12.12.2018 00:28
[#2]
Re: Zapowiedzi nowych gier
Od razu kręci mi się w głowie, straszny oczopląs...
Grafika jak na AGA i procek 020 - beznadziejna moim zdaniem...Na znacznie słabszym konfigu A500 powstawały o niebo atrakcyjniejsze gry.
Kolejne potwierdzenie, że te kości graficzne (AGA) i 1200 były porażką od samego początku. Albo, że OCS byly genialne
Ogólnie, to także kolejne potwierdzenie, że wypasione gry na Amigę, wykorzystujące 100% jej możliwości, to się skończyły gdzieś w 1994 roku...I niestety NIGDY już nic na podobnie wysokim poziomie - nie powstanie...
Do takiej Elfmanii , Battle Squadron (z 1989 roku!) czy Lion Heart, nic się nawet nie zbliżyło o krok, przez te ponad ćwierć wieku od upadku Amigi...
Ale widocznie ktoś kupuje takie słabe gry, więc...niech sobie powstają. Co kto lubi...
Grafika jak na AGA i procek 020 - beznadziejna moim zdaniem...Na znacznie słabszym konfigu A500 powstawały o niebo atrakcyjniejsze gry.
Kolejne potwierdzenie, że te kości graficzne (AGA) i 1200 były porażką od samego początku. Albo, że OCS byly genialne
Ogólnie, to także kolejne potwierdzenie, że wypasione gry na Amigę, wykorzystujące 100% jej możliwości, to się skończyły gdzieś w 1994 roku...I niestety NIGDY już nic na podobnie wysokim poziomie - nie powstanie...
Do takiej Elfmanii , Battle Squadron (z 1989 roku!) czy Lion Heart, nic się nawet nie zbliżyło o krok, przez te ponad ćwierć wieku od upadku Amigi...
Ale widocznie ktoś kupuje takie słabe gry, więc...niech sobie powstają. Co kto lubi...
12.12.2018 12:10
[#5]
Re: Zapowiedzi nowych gier
@Motyl, post #2
A co jeśli pokończyliśmy już wszystkie Loinhearty, Battle Squadrony, Mythy, Ruff n Tumble i 90% hitów z tamtych lat? A chciałoby się zagrać w coś nowego na Amidze? Hmm. Wiadomo, że nakłady finansowe i ludzkie na tę grę są zdecydowanie mniejsze niż na tamte hity. Wg mnie gra jest ciekawa, jakieś świeże podejście do shmupów - coś tam się zbiera - to jakieś puzzle niby? Fajnie, że ruszyło się trochę w oryginalnych grach: Power Glove czy Tiger Claw, Worthy. Takiej jakości hitów to jak z początku lat 90-tych to na próżno oczekiwać - chociaż Proxma 3 wygląda na screenach genialnie. A z tego shmupa - zobaczę co się urodzi - jestem zainteresowany. Pozdrawiam wszystkich.
12.12.2018 15:58
[#7]
Re: Zapowiedzi nowych gier
@twardy, post #3
Skoro przez 25 lat nikomu nie udało się stworzyć gry choćby zbliżonej poziomem wykonania do Ruff'N Tumble, czy choćby SuperFrog, to rzeczywiście chyba "lata 1996 już nigdy nie będzie"...
Tak czy nie ?
Poziom najlepszych amigowych gier do połowy lat 90-tych został ustanowiony tak wysoko, że jest całkowicie nieosiągalny dla współczesnych twórców. To jest przepaść nie do pokonania.
Skoro nowe gry są takie jak widać, to mam prawo do krytyki. A Wy macie prawo jarać się takim shitem...
Tyle jest fajnych konsol, systemów - nie rozumiem, po co marnować czas na takie produkty podłej jakości. Jeść ciągle przeterminowaną mortadelę , zamiast popróbować rarytasów z różnych stron świata...
Ostatnia aktualizacja: 12.12.2018 16:02:07 przez Motyl
Ostatnia aktualizacja: 12.12.2018 16:03:04 przez Motyl
Tak czy nie ?
Poziom najlepszych amigowych gier do połowy lat 90-tych został ustanowiony tak wysoko, że jest całkowicie nieosiągalny dla współczesnych twórców. To jest przepaść nie do pokonania.
Skoro nowe gry są takie jak widać, to mam prawo do krytyki. A Wy macie prawo jarać się takim shitem...
Tyle jest fajnych konsol, systemów - nie rozumiem, po co marnować czas na takie produkty podłej jakości. Jeść ciągle przeterminowaną mortadelę , zamiast popróbować rarytasów z różnych stron świata...
Ostatnia aktualizacja: 12.12.2018 16:02:07 przez Motyl
Ostatnia aktualizacja: 12.12.2018 16:03:04 przez Motyl
12.12.2018 16:02
[#8]
Re: Zapowiedzi nowych gier
@Motyl, post #2
Nie bronię Skill Grid, bo to rzeczywiście tak sobie wygląda, ale...
Nie sądzę. Układy AGA bogły by być lepsze, ale większa paleta (256 kolorów we wszystkich trybach), szybszy transfer, większe rozdzielczości i tryby >15kHz to zdecydowanie nie porażka. Są gry które, w przeciwieństwie do Skill Grid, wykorzystują zalety AGA.
Bubble Heroes
High Seas Trader
Payback
Putty Squad
Speris Legacy
Ostatnia aktualizacja: 12.12.2018 16:03:24 przez Solo Kazuki
Kolejne potwierdzenie, że te kości graficzne (AGA) i 1200 były porażką od samego początku.
Nie sądzę. Układy AGA bogły by być lepsze, ale większa paleta (256 kolorów we wszystkich trybach), szybszy transfer, większe rozdzielczości i tryby >15kHz to zdecydowanie nie porażka. Są gry które, w przeciwieństwie do Skill Grid, wykorzystują zalety AGA.
Bubble Heroes
High Seas Trader
Payback
Putty Squad
Speris Legacy
Ostatnia aktualizacja: 12.12.2018 16:03:24 przez Solo Kazuki
12.12.2018 19:25
[#15]
Re: Zapowiedzi nowych gier
@recedent, post #14
Ale co ma powyższe do OCS/ECS ?
W 1994 roku jeszcze zapomniałem ze wyszedł Universe w 256 kolorach na kostkę graficzna zaprojektowana w 1983 ...
Pare gier psygnosis zrobiło jeszcze i kilka team 17 oraz Core ...to może łącznie 10 tytułów godnych polecenia graficznie na ocs w 1994 r
W 1993 masa ...
W 1994 roku jeszcze zapomniałem ze wyszedł Universe w 256 kolorach na kostkę graficzna zaprojektowana w 1983 ...
Pare gier psygnosis zrobiło jeszcze i kilka team 17 oraz Core ...to może łącznie 10 tytułów godnych polecenia graficznie na ocs w 1994 r
W 1993 masa ...
12.12.2018 19:55
[#16]
Re: Zapowiedzi nowych gier
@HOŁDYS, post #15
A to, że kolega Motyl napisał:
i słowem nie wspomniał o OCS/ECS przy tej miłej okazji.
Ogólnie, to także kolejne potwierdzenie, że wypasione gry na Amigę, wykorzystujące 100% jej możliwości, to się skończyły gdzieś w 1994 roku...I niestety NIGDY już nic na podobnie wysokim poziomie - nie powstanie...
i słowem nie wspomniał o OCS/ECS przy tej miłej okazji.
12.12.2018 21:44
[#20]
Re: Zapowiedzi nowych gier
@flops, post #12
Nierealne. Ja pisałem już o takiej zbiórce i wysmiano mnie. Po pierwsze koderzy, graficy oraz muzycy zarabiają po +10k na głowę. Jak się podzieliło 200k na trzy osoby, potem te ilość na ilość miesiący przez jakie gra by powstawała, do tego odjąć kasę na dystrybucję gry oraz na biuro i ekspress do kawy latte, to wyszło, że dla każdej osoby tworzącej grę byłoby 1,87zł. Czyli interes jak z myszkami Pana Ponga. A jak do tego doliczyć zusy, podatki to każdy twórca musiałby dołożyć do takiej produkcji z własnej kieszeni.
12.12.2018 23:09
[#21]
Re: Zapowiedzi nowych gier
@AmmigaCDTV, post #20
A ja Ci mówię, że jak nazbierasz 1500 Władysłałów II Jagiełło, to się znajdą ludzie do roboty i zrobią grę na poziomie Shadow of The Beast.
To że każdy grafik/programista zarabia 10k+ to jest mit. Jedni zarabiają 25k+ (ale to jest garstka i to są geniusze, albo szczęściarze), kozacy w takiej warszawie po 15k też zarobią jak poszukają bez problemu, ale poza Warszawą i kilku większymi miastami, większość nie kozaków nie zarobi nawet połowy tego. Mam wielu genialnych znajomych i zarabiają bardzo różnie. Mój kolega kozak w dużym niebieskim do niedawna zarabiał 2500 brutto! Tak się wycenił na starcie... a później jedynie pozostanie wystrzelenie.
Jest też grupa co mogła by więcej zarobić, ale jak ma do wyboru zarabianie sporo siana, ale za gówniane rzeczy, woli zarobić połowę, ale robić jakieś kręcące go sprawy. I jak kogoś jara Amiga i programowanie, to nie musi zarabiać kokosów. Na tym forum znajdziesz bez problemu grafików, muzyków i programistów, którzy na to pójdą i są w stanie zrobić taką grę. Biuro, czynsze, kawa to Cie nie musi obchodzić, bo można robić takie rzeczy z domu, a spotkać się kilka razy gdzieś nawet 300km od domu. Czajnik i kubek na kawę chyba każdy w domu ma.
Ale też nikt nie będzie siedział dla wielu marud i tracił życia, żeby tylko udowodnić że można i się da, a jadł tynk
To że każdy grafik/programista zarabia 10k+ to jest mit. Jedni zarabiają 25k+ (ale to jest garstka i to są geniusze, albo szczęściarze), kozacy w takiej warszawie po 15k też zarobią jak poszukają bez problemu, ale poza Warszawą i kilku większymi miastami, większość nie kozaków nie zarobi nawet połowy tego. Mam wielu genialnych znajomych i zarabiają bardzo różnie. Mój kolega kozak w dużym niebieskim do niedawna zarabiał 2500 brutto! Tak się wycenił na starcie... a później jedynie pozostanie wystrzelenie.
Jest też grupa co mogła by więcej zarobić, ale jak ma do wyboru zarabianie sporo siana, ale za gówniane rzeczy, woli zarobić połowę, ale robić jakieś kręcące go sprawy. I jak kogoś jara Amiga i programowanie, to nie musi zarabiać kokosów. Na tym forum znajdziesz bez problemu grafików, muzyków i programistów, którzy na to pójdą i są w stanie zrobić taką grę. Biuro, czynsze, kawa to Cie nie musi obchodzić, bo można robić takie rzeczy z domu, a spotkać się kilka razy gdzieś nawet 300km od domu. Czajnik i kubek na kawę chyba każdy w domu ma.
Ale też nikt nie będzie siedział dla wielu marud i tracił życia, żeby tylko udowodnić że można i się da, a jadł tynk
13.12.2018 11:33
[#25]
Re: Zapowiedzi nowych gier
@flops, post #21
Nawet jak będzie jadł tynk ze ściany i tak nie przeskoczy kilkuosobowego (kilkunasto osobowego zespołu) z lat 90-tych ze wsparciem finansowym wydawcy. A nawet jak udowodni, że można zrobić cudo to i tak nie kupią. Bo za drogie, bo ta starsza gra lepsza, bo kiedyś było lepiej, bo na 386 lepsze, bo nie wykorzystuje nowych systemów, Wichrów czy innych bajerów. Bo zupa za słona. Powiem szczerze, że nieraz jak czytam tu komentarze to się zastanawiam czy niektórzy bawią się w to retro na siłę i nie sprawia już ono im frajdy... Najwięcej komentarzy mają jakieś wojenki 386 vs Amiga, kości AGA słabe, nowe systemy powinny zniknąć... takie typu pełne jadu wątki, które w sumie prowadzą donikąd.
RGCD na przykład słynie ze świetnej jakości gier na C64 (wiem łatwiej) - może warto ich wesprzeć, jak wyczują, że jest potencjał w amigowych grach to na tym polu także dostarczą jakieś fajne gry w przyszłości?
Pozdrawiam
Ostatnia aktualizacja: 13.12.2018 11:33:42 przez RetroBorsuk
RGCD na przykład słynie ze świetnej jakości gier na C64 (wiem łatwiej) - może warto ich wesprzeć, jak wyczują, że jest potencjał w amigowych grach to na tym polu także dostarczą jakieś fajne gry w przyszłości?
Pozdrawiam
Ostatnia aktualizacja: 13.12.2018 11:33:42 przez RetroBorsuk
13.12.2018 12:27
[#26]
Re: Zapowiedzi nowych gier
@RetroBorsuk, post #25
Bo zupa za słona.
Dla mnie dużo ciekawszym pytaniem jest bo: po co? Co typowo amigowego może zaoferować dzisiaj gra na Amigę? Obsługę jednoprzyciskowego joysticka? Playfieldy? Grafikę w HAMie? Muzę z Protrackera? Jaką wartość dodaną ma gra wydana na Amigę w porównaniu do innych platform? 8-bitowce są identyfikowalne na pierwszy rzut oka. Dobra gra na Amigę musiałaby wyglądać jak na dowolną 16-bitową konsolę, albo coś w tej okolicy. A wygląd gry (i kod) to tylko początek, bo fajnie by było gdyby gra/gameplay posiadał cokolwiek ciekawego i oryginalnego, czego jeszcze nie było albo na innych komputerach/konsolach wypadłoby gorzej. Bo robienie gier na Amigę tylko po to aby były gry na Amigę zadowalające może być dla dość wąskiej grupki odbiorców spełniającej kilka kryteriów na raz (np. to, że musisz mieć ok. 40 lat i chcieć grać w takie gry w jakie grałeś jak miałeś ~12), co takie proste nie jest. Tutaj nieraz padają głosy, że ludzie kupują gry czy inne rzeczy amigowe z samego faktu, że ktoś je wydał na Amigę i uważają to za formę wsparcia, a samo granie ich nie interesuje. Ale czy wielu twórców gier oczekuje tego typu uznania dla swoich produkcji? Developerzy wolą robić gry tam gdzie są gracze, którzy jednak będą w nie grali.
13.12.2018 13:40
[#27]
Re: Zapowiedzi nowych gier
@nogorg, post #26
No, ale tak to można zadać pytanie po co grać w ogóle w gry retro? Skoro jest tyle nowych gier czy indyków nowatorskich. Po co na Amidze, skoro na Snesa i MDRV tyle gier i do tego fajowych nowych.
Ja na przykład gram dla przyjemności - bo lubię. Nie wiem jak inni amigowcy. Czy grają w amigowe gry, czy tylko odkładają je na półkę? Trzeba by ich zapytać jak to jest.
Dla mnie wartością najbardziej dodana jest fakt, że gram własnie na Amidze czy Atari 8-bit, moich ulubionych sprzętach z młodości i mam z tego frajdę. Nostalgicznie cofam się do młodości i przy okazji świetnie się bawię. Nie muszę grać dla nowatorskości danego tytułu, ale fakt, że na kiepskiego szpila czasu tracił nie będę. Rajcuje mnie, że gram w jakiś nowy tytuł, albo nieznany mi wcześniej i okazuje on się co najmniej dobry. I po takiej sesji dzień jest jakby lepszy, endorfinki. No, ale może ja jestem troszku zjebany
.
Każdy ma swoje podejście. Przecież zamiast grać na Przyjaciółce, to lepiej wyciągnąć mi z szafy Snesa z jego bogatą groteką i tam mam tyle nieogranych hitów, że hohohoho. No, ale Snes jakoś leży w szufladzie a Amiga stoi na biurku...
Ja na przykład gram dla przyjemności - bo lubię. Nie wiem jak inni amigowcy. Czy grają w amigowe gry, czy tylko odkładają je na półkę? Trzeba by ich zapytać jak to jest.
Dla mnie wartością najbardziej dodana jest fakt, że gram własnie na Amidze czy Atari 8-bit, moich ulubionych sprzętach z młodości i mam z tego frajdę. Nostalgicznie cofam się do młodości i przy okazji świetnie się bawię. Nie muszę grać dla nowatorskości danego tytułu, ale fakt, że na kiepskiego szpila czasu tracił nie będę. Rajcuje mnie, że gram w jakiś nowy tytuł, albo nieznany mi wcześniej i okazuje on się co najmniej dobry. I po takiej sesji dzień jest jakby lepszy, endorfinki. No, ale może ja jestem troszku zjebany
. Każdy ma swoje podejście. Przecież zamiast grać na Przyjaciółce, to lepiej wyciągnąć mi z szafy Snesa z jego bogatą groteką i tam mam tyle nieogranych hitów, że hohohoho. No, ale Snes jakoś leży w szufladzie a Amiga stoi na biurku...
13.12.2018 14:01
[#28]
Re: Zapowiedzi nowych gier
@RetroBorsuk, post #27
No, ale tak to można zadać pytanie po co grać w ogóle w gry retro?
Można, a jeśli chce się uzyskać realistyczny przegląd sytuacji, to nawet trzeba.
Każdy ma swoje podejście. Przecież zamiast grać na Przyjaciółce, to lepiej wyciągnąć mi z szafy Snesa z jego bogatą groteką i tam mam tyle nieogranych hitów, że hohohoho. No, ale Snes jakoś leży w szufladzie a Amiga stoi na biurku...
No właśnie. Moje zapotrzebowanie już dawno z nawiązką zaspokoił Steam. Nie brakuje tam gier nawiązujących estetyką i rozwiązaniami zbliżonymi do tego co znam z dawnych czasów Amigi (w stylu "Mutant Mudds"). A to tylko jedna z platform, która dostarcza. W co chciałem już pograłem, bez wypatrywania kolejną dekadę na cokolwiek grywalnego na Amigę i ciągłego narzekania, że to co wychodzi nie spełnia oczekiwań. Tak, że sory - sentyment sentymentem, a realia realiami. Jak dla mnie na Amigę to co miało powstać już dawno powstało. Jakimś specjalnie zapalonym graczem nie jestem. Chyba bardziej mnie interesuje strona techniczna gier i kuchnia, niż samo granie. Abym chciał kupić, a wręcz żeby w ogóle zagrać w grę to musiałoby zejść się na raz kilka czynników. Więc tak jak piszesz - każdy ma swoje podejście.
13.12.2018 14:19
[#29]
Re: Zapowiedzi nowych gier
@RetroBorsuk, post #27
To jest w sumie dosc zastanawiajace, ze wlasnie posiadacze SNESa, Segi Mega Drive, Jaguara, NESa (i innych sprzetow 8bit) jakos kupuja nowe gry i potrafia sie cieszyc tym ze maja nowa gre. Oczywiscie bywaja tytuly lepsze i gorsze... Pytanie czy ktoras z tych nowych gier przebija najwieksze killery z lat 90tych? No moze ze 2-3 takie tytuly by sie znalazly na przestrzeni ostatnich 10 lat (wg mnie bylby to Sturmwind, Pier Solar oraz nadchodzacy Paprium). Tymczasem Amigowcy uparli sie za wszelka cene ze chca miec gry lepsze niz w czasach swietnosci Amigi. Caly swiat sie bawi.... a amigowcy siedza smutni i narzekaja ze samo badziewie sie robi.
13.12.2018 14:49
[#30]
Re: Wspomnienia o grafice w grach
@mailman, post #1
Problem gier na AGA jest taki że powstało ich dużo mniej względem gier na OCS.
Drugim aspektem jest to iż uwcześni twórcy/studia ,w momencie pojawienia się AGA już tak naprawdę robiły gry na pc/konsole bo tam była kasa.
Commodore już dogorywało więc nikomu tak naprawdę nie chciało się,tak jak w czasach świetności OCS ,przykładać do gry która i tak, tak dobrze się nie sprzeda ,niezależnie jak dobrze by wyglądała.
Choć jak wiemy jest sporo ładnych i grywalnych gier na Agę.
Ostatnia aktualizacja: 13.12.2018 14:51:53 przez damianx
Drugim aspektem jest to iż uwcześni twórcy/studia ,w momencie pojawienia się AGA już tak naprawdę robiły gry na pc/konsole bo tam była kasa.
Commodore już dogorywało więc nikomu tak naprawdę nie chciało się,tak jak w czasach świetności OCS ,przykładać do gry która i tak, tak dobrze się nie sprzeda ,niezależnie jak dobrze by wyglądała.
Choć jak wiemy jest sporo ładnych i grywalnych gier na Agę.
Ostatnia aktualizacja: 13.12.2018 14:51:53 przez damianx