kategoria: WHDLoad
[#31] Re: WHDLoad i błąd dos error #205 (object not found) - Savegames

@snifferman, post #30

Tak czytam wątek i też się zastanawiam od czego to zależy, że na Amidze z whdload dla części gier savedisk działa prawidłowo, a przy innych nie działa.
[#32] Re: WHDLoad i błąd dos error #205 (object not found) - Savegames

@snifferman, post #30

No widzisz tylko nie kazdy uzytkownik Amigi o tym wie, i rozpakowuje Amigowe archiwa LHA na PC-cie bo tak jest szybciej, i w ponad 99% jest to bezproblemowe. Ja majac taki problem jak ten tutaj, po prostu bym porownal sciezki dostepu, i zmienil FileMasterem nazwe katalogu lub nazwe pilku na taki jakiego szuka/wywoluje WHDload.
[#33] Re: WHDLoad i błąd dos error #205 (object not found) - Savegames

@Rafał A-3000, post #31

Znaczy, ze jak Ci save nie dziala to w 99% cos zle robisz, a w 1% to moze byc wina slave'u lub WHDload.
[#34] Re: WHDLoad i błąd dos error #205 (object not found) - Savegames

@Don_Adan, post #32

No widzisz tylko nie kazdy uzytkownik Amigi o tym wie

No ja kiedyś też nie wiedziałem. Używałem w WinUAE foldero-partycji i zadawałem sobie pytanie na co komu plikopartycja jak jest niewygodna. Czar prysł chyba przy instalacji MUI, bo były tam zakazane nazwy plików. Po latach człowiek mądrzejszy.

Ja majac taki problem jak ten tutaj, po prostu bym porownal sciezki dostepu, i zmienil FileMasterem nazwe katalogu lub nazwe pilku na taki jakiego szuka/wywoluje WHDload.


Dla pojedynczych gier to można sobie rozpakować lha w filemasterze na Ami. Gorzej jak ktoś ma całą kolekcję gier WHD, bo to jakieś 6.5GB. Rozpakowanie tego pod Amigą może trochę potrwać.

Najprościej dla autora jest poprostu rozpakować lha na Amidze i sprawdzić.

Swoją drogą autorzy slavewów mogliby unikać kłopotliwych nazw jeśli nie wynikają one z pierwotnej wersji gry. Może to linuxowcy z nutką nienawiści do Win

Inna sprawa to ostatnio miałem też problem z odpaleniem gier WHD i chyba robię się stary i niedołężny, bo powinienem od razu się domyślic z czego wynika. Gra działała tylko przypierwszym uruchomieniu jeśli była rozpakowana pod Win. Jak rozpakowałem pod UAE lub na Amidze to błąd był przy pierwszym uruchomieniu. 2 screeny wszystko wyjaśnią.


[#35] Re: WHDLoad i błąd dos error #205 (object not found) - Savegames

@snifferman, post #34

No ladnie, widze, ze wirusa sobie wyhodowales. Jak go jeszcze masz to zrob taki test. Zmien bity protekcji tego pliku z RWED na R-E-, i sprawdz czy zostanie zarazony wirusem. Ja tak mialem na Amidze, jak jeszcze zylem, ze najwazniejszym plikom typu startup-sequence, pliki z c: czy libs: tak bity ustawilem. I albo mialem pecha, ze zaden wirus nie chcial sie u mnie wyhodowac albo ta metoda dziala na wirusy. Bo w teorii powinna dzialac. Wirus musialby byc bardzo sprytnie napisany, zeby zadzialal.
[#36] Re: WHDLoad i błąd dos error #205 (object not found) - Savegames

@Don_Adan, post #35

Świetny pomysł - zabezpieczenie plików bitem protekcji. Zawsze to jakaś dodatkowa ochrona. OK
[#37] Re: WHDLoad i błąd dos error #205 (object not found) - Savegames

@snifferman, post #34

Ten wirus jest dość popularny, bo jak mi się zdarzały infekcje, to właśnie nim i był problem z plikami wykonywalnymi, które zarażał.
[#38] Re: WHDLoad i błąd dos error #205 (object not found) - Savegames

@san_u, post #37

Jaki wirus? Bo chyba ślepy jestem i nie widze tego wątku .. Mi sie ostatnio przypałętał HappyYear96 czy jakoś tak.. Był w jakimś rosyjskim demku....
[#39] Re: WHDLoad i błąd dos error #205 (object not found) - Savegames

@sunater, post #38

Ten '96 u mnie często występował. Niedawno spotkałem go też na jakimś Amiparty. Virus Z skutecznie go załatwia.
[#40] Re: WHDLoad i błąd dos error #205 (object not found) - Savegames

@san_u, post #37

Najgorsze cholerstwo które daje taki efekt jakby coś z dyskami było nie tak. Najpierw skanujemy!
[#41] Re: WHDLoad i błąd dos error #205 (object not found) - Savegames

@sunater, post #38

W poscie 34 sa 2 obrazki, HitchHiker.
[#42] Re: WHDLoad i błąd dos error #205 (object not found) - Savegames

@Rafał A-3000, post #36

Tak, tylko trzeba pamietac, ze jak sie cos nowego instaluje co uaktualnia pliki w devs: c: libs: albo dopisuje cos do user-startup czy startup-sequence, zeby odblokowac potrzebne pliki.
[#43] Re: WHDLoad i błąd dos error #205 (object not found) - Savegames

@Stoopi, post #40

Najgorszy wirus jaki mialem na HD to byl podpiety pod DOpus 4, niby jakas nowa wersja Dopusa miala byc. Skanowanie nic nie da bo plik exe byl spakowany z przerobionym depakerem. A po prostu wirus kasowal pliki w libs: i je nadpisywal jakims tam swoim naglowkiem. Jak zauwazylem, ze mi dioda na HD miga po uruchomieniu tego Dopusa, to po paru sekundach zrobilem reset, bo sie zorientowalem, ze cos jest nie tak. Byla walidacja HD oczywiscie, bo uzywalem FFS. Moze i cos wiecej ten wirus potem jeszcze robil, bo nie sprawdzilem do konca co on robil. W kazdym razie musialem sobie libsy podogrywac, te ktore zdazyl skasowac/nadpisac. Takie wirusy, ktore sie dopisuja a ktore nie niszcza samych plikow sa tylko upierdliwe, ale nie bardzo grozne. Wlasnie po tym numerze sobie zabezpieczylem wazne pliki i wazne katalogi systemowe, ze sa tylko R i E, a juz W i D to nie. No i nie mialem juz wiecej problemow z wirusami.
1
[#44] Re: WHDLoad i błąd dos error #205 (object not found) - Savegames

@Don_Adan, post #41

Komp "pracowniczy" je ocenzurowal 😀 dzięki
[#45] Re: WHDLoad i błąd dos error #205 (object not found) - Savegames

@Don_Adan, post #35

Już go nie mam. VirusZ skutecznie wyrwał chwasta. Dodatkowo jest w nim opcja skanowania archiwów i adfów za pomocą biblioteki xadmaster.library. Do niej jest też klucz aby mieć pełną wersję. Z tego co doczytałem jest już udostępniony na zgodą autora, ale i bez niego działa, tylko pojawia się okienko z informacją.



Takie wirusy, ktore sie dopisuja a ktore nie niszcza samych plikow sa tylko upierdliwe, ale nie bardzo grozne.


Zdarzyło mi się, że ten wirus uszkodził pliki WHDLoad w C i VirusZ nie mógł ich naprawić. Pliki w archiwach i ADF też mi nie naprawił, bo chyba nie działa to na archiwach. Miałem tylko kilka takich przypadków więc nie naprawiałem tylko pobrałem sobie to na nowo, bo wydawalo mi sie to szybszym rozwiązaniem.

Ogólnie to ja co jakiś czas robiłem sobie backup jako plikopartycję. W dzisiejszych czasach kopia zapasowa 64GB karty jakoś nie ciąży w PCtowych terabajtowych realiach.
Tylko ja nie jestem softwareowym guru. Mam system, pare programów, kolekcję WHD i adf i postawienie wszystkiego od nowa nie jest jakieś pracochłonne.

Ostatnia aktualizacja: 16.03.2023 13:53:09 przez snifferman
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem