[#73]
Re: Moja pierwsza poważna gra w języku C: klon Robbo!
@RNS_Amiga_Club,
post #72
"GNU Robbo jest trochę przekombinowane,"
Od strony programistycznej nie dyskutuje, nie moja specjalizacja, z punktu widzenia użytkownika zebrano olbrzymią ilość plansz, zachowono możliwość używania oryginalnego wyglądu elementów i oryginalnego dźwięku, jest sporo języków do wyboru, nie ma limitu "żyć" a program pamięta które plansze już przeszliśmy i po przerwie możemy zaczynać w miejscu w którym przerwaliśmy grę. SDL z punktu widzenia posiadaczy klasyków jest faktycznie nie najlepszym wyjściem, ale z punktu widzenia pozostałych jest odwrotnie, dzięki temu jest sporo wersji na dziwne i rzadkie sprzęty czy systemy jak np. Morphos.
Pozdrawiam