[#32]
Re: GWIEZDNE WOJNY: UCIECZKA Z MOS EISLEY
@Koyot1222,
post #30
Brakło ci obrazka, ale wiem co masz na myśli. Przeszło mi to przez głowę, ale chyba za bardzo postanowiłem trzymać się wersji tekstowej. Gdybym dodał interfejs graficzny to zapewne pociągnęłoby to za sobą inne pomysły i tak grzebałbym się z tą gierką znacznie dłużej (a pod koniec miałem jej już dosyć). Już tak mam, że trzymam się własnych ustaleń. Oczywiście jestem elastyczny, ale nie przesadzam. Dzięki temu kończę co zaczynam i jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się porzucić czegoś, bo mnie znużyło. Wtrącę przy okazji myśl z tym związaną: Problemem wielu nieskończonych amigowych pomysłów jest to, że ludzie, po pierwsze, nie mają konkretnego planu (kierują się bardziej emocjami niż przemyśleniami, a te nie sprawią, że coś się zrealizuje) i po drugie, a zarazem mające związek z pierwszym - w trakcie tworzenia dodają elementy, których wcześniej nie brali pod uwagę. I tak realizacja projektu się przedłuża i w końcu nuży zainteresowanych.
Mój przepis na sukces: Od początku ustal konkretny zarys i trzymaj się go :)