@Rodzyn,
post #34
Nie znam się na Linuksie, w szkole gdzie pracuję na niektórych kompach jest postawiony Linux i ani to wygląda, ani chodzi. Po prostu od 28 lat działam pod Windozą i przy tym zostanę. Tymczasem przyszedł Keyrah, więc mam już wszystko co trzeba, żeby zamykać projekt.
Teraz trzeba przysiąść z lutownicą, klejem na gorąco, trytytkami itd. WinUAE mam już tak skonfigurowany, że naprawdę ogarniam dowolną Amigę w dowolnej konfiguracji z identyczną prędkością oryginałów wg SysInfo, lub z kosmiczną wydajnością, jeśli mam ochotę.
Postaram się zrobić jakąś foto relację z prac, kosztorys, przemyślenia i może filmik z tego, jak to zadziała. Póki co czekam na chwilę wolnego
UPDATE
Keyrah v3 śmiga, klawiatura po 18latach na strychu żyje.
Nie jestem mocny w lutowaniu więc w jakiś tam niepełnosprawny sposób polutowałem płytkę greaseweazle F1, połączyłem z BluePill i okazałem się...kretynem

Muszę to jeszcze zaprogramować, więc na szybko zrobiłem zakup interfejsu i czekam...
Update
Greaseweazle mojej budowy podziałał nieco potem wszystko się skaszaniło. Początkowo stacja poprawnie odczytywała dyskietki, zbootowała się nawet na jakiejś starej kopii Prince of Persia miała natomiast problem z formatowaniem dyskietek (pod WB i pod X-Copy) W koncu co by nie podłożyć, to sektora 0 nie może zapisać i tyle. Finalnie nie widzi teraz żadnej dyskietki, mimo, że he rozkręca i 'tyka'. Zacząłem podejrzewać słabe luty (to moje pierwszw wprawki bo lutuję jak kaleka) i zabrałem się za rozlutowywanie płytki. Niestety popsułem piny od Blue Pilla, chociaż tym razem lepiej polutowałem płytkę greaseweazle... Powalczę we wtorek, ale potencjał jest bo przez moment to nawet PRAWIE w 100% działało