The Ghosts of Blackwood Manor - nowa przygodówka tekstowa autora m.in. hibernated. Dostępna tutaj.

Od pewnego czasu dostępna jest już 12. aktualizacja gry. Zmiany głównie w obszarze poprawy działania na Amidze oraz Atari ST.

Część druga trylogii ma ze dwa lata opóźnienia, a pan Stefan odgrzewa kotleta w wersji reżyserskiej.

Przeszedłem "The Curse of Rabenstein". Gra jest krótka, można ją przejść w jeden dzień. Zdecydowanie za krótka żeby ją kupić, ale jako darmowy tytuł może być. Obrazki są przeniesione z ośmiobitowca (C64 lub Amstrad) z mniejszym lub większym retuszem. Im dalej jesteśmy w grze tym obrazki stają się lepsze (różni autorzy?). Podobnie jak w "hibernated" i "Eight Feet Under" operacje zapisu i odczytu są przypisane do df0:, więc żeby zagrać z HDD trzeba zmienić w pliku wykonywalnym df0 na coś innego.

Eight Feet Under, czyli dodatek do gry hibernated 1 jest od pewnego czasu dostępny za darmo na tej stronie. Wcześniej był dostępny tylko razem z hibernated 1 w wersji pudełkowej.

Jest postęp w stosunku do "hibernated", bo gra ma grafikę.

Oprócz wersji opisanych w recenzji pojawiły się też wersje dla komputerów MSX oraz dla przeglądarek HTML. Ta ostatnia jest rozszerzona w porównaniu do wersji oryginalnej. Ostatnia aktualizacja: 13.09.2019 09:19:27 przez PopoCop

Święte słowa :) MUDy ehh Arkadia, Barsawia czy nawet Killer. Oj ila jak tam godzin przegrałem to moje. Ostatnia aktualizacja: 16.05.2019 12:39:22 przez RadziN

ale mimo wszystko MUDy przez to, ze byly online to jednak bylo co innego :) sam nie lubie za bardzo tych tekstowek, ale mudy uwielbialem (studnia dusz, cygnus...)

MUD'y rządziły a to też gry tekstowe online. Ile nawalało się w klawiaturę ... bezcenne :)

Rzecz gustu. Te gry umożliwiały opanować język angielski, miały swój klimat, a niskie wymagania systemowe pozwalały uruchamiać praktycznie na wszystkim co miało w tamtym czasie klawiaturę. Jakaś forma interakcji była, więc to było zupełnie inne doświadczenie niż tylko czytanie książki/komiksu. Ostatnia aktualizacja: 15.05.2019 10:07:42 przez charliefrown

To mocno subiektywna ocena, zgodzisz się? :-) Ja oceniam tekstówki bardzo wysoko. Niedoceniony typ gier, bo od kiedy komputery zaczęły mieć grafikę (a to nastąpiło dość szybko), to ich popularność zmalała. Tymczasem jest tyle wariantów i zabawy w tekstówkach co w zwyczajnych książkach fabularnych. Czyli niesamowicie dużo. Bo np. możesz sobie wymyślić dowolną historyjkę i ją wcielić w życie. Wrzucić bohatera w samo centrum wydarzeń. Opisać na swój sposób świat. Ale tak jak napisałem - to są subiektywne odczucia. Jednak zawsze można przekonać kogoś, żeby zainteresował się tekstówkami. Oczywiście lubię też gry z grafiką. :-)

Najgorszy typ gier ,jaki kiedykolwiek wymyślił człowiek , to gra tekstowa.To jest moje prywatne zdanie i odczucie do tego typu gier. W owym czasie ich popularności wolałem czytać komiksy.:-o

Gratuluję ukończenia gry! :-) P.S. Myślę, że to gdzie rozgrywa się gra "hibernated 1" nie gra aż tak dużej roli. Podejrzewam, że spodobałyby Ci się również gry tekstowe, które rozgrywają się np. w scenerii fantasy. Ostatnia aktualizacja: 14.05.2019 20:33:22 przez Hexmage960

Masz rację, zastosowałem skrót myślowy (jak ktoś się bierze za grzebanie w pliku to jest na tyle zaawansowany, że wie o zrobieniu przypisu). Chociaż, na upartego, można DF0 zmienić na DH0 (czy inną nazwę partycji HDD) i bez przypisu odpalić grę z katalogu głównego :-) Jak ktoś chce, to mogę mu przesłać zmodyfikowany plik ze skryptem robiącym przypis.

Sama zamiana df0 na inna nazwę nie wystarczy. Należy jeszcze zrobić odpowiednie przypisania (ASSIGN) Za to bez żadnej zmiany w pliku wykonywalnym można grać z hdd w wersje gry whdload, po zastosowaniu generic.slave Ostatnia aktualizacja: 14.05.2019 08:40:13 przez Norbert

Chwila walki z Filemasterem i gra zapisuje supportuje HDD . Ale gdy ktoś nie lubi takich poprawek, to wersja whdload powinna go zadowolić.

Zobacz sobie Kolego na tę stronę: http://8-bit.info/infinite-imaginations-aventuras-ad/ Tim Gilberts, legenda gier tekstowych na ośmiobitowce, jest uczestnikiem tej grupy na FB. A oto wypowiedzi Stefana Vogta: "DAAD is actually still in development. We recently published new interpreters for the ST and the C64. I don’t actually see a big problem in saving to DF0, as many people use Goteks anyway. Please also consider that running the game from HD is not officially supported. When you buy the game, the box games with an Amiga 3.5 Disk, which is the recommended way to run the game" "But I will add your request on the „wishlist“ and when we work with the Amiga interpreters again, we‘ll have a look if we can add saving to HD." To już lepiej zmienić w hex edytorze te kilka rzeczy i nie tracić na to czasu. Można, oczywiście.

Przygotowanie plikow gry na daną platformę wykonuje się na PC. Dane "odczytywane" są potem przez interpreter/player DAAD Właśnie w nim, w przypadku Amigi, zawarte są odniesienia do df0 czy topaz.font Czy maja źródła do playera? Nie wiem . Kto miałby to poprawić ? To już lepiej zmienić w hex edytorze te kilka rzeczy i nie tracić na to czasu.

W porzadku, jest to pewne rozwiązanie tego problemu. Ale to nie jest funkcja w samym DAAD (rozumiem, że to podmiana w pliku za pomocą edytora HEX). Czy nie byłoby fajnie, gdyby autor unowocześnił pakiet DAAD, by naturalnie wspierał odwołania do HDD jeśli jest taka możliwość, bo autor posiada dostęp do kodu źródłowego? Najważniejsze w tej chwili jest to, że DAAD działa systemowo i da się instalować na twardym dysku. To rokuje dobrze.

Ale po co dodawać jeśli już jest ta funkcja. Wystarczy odwołać się do np. nazwy HB1 zamiast df0. Dyskietkę nazwać HB1, a w przypadku instalacji na HDD dorobić assign do HB1,

Autor ma dostęp do kodu źródłowego DAAD i, tak jak napisałem, postara się dodać tą funkcję. Zobaczymy. :-) W grupie, do której należę są autorzy pakietów do tworzenia tekstówek (co prawda głównie dla ośmiobitowców), jak PAWS (Professional Adventure Writer), GAC, DAAD itd. :-) Ostatnia aktualizacja: 14.04.2019 12:56:44 przez Hexmage960

Wątpię, bo znając życie autor będzie korzystał z tego samego narzędzia do tworzenia gry (DAAD). No chyba, że pogrzebie w gotowym pliku Filemasterem :-)

Gratuluję! Liczę na to, że sequel będzie miał już zapis na dysk twardy normalnie z poziomu gry. :-)

Przeszedłem grę. Całkiem ciekawa fabuła, no i zakończenie sugeruje ciąg dalszy (tak jak cyfra 1 w tytule).

Ta stara wypróbowana metoda działa i gra bez problemu działa z HDD łącznie z SAVE.

matko boska... tyle kasy za gre, ktorej nie mozna nawet na dysku twardym zainstalowac w pelni? CO JA PACZE :shock: :-?

Na szczęście Stefan Vogt powiedział, że DAAD jest dalej rozwijany, a nagrywanie stanów gry na twardym dysku zostało dodane do listy życzeń! :-)

A gdyby hexedytorem filemastera zmienić odwołania df0: na np. abc: i zrobić assign do katalogu z grą na abc: ?

No niestety. Gra bazuje na silniku DAAD, który był celowany w Amigę 500 i nie da się stanu gry nagrywać na dysk twardy. Mam nadzieję, PopoCop, że jednak nie będzie to przeszkodą w czerpaniu radości z gry. :-) Ostatnia aktualizacja: 06.04.2019 14:17:51 przez Hexmage960

Hej, zapytałem się na grupie na facebooku, do której uczęszcza Stefan Vogt o to zagadnienie dot. zapisywania stanów gry. Czekam na odpowiedź. :-) Co do platform 8-bitowych to racja - hibernated 1 powstał z myślą głownie o nich, a szczególnie o platformie Sinclair ZX Spectrum, których użytkownicy stanowią większość w grupie o grach tekstowych. :-) Przecież sam jesteś fanem ZX Spectrum, nie? :-)

Jest jedna dziwna rzecz - SAVE/LOAD jest przypisane do stacji df0. Można więc grę odpalić z HDD, ale stany gry będą nagrywane/wczytywane z dyskietki.

Ściągnąłem grę, uruchomiłem i na 040 działa (w dokumentacji napisano, że powyżej gołej A1200 nie testowali). Wielkość plików z grą jest znikoma - w końcu to sam tekst - a obrazek tytułowy to pliczek .iff i można go sobie zmienić. "hibernated" powstała, zdaje się, pierwotnie na komputery ośmiobitowe, bo w opisie nagrywania/wczytywania stanu gry jest mowa o taśmie magnetofonowej :) Pograłem trochę i gra ma swój klimat. Zobaczę jak daleko uda mi się zajść.

"...ale są jeszcze fani takich gier" owszem i zgodnie z maksyma "kazda potwora trafi swego amatora". Ale wziecie maja znikome... na szczescie.

Grę można nabyć również w wersji elektronicznej płacąc dowolną kwotę Wersję elektroniczną można też pobrać bezpłatnie. Autorzy dają wybór - chcesz tylko grać, nie musisz płacić i ściągasz pliki. Chcesz mieć eksponat w gablocie - kupujesz pudło. Generalnie zgadzam się, że czysto tekstowa przygodówka to dziś raczej mało udany pomysł, ale są jeszcze fani takich gier.

umiesz juz pikslowac, to grafike se sam dorysujesz w ramach treningu. Taka gra w stylu "amigowcu kup gre i sam se ja upieksz" :twisted:

A cena przyzwoita za tak wspaniały i bogaty zestaw. eee.... yyyyy..... poważnie? Bridge Strike 69 zyla za pudło Worthy 95 zyla za pudło to... 86 zyla za pudło... jak bardzo chce wspierać współczesnych mi autorów gier na Amigę tak taka stawka mnie raczej przystopowała. Jak na grę tekstową oczywiście.

kazdy ze scenowcow narysowalby po 1 jednym obrazku i juz by byla grafika.

Najlepiej byłoby cały tekst z gry przetłumaczyć na polski i wydać w nowej oprawie audio-wizualnej. Ale na to pewnie potrzebna by była zgoda autora gry. Mam pewien kontakt z autorem tej gry (Stefan Vogt), gdyż należę do grupy na Facebooku poświęconej grom tekstowym. :-) O tej grze słyszałem już od pewnego czasu. Tym bardziej zaskoczył mnie news na PPA. Jeśli masz do niego jakieś pytania - możesz uderzyć do niego na FB. Co do oprawy to rzeczywiście nie jest to rzecz łatwa, tym bardziej w dzisiejszych realiach. Ale podtrzymuję zdanie, że gry tekstowe nie potrzebują wypasionej oprawy. Ot, ładna czcionka, interesująca fabuła i z naszej strony - chęć przeżycia przygody. :-) Ostatnia aktualizacja: 03.04.2019 16:01:26 przez Hexmage960

Tylko kto byłby w stanie narysować minimum 20 kolorowych grafik w amigowym świecie i to jeszcze animowanych? Łatwiej byłoby zlecić to zadanie osobie rysującej ołówkiem a potem te grafiki konwertować w zależności od wersji czy ma to działać w 320x256 czy dla NG w 1024x768. Dodatkowo dodałbym opcję z lektorem oraz możliwością zmiany wielkości i typu czcionki. Najlepiej byłoby cały tekst z gry przetłumaczyć na polski i wydać w nowej oprawie audio-wizualnej. Ale na to pewnie potrzebna by była zgoda autora gry.

@Leon Książka narzuca liniowość fabuły. A gry tekstowe wcale takie być nie muszą. Ogólnie gry tekstowe dzielą się na dwa rodzaje: - Gry z zagadkami i puzzlami do rozwiązania, - Gry z wyborem opcji. Ja preferuję te pierwsze.

W taka tekstowke bym zagral z checia a tak to nawet tego nie uruchomie ok, racja Odbiór przygodowych gier tekstowych zależy od gracza. Uwielbiam wyobrażać sobie świat przedstawiony przez autora gry. Na tym to polega - w tych grach liczy się siła wyobraźni. Nie twierdzę, że dodawanie grafiki czy dźwięków do takich gier to coś złego. Ale moim zdaniem narzucanie interpretacji świata opisanego za pomocą tekstu nie jest konieczne, by czerpać radość z takich gier.

Muzyka owszem ale ja bym poszedl jednak dalej. Nie czarnobiale ale kolorowe obrazy np. 32 kol w 320*128 z animowanymi elementami i do tego jakies wyczesane dzwieki w zaleznosci od akcji gracza. W taka tekstowke bym zagral z checia a tak to nawet tego nie uruchomie :tak:

Moim zdaniem wersja amigowa powinna wyglądać inaczej i mieć dołączoną grafikę w postaci książki z czarno-białymi obrazkami jak na obrazku poniżej. Dodatkowo w tle najlepiej jakby grała powolna muzyka budująca klimat jak tutaj na filmie. Wtedy odbiór takiej gry byłby całkowicie inny.

Tak drogą sprostowania to niektóre gry tekstowe na ZX Spectrum i inne maszyny 8-bitowe mają grafikę (ilustracje).

Tak drogą sprostowania to niektóre gry tekstowe na ZX Spectrum i inne maszyny 8-bitowe mają grafikę (ilustracje). Sam wciągnąłem się w gry tekstowe dopiero dzięki Fredowi Fishowi, Rossowi Cunniffowi oraz Timowi Brengle'owi dzięki Adventure Definition Language na Amigę. (Później również AdvSys Davida Betza na Amigę, również na dysku Freda Fisha). Ostatnia aktualizacja: 03.04.2019 07:56:42 przez Hexmage960

Dorobisz seksi grafike i bedzie przygodowka z grafika. Jak w klasykach przygodowek Magnetic Scrolls typu The Pawn, Jinxter, Fish czy Guild of Thieves. Ostatnia aktualizacja: 03.04.2019 00:52:49 przez Don_Adan

Fajnie ale gry tekstowe bez grafiki to jakies lata 1980-1985 i to na ZX Spectrum. Mysle, ze amigowcy jednak czekaja na cos lepszego...

Ja lubię gry tekstowe. :-) To ma do Amigi co do reszty platform, w tym IBM PC. Ja cieszę się, że wychodzą takie perełki. A cena przyzwoita za tak wspaniały i bogaty zestaw. Gratka dla kolekcjonerów oraz miłośników tekstowych gier przygodowych. Ostatnia aktualizacja: 02.04.2019 20:52:34 przez Hexmage960

mole ksiazkowe i turpisci beda wniebowzieci. Ale co to ma do Amigi, to nie ja wiem co ja pacze :mrgreen:

nieładna ta Olivia Lund. Wolę panią z Deponii, może ktoś przeportuje na AmigaOS 4.1, bo na MorphOS-a to nie ma po co.