12.09.2022 21:00
[#36]
Re: Najlepsze shootery na Amigę
@Nightmare777, post #17
Pochwalę się , bo akurat dziś skończyłem grać w PC-towego klona Deluxe Galaga, czyli Warblade.
Autorem Warblade jest oczywiście nieodżałowany geniusz, Edgar M. Vidgal (R.I.P.)
Grałem od piątku, pauzując oczywiście gdzieś tak po kazdej godzinie grania.
Wynik: 391 milionów pkt i level 500
Poległem na Big Bossie, bo tuż przed nim straciłem najlepszą broń (War Plasma).
Mając słabą broń , dośc szybko wtopiłem 4 życia i 2x ship armour, i było po zawodach...
Wg mnie Warblade to bazapelacyjnie najlepsza strzelanina wszechczasów.
Grywalność, muzyka i SFX 11/10
Grafika też super.
Autorem Warblade jest oczywiście nieodżałowany geniusz, Edgar M. Vidgal (R.I.P.)
Grałem od piątku, pauzując oczywiście gdzieś tak po kazdej godzinie grania.
Wynik: 391 milionów pkt i level 500
Poległem na Big Bossie, bo tuż przed nim straciłem najlepszą broń (War Plasma).
Mając słabą broń , dośc szybko wtopiłem 4 życia i 2x ship armour, i było po zawodach...
Wg mnie Warblade to bazapelacyjnie najlepsza strzelanina wszechczasów.
Grywalność, muzyka i SFX 11/10
Grafika też super. 12.09.2022 22:18
[#37]
Re: Najlepsze shootery na Amigę
@Motyl, post #36
prawda, Warblade wymiata. 
Ja w to pykałem dawno, dawno temu, jeszcze za czasów XP, na swoim pierwszym 17-calowym LCD-ku.
jedno, co mnie smuci, to że na jutubie nie ma praktycznie żadnego filmiku, który przedstawiałby tę grę w pełnej krasie.
Jak już na 50 filmików trafi się jeden nie rozpoczynający się od środka gry, to audio jest przyciszone do 10%, bo jakiś klocek stwierdził, że ciekawsza będzie jego relacja z gry przez mikrofon. x| A jak nie jest przyciszone, to 9 na 10 filmików zawiera którąś z dziwnych mutacji title tracka (nie mam pojęcia, skąd tego paskudztwa tyle narosło i w jakim celu ).
więc dla jasności: 100-procentowy czysty Warblade składa się z title tracka jak tu, a nie innego:
poprzedzonego wypowiedzianym przez ładną panią (a nie przez jakiegoś zd*py robota itp.) "Welcome to Warblade".
oraz z głośnej muzy podczas gry. Wszystko inne to pomyłka.
Ja w to pykałem dawno, dawno temu, jeszcze za czasów XP, na swoim pierwszym 17-calowym LCD-ku. jedno, co mnie smuci, to że na jutubie nie ma praktycznie żadnego filmiku, który przedstawiałby tę grę w pełnej krasie.
Jak już na 50 filmików trafi się jeden nie rozpoczynający się od środka gry, to audio jest przyciszone do 10%, bo jakiś klocek stwierdził, że ciekawsza będzie jego relacja z gry przez mikrofon. x| A jak nie jest przyciszone, to 9 na 10 filmików zawiera którąś z dziwnych mutacji title tracka (nie mam pojęcia, skąd tego paskudztwa tyle narosło i w jakim celu ). więc dla jasności: 100-procentowy czysty Warblade składa się z title tracka jak tu, a nie innego:
poprzedzonego wypowiedzianym przez ładną panią (a nie przez jakiegoś zd*py robota itp.) "Welcome to Warblade".
oraz z głośnej muzy podczas gry. Wszystko inne to pomyłka.