[#31] Re: LOTUS II AMIGA vs ATARI

@HOŁDYS, post #30

Pozatym nie zapominajmy ze w tamtych czasach poza a1200 byly inne modele, wieksze, plus cala gama kart do uzbrajania amisiek. Do atari byla jedna wielka piiiip:).

[#32] Re: LOTUS II AMIGA vs ATARI

@HOŁDYS, post #30

http://www.powerphenix.com/CTPCI/english/overview.htm
http://www.powerphenix.com/CT60/english/welcome.htm
Tyle do Falcona... a może coś nowszego? Klon-zamiennik?
Proszę bardzo
http://acp.atari.org/about.html

I to całkiem nowy sprzęt a nie karty sprzed dekady i bez wsparcia technicznego producenta :)
Nie ładnie się tak wyśmiewać.
[#33] Re: LOTUS II AMIGA vs ATARI

@abcdef, post #32

Cos Ci sie linia czasowa zakrzywila, ja pisze o epoce w ktorej te kompy "rzadzily" a nie zabawkach dla nostalgikow.

[#34] Re: LOTUS II AMIGA vs ATARI

@fazior, post #33

Czy ja odpowiadałem na Twój komentarz? Nie. W takim razie sprawdź na co odpowiadałem to przekonasz się, że odpowiedziałem zupełnie poprawnie.
[#35] Re: LOTUS II AMIGA vs ATARI

@abcdef, post #34

sori:)

[#36] Re: LOTUS II AMIGA vs ATARI

@abcdef, post #32

czytalem o CTPCI .. :) ustawienie rodzdzielczosci 800x600 to nie lada wyczyn :)) trzeba to robic w pliku konfiguracyjnym ..a nie dwa klicki w screen mode .. ATARI zawsze bedzie ATARI .. OK

http://atariarea.krap.pl/forum/viewtopic.php?id=6632

z zdrugiej strony co to wspiera ? gry dema ? programy ?



Ostatnia modyfikacja: 20.04.2011 10:11:54
[#37] Re: LOTUS II AMIGA vs ATARI

@HOŁDYS, post #36

Burst transfer PCI-060 68-103MB/s (zależnie od proca w karcie turbo), jak to wygląda w mediatorze? 1/3-1/2 z tych wartości? Transfer mostek-SDRAM rzędu 66MB/s read i 44MB/s write. Aaa.. Nie ma to jak wyśmiewać się z platformy mającej mocno komiczne wsparcie do PCtowych kart i standardów (* uproszczenie, nie rzucać mięsem) siedząc na platformie z trochę mniej, ale nadal komicznym wsparciem do PCtowych standardów. Ja wiem, że niektórzy w ten sposób się chcą dowartościować, ale wojna amiga vs atari była 20 lat temu, może czas wyrzucić gumowce i podać rękę kolegom z retro świata?
[#38] Re: LOTUS II AMIGA vs ATARI

@abcdef, post #37

wojna amiga vs atari była 20 lat

na pawiaku siedzialem 2 lata i w lesie przynajmniej ze dwa...
partyzanka wiecznie zywA

[#39] Re: LOTUS II AMIGA vs ATARI

@HOŁDYS, post #30

Jeśli STE pogrążyło Atari to który model pogrążył Commodore ?

w 2011 r Atari nie nadaje się do niczego ...
Nadaje się do dokładnie tego samego co Amiga

a co ma ten falcon fajnego w 2011 r ?
ochronę pamięci
i nie zmusza na siłę do medytacji w najmniej oczekiwanym momencie

jest rok 2011 my przenosimy setki megabajtow w mgnieniu ok karta pamieci CF a wy nadal dyskietkami :PP
W czym SD jest to gorsze od CF? CF w Amidze jest Hot-Plug w ogóle?

Skoro ma falcon odtwarza MP3 na DSP a procek zajety w 1 % to odpal 4 programy jednocześnie ...przecież A1000 juz to umiala DD
Systemem Falcona jest od praktycznie początku MINT. TOS można traktować jako taki wbudowany w ROM fajniejszy BIOS z możliwością odpalania gier i programów :)

Amiga 1200 dorobila sie kart procesorowych PowerPC rzedu 375 mhz karty graficzne Radeon 256 MB karty sieciowe WIFI ..
A PowerPC to w ogóle jeszcze Amiga?



Ostatnia modyfikacja: 20.04.2011 20:47:08
[#40] Re: LOTUS II AMIGA vs ATARI

@HOŁDYS, post #30

Hmm, nigdy nie miałem przyjemności pobawić się Falconem, ale z tego co pamiętam z ówczesnej prasy, to Falcon jednak był lepszy od A1200 jeżeli chodzi o sam hardware. Problem polegał jednak na tym, że Falcon pojawił się już w czasach poważnego regresu w segmencie komputerów naszego ulubionego typu i co za tym idzie, nie zdążył dorobić się ani takiego pakietu oprogramowania, osprzętu i rozwiązań rozwijających jego możliwości.

Co do PC, to wiadomo, wygrało rozwiązanie masowe, gorsze, głupsze pod wieloma względami... a wygrało tylko ze względu na otwartą architekture, ale to że ta otwarta architektura od początku była mało ergonmiczna i zoptymalizowana również wiadomo. Wszak do dzisiaj mamy tego pokłosie w olbrzymich kartach graficznych i coraz bardziej prądożernych płytach głównych itd.

Co do kart dzwiękowych na PC. Było fajnie, bo można było długich sampli słuchać, z czasem stereo w 16 bit, ale dopiero Fastracker na PC sprawił, że uśmiechnąłem się od ucha do ucha i poczułem, że ten PC może dać mi coś czego mi brakuje po Amidze, a do tej pory nie mógł.

Wojna 8 bit miedzy Atari a Commodore miała większy sens i bardziej wyrównane szanse niż Amiga vs ST. Na małe Atari (które było moim pierwszym własnym komputerem) było masę fajnych polskich gier (głównie LK Avalon), które nadrabiały braki do bogatej biblioteki gier na C64, które były tytułami znanymi z automatów. Do dzisiaj pamiętam moje i Westerna rozczarowanie, kiedy to uwielbiając na automatach Double Dragon wiedzieliśmy, że nie pogramy w to na Atari XL. Wiedzieliśmy także, że C64 w relatywnym odczuciu ma trochę lepszą grafikę. Z czasem udało mi się wymienić Atari 800XL na C64 i nabyć Double Dragon... i rozczarowanie było jeszcze większe. Potem liczyliśmy że Amiga zrealizuje nasze pragnienie Double Dragon w odpowiedniej jakości... i tak się stało.

Dzisiaj, jako posiadacz wszystkich komputerów ze swojej przeszłości, z miłą chęcią wracam do tytułów pamiętanych z Atari 800XL (Bruce Lee, Preliminary Monty, River Raid, Getaway!, Ninja, Zybex, Draconus itd.), jak i do wielu z C64. W tym wypadku minimalnie większy sentyment mimo wszystko mam do małego Atari i do tytułów na nim występujących. Mimo iż C64 miał głębszy bas w muzyce, co dawało bardziej klimatyczne kawałki, to np. utwór z Draconusa na C64 brzmi dla mnie jakoś nie swojo (być może z powodu tego jednego kanału mniej niż na Atari ;) ). Z C64 pamiętam jednak więcej muzyki i dem i jeżeli mam oceniać samą muzykę, to z kolei C64 wspominam milej.

Jeszcze wątek ściagałek na Amigę. Lamborghini American Challenge/Crazy Cars III wpominam najlepiej. Mimo iż Lotus miał świetną muzykę, to jednak wyżej wspomniany tytuł wprowadzał dzięki obstawianiu wyścigów większy potencjał emocji. Poza tym nie wiem dlaczego, ale zawsze mi się wydawało, że grafika w tej grze stoi wyżej niż w Lotusie.

To tyle... rozpisałem się, ale wiecie że lubię ;)

[#41] Re: LOTUS II AMIGA vs ATARI

@Duracel, post #40

plusy ST ( w wersji pozniejszej STFM) w stosunku do A500
to wbudowany modulator (bez dodatkowych kosztow podlaczasz go do TV)
plusy STe - podstawki modulow SIM na plycie glownej (w prosty sposob rozszerza mozliwosci komputera do 4096 KB co w 89 roku bylo wartoscia przerazajaca)

Komus moze podobac sie dziwk yamahy AY .. komus moga sie podobac orginalne klawisze funkcyjne w postaci rabu..

jednak Amiga 500 bije na glowe mozliwosciami Atari 520 ST
bo tak trzeba porownywac te komputery

Goly Falcon napweno troszeczke przewyzszal w 93 r gola A1200 (030/16 , 4 MB RAM , Kontroler,DSP ,16 bit ,Videl) ..ale do Amigi jeszcze w tym samym roku zaczyly sie pojawiac pierwsze rozszerzenia pamieci i turbo 020/28 i 030/28 Mhz.. popularnosc Amigi 1200 zaowocowala mnoaga iloscia gier i programow na kosci AGA i 020 .. w sotsunku do biednej bazy oprogramowania Falcona ..

[#42] Re: LOTUS II AMIGA vs ATARI

@HOŁDYS, post #41

"Troszeczkę" ? W tamtych czasach to było dużo.

68030/16 troszeczkę przewyższał 68020/14 ?
16bit audio troszeczkę przewyższało 8bit audio ?
DSP troszeczkę przewyższał brak DSP ?

Na Falconie 030 szło posłuchać MP3 i obejrzeć qt/mov w jakości o wiele lepszej niż na A1200 030, dzięki DSP...

Ok, na A1200 wyszło później kilkadziesiąt gier pod AGA, ale przecież Falcona nie kupował nikt do gier, więc porównanie na poziomie sprzętowym pokazuje co lepsze.

Oczywiście AOS był lepszy od TOSa, ale A1200 od Falcona już nie.

[#43] Re: LOTUS II AMIGA vs ATARI

@kjb, post #42

68030/16 troszeczkę przewyższał 68020/14 ?

cytat : " Despite the 32-bit CPU, the Falcon does not have 32-bit architecture throughout its design, as it has a 16-bit data bus and a 24-bit address bus. Performance will not feel maximum benefit from the 68030's burst mod"

oczywiscie.. doloz prosze fast RAM 030/16 ma 3.3 mipsa 020/14 2.9 Mipsa

nawet super komputer z 6 Ghz jest niczym bez oprogramowani..
Falcon pod wzgledem gier (jest targetem jako komputer domowy tak samo jak ST) wygladal biednie..tylko Ishar 3 wyszedl i nic wiecej chyba godnego uwagi.

Trzeba wziasc pod uwage kompatybilnosc wsteczna A1200 (da sie wlaczyc emulacje kosci OCS i wylaczyc cache) ..i Falcona gdzie malo ktora stara gra z ST poszla..

co do tego DSP .. DSP: Motorola 56001 DSP chip at 32 MHz (16 MIPS)
czyli byle jaka 040/40 (30 MIPS) w A1200 i juz Atari Falcon wacha dymek za amiga :)))

Atari ST i Amidze 500 nalezy sie szacunek za wykonanie .. po 25 latach te komputery wciaz dzialaja !


Prawda jest taka o Falconie ze to komputer owiany legenda i zachwytem niby bohater wielkiej bitwy ktora zmieni swiat.. tak jak Amiga 3000+



Ostatnia modyfikacja: 21.04.2011 09:37:11
[#44] Re: LOTUS II AMIGA vs ATARI

@HOŁDYS, post #43

"co do tego DSP .. DSP: Motorola 56001 DSP chip at 32 MHz (16 MIPS)
czyli byle jaka 040/40 (30 MIPS) w A1200 i juz Atari Falcon wacha dymek za amiga ))"
Bzdura. DSP jest taki dobry do obróbki A/V bo konstrukcyjnie jest do tego przystosowany, szybkiej obróbki sampli. MIPSy w tym wypadku praktycznie nic nie mówią a dają złudne wrażenie że byle jakim procem można zrobić to samo.
[#45] Re: LOTUS II AMIGA vs ATARI

@abcdef, post #44

ok ale pamietaj ze kij ma dwa konce.. DSP nie podczepisz wykonywanie watku w TOSie .. to dziala jak koprocesor ktory jak wiesz 040 ma w wewnatrz.
pusc np Dooma II na DSP :)))) ? Bo na 040/40 i AGA ten Doom pomyka



Ostatnia modyfikacja: 21.04.2011 10:37:12
[#46] Re: LOTUS II AMIGA vs ATARI

@HOŁDYS, post #45

Dokładnie tak. DSP jest procesorem wyspecjalizowanym, a w odróżnieniu od układów specjalizowanych amigi programowalnym (tj. można mu zaprogramować co konkretnie ma robić... a nie ma algorytmów zaszytych na stałe).
[#47] Re: LOTUS II AMIGA vs ATARI

@XoR, post #27

Grafika to 16bit chunky więc też trochę wyższa klasa od HAM-8


no widzisz, 8bit chunky nie bylo Amidze potrzebne i w Falconie tez poszli po rozum do glowy, dali 8bitplanow i 16bit chunky - HiColor, nie jest potrzebny 060/ponad 100Mhz :). Amiga1200 powinna miec mniej wiecej taki hardware jak Falcon030, z tym sie zgadzamy. Dzwiek z Falcona to do dzisiaj jest hiend, z tym calym swoim sprzetowym wsparciem.

Atari naprawde zrobilo wielki krok od ST, przez TT do Falcona. Kolejny, zapowiadany Falcon040 mial miec pelne 24bit i kilka innych ciekawych fiuczerow... Atari wtedy jednak zrezygnowalo z budowy kolejnych komputerow domowych.

dziwaczny jest TOS, ale umieszczenie we FlashROM bylo lepszym rozwiazaniem niz ROM w A1200, w golej A1200 nie bylo nawet glupiego zegarka...:)

Falcon030 byl 2x drozszy, ale byl generalnie lepszy od golej A4000 i owczesnych PeCetow dla ludzi, tylko Apple Macintosh ze swoja Performa400 i LCII mogl sie rownac.

[#48] Re: LOTUS II AMIGA vs ATARI

@HOŁDYS, post #45

A koledzy Atarowcy na pewno na party przekonywali do wspanialych mozliwosci Falconowego DSP, a kolega Amigowiec pewnie krzyczal tylko Intel Outside, Amiga Rulez, pil czysta i nie sluchal:), porownywali wydajnosc tego DSP do Pentium 90 Mhz, przypominam :)

[#49] Re: LOTUS II AMIGA vs ATARI

@1989, post #48

baza oprogramowania to podstawa..wezmy takie STe mimo ze lepsze doslownie 2 gry (!!!) wyszlo w pelni wykorzystujace mozliwosci STeka
Pinbal Obssesion (1993 r) i Star Dust (kowersja z Ami z 1995 r)
obie smigaja na A500 ..2 gry pokazuja ze Atari STE 1040 bylo porownywalne graficzno/muzycznie do A500 .. ale to bylo wszystko 6 lat za pozno.

Zamierzam kupic kiedys STe i porownac z modelem bazowym A500

[#50] Re: LOTUS II AMIGA vs ATARI

@HOŁDYS, post #45

fakt jest taki że Falcon na DSP mógłby spokojnie ładniejsze i bardziej zaawansowane graficznie gry liczyć od Dooma. Gdyby Amiga miała takie DSP na pewno by zostało wykorzystane do oporu bo miała dużo większą bazę użytkowników i dalej ma po dziś dzień. W przypadku Falcona wykorzystano je zgodnie z założeniem: do audio i do dźwięku/muzyki był to komputer idealny w latach 90'. Za swoją cenę i z dużą ilością programów do muzyki był świetnym narzędziem. Amiga aby mieć takie możliwości potrzebowała tyle dodatków że robiło się to całkiem bez sensu...

zauważ też jeden fakt. Wytykasz ST i Falconowi że jest słaby technicznie, ma mało programów. Na PC masz technikę i programy, dlaczego więc Amiga w 2011? A jeśli może być Amiga to dlaczego nie Atari? Wg. argumentacji jaką stosujesz nie warto sobie Amigą w ogóle gitary zawracać było tak w 90' jak i tym bardziej dzisiaj i po to wspominałem o PC...

ps. kupisz, pośmiejesz się, fajnie będzie. Dziwne że jeszcze tego nie zrobiłeś
[#51] Re: LOTUS II AMIGA vs ATARI

@HOŁDYS, post #49

Tutaj była zacięta dyskusja na ten sam temat (od postu #12).

Czyta się jednym tchem. Dużo szczerości. Dzisiejsze posty są the best.

[#52] Re: LOTUS II AMIGA vs ATARI

@advantage, post #51

na tym forum co podales link stwierdzono jednoznaczne ze amiga jest o klase wyzej od ST

[#53] Re: LOTUS II AMIGA vs ATARI

@HOŁDYS, post #52

nie zmienia to jednak faktu że nie jest ogólną zasadą że wersje gier na ST zawsze są gorsze. Część gier, szczególnie tych pierwszych na ST jest lepszych. Ot nawet jeśli na Amidze chodzą trochę lepiej to część z tych właśnie gier na Amidze ma całkowicie zrypaną muzykę a grafiki nie poprawiono. Fakt, często jest odwrotnie + na Amidze chodzi to DUŻO lepiej, ale to zrozumiałe patrząc na parametry obu maszyn :)

Na plus dla ST można zaliczyć że gry zajmują dużo mniej miejsca a dokładniej mniej dyskietek. 720-800KB (bo tyle wyciągało ST) niby mniej niż 880KB ale mniej kolorów i brak samplowanego dźwięku robił swoje i są gry które na Amidze zajmują 3 dyskietki a na ST jedną

Kolejna sprawa: dyskietki Amigowe są mniej trwałe. Można dywagacje prowadzić ale z doświadczenia wiem że często zjechane lub słabe dyskietki które na Amidze ni chu chu nie potrafią się nagrać bez błędu na ST działają poprawnie ok, racja A że nie były to testy robione na jednej jakiejś brudnej Amidze tylko na 3 amigach (2x a600 i a2000 z dwiema stacjami i stacja zewnętrzna) i dwóch ST (tj st + ste) to chyba o czymś świadczy myślę

No i YM ma swój urok. Większość niestety muzyki jest słaba ale to się tyczy i Amigi i w ogóle większości wszystkich gier czy muzyki ogólnie :( Ale są perełki na obie platformy i jeśli takowa trafi się na ST to uważam taką wersję za najlepszą. Turricany właśnie mają na ST muzykę zaaranżowaną przez jednego z najlepszych muzyków STkowoYMowych więc uważam że ta wersja jest lepsza dlatego. Grafikę i płynność ST ma gorsze bez dwóch zdań...

[#54] Re: LOTUS II AMIGA vs ATARI

@XoR, post #53

Na plus dla ST można zaliczyć że gry zajmują dużo mniej miejsca a dokładniej mniej dyskietek.


Przywiazanie do tych cholernych dyskietek mialo znaczacy wplyw na uwalenie obu platform wiec nie gadaj :> Jednym z momentow, w ktorym amiga odpadla od rynku pc bylo pojawianie sie wielodyskietkowych gier przygodowych. Gdyby hdd lub cdrom byl bardziej powszechny mozna bylo takich gier klepac mase, cd32 to juz byl labedzi spiew.
[#55] Re: LOTUS II AMIGA vs ATARI

@abcdef, post #34


Czy ja odpowiadałem na Twój komentarz? Nie. W takim razie sprawdź na co odpowiadałem to przekonasz się, że odpowiedziałem zupełnie poprawnie.


Ale kolega mial racje. Ostatnie karty ppc dla klasykow pojawily sie w czasach gdy amiga byla jeszcze produkowana i stosunkowo powszechna, a nie jako retro dodatek :>
A PPC moglo zaistniec i w sumie zaistnialo, w tamtych czasach uzywalem przez pare lat amigi jako jedynego komputera, mozliwosc odtwarzania filmow, dopalanie datatypow czy inne p******ki w polaczeniu z elastycznoscia amigaosu mialy niebagatelne znaczenie, zreszta to byly czasy, gdy kazdy liczyl na rozwoj softu pod ppc, aminet filtrowalo sie raz po raz z nadzieja na nowe rozwiazania pepece. Jestem bardzo ciekawy jak pociagnelo by rynek ukazanie sie natywnego amogaos4 w momencie wypuszczenia kart ppc, w koncu to ten sam sprzet co dzis :> Z pewnoscia nakrecilo by produkcje przez inne firmy i ciekawy rozwoj. Atari nie mialo takich szans czy prob.



Ostatnia modyfikacja: 22.04.2011 02:12:45



Ostatnia modyfikacja: 22.04.2011 02:13:39
[#56] Re: LOTUS II AMIGA vs ATARI

@XoR, post #53

XOR fanty z dyskietkami ..he he ale chlopaku pojechales :)))
w gwoli scislosci ST nagrywalo 800 kb .. Amiga potrafila nagrac na rzadkiej 1047 kb i co ty na to ?

musze posluchac muzy z YM Turricana (btw delitracker to odgrywa na Puli)


wielodyskietowke gry przygodowe idelanie dzialaja na A500 1 MB i 2 dodatkowych zewnetrznych stacjach



Ostatnia modyfikacja: 22.04.2011 10:07:17
[#57] Re: LOTUS II AMIGA vs ATARI

@pawelini, post #55

Ale kolega mial racje

Nie miał, odpowiadanie na komentarz bez zwrócenia uwagi na co był odpowiedzią od początku jest błędem. Nie ja zacząłem pisać o obecnej "przewadze" Amigi ze względu na 375MHz PowerPC 603e (czy 604e, nie pamiętam co tam stachu modował), przenoszenie danych przez compactflash (jakby CF było nieosiągalne na atari... nawet małych z SIO2CF, a falcon np. CF2IDE). Skoro zatem nie z mojej winy czasoprzestrzeń się zakrzywiła czemu ja jestem oskarżany? :>
Ostatnie karty ppc dla klasykow pojawily sie w czasach gdy amiga byla jeszcze produkowana i stosunkowo powszechna

Oh really?
http://www.amigahistory.co.uk/ppchistory.html
1997r. po upadłośc ESCOM? I jakaż to zastraszająca ilość kart została sprzedana? :) Czasy świetności? I don't think so...
PPC moglo zaistniec i w sumie zaistnialo

Pamiętam czasy wojenki WarpUP, PowerUP i ilość wzajemnie niekompatybilnego softu :) Albo standard producenta karty, albo standard Haage&Partner. Oczywiście konflikt w końcu został zażegnany (tudzież rozstrzygnięty), ale...początki z pewnością łatwe i przyjemne nie były.
Jestem bardzo ciekawy jak pociagnelo by rynek ukazanie sie natywnego amogaos4 w momencie wypuszczenia kart ppc

Phase5 może do dziś produkowałoby dopałki do amigi w postaci karty z szybkim PPC, mostkiem północnym z obsługą PCI-E i mostkiem południowym z USB2, SATA itp. i interfejsem klawiatury w postaci złącza turbo :P
Atari nie mialo takich szans czy prob

Ale ma nie mniej zdeterminowanych fanów, którzy biorą sprawy w swoje rączki i coś jeszcze kombinują. Wiedzą, że to retro, ale im to nie przeszkadza. ~ 100MHz na 060 w "fabrycznej" karcie? Takie rzeczy tylko na atari. PCI z CTPCI wykorzystuje dedykowany układ łączony z CPU przez szynę o określonej specyfikacji. Ogółem fajna rzecz, nie trzeba wszystkiego w fpga "kodować" od zera i zapewniać wsparcia do np. busmasteringu, wspólnego obszaru adresowego, transferów DMA, przerwań itp. itd. Robisz interfejs na "local bus master" z CPU i w sumie tyle konstrukcyjnie. Czy zatem mamy prawo wyśmiewać "zacofanie" atarowców? :>
[#58] Re: LOTUS II AMIGA vs ATARI

@abcdef, post #57

nie no ten kolo Czuba czy jak mu ta to master w tym co robi (z tego co wyczytalem na atarowskim forum nie produkuje sie tych kart od 3-4 lat - ostatnia partia poszla w swiat i dostepna jest na rynku wtornym)
to ze wcisnaol 060 OC na 100 i na SDRAMach i ze zrobil PCI dla motorolki to wspaniala rzecz i poklony bic takim gosciom.

inna sprawa kogo na to stac w swiecie Atari

dla zabawy kupie sobie retro 1040STe i postawie przy A500 1 MB (lub A600 HD 11.5 MB) i zobacze to i owo..kilka produkcji scenowych na STe ukazalo sie bardzo interesujacych..

ps.co to te porty takei dziwne z lewej storny ? rs232 zenskie ? do czego to to ???? sa tylko w STe



Ostatnia modyfikacja: 22.04.2011 10:17:16
[#59] Re: LOTUS II AMIGA vs ATARI

@HOŁDYS, post #52

Piszę ogólnie, chociaż formalnie odpowiadam na post #52

ST(E) jest młodszym bratem XL/XE. Amiga jest jego młodszą siostrą, chociaż adoptowano ją w innej rodzinie. W obozie starszego brata jest schizma na zwolenników starszej siostry oraz zwolenników młodszego brata. Widać to także w tym wątku. Każdy ma swoje wady i zalety. Jest gorszy w tym, w tamtym lepiej mu idzie.

Kiedy jest zgoda w rodzinie, wszyscy lepiej się mają. Ten wątek powinien mieć tytuł: Lotus II Amiga & Atari

Wesołych Świąt wszystkim!

[#60] Re: LOTUS II AMIGA vs ATARI

@BULI, post #1

Ja tam dziś widziałem kolesia z koszulką Atari podczas świątecznych zakupów i zamiast walić go z gumowca ucieszyłem mordę i bynajmniej nie jest to związane ze świąteczną atmosferą. A czy będzie to shell, c:, atarynka czy pacman na tej koszulce to tylko cieszyć się że jeszcze ktoś o tym wie i pamięta, bo to były komputery co jak w moim przypadku działają po 20 latach i dawały dużo radochy swoim użytkownikom z różnych obozów i nie wybuchały po 5 jak dzisiejszy złom.



Ostatnia modyfikacja: 22.04.2011 15:43:47
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem