[#31] Re: Gry których fenomenu nie pojmujesz

@Logan, post #1

Capital punishment. Tak ją wychwalali, a taka sobie jest.
[#32] Re: Gry których fenomenu nie pojmujesz

@parallax, post #31

Ja z kolei nie potrafię się w ogóle przekonać do klasyki jaką jest Pirates! a grałem w to na c64 i na Amidze. Po pierwsze: nie podoba mi się system walki z tymi szabelkami, totalna nuda. Po drugie: poziom gry trochę za wysoki, nie potrafiłem jakoś pojąć zasad rządzących tą grą - pieniędzy brak, ucieka mi załoga, na początku idzie mi nieźle a potem totalna klęska - więc po prostu zrezygnowałem.

Z kolei był okres kiedy uwielbiałem R-Type (obie części) czy to na Amigę czy na c64. Później skutecznie zniechęciłem się jednak do tej gry po przejściu trzech czy czterech leveli. Za trudne! I level można przechodzić albo od nowa albo od połowy. No sorry ;). Trzeba się na pamięć każdego ruchu uczyć a i tak nie zawsze wychodzi :). Grę lubię nadal ale nie zachwycałbym się nią aż tak strasznie, choć pomysły są świetne. Gameplay trochę zbyt wysoki i przez tą sztywność grania - możnaby zaprogramować joystick, żeby wykonywał zapisane ruchy i w ten sposób przechodzić tą grę :).

Valhalla 3 - innych części nie znam - gra jest ogólnie ciekawa, ale zbyt trudna i trochę nielogiczne okazuje się wykorzystywanie niektórych obiektów. Potrafi to wkurzyć wraz z jej liniowością.

XTreme Racing - niby wszystko ok, ale jednak nie do końca mnie ta gra rusza. Wolę o wiele włączyć sobie SNES'a i pograć w Astro Go! Go! lub mój ulubiony Crazy Cars III na Amigę (który w moim odczuciu bije wszystkie Lotusy a nawet Jaguara XJ220 - choć Jaguar XJ220 to też świetna gra).

Zool i Zool 2 - wielki hit, ale męczące jest granie na planszach przepełnionych tyloma kolorami, podobnie jak w grze Oscar. Za dużo kolorów składających się na tło. Nie wygląda to ładnie i męczy oko. Dlatego nie sięgam. Pomysły są w Zool czy Oscar świetne ale odstrasza mnie tło.

Chyba tyle ;). Ogólnie na Amidze ukazały się wspaniałe gry czego nie można powiedzieć np. o konsoli Super Nintendo (SNES), gdzie wyszło ogólnie wiele "super tytułów" a tak naprawdę tyle badziewia (moim zdaniem). Mimo wszystko na SNES'a jest kilka świetnych gier, których na Amidze osobiście mi brakuje :).



Ostatnia modyfikacja: 16.08.2009 12:45:06
[#33] Re: Gry których fenomenu nie pojmujesz

@Synvoret, post #2

Synvoret napisał(a):

> No ja nie pojmuje fenomenu (wiem ze mogę zginąć za to) SUPER
> FROGA Jest tyle super platformówek na Amigę, że akurat
> Super Froga wybrałbym trochę później.

nie tylko ty. w ogóle nie rozumiem podniecania się platformówkami. dla mnie to nie wymagające gry dla dzieci.
do tego SWOS, Legion,...

snajper napisał(a):

> Wszystkie GTA, NFS itp. I do tego seria Tomb Raider. Generalnie
> denerwuje mnie, gdy twórcy gier żerują na sukcesie pierwszej
> części, wydając w nieskończoność rozmaite sequele, dodatki...

po za tym że każda część jest lepsza od poprzedniej.

[#34] Re: Gry których fenomenu nie pojmujesz

@Logan, post #1

A ja w ogóle nie pojmuję fenomenu gier. Mimo, że gram w nie od siódmego roku życia (czyli już przez 23 lata) to nie wiem właściwie dlaczego ;)

A tak serio to wszystkie samochodówki typu Lotus, Jaguar i mordobicia MK, Street Fighter, Body Blows są według mnie niegrywalne. Nie wytrzymam przy nich dłużej niż parę minut. Nie mówię, że to kiepskie gry, ale ja ich fenomenu nie pojmuję.

[#35] Re: Gry których fenomenu nie pojmujesz

@frywolny_marian, post #34

Eeee... Co Ty ku... wiesz o zabijaniu! ;) Fenomenu mortalca nie pojmujesz?
[#36] Re: Gry których fenomenu nie pojmujesz

@parallax, post #35

@parallax
Najwidoczniej te gry przedmówcę owego nie kręcą. Mnie Ultimate czy Galactic czy jakiś tam Body Blows zresztą też za bardzo nie ujął. O gustach się nie dyskutuje :).

[#37] Re: Gry których fenomenu nie pojmujesz

@BagoZonde, post #36

Wiem. To był żart.
[#38] Re: Gry których fenomenu nie pojmujesz

@parallax, post #35

o... zawijaniu.. powiedział świstak do Lindy!! xD

Więc... dla nie total porażką jest SIMS...
Co do Amigi hmm ciężko coś tu wysnuć. Nie lubiłem Larry'ego od Sierry.. ciężko mi podchodziło granie w ten tytuł...

Co do Dune... zalecam przeczytanie książki dopiero granie. Może wówczas podejście choć troszkę się zmieni.. Bo Frank miał mózg i tyle napiszę..

Co do Counter'a... nie chodzi tutaj o nawalanie w to samo, tylko o grę z ludźmi, nie z botami, a więc zespół a co za tym idzie integracje a w myśl tego... świetna zabwa (szczególnie w klanie). Gram odkąd się tytuł ukazał --- od 2 lat mamy własny serwer z chopakami z którymi nigdy się nie widziałem. Fajnie nie? i to jest właśnie zarąbiste.. Liga, wspólne granie... i nieprzewidywalność ze strony przeciwników...



Ale o gustach się nie dyskutuje, no nie?

[#39] Re: Gry których fenomenu nie pojmujesz

@bombermax, post #38


Wiele gier zmienia oblicze gdy sie gra z ludzmi. Wormsy, Swos, fpsy, mmorpegi.

A nie pojmuje jak mozna grac w pilke nozna na kompie prawo-lewo zamiast gora dol! Nie pojmuje jak mozna nie lubic swosa ;) Tyle czasu probuje grac w pesy i ciagle jakis szesciolatek mi wklepuje.

Z amigowych gier ktore mimo wielkiej slawy totalnie zmoczylem to prince of persia, another world, flashback, shadow of the beasty itp. Nuuuda panie.
[#40] Re: Gry których fenomenu nie pojmujesz

@frywolny_marian, post #34

Mortal, a szczególnie MK2 to Giera która w połączeniu z grupą kumpli i zestawem dżojów (często się psuły ;) ) to otchłań miodu była :D
[#41] Re: Gry których fenomenu nie pojmujesz

@Logan, post #1

Ja nie trawiłem "wczesnych" RPG - czyli m. in. Dungeon Master i Eye Of The Beholder. Próbowałem w to grać, ale zniechęciłem się po 10 minutach.
Nudziło mnie też SimCity, Theme Park. Hobbit na C64 - totalne nieporozumienie. Tak samo nie trawię wszelkiej maści managerów piłki nożnej.
Za to Dune II ukończyłem kilka razy :D Jestem też fanem Settlersów (kapitalny moim zdaniem remake drugiej części - The Settlers II: 10-lecie) oraz UFO (również kilka razy ukończone). Teraz na Pieca mam oryginalne:
UFO: Kolejne starcie
UFO: Decydujące starcie
UFO: Afterlight Bitwa o Marsa
UFO: Extraterrestials

Po Dune II grałem (i czasem powracam) do C&C, Red Alert 2, Warcraft 2. Warcrafta 3 też miło wspominam. Tak samo Age Of Empires 2 (trzecia część pomimo niezłej szaty graficznej ma jakoś udziwnioną rozgrywkę).
A teraz na Piecu męczę Gothica 3 (jestem fanem tej serii) :D

[#42] Nie rozumiem jak można grać w coś,

@Logan, post #1

co nie jest FPP. Nawet nie znam żadnych amigowych klasyków, choć Amigę mam od 91 roku. Pierwszą grą, którą się zainteresowałem na Amidze było demo NemacaIV w 96 roku.
[#43] Re: Gry których fenomenu nie pojmujesz

@aMifan, post #26

nie wciagnela mnie tak jak Transport Tycoon (szkoda ze nie ma portu na amige)

Transport Tycoon jest na Amigę :D .To port o nazwie Open Transport Tycoon i jest tak samo grywalny jak oryginał , a nawet nie wiem czy nie bardziej :)

Z gier, które mnie nie wciągnęły, to:

- shadow of the Beast - ludzie się tym zachwycali a mnie jakoś to nie ruszało.
- SWOS - j.w
- Dune I i II - uwielbiam strategie ale te jakoś mnie nie "wzięły" .

Uwielbiam natomiast całą serię - Civilization od pierwszej do ostatniej :)
Ubóstwiam wręcz UFO Enemy Unknown, ale nie cierpię tych nowych UFO: Aftermath, Aftershock i całej reszty badziewia . Nie rozumię też fenomenu tych wszystkich gier MMO, world of warcraft i innych .

[#44] Re: Gry których fenomenu nie pojmujesz

@Logan, post #1

Jest kilka gier/serii na Amigę których popularności nie pojmuję:


1. SWOS - mechanika rozgrywki jakoś mi nie odpowiadała

2. Seria Turrican - tandetna strzelanka i grafikę ma zbyt "upstrzoną" i kompletnie nieczytelną.

3. Chaos Engine 1&2 - po prostu mi nie podchodzi.

4. UFO - Enemy Unknown - Bleeeee
[#45] Re: Gry których fenomenu nie pojmujesz

@Logan, post #1

A ja nie pojmuję fenomenu Superfroga. Moim zdaniem Global Gladiators wciąga go jedną dziurką w nosie.

[#46] Re: Gry których fenomenu nie pojmujesz

@GumBoy, post #45

GumBoy :) pewnie nie przeszedles go tak jak ja :-]
dopiero po dluzszym graniu .. tak ok 3 World .. wciaga jak diabli


4. UFO - Enemy Unknown - Bleeeee

he he .. sam jestes Bleee



Sam kiedys wkurzalem sie na ISHARA ..co to za glupia gra ..wogole nie czailem ...nie lubie tych klimatow ..

a obecnie zagrywam sie w nia po nocach ISHAR3 ECS RULA !!!



Ostatnia modyfikacja: 14.01.2010 14:00:29
[#47] Re: Gry których fenomenu nie pojmujesz

@HOŁDYS, post #46

Się przyłączę do wypowiedzi nt Super Froga. Faktycznie ta gra rządzi dopiero od trzeciego świata, znaczy Piramid i tych kochanych ukrytych tuneli :D
Ostatnio ta gra przeżywa u mnie drugą młodość i sporo znajomych przychodząc prosi o odpalenie Ami i włączenie im Żaby :]

[#48] Re: Gry których fenomenu nie pojmujesz

@HOŁDYS, post #46

HOŁDYS napisał(a):

> GumBoy :) pewnie nie przeszedles go tak jak ja :-]

Nie, nie przeszedłem. Ze cztery podejścia w życiu zrobiłem, każde kończyło się epic failem.

> dopiero po dluzszym graniu .. tak ok 3 World .. wciaga jak
> diabli

Najwidoczniej nie wszystkich.

[#49] Re: Gry których fenomenu nie pojmujesz

@Logan, post #1

Przypomnialo mi sie jeszcze ze dziwilo mnie jak ludzie zachwycali sie Gunshipem 2000. A no i Legion to cos co mnie nigdy nie ruszalo.

[#50] Re: Gry których fenomenu nie pojmujesz

@pawelini, post #39

A ja te wszystkie akurat lubiłem :) Mnie nie pociągają strategie, chociaż w Settlersów z racji grafiki, dźwięku i klimatu w grze- zawsze lubiłem pobudować, ale najlepiej w trybie bez przeciwnika, co mi tam burzyć dziady będą, jak ja ryby łowię :).
Platformówki to rzeczywiście gry dla dzieci, ale w końcu wielu z nas zaczynało przygodę z Amiga będąc przecież w tym stadium :) Dlatego też sięgnęliśmy po latach z powrotem po Amigę, żeby powspominać stare dobre czasy bez stresów i szarych PCtów.
Poza tym w platformówkach producenci potrafili wykorzystać możliwości kości graficznych Amigi, tworząc piękne kolorowe tła i "przyprawiając" je ładną muzyką. W innych gatunkach gier nie stosowało się takich "myków".
Nigdy nie rozumiałem gier sportowych, chyba że wyścigi jak Lotus, czy Jaguar, lub Indianapolis 500. Z mordobić chyba tylko Mortal mnie urzekł :) Piłki nożnej nie toleruję.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem