23.08 22:45
[#241]
Re: The A500 Maxi od Retro Games
@rbej1977, post #239
Z taką ceną nie wróżę sukcesu. Bez sensu przepłacać za obudowę jak można kupić sobie Rpi 500 z akcesoriami za 570zł
Zapomniałeś doliczyć jakieś 320zł za system i grę, do tego masz replikę obudowy A1200 i klawiaturę. Ciekawe co to za klawiatura będzie, bo nową można dostać za niemałe pieniądze - link
23.08 22:47
[#242]
Re: The A500 Maxi od Retro Games
@KM_Ender, post #240
Zależy co będzie miała w środku, jeśli to będzie nadal jakieś Pi, tylko zamiast równoważnika Pi3 będzie Pi4 (czyli te 40% zwiększenia mocy) to może spokojnie kosztować połowę tej kwoty, wliczając licencję i prawa. Jeśli to będzie FPGA, to wtedy może być więcej, ale znowu - kwestia tego jak mocne FPGA by było w środku.
Ale szczerze - FPGA tam się nie spodziewam.
Ale szczerze - FPGA tam się nie spodziewam.
24.08 13:56
[#247]
Re: The A500 Maxi od Retro Games
@karolb, post #243
Może ta od A500mini była już zaplanowana dla A500maxi. Wyjdzie A1200Maxi, a robienie nowej formy wtryskowej to jednak są koszty.
Która ładniejsza, to nie wiem. Mi się podoba ta od A1200. Jeśli chodzi o wygodę, to również była wygodniejsza zwłaszcza jak miałem kilkanaście lat, małe dłonie i kilkanaście godzin gry w UFO przed sobą. Trumienka też mi się podoba, bo jest taka Amigowa, no i chyba nawet moja pierwsza, bo taką miałem przy A600 na start. Po godzinie staję się jednak niewygodna.
W tym mrowisku mrówki już stare i nie mrawe. Ucieszą się, że ktoś drewno dostarczył i nie trzeba wychodzić
Zależnie od ceny chyba się skuszę na ten emulator. Poczekam jednak aż będzie wiadomo coś więcej. Sama skorupa może się przydać na budowę czegoś lepszego w przyszłości. Takie udawane retro do salonu.
Która ładniejsza, to nie wiem. Mi się podoba ta od A1200. Jeśli chodzi o wygodę, to również była wygodniejsza zwłaszcza jak miałem kilkanaście lat, małe dłonie i kilkanaście godzin gry w UFO przed sobą. Trumienka też mi się podoba, bo jest taka Amigowa, no i chyba nawet moja pierwsza, bo taką miałem przy A600 na start. Po godzinie staję się jednak niewygodna.
Mam nadzieję że nie wsadziłem kija w mrowisko
W tym mrowisku mrówki już stare i nie mrawe. Ucieszą się, że ktoś drewno dostarczył i nie trzeba wychodzić
Zależnie od ceny chyba się skuszę na ten emulator. Poczekam jednak aż będzie wiadomo coś więcej. Sama skorupa może się przydać na budowę czegoś lepszego w przyszłości. Takie udawane retro do salonu.