• Obudowa D-Box

19.11.2006 19:03, autor artykułu: Sordan
odsłon: 10322, powiększ obrazki, wersja do wydruku,

D-Box Jako ortodoksyjny amigowiec, jak to kilka lat temu nazwał mnie kolega sqlim/soc, postanowiłem wypaść mojego klasyka jak tylko się da. Na pierwszy ogień padło na stosunkowo nową obudowę D-Box produkowaną przez firmę Elbox. Doszedłem do wniosku, że niezależnie co będę miał w środku i tak bez ładnie wyglądającej wizualnie obudowy nie zrobi to na przypadkowym użytkowniku komputera osobistego jakiegokolwiek wrażenia. Początkowo znalazłem obudowę Mirage, jednak po pierwsze jest z rodziny big tower i jak dla mnie jest zdecydowanie za duża, a po drugie przeznaczona jest tylko dla Amig 4000.

Długo nie musiałem szukać. Odwiedziłem stronę Elboksu i zainspirowała mnie jedyna nowa obudowa tower dostępna na rynku dla Amig 1200. Jeszcze przy pierwszej wizycie na oficjalnej stronie firmy (www.elbox.com), bez zadawania żadnych wcześniejszych pytań, złożyłem zamówienie. Sprawdzałem początkowo dostępność w polskim magazynie i przeglądarka internetowa poczęstowałą mnie komunikatem: "Sorry we don't have this product in stock at the moment". Zamówiłem więc z rzekomo europejskiego. Sama obudowa z zasilaczem 350 W ATX i interfejsem klawiatury kosztowała 198,95 euro. Do tego doszła przesyłka lotnicza (priorytetowa), która miała iść w porywach do dwóch dni roboczych za 49,00 euro i 4 euro jakieś koszty manipulacyjne dla banku. Były dwie możliwości dokonania zapłaty: jedna za pomocą karty kredytowej Visa, bądź Maestro, a druga poprzez przelew bankowy. Ja, ponieważ nie posiadam karty kredytowej, wybrałem opcję drugą. Kilka godzin po dokonaniu zamówienia dostałem e-maila zwrotnego z dokładnymi danymi dotyczącymi zamówienia. Na drugi dzień żądane pieniądze zostały wysłane na podane konto. Zamówienia dokonałem 27 kwietnia 2006. Po tygodniu czasu, wysłałem e-mail z zapytaniem, czy wszystko w porządku z przesyłką. Ekspresowo Elbox odpisał, nie przepraszając, lecz bardzo dziękując za informacje dotyczące płatności, iż konto bankowe zostało sprawdzone po mojej wiadomości i faktycznie przelew z mojej strony miał miejsce. Stąd też od razu obiecali, że przesyłka będzie wysłana następnego dnia. I tak też się stało. Dostałem numer przesyłki, a jako człowiek, który strasznie nie lubi czekać, po kolejnym tygodniu napisałem nastepnego e-maila, po którym dostałem informacje na temat priorytetowej przesyłki lotniczej, która już nie trwa 2, a 4-10 dni roboczych. Po upływie jednego dnia od wysłania tej wiadomości, przesyłka w końcu trafiła do mnie na wyspę i o dziwo przyszła z polskiego magazynu. Przesyłka była bardzo dobrze zapakowana, oklejona firmową taśmą klejącą z napisami "Elbox". Zawartość paczki znajdowała się w jeszcze trzech mniejszych kartonach, powlekana folią wstrząsoodporną. Przedni, plastykowy panel obudowy był dodatkowo obłożony folią i umieszczony w środku obudowy by zapewnić bezpieczeństwo przy transporcie.

D-Box Niewiele czekając zabrałem się do instalowania moich amigowych flaków do środka obudowy. Nie ma raczej sensu opisywać jak tego dokonałem, ponieważ w bardzo prosty i przejrzysty sposób jest to ujęte w ilustrowanej zdjęciami dokumentacji, która znajduje się na stronie firmy Elbox. Zwrócić szczególną uwagę trzeba na podłączenie zasilania. W zestawie znajduje się zasilacz ATX, stąd też w przypadku podłączenia obudowy do Mediatora PCI 1200 potrzebna nam jest przejściowka z ATX na AT, którą oferuje nam Elbox nie w cenie zestawu. Urządzenie to nazywa się "ATX-to-AT power converter" i kosztuje 25,95 euro. W przypadku Mediatora SX przejściówka będzie zbędna i podpinamy włącznik zasilacza z przedniego panelu bezpośrednio do Mediatora SX. Rewelacyjnym pomysłem okazały się dwa porty USB wbudowane do przedniego panelu z boku obudowy (robi wrażenie). Aby funkcjonalnie korzystać z tych wejść, potrzebne jest oczywiście wejście USB w Amidze, a także przejściówka, która umożliwia nam podłączenie wejścia z przedniego panelu do karty USB. Urządzenie to nazywa się "USB Plug-to-Pin Header adapter" i kosztuje 3,95 euro.

D-Box Całość wykonana jest solidnie i bardzo starannie. Kolor obudowy jest w dwóch odcieniach szarości. Przedni panel plastykowy, zewnętrzne części metalowe, wnętrze z aluminium. W zestawie znajduje się także wyżej wspomniany zasilacz, interfejs klawiatury, zestaw śrub do montażu z zapasową ilością, taśma FDD, kabel zasilający do zasilacza i instrukcja obsługi. 4 koszyki 5.25", jeden na FDD i 5 3.5" dają nam możliwość podłączenia wielu urządzeń. Wymiary obudowy to: długość 479 mm x szerokość 201 mm x wysokość 436 mm. Na przednim panelu znajdują się tylko dwie diody, zasilanie i bodajże stacja dyskietek (nie jestem pewien bo obecnie nie mam stacji dyskietek w swojej Amidze, ale przy pracy twardego dysku dioda się nie świeci, co wskazuje na to, że musi to być sygnalizacja do FDD), przycisk reset w ksztacie koła i włącznik zasilania. Jedyną wadą obudowy, zaraz po cenie, jest włącznik zasilania, którego trzeba włączać i wyłączać "na wyczucie". Wydaje mi się, że raczej nie działa jak powinien. Nie mam porównania z poprzednią obudową firmy, ponieważ została w Polsce, ale wydaje mi się, iż nowa jest mniejsza i lżejsza. Obudowa jest przygotowana do instalacji karty Dragon 1200, Mediator PCI 1200SX, Mediator PCI 1200LT4, Mediator PCI 1200, Mediator PCI 1200LT2 i G-REX 1200. Płyta główna, Mediator i karty PCI leżą tak, jak powinny, jednak miałem minimalny problem z włożeniem karty PPC do obudowy. Miałem wrażenie, że musiałem ją troszkę ukruszyć od góry, bo dotyka bezpośrednio górnej części obudowy.

Podsumowywując obudowa jest naprawdę śliczna, lecz nie dla każdego cena obudowy może okazać się normalną. Ciekawi mnie ilu użytkowników D-Boxa jest w Polsce. Nie zdziwiłbym się gdybym był jedynym. Obecnie, w dobie Pegasosów i AmigaOne, ludzie nie bardzo chcą inwestować w swojego klasyka, a tym bardziej w drogie obudowy tower dla nich przeznaczone. Osobiście jestem bardzo zadowolony z produktu o czym oczywiście poinformowałem firmę Elbox wysyłając e-mail z podziękowaniami. Zainteresowanym mogę wysłać więcej zdjęć obudowy.

D-Box D-Box

    
komentarzy: 13ostatni: 31.03.2013 18:54
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem