16.04.2021 13:15
[#1]
AmiKit XE dla Raspberry Pi 4 lub 400
Splavinho
autor wątku
autor wątku
Tak jak pisałem w komentarzu przy newsie poświęconym Amikitowi XE dla RPI - jestem zadowolonym użytkownikiem tego pakietu ;)
Żeby nie zaśmiecać komentarzy, zgodnie z sugestią teda, zakładam wątek poświęcony temu pakietowi.
Cytując sam siebie ;)
Jest sporo zainstalowanego softu (w 100% legal), wszystko chodzi bardzo sprawnie i płynnie. Domyślnie procesor jest ustawiony na 020, ale wystarczy zmienić na 040 jako odrębny config i dema pod mocniejsze procesory chodzą bezproblemowo. Testowałem Starstruck, Ocean Machine, Magia, Perfect Circle, Human Traffic, Neonsky i sporo innych. Problemy sprawiały Beam Riders (krzaczy) się od pewnego momentu i Metropolice (brak dźwięku).
Jeśli chodzi o dema whdload - działają generalnie bardzo dobrze, aczkolwiek jest kilka sprawiających problemy.
Jeśli chodzi o gry, to wszystko co testowałem pod whdload i zainstalowane samodzielnie działało bardzo sprawnie.
Natomiast jest kilka problemów, na szczęście drobnych i można sobie z tym poradzić:
- virtual mouse driver służący do obsługi RabbitHole powoduje, że w części oprogramowania (np. magazyny dyskowe jak Bigoz, X-mag, ZigZag, ale także mój ulubiony protracker) przestaje działać kursor. Rozwiązaniem jest odkliknięcie tej opcji przed startem systemu (zmiana nie działa w trakcie emulacji)
- dyski adf (a dms zwłaszcza) - montują się na wolno (aczkolwiek nadal to tylko kilka sekund); na początku miałem wrażenie że jest jakiś problem z odczytem ale okazało się, że nie, zalecana jest cierpliwość ;)
- bardzo rzadko w grach dosowych uruchamianych z dyskietki pojawia się black screen - zauważyłem w The Manager i Ports of Call (ale wersja whdload działa ok)
- nie ma jeszcze obsługi AHI (oficjalnie, nieoficjalnie da się włączyć przez Paulę)
Jeśli ktoś ma jakieś pytania, postaram się pomóc ;)
Żeby nie zaśmiecać komentarzy, zgodnie z sugestią teda, zakładam wątek poświęcony temu pakietowi.
Cytując sam siebie ;)
Jest sporo zainstalowanego softu (w 100% legal), wszystko chodzi bardzo sprawnie i płynnie. Domyślnie procesor jest ustawiony na 020, ale wystarczy zmienić na 040 jako odrębny config i dema pod mocniejsze procesory chodzą bezproblemowo. Testowałem Starstruck, Ocean Machine, Magia, Perfect Circle, Human Traffic, Neonsky i sporo innych. Problemy sprawiały Beam Riders (krzaczy) się od pewnego momentu i Metropolice (brak dźwięku).
Jeśli chodzi o dema whdload - działają generalnie bardzo dobrze, aczkolwiek jest kilka sprawiających problemy.
Jeśli chodzi o gry, to wszystko co testowałem pod whdload i zainstalowane samodzielnie działało bardzo sprawnie.
Natomiast jest kilka problemów, na szczęście drobnych i można sobie z tym poradzić:
- virtual mouse driver służący do obsługi RabbitHole powoduje, że w części oprogramowania (np. magazyny dyskowe jak Bigoz, X-mag, ZigZag, ale także mój ulubiony protracker) przestaje działać kursor. Rozwiązaniem jest odkliknięcie tej opcji przed startem systemu (zmiana nie działa w trakcie emulacji)
- dyski adf (a dms zwłaszcza) - montują się na wolno (aczkolwiek nadal to tylko kilka sekund); na początku miałem wrażenie że jest jakiś problem z odczytem ale okazało się, że nie, zalecana jest cierpliwość ;)
- bardzo rzadko w grach dosowych uruchamianych z dyskietki pojawia się black screen - zauważyłem w The Manager i Ports of Call (ale wersja whdload działa ok)
- nie ma jeszcze obsługi AHI (oficjalnie, nieoficjalnie da się włączyć przez Paulę)
Jeśli ktoś ma jakieś pytania, postaram się pomóc ;)
20.04.2021 07:53
[#2]
Re: AmiKit XE dla Raspberry Pi 4 lub 400
@Splavinho, post #1
Hej, właśnie zamówiłem zestawik Pi 400 i przymierzam się do kupna AmiKit XE, mam pytanie o instalację. Autor rekomenduje Amiga Forever 7 8 9, ja mam tylko Amiga OS 3,5 (niby też może być) ale zawsze jest ta niepewność czy po instalacji nie będzie gorzej niż gdybym wykorzystał AF. Jakiego Ty użyłeś pakietu do instalki ? Z góry dzięki za odpowiedź.
20.04.2021 09:28
[#3]
Re: AmiKit XE dla Raspberry Pi 4 lub 400
Splavinho
autor wątku
autor wątku
@AndrECHO, post #2
Hej,
Ja instalowałem na bazie Amigi Forever 8, zgodnie z instrukcją: http://file.amiga.sk/amikit/doc/rpi/install_instructions.pdf nie powinno być też problemu przy wykorzystaniu OS 3.5. Ale czy będzie lepiej czy gorzej trudno mi powiedzieć, bo korzystałem tylko z tej pierwszej opcji.
Ja instalowałem na bazie Amigi Forever 8, zgodnie z instrukcją: http://file.amiga.sk/amikit/doc/rpi/install_instructions.pdf nie powinno być też problemu przy wykorzystaniu OS 3.5. Ale czy będzie lepiej czy gorzej trudno mi powiedzieć, bo korzystałem tylko z tej pierwszej opcji.
25.04.2021 14:45
[#4]
Re: AmiKit XE dla Raspberry Pi 4 lub 400
@Splavinho, post #3
Witam.
Na początek opiszę swój zestaw: RPi4 B z 4 GB pamięci. Obudowa czarna, żebrowana z dwoma wentylatorkami.
Malina ostanie umieszczona w obudowie A600. Aby korzystać z klawiatury Amigi kupiłem Keyrach V2.
Teraz rozmieszczenie tego muszę rozplanować aby nie było dużej plątaniny kabli.
Zakupiłem Ami Kit w wersji z wsparciem rocznym. Jak sam miałbym to wszystko zainstalować to chyba bym tego nie ogarnął.
System na którym bazowałem to Amiga OS 4.1 final edition.
Z internetem mam kłopot bo na obu routerach nie chce się łączyć. Dział mi tylko na udostępnionym ze smartfona. Czego taksie dzieje jeszcze nie wiem.
Połączenie z netem jest potrzebne do instalacji kilku pakietów.
Linux na którym bazuje AmiKit to Manjaro.
Keyrach V2 działa zarówno pod linuxem jak i emulatorze Amigi.
Muszę jednak zainstalować sterowniki do bezprzewodowej myszy Esperanza i joysticka USB Competition Pro Extra.
Zainstalowany emulator to Amiberry v4.0.
System jest gotowy do pracy. Jest zainstalowanych sporo programów, gier i dem.
Pozdrawiam.
Na początek opiszę swój zestaw: RPi4 B z 4 GB pamięci. Obudowa czarna, żebrowana z dwoma wentylatorkami.
Malina ostanie umieszczona w obudowie A600. Aby korzystać z klawiatury Amigi kupiłem Keyrach V2.
Teraz rozmieszczenie tego muszę rozplanować aby nie było dużej plątaniny kabli.
Zakupiłem Ami Kit w wersji z wsparciem rocznym. Jak sam miałbym to wszystko zainstalować to chyba bym tego nie ogarnął.
System na którym bazowałem to Amiga OS 4.1 final edition.
Z internetem mam kłopot bo na obu routerach nie chce się łączyć. Dział mi tylko na udostępnionym ze smartfona. Czego taksie dzieje jeszcze nie wiem.
Połączenie z netem jest potrzebne do instalacji kilku pakietów.
Linux na którym bazuje AmiKit to Manjaro.
Keyrach V2 działa zarówno pod linuxem jak i emulatorze Amigi.
Muszę jednak zainstalować sterowniki do bezprzewodowej myszy Esperanza i joysticka USB Competition Pro Extra.
Zainstalowany emulator to Amiberry v4.0.
System jest gotowy do pracy. Jest zainstalowanych sporo programów, gier i dem.
Pozdrawiam.
25.04.2021 19:46
[#6]
Re: AmiKit XE dla Raspberry Pi 4 lub 400
@ted, post #4
Zainstalowany emulator to Amiberry v4.0.
Dobrze Ci działa to v4 ? Miałem 3.3 i po apdejcie wszytsko się ........... więc postawiłem od poczatku 3.3 bo v4 był nie do używania, spadek mipsów o 100, tryby pal zawieszały wszystko, WB chodził tak jakby działał z 0.1 mipsa.
Ogólnie dramat.
26.04.2021 10:21
[#7]
Re: AmiKit XE dla Raspberry Pi 4 lub 400
Splavinho
autor wątku
autor wątku
@mikecios, post #6
Tak zbiorczo ze swoich doświadczeń odpowiadając na oba posty:
W Amikicie nie zaobserwowałem tearingu (Amiberry 4.0), podobnie jak w Pimidze 1.3 opartej na Amiberry 3.3. Na Pimidze 1.5 opartej na Amiberry 4.0 było bardzo źle - tearing, problem z dźwiękiem, rwana emulacja - moim zdaniem nie do korzystania. Natomiast Amikit działa na 64-bitach, dodatkowo jest inaczej skonfigurowany - np. sporo poprawia zmiana trybu wyświetlania z full-screnn na full-windowed: nic to nie zmienia w wyświetlaniu na RPI a system dostaje kopa ;)
Jeśli chodzi o wrażenia z gier - nie mam ich zbyt dużo, bo jednak za dużo nie testowałem i czasu na hobby nie za dużo, ale z tego co testowałem wszystko działało ok. A testowałem:The Manager, Championship Manager 93, On the Ball, Eye of the beholder, Street Rod, Lotus 3, Sensible World of Soccer 96/97, Cannon Fodder, Pinball Dreams.
Natomiast zaobserwowałem jedną rzecz, która mnie ostatnio trochę irytuje i nie wiem jak sobie z tym poradzić - dźwięk jest minimalnie opóźniony w stosunku do obrazu, myślę że o jakieś 0,5 sekundy. I to niestety trochę przeszkadza - najłatwiej zaobserwować w protrackerze puszczając moduły i patrząc kiedy gra dźwięk na poszczególnym tracku. Widać też to w bardziej dynamicznych grach, typu np. Mortal Kombat.
Jakby co testuję na RPI 400, niepodręcony
A w grach jest tearing?:
Dobrze Ci działa to v4 ? Miałem 3.3 i po apdejcie wszytsko się ........... więc postawiłem od poczatku 3.3 bo v4 był nie do używania, spadek mipsów o 100, tryby pal zawieszały wszystko, WB chodził tak jakby działał z 0.1 mipsa.
Ogólnie dramat.
W Amikicie nie zaobserwowałem tearingu (Amiberry 4.0), podobnie jak w Pimidze 1.3 opartej na Amiberry 3.3. Na Pimidze 1.5 opartej na Amiberry 4.0 było bardzo źle - tearing, problem z dźwiękiem, rwana emulacja - moim zdaniem nie do korzystania. Natomiast Amikit działa na 64-bitach, dodatkowo jest inaczej skonfigurowany - np. sporo poprawia zmiana trybu wyświetlania z full-screnn na full-windowed: nic to nie zmienia w wyświetlaniu na RPI a system dostaje kopa ;)
Jeśli chodzi o wrażenia z gier - nie mam ich zbyt dużo, bo jednak za dużo nie testowałem i czasu na hobby nie za dużo, ale z tego co testowałem wszystko działało ok. A testowałem:The Manager, Championship Manager 93, On the Ball, Eye of the beholder, Street Rod, Lotus 3, Sensible World of Soccer 96/97, Cannon Fodder, Pinball Dreams.
Natomiast zaobserwowałem jedną rzecz, która mnie ostatnio trochę irytuje i nie wiem jak sobie z tym poradzić - dźwięk jest minimalnie opóźniony w stosunku do obrazu, myślę że o jakieś 0,5 sekundy. I to niestety trochę przeszkadza - najłatwiej zaobserwować w protrackerze puszczając moduły i patrząc kiedy gra dźwięk na poszczególnym tracku. Widać też to w bardziej dynamicznych grach, typu np. Mortal Kombat.
Jakby co testuję na RPI 400, niepodręcony
27.04.2021 08:47
[#8]
Re: AmiKit XE dla Raspberry Pi 4 lub 400
@Splavinho, post #7
Wkradły się tutaj pewne nieścisłości:
1. PiMiga 1.3 oparta była o wersję emulatora 3.1.3, PiMiga 1.4 to wersja 3.3 natomiast PiMiga 1.5 działała na emulatorze w wersji BETA 3.4 z kompilacją dwa dni późniejszą od oficjalnej wersji.
Emulator w wersji 3.1.3 który był obecny w PiMiga 1.3 mógł pozornie wydawać się dobry, pozornie mogło się wydawać, że jest wydajnie - ale co z tego, jak wiele efektów graficznych czy animacji w demach po prostu się nie wyświetlało.
Emulator w wersji 3.3 na chwilę obecną jest najrozsądniej działającym emulatorem, jeżeli chodzi o stosunek dźwięku / wydajności i obrazu. Jeżeli jesteśmy zainteresowani graniem w gry na Amigę - sugeruję nie rzucać się na najnowszą wersję.
PiMiga w wersji 1.5 nie pozwoliła na "downgrade" emulatora do wersji 3.3 o czym zresztą mnie uprzedzał Chris Edwards. Na mój poziom wiedzy nie jestem w stanie sobie z tym poradzić. Najprostszym rozwiązaniem jest po prostu zdobycie PiMiga w wersji 1.4 - jeżeli komuś zależy na używaniu tego systemu.
PiMiga w wersji 1.5 jednak pozwala nam na aktualizację Amiberry na wersje wyższe niż 3.4 BETA - wliczając w to najnowszą aktualizację 4.1.2
Amikit - to prawda, dostajemy zarówno 64bitowy OS (Linux Manjaro) jak też i 64 bitową wersję emulatora Amiberry - ale w wersji 4.0 RC - nie ma możliwości zaktualizowania samodzielnego do nowszej wersji - albo ja nie potrafiłem tego zrobić - zatem, ktokolwiek używa Amikit'a - musi uzbroić się w cierpliwość i zaczekać na oficjalną wersję wyższą. Kiedy to nastąpi - niestety nie wiadomo.
Sprawa przesunięcia / opóźnienia dźwięku. Sprawę to poruszałem już zarówno z twórcą Amiberry jak też z twórcą Amikita - można zauważyć, o ile dobrze pamiętam że w Amikit bufor dźwięku ustawiony jest na 8 - sugestia była taka, aby ową wartość zmniejszyć. Akurat nie mam przy sobie Maliny więc piszę z pamięci, ale chyba wartość około 2 wydawała się rozsądna - ale to pozostawiam Wam do przetestowania.
Z problemem z dźwiękiem zetknąłem się po raz pierwszy testując grę Chaos Engine AGA (wersja WHDLoad) - po pierwsze irytującym był fakt, że w emulatorze Amiberry w wersji 4.x zawieszał się, natomiast wersja uruchamiana z dyskietek działała, ale dźwięk był przesunięty - obu tych problemów nie było w emulatorze w wersji 3.3
Ze swojej strony mogę powiedzieć tyle, że na chwilę obecną pozostaję przy Raspberry OS (wersja 32 bitowa) i korzystam z emulatora w obu wersjach, w zależności od potrzeb - z wersji 3.3 jak też i najnowszej 4.1.2
Również korzystam z RPi400 - niepodkręcony.
1. PiMiga 1.3 oparta była o wersję emulatora 3.1.3, PiMiga 1.4 to wersja 3.3 natomiast PiMiga 1.5 działała na emulatorze w wersji BETA 3.4 z kompilacją dwa dni późniejszą od oficjalnej wersji.
Emulator w wersji 3.1.3 który był obecny w PiMiga 1.3 mógł pozornie wydawać się dobry, pozornie mogło się wydawać, że jest wydajnie - ale co z tego, jak wiele efektów graficznych czy animacji w demach po prostu się nie wyświetlało.
Emulator w wersji 3.3 na chwilę obecną jest najrozsądniej działającym emulatorem, jeżeli chodzi o stosunek dźwięku / wydajności i obrazu. Jeżeli jesteśmy zainteresowani graniem w gry na Amigę - sugeruję nie rzucać się na najnowszą wersję.
PiMiga w wersji 1.5 nie pozwoliła na "downgrade" emulatora do wersji 3.3 o czym zresztą mnie uprzedzał Chris Edwards. Na mój poziom wiedzy nie jestem w stanie sobie z tym poradzić. Najprostszym rozwiązaniem jest po prostu zdobycie PiMiga w wersji 1.4 - jeżeli komuś zależy na używaniu tego systemu.
PiMiga w wersji 1.5 jednak pozwala nam na aktualizację Amiberry na wersje wyższe niż 3.4 BETA - wliczając w to najnowszą aktualizację 4.1.2
Amikit - to prawda, dostajemy zarówno 64bitowy OS (Linux Manjaro) jak też i 64 bitową wersję emulatora Amiberry - ale w wersji 4.0 RC - nie ma możliwości zaktualizowania samodzielnego do nowszej wersji - albo ja nie potrafiłem tego zrobić - zatem, ktokolwiek używa Amikit'a - musi uzbroić się w cierpliwość i zaczekać na oficjalną wersję wyższą. Kiedy to nastąpi - niestety nie wiadomo.
Sprawa przesunięcia / opóźnienia dźwięku. Sprawę to poruszałem już zarówno z twórcą Amiberry jak też z twórcą Amikita - można zauważyć, o ile dobrze pamiętam że w Amikit bufor dźwięku ustawiony jest na 8 - sugestia była taka, aby ową wartość zmniejszyć. Akurat nie mam przy sobie Maliny więc piszę z pamięci, ale chyba wartość około 2 wydawała się rozsądna - ale to pozostawiam Wam do przetestowania.
Z problemem z dźwiękiem zetknąłem się po raz pierwszy testując grę Chaos Engine AGA (wersja WHDLoad) - po pierwsze irytującym był fakt, że w emulatorze Amiberry w wersji 4.x zawieszał się, natomiast wersja uruchamiana z dyskietek działała, ale dźwięk był przesunięty - obu tych problemów nie było w emulatorze w wersji 3.3
Ze swojej strony mogę powiedzieć tyle, że na chwilę obecną pozostaję przy Raspberry OS (wersja 32 bitowa) i korzystam z emulatora w obu wersjach, w zależności od potrzeb - z wersji 3.3 jak też i najnowszej 4.1.2
Również korzystam z RPi400 - niepodkręcony.
27.04.2021 11:00
[#9]
Re: AmiKit XE dla Raspberry Pi 4 lub 400
Splavinho
autor wątku
autor wątku
@Nasedo, post #8
Tak, jasne - co do wersji faktycznie, w Pimidze 1.3 jest 3.1.3, a w 1.5 jest 3.4 BETA. Nie zmienia to jednak tego, że powyżej 3.3 rozpoczynają się problemy z wydajnością - dotyczy to i wersji 3.4 i 4.0. Z 4.1.2 nie miałem okazji korzystać więc się nie wypowiadam. Natomiast wersja 4.0 z Amikita działa sprawnie, nie wiem czy to wynika z wykorzystania 64-bitowej wersji aplikacji, czy z jakichś innych sposobów konfiguracji.
Z tego co widziałem, autor Pimigi przygotowuje wersję 2.0 też bazującą na 64-bitowej wersji emulatora, no ale pytanie jak to będzie wyglądało w praktyce.
Jeśli chodzi o opóźnienia dźwięku - też w tej chwili nie mam sprzętu przy sobie, ale testowałem zmianę bufora na wartościach: 1,2 i 3, niestety jak dla mnie nadal efekt nie był zadowalający....
Z tego co widziałem, autor Pimigi przygotowuje wersję 2.0 też bazującą na 64-bitowej wersji emulatora, no ale pytanie jak to będzie wyglądało w praktyce.
Jeśli chodzi o opóźnienia dźwięku - też w tej chwili nie mam sprzętu przy sobie, ale testowałem zmianę bufora na wartościach: 1,2 i 3, niestety jak dla mnie nadal efekt nie był zadowalający....
28.04.2021 07:16
[#11]
Re: AmiKit XE dla Raspberry Pi 4 lub 400
@infboras, post #10
Szkoda, że Twoja wypowiedź jest tak lakoniczna i nie zawiera porad jak uzyskać dobrze działający emulator w wersji 64 bitowej.
@Splavinho
Czy zechciałbyś podać jakiś link do informacji na temat planowanego wydania nowej PiMigi?
Odnośnie opóźnienia dźwięku - nie sugeruję, że jest teraz idealnie - ale dzielę się informacjami, które uzyskałem - niestety komunikacja z autorem Amiberry nie należy do najprostszych, a każda próba zwrócenia uwagi na to, że jednak przedtem (w wersji 3.3) pewne rzeczy działały lepiej nie przynosi oczekiwanych rezultatów.
@Splavinho
Z tego co widziałem, autor Pimigi przygotowuje wersję 2.0 też bazującą na 64-bitowej wersji emulatora, no ale pytanie jak to będzie wyglądało w praktyce.
Jeśli chodzi o opóźnienia dźwięku - też w tej chwili nie mam sprzętu przy sobie, ale testowałem zmianę bufora na wartościach: 1,2 i 3, niestety jak dla mnie nadal efekt nie był zadowalający....
Czy zechciałbyś podać jakiś link do informacji na temat planowanego wydania nowej PiMigi?
Odnośnie opóźnienia dźwięku - nie sugeruję, że jest teraz idealnie - ale dzielę się informacjami, które uzyskałem - niestety komunikacja z autorem Amiberry nie należy do najprostszych, a każda próba zwrócenia uwagi na to, że jednak przedtem (w wersji 3.3) pewne rzeczy działały lepiej nie przynosi oczekiwanych rezultatów.
28.04.2021 09:26
[#12]
Re: AmiKit XE dla Raspberry Pi 4 lub 400
Splavinho
autor wątku
autor wątku
@Nasedo, post #11
Czy zechciałbyś podać jakiś link do informacji na temat planowanego wydania nowej PiMigi?
Odnośnie opóźnienia dźwięku - nie sugeruję, że jest teraz idealnie - ale dzielę się informacjami, które uzyskałem - niestety komunikacja z autorem Amiberry nie należy do najprostszych, a każda próba zwrócenia uwagi na to, że jednak przedtem (w wersji 3.3) pewne rzeczy działały lepiej nie przynosi oczekiwanych rezultatów.
Nie mam linku pod ręką - na którejś z grup amigowych na fb widziałem post Autora Pimigi o pracach nad 2.0 i informację o tym, że będzie oparta na 64-bitowej wersji emulatora.
29.04.2021 01:18
[#13]
Re: AmiKit XE dla Raspberry Pi 4 lub 400
@Nasedo, post #11
Bo sam badam temat i się uczę. Póki co mam własną kompilację opartą na Amiberry 3.3 opisaną tutaj. Na stronie projektu jest szczegółowe readme.
Wymieniłem tylko Arosa na czysty WB 3.1 z ClassicWB i poza kilkoma corner caseami działa stabilnie i wydajnie.
Dzisiaj przekompilowałem z Amiberry 4.1.2 i są problemy, które muszę ogarnąć. Wtedy ocenię czy nowsze Amiberry jest lepsze, czy gorsze. Na razie nie wiem.
Wymieniłem tylko Arosa na czysty WB 3.1 z ClassicWB i poza kilkoma corner caseami działa stabilnie i wydajnie.
Dzisiaj przekompilowałem z Amiberry 4.1.2 i są problemy, które muszę ogarnąć. Wtedy ocenię czy nowsze Amiberry jest lepsze, czy gorsze. Na razie nie wiem.
