Watek o grach, wiec moze sie nikt nie obraz, a skoro rozwijasz temat, nieomieszkam odpisac co sadze...
Nie wnikam co Ci sie pdoba, twoj gust.
No wlasnie, chodzi o gust ktorego nie powinno sie szufladkowac. Ja rozumiem, ze posrod (przewaznie) posiadaczy PC panuje obiegowa opinia, ze gry na konsole sa latwe i prostackie dla (mowiac delikatnie) mniej obdarzonych w intelekt graczy, ale to jest ksenofobizne podejscie nie majace zbyt wiele wspolnego z rzeczywistoscia. Sa natomiast ludzie tacy jak ja, ktorzy tak jak lubia sluchac szerokiego spektrum rodzajow muzyki, tak tez lubia pograc w zupelnie rozne gry na roznych platformach. Dlatego tez pisanie, ze "PS3 kierowane jest do zupelnie innego gracza" jest pewna niedorzecznoscia.
Platforma PS3 i tak przezywa juz swoj marketingowy zmierzch.
No, moim zdaniem jest wrecz odwrotnie. Wlasnie teraz PS3 zaczyna zyskiwac przewage po okresie gdy jakosciowo i ilosciowo przegrywala z gorszym technicznie X360. Coraz wiecej producentow odwaznie patrzy w kierunku PS3 kosztem X360 no i przewaga techniczna PS3 wreszcie zaczyna byc widoczna w wiekszej ilosci tytulow na te platforme.
Poza tym coraz glosniej mowi sie w branzy konsolowej o tym, ze wypuszczenie nowej generacji konsol w najblizszym czasie jest nie na reke dla zadnej z firm. Koszta produkcji PS3 jak i Xboxa spadly, moc jest jeszcze wystarczajaca, programisci lepiej poznali mozliwosci PS3 i metody okielznania jej mocy, a na tym etapie kryzysu na swiecie wypuszczenie nowego sprzetu bylo by daleko ryzykowne.
Firma Sony nie zgodzi sie na otwarta architekture bo to uszczuplilo by zyski jej same do wplywow tylko ze sprzedazy sprzetu.
Nie do konca mam pewnosc co masz na mysli mowiac "otwarta architektura". Jezeli mowa o sprzecie, to nie ma w ogole dyskusji, bo konsole w samej istocie rzeczy sa architektura zamknieta (nie liczac mozliwosci wymiany dysku na wiekszy) i niech tak pozostanie, bo dzieki temu kod gier jest dopasowany do perfekcji pod dany sprzet (analogie z Amigowa przeszloscia jak najbardziej widoczne) i nie ma tam "wypadkow" takich jak w produkcjach PCtowych.
Jezeli natomiast mowisz o otwartosci programowej, to zadzialal tu syndrom strachu, ktory de facto obrocil sie przeciwko SONY. Likwidacja mozliwosci instalacji "other OS" zadzialala motywujaco na ludzi zwiazanych ze swiatem hackerskim. Mniejsza o wiekszosc czy to z powodu idealistycznych i szlachetnych pobudek czy czysto, egoistyczo-ambicjonalnych, ale SONY samo ukrecilo sobie bicz na glowe. Zyski im spadna, ale nie tak jak w przypadku platformy Xboxa, poniewaz nie wszystkim chce sie sciagac wielogigabajtowe gry i kombinowac. Polska nie jest swiatem krezusow finansowych wsrod spoleczenstwa, ale zmiany w ostatnich 10 latach nastapily i tak w stopniu zauwazalnym i wiecej ludzi stac na oryginalne gry.
SONY powinno zdawac sobie sprawe, ze marka marka, ale czasami trzeba isc w strone kompromisu. Pomysl na mozliwosc instalacji "other OS" byl genialny, bo dawal promyk nadziei na to, ze PS3 stanie sie sprzetem kultowym wlasnie poprzez wszelkiej masci freeware i shareware. Teraz jedyne co moga zrobic dla ratunku wlasnego wizerunku to wypuscic w pelni legalne emulatory... Amigi, SNES'a itp. itd. Mialo by to w pewnym stopniu dzialanie lagodzace i zpewnoscia przynioslo by im wiecej pozytywow niz negatywow.
Za kilka lat z drugiej reki tez bedziesz mogl kupic PS3 ale z zainstalowanym softem, odsprzedaz nosnika np min GT5 i tak bedzie bezsensem bo zainstalowanie gry bez patcha bedzie bezsensem a sciagniecie nie bedzie mozliwe.
Zakladam, ze opieramy swoje informacje ze swiata konsol m.w. na tych samych zrodlach. To o czym piszesz jest jedynie pewna plotka puszczona w obieg na potrzeby wybadania rynku. Jezeli oburzenie bedzie zbyt duze to nikt sie nie zdecyduje na taki ruch. Poza tym to by bylo zupelne harakiri dla PS3 z chwila zakonczenia wspierania tej maszyny przez SONY, a mimo bledow marketingowych ktore wychodza z uszczerbkiem dla wizerunku firmy, to SONY w imie zyskow nie bedzie chyba az tak glupie aby w ten sposob poirytowac wszystkich wlascicieli tego sprzetu, ktory mialby stac sie w pewnym momencie zupelnie bezwartosciowy.
Jak naprzyklad wyobrazasz sobie sytuacje w ktorej twoj egzemplaz PS3 pada ci, kupujesz drugi i cala biblioteka twoich gier nadaje sie do wyrzucenia, bo nie bedziesz mogl jej uzywac na nowej konsoli? Ok jezeli rejestracja bedzie przypisana pod twoje zarejestrowane konto to rozumiem, ale plotki na ktorych sie opieramy mowia o przypisaniu do egzemplarza konsoli, a to jest jakas totalna bzdura, ktora wywola burze. Poza tym mowi sie o np. 5-krotnej mozliwosci rejestracji takiego tytulu, a to juz nie jest jakas tragedia.
Pamietaj ze spece min z Sony wyspecjalizowali sie tak w budowie sprzetu ze dziwnym trafem dziala bez zarzutu tylko do konca gwarancji.
Mialem PSX, PS2, a teraz mam PS3 i szczerze mowiac w porownaniu do konsol MS, sprzet Sony jest naprawdę niezawodny. W pierwszym PSX mialem po pewnym czasie problem z laserem, ale sam, domowymi srodkami sie z nim uporalem (wyrabiala sie plastikowa prowadniczka lasera). PS2, kupilem rowny tydzien po premierze i przetrwala z oryginalnym laserem do 2007 roku kiedy to ja sprzedalem. Jezeli dbasz odpowiednio o sprzet to musisz miec naprawdę duzego pecha zeby ci padl.
Owszem byl pewien problem z pierwszym modelem PS3 gdzie po pewnym czasie robil sie "zimny lut" przy procesorze, ale w nowych modelach zostalo to wyeliminowane. Problem tkwil w zlych proporcjach olowiu w cynie (restrykcyjne normy ochrony srodowiska).