itd.
Jeśli chcesz używać IDE jako systemowy dysk to nie ma problemu.
CaffeineOS też zobaczysz na AGA. Wystarczy ustawić w SCREENMODE.
Po podpięciu Pistorma dostajesz kartę turbo, kartę gfx i szybki kontroler dysku ( karta sd).
To czy będziesz korzystał z tych dwóch ostatnich podanych dodatkow zależy od ciebie.
Nie dodasz sterownika do karty gfx do DEVS/MONITORS karta nie będzie działać. Nie użyjesz karty SD jaki szybki dyski, nadal możesz korzystać z IDE.
Zawsze można wymusić start z early-menu z dowolnej partycji systemowej.
Na karcie sd w Rpi musi być emulator m68k, EMU68, inaczej Amiga nie wystartuje.
CaffeineOS to zmodyfikowany os39 z dodatkami dla emu68, programami, gierkami itd.
Jeśli chcesz używać IDE jako systemowy dysk to nie ma problemu.
CaffeineOS też zobaczysz na AGA. Wystarczy ustawić w SCREENMODE.
Po podpięciu Pistorma dostajesz kartę turbo, kartę gfx i szybki kontroler dysku ( karta sd).
To czy będziesz korzystał z tych dwóch ostatnich podanych dodatkow zależy od ciebie.
Nie dodasz sterownika do karty gfx do DEVS/MONITORS karta nie będzie działać. Nie użyjesz karty SD jaki szybki dyski, nadal możesz korzystać z IDE.
20.06 22:52
[#5]
Re: Pistorm32-lite 2GB WIFI z adapterem CM4 - wrażenia, sugestie...
@Duracel, post #3
Na karcie w PiStorm musi być partycja FAT32 z EMU68 - w plikach konfiguracyjnych można ustawić co ma być aktywne a co nie.
Cofeine czy też inne dystrybucje albo samemu instalowany system też może być na karcie w PiStorm, ale to już będzie inna partycja z amigowym systemem plików.
Jeśli na karcie w PiStorm będzie tylko EMU68, to A1200 wystartuje z nośnika podłączonego do gniazda IDE i wyświetli obraz tak jak do tej pory, a na złączu HDMI będziesz widział tyko logo EMU68.
Cofeine czy też inne dystrybucje albo samemu instalowany system też może być na karcie w PiStorm, ale to już będzie inna partycja z amigowym systemem plików.
Jeśli na karcie w PiStorm będzie tylko EMU68, to A1200 wystartuje z nośnika podłączonego do gniazda IDE i wyświetli obraz tak jak do tej pory, a na złączu HDMI będziesz widział tyko logo EMU68.
21.06 00:54
[#6]
Re: Pistorm32-lite 2GB WIFI z adapterem CM4 - wrażenia, sugestie...
@Duracel, post #3
Pistorma traktuj jak turbo do A1200 z bardzo szybkim 040 + rtg + siecią + kontrolerem.
Ja jestem zachwycony. Ostatnie 5 lat buszowałem na A4k z 060, PPC i SCSI. Pasjonują mnie kreatywne rozwiązania, PPC PCI w wykonaniu Dennisa Boona, to dla mnie przebłysk geniuszu. Mimo to, uważam Pistorma za absolutny sztos i coś, co jest game changerem w świecie klasycznej Amigi. Dodam, że Denis pracuje nad implementacją Warp3D dla układu 3D maliny, co całej sprawie dokłada pikanterii. Jeśli to się uda, to po kilkudziecięciu latach, coś innego, niż ledwo zipiące Voodoo 3 wyświetli MiniGL pod AmigaOS 3 :) Yeeeaahhh
Zasada działania Pistorma jest w skrócie taka:
1. Po włączeniu Amigi; Z pamięci flash Pistorma, rusza tiny kernel linuxa, który uruchamia Emu68 już z pierwszej partycji na karcie SD. Ta operacja globalnie trwa 2 sekundy na CM4. Po tych 2 sekundach, Ami po prostu widzi grube turbo z 040 i normalnie zgłasza się kickstartem (tyle że nie tym, co masz na mobo, tylko tym, który Emu68 sobie zmapowało z pliku (dogrywasz go na partycję z Emu68).
Na RGB Amigi masz wtedy AGA, a na HDMI - ekran powitalny Emu68 (który możesz na ten moment zignorować)
2. Jak każda Ami z turbo, która właśnie wstała, szuka sobie partycji startowej z jakimś Workbenchem, jeśli jej nie znajdzie, to masz obraz kickstartu czekającego na dyskietkę w DF0.
A jeśli znajdzie, to rusza system. Dokładnie taki jaki zainstalujesz. Jeśli nie będzie to Coffin (który jest, jak kolega napisał, Workbenchem 3.9 wzbogaconym o dwie tony arexowych skryptów), to powita Cię Twój system. Jak piszesz, masz go na AGA, więc odpali się na AGA.
Pod scsi.device Ami wciąż widzi pokładowy kontroler IDE i to co pod niego podepniesz, a pod emmc.device, kartę SD Pistorma (tą samą na której siedzi Emu68, dlatego kartę dzieli się na minimum 2 partycję. Jedną malutką FAT dla Emu68, a drugą dla Ami). Ogarnij sobie Emu68 Imagera, którym na każdym PC możesz poprawnie zpartycjonować SD. Można to też zrobić z łapy i fdiskiem i diskutilem.
Z rzeczy wartych odnotowania; zoptymalizowana pod emu68 68040.library jest już wgrana do pamięci po starcie, więc ta w libsach jest ignorowana.
Wracając do HDMI; traktujesz je, jak wyjście karty graficznej dołożonej do Pistorma. Póki nie zainstalujesz na swoim Workbenchu Picasso96 i sterowników do grafiki maliny, temat Cię nie interesuje i żyjesz samą AGA na RGB. Ale jak można mieć w Ami dodatkową kartę graficzną i z niej nie korzystać, no jak? :) <3
Coffina nie dostajesz z Pistormem, czy z niego skorzystasz, czy nie, to wyłącznie Twój wybór; ja zdecydowanie polecam na Amidze z Turbo Pistorm, postawić swój system i odkryć w nim pistormewe RTG oraz kosmicznie szybką sieciówkę po WiFi. Jest tam też trochę fastu, na luzie wystarczy do WHDLoad haha.
To co na mnie zrobiło największe wrażenie, to oczywiście szybkość i stabilność, ale nade wszystko, kompatybilność. Moje karciochy z 060 dla A4k były dużo bardziej kapryśne.
Ja jestem zachwycony. Ostatnie 5 lat buszowałem na A4k z 060, PPC i SCSI. Pasjonują mnie kreatywne rozwiązania, PPC PCI w wykonaniu Dennisa Boona, to dla mnie przebłysk geniuszu. Mimo to, uważam Pistorma za absolutny sztos i coś, co jest game changerem w świecie klasycznej Amigi. Dodam, że Denis pracuje nad implementacją Warp3D dla układu 3D maliny, co całej sprawie dokłada pikanterii. Jeśli to się uda, to po kilkudziecięciu latach, coś innego, niż ledwo zipiące Voodoo 3 wyświetli MiniGL pod AmigaOS 3 :) Yeeeaahhh
Zasada działania Pistorma jest w skrócie taka:
1. Po włączeniu Amigi; Z pamięci flash Pistorma, rusza tiny kernel linuxa, który uruchamia Emu68 już z pierwszej partycji na karcie SD. Ta operacja globalnie trwa 2 sekundy na CM4. Po tych 2 sekundach, Ami po prostu widzi grube turbo z 040 i normalnie zgłasza się kickstartem (tyle że nie tym, co masz na mobo, tylko tym, który Emu68 sobie zmapowało z pliku (dogrywasz go na partycję z Emu68).
Na RGB Amigi masz wtedy AGA, a na HDMI - ekran powitalny Emu68 (który możesz na ten moment zignorować)
2. Jak każda Ami z turbo, która właśnie wstała, szuka sobie partycji startowej z jakimś Workbenchem, jeśli jej nie znajdzie, to masz obraz kickstartu czekającego na dyskietkę w DF0.
A jeśli znajdzie, to rusza system. Dokładnie taki jaki zainstalujesz. Jeśli nie będzie to Coffin (który jest, jak kolega napisał, Workbenchem 3.9 wzbogaconym o dwie tony arexowych skryptów), to powita Cię Twój system. Jak piszesz, masz go na AGA, więc odpali się na AGA.
Pod scsi.device Ami wciąż widzi pokładowy kontroler IDE i to co pod niego podepniesz, a pod emmc.device, kartę SD Pistorma (tą samą na której siedzi Emu68, dlatego kartę dzieli się na minimum 2 partycję. Jedną malutką FAT dla Emu68, a drugą dla Ami). Ogarnij sobie Emu68 Imagera, którym na każdym PC możesz poprawnie zpartycjonować SD. Można to też zrobić z łapy i fdiskiem i diskutilem.
Z rzeczy wartych odnotowania; zoptymalizowana pod emu68 68040.library jest już wgrana do pamięci po starcie, więc ta w libsach jest ignorowana.
Wracając do HDMI; traktujesz je, jak wyjście karty graficznej dołożonej do Pistorma. Póki nie zainstalujesz na swoim Workbenchu Picasso96 i sterowników do grafiki maliny, temat Cię nie interesuje i żyjesz samą AGA na RGB. Ale jak można mieć w Ami dodatkową kartę graficzną i z niej nie korzystać, no jak? :) <3
Coffina nie dostajesz z Pistormem, czy z niego skorzystasz, czy nie, to wyłącznie Twój wybór; ja zdecydowanie polecam na Amidze z Turbo Pistorm, postawić swój system i odkryć w nim pistormewe RTG oraz kosmicznie szybką sieciówkę po WiFi. Jest tam też trochę fastu, na luzie wystarczy do WHDLoad haha.
To co na mnie zrobiło największe wrażenie, to oczywiście szybkość i stabilność, ale nade wszystko, kompatybilność. Moje karciochy z 060 dla A4k były dużo bardziej kapryśne.
21.06 21:39
[#10]
Re: Pistorm32-lite 2GB WIFI z adapterem CM4 - wrażenia, sugestie...
@ppill, post #9
- Oba cache są włączone, możesz je rekonfigurować z poziomu komendy CPU
- MMU jest widoczne jako "Not in use"
- Instalator krzyczy o zainstalowanie bibliotek, jak przy każdym MC wyższym niż 020.
- Emu68 nie ma emulacji MMU - i całe szczęście :)
Jak pisałem kompatybilność z 68k jest na bardzo wysokim poziomie. Moim zdaniem wyższym niż fizyczne 060; nie będę wdawał się w szczegóły, ale problemy występujące z softem na real 060 - tu nie występują.
Kartę testowałem dłużej na sofcie, który dobrze znam; Cinema4D, ImageFX, FXPaint, LighWave, IBrowse, PageStream i WordWorth (na tym kiedyś pisałem magisterkę hahah) - i te programy chodzą niewiarygodnie dobrze (i szybko i stabilnie). Dodatkowo uruchomiłem parę PC gierek takich jak Quake, Quake2, Blood, StarWarsy itd. Grubo ponad 1000 MIPSow i szalenie szybkie FPU pozwala grać w to 640x480 w cirka 50-80FPS; zależnie od tytułu.
Głównym daniem na dziś są dla mnie doskonale działające WHDLoad 19.1. O ile na real 060 zawsze trzeba cudować z licznymi wpisami w Tooltypes, a czasem nawet odpalać Ami bez SS, to tu jak ręką odjął; Moonstone, Reunion, Universe, Gunship 2000, Ishar, Hired Guns, Lemmings; no nie znalazłem tytułu, który by nie wstał. I to bez wyłączania tego czy owego. Bajka.
Wisienką na torcie jest ta pistormowa sieć wifi. Już na A4K pod Z3660, Samba wyparła u mnie zwyczaje noszenia danych na CF czy USB; ale to co tu się dzieje, to poezja. Kopiowanie danych z domowego NASA na Ami, to czysta przyjemność. Bardzo fajne turbo do A1200, polecam :)
- MMU jest widoczne jako "Not in use"
- Instalator krzyczy o zainstalowanie bibliotek, jak przy każdym MC wyższym niż 020.
- Emu68 nie ma emulacji MMU - i całe szczęście :)
Jak pisałem kompatybilność z 68k jest na bardzo wysokim poziomie. Moim zdaniem wyższym niż fizyczne 060; nie będę wdawał się w szczegóły, ale problemy występujące z softem na real 060 - tu nie występują.
Kartę testowałem dłużej na sofcie, który dobrze znam; Cinema4D, ImageFX, FXPaint, LighWave, IBrowse, PageStream i WordWorth (na tym kiedyś pisałem magisterkę hahah) - i te programy chodzą niewiarygodnie dobrze (i szybko i stabilnie). Dodatkowo uruchomiłem parę PC gierek takich jak Quake, Quake2, Blood, StarWarsy itd. Grubo ponad 1000 MIPSow i szalenie szybkie FPU pozwala grać w to 640x480 w cirka 50-80FPS; zależnie od tytułu.
Głównym daniem na dziś są dla mnie doskonale działające WHDLoad 19.1. O ile na real 060 zawsze trzeba cudować z licznymi wpisami w Tooltypes, a czasem nawet odpalać Ami bez SS, to tu jak ręką odjął; Moonstone, Reunion, Universe, Gunship 2000, Ishar, Hired Guns, Lemmings; no nie znalazłem tytułu, który by nie wstał. I to bez wyłączania tego czy owego. Bajka.
Wisienką na torcie jest ta pistormowa sieć wifi. Już na A4K pod Z3660, Samba wyparła u mnie zwyczaje noszenia danych na CF czy USB; ale to co tu się dzieje, to poezja. Kopiowanie danych z domowego NASA na Ami, to czysta przyjemność. Bardzo fajne turbo do A1200, polecam :)
22.06 00:43
[#13]
Re: Pistorm32-lite 2GB WIFI z adapterem CM4 - wrażenia, sugestie...
@crimart, post #6
Z tego co pamiętam, to Emu68 nie chodzi pod żadnym kernelem linuxa, tak jak chodził Musashi.
Z ograniczeń, to podsystem RTG pod Emu68 nie obsługuje na razie żadnych funkcji graficznych w rodzaju rysowania czegokolwiek, czy blitowania. Jednak olbrzymia szybkość całego Emu68 odpalonego na RPi z naddatkiem uzupełnia to ograniczenie. Michał Schulz twierdzi, że kiedyś to dorobi. Podobnie jak obsługę USB (na co bardzo czekam).
Tak ogólnie to Pistorm pod kontrolą Emu68 to świetna sprawa dla Amigi, a stosunek możliwości/cena jest wręcz porażający.
Z ograniczeń, to podsystem RTG pod Emu68 nie obsługuje na razie żadnych funkcji graficznych w rodzaju rysowania czegokolwiek, czy blitowania. Jednak olbrzymia szybkość całego Emu68 odpalonego na RPi z naddatkiem uzupełnia to ograniczenie. Michał Schulz twierdzi, że kiedyś to dorobi. Podobnie jak obsługę USB (na co bardzo czekam).
Tak ogólnie to Pistorm pod kontrolą Emu68 to świetna sprawa dla Amigi, a stosunek możliwości/cena jest wręcz porażający.
22.06 01:34
[#14]
Re: Pistorm32-lite 2GB WIFI z adapterem CM4 - wrażenia, sugestie...
@wali7, post #13
Miałem na myśli to, że coś to Emu68 startuje, a jest to firmware maliny w nią wgrany; że jest jakieś środowisko, które inicjalizuje start Emu68. Możemy to nazwać bootloaderem, czy innym cudakiem (ja nieroztropnie nazwałem to tiny Linuxem). W każdym razie, jak się wyjmie kartę SD z Pistorma - zgłasza się malina na hdmi i szuka sobie kernel18.img. A samo Emu68 to, jak to mówią, bare-metal - chodzi bezpośrednio na sprzęcie. I ja to szanuję :)
22.06 12:56
[#15]
Re: Pistorm32-lite 2GB WIFI z adapterem CM4 - wrażenia, sugestie...
@crimart, post #14
Dla mnie oczywiście poza wspomnianą prędkością bardzo istotny jest fakt iż wszystko mieści się w standardowej obudowie, nic nie trzeba wiercić, ani niszczyć w oryginalnej obudowie.
Pracować na Amidze nie będę, ale można teraz bez stresu, przyjemnie spędzać czas... jak to z Przyjaciółką, dopóki żona nie będzie zazdrosna
Pracować na Amidze nie będę, ale można teraz bez stresu, przyjemnie spędzać czas... jak to z Przyjaciółką, dopóki żona nie będzie zazdrosna
01.07 17:27
[#18]
Re: Pistorm32-lite 2GB WIFI z adapterem CM4 - wrażenia, sugestie...
@Duracel, post #17
Przyznam szczerze, że po żywej korespondencji i kurtuazyjnych pochwałach, które nastąpiły po żywej dyskusji na wątku PPA - odnośnie braku odzewu przez zamawiających ze strony Archi-Tech - myślałem, że będę miał sprzęt jutro lub dzisiaj i to z gratisem ze strony pana Piotra.
Najpierw dostałem informację, że zostanie wysłane wieczorem 25 czerwca, potem 26 czerwca dostałem informację, że będzie przesyłka weekendowa. Dostałem nawet mailem gotową fakturę, a wczoraj zauważyłem, że status się nie zmienił i ciągle jest "przyjęte do realizacji". Brak odpowiedzi na wczorajszego maila, telefon nieaktywny.
Wszystko rozumiem, ale u mnie słowo droższe od pieniędzy no i lubię jednak wszystkie wypadki wyjaśniać na bieżąco. Wątek tamten zamknięty więc tutaj się wyżalę trochę.
Ufam, że wszystko jest w porządku, ale nad komunikacją z klientem i słownością warto jednak popracować.
Najpierw dostałem informację, że zostanie wysłane wieczorem 25 czerwca, potem 26 czerwca dostałem informację, że będzie przesyłka weekendowa. Dostałem nawet mailem gotową fakturę, a wczoraj zauważyłem, że status się nie zmienił i ciągle jest "przyjęte do realizacji". Brak odpowiedzi na wczorajszego maila, telefon nieaktywny.
Wszystko rozumiem, ale u mnie słowo droższe od pieniędzy no i lubię jednak wszystkie wypadki wyjaśniać na bieżąco. Wątek tamten zamknięty więc tutaj się wyżalę trochę.
Ufam, że wszystko jest w porządku, ale nad komunikacją z klientem i słownością warto jednak popracować.
01.07 23:10
[#20]
Re: Pistorm32-lite 2GB WIFI z adapterem CM4 - wrażenia, sugestie...
@Duracel, post #19
Mała uwaga apropos "wysłane". Z ciekawości wszedłem na InPost po takiej zmianie statusu i jak się okazało wcale nie było wysłane tylko przygotowane do wysyłki przez nadawcę. Nie odebrane przez kuriera ani umieszczone w paczkomacie. Bo tak przeciętny człowiek rozumie słowo "wysłane" 
02.07 00:35
[#23]
Re: Pistorm32-lite 2GB WIFI z adapterem CM4 - wrażenia, sugestie...
@pini, post #22
Nie no opisane przypadki zazwyczaj dotyczą sprzedawców Allegro, którym staty bardzo spadają jeżeli nie wyślą w dniu zamówienia i od tego może zależeć ich przetrwanie. Zauważyłem, że Chinczyki z Aliexpresu też czasami markują wcześniejszą wysyłkę bo pewnie też od tego zależy ich przetrwanie.
Ogólnie ciężkie jest życie przedsiębiorcy :D.
Ostatnia aktualizacja: 02.07.2025 00:37:15 przez bfgmatik
Ogólnie ciężkie jest życie przedsiębiorcy :D.
Ostatnia aktualizacja: 02.07.2025 00:37:15 przez bfgmatik
02.07 11:16
[#24]
Re: Pistorm32-lite 2GB WIFI z adapterem CM4 - wrażenia, sugestie...
@bfgmatik, post #23
Allegro, to swego rodzaju mafia działająca w świetle prawa. Biorą teraz tak duże prowizje, do tego nawet po opłacie SMART i tak przy wysyłce pobierają opłatę od sprzedawcy dodatkowo... a na domiar wszystkiego po 30 transakcjach, choćby człowiek gówienka sprzedawał żądają danych, które wysyłają do Urzędu Skarbowego.
A wracając do praktyk markowania wysyłki. Wolę jasną informację kiedy konkretnie zostanie wysłana paczka (jutro, za tydzień, za dwa...) jeżeli usłyszę uzasadnienie takiego opóźnienia, byle było to zgodne z prawdą i zostało wysłane w ustalonym terminie, niż jakieś zmienianie wersji co chwilę i gra na czas.
Oczywiście nie jestem jakimś bucem i biorę pod uwagę, że czasami zdarzają się jakieś sytuacje awaryjne. Z tego co czytam oni tam naprawdę mają w pytę pracy. Może warto by było z kimś się dogadać, żeby na maile odpisywał na bieżąco i telefony odbierał.
A wracając do praktyk markowania wysyłki. Wolę jasną informację kiedy konkretnie zostanie wysłana paczka (jutro, za tydzień, za dwa...) jeżeli usłyszę uzasadnienie takiego opóźnienia, byle było to zgodne z prawdą i zostało wysłane w ustalonym terminie, niż jakieś zmienianie wersji co chwilę i gra na czas.
Oczywiście nie jestem jakimś bucem i biorę pod uwagę, że czasami zdarzają się jakieś sytuacje awaryjne. Z tego co czytam oni tam naprawdę mają w pytę pracy. Może warto by było z kimś się dogadać, żeby na maile odpisywał na bieżąco i telefony odbierał.