kategoria: NatAmi
[#271] Re: Projekt NatAmi żyje (tylko nazwa nieaktualna), a co więcej!... :)

@posylus, post #270

jakby jeszcze zrobili obudowe taka jaka ma amiga 1200 to bym nawet dal 2 i pol,szczerze napisze ze jestem spragniony jakiejkolwiek ami ;) he he he oczywiscie w cenie ktora jest w granicach zdrowego rozsadku ;).
[#272] Re: Projekt NatAmi żyje (tylko nazwa nieaktualna), a co więcej!... :)

@jubi, post #257

Wlasnie jakiem cudem apple siem udalo co nie udalo sie amidze czy atari,odpowidz jest prosta apple zrobili to co miala amiga czyli fanow,niestety przez nie udolnosc wlodarzy commodora i bledna polityke np wchodzenie w produkcje pc,commodore powinno zrobic jedno rozwijac amige i stworzyc system sprzedazy oprogramowania sprzetu itd itp,zgodze sie ze commodore popelnilo blad np nie dajac pelnej motorolki czy nie myslac o grafice 3d,a przeciez chyba mozna bylo przewidziec ze tak sie potoczy historia bo na pewno konstruktorow mieli dobrych.Mysle ze dlatego my Polacy jestesmy takimi fanami amigi ze ona nam przypomina nasza historie ;) tez mamy to ze wiekszosc polakow jest rosadnych i potrafi sobie radzic tylko niestety czasem do wladzy dochodza ci ktorym sie wydaje ze to umieja ;).
[#273] Re: Projekt NatAmi żyje (tylko nazwa nieaktualna), a co więcej!... :)

@jubi, post #252

To czekanie na ostateczne przyjście mesjasza który zmaże wszystkie dawne winy, naprawi wszystkie dawne błędy Commodore i innych, przywróci sprawiedliwość, nakieruje rzeczy na tory, którymi powinny się poruszać gdyby nie (tu wstaw własnego winowajcę), sprawi, że Amiga będzie tym, czym według ciebie być powinna itd.

No bo przecież to Amiga powinna wtedy (20 lat temu) wygrać, bo to Amiga była najlepsza. Tak nakazuje sprawiedliwość dziejowa. Pecet wygrał nie tym, że był po prostu lepszy i tańszy, przecież wygrał nieuczciwie, zakulisowo, za pomocą spisku, podstępnej reklamy Microsoftu, celowego ośmieszania Amigi w mediach, pomniejszania jej znaczenia, nieudolnych ludzi w zarządzie Commodore, braku trybu chunky czy pełnej wersji 020 na pokładzie itp. itd.

To wszystko pobrzmiewa gdzieś w tle twojej wypowiedzi, siedzi zabetonowane z tyłu głowy

To wszystko to bzdury.


Za to Ciebie, Anioła i innych fanatycznych malkontentów i zazdrośników skręca z tej nienawiści, że są ludzie, którzy "mają czelność" czekać, marzyć i wierzyć. Skręca Was, że ktoś "ma czelność" uważać Natami za Nową Amigę ignorując pseudoamigi pokroju Pegasusa i X1000.

Stąd właśnie ta agresja i ciągłe pitolenie wykładów na temat emulacji sprzętowej itd. Byle tylko nie popuścić i nie dać satysfakcji tym ludziom. Wyleczcie się z tej zawiści, zazdrości i autodestrukcji. Odczepcie się od Natami i od tych ludzi.

Natami jeżeli powstanie pod tą czy inną nazwą będzie nową Amigą, bo to widać, słychać i czuć. Mało kogo będzie interesować, że nowa technologia produkcji procesorów to FPGA oparte na programowaniu procesora tak jak się komu podoba. Czasy się zmieniły, technologia się zmieniła zatem i pojęcie sprzętowej emulacji ma zupełnie inne ramy niż kilkanaście lat temu.

Można odnieść wrażenie, że niektórzy z tą pianą na twarzy zaciskają kciuki żeby Natami nie powstało. Jak bowiem odnajdą się w sytuacji w której ci optymiści zostaną uszczęśliwieni, bo dostaną swoją nową, prawdziwą, kompatybilną i nowoczesną Amigę, a oni sami będą musieli się kisić ze swoimi Pegasosami, albo miną męczennika, który nie ma nic poza wspomnieniem i frustracją wylewaną poprzez agresję na zwolenników Natami.

Co do Twojego "sprowadzania na ziemię", to nie bzdury. Pragnienie realizacji założeń nowej Amigi było, i to pragnienie u wielu pozostało i nie daje im spokoju, nie chcą się z tym pogodzić, ale mają realną szansę i nadzieję na spełnienie tego pragnienia. Trzeba być naprawdę zawistnym człowiekiem aby próbować im to odbierać jednocześnie uważając się za Amigowca, stosując jakieś bzdetne wywody o emulacji sprzętowej.

Co do "lepszości" Amigi od PC, to to nie były jakieś wymysły fanatyków. Amiga miała potencjał, była lepszym komputerem niż PC, ale przy tym wszystkim była pod skrzydłami nieudolnych ludzi i miała zbyt zamkniętą architekturę, co akurat w tamtym nieszczęśliwym czasie stało się jakąś obsesją za sprawą manii gier 3D. Gdyby była furtka porządnej rozbudowy o kartę 3D wtedy, to losy Amigi miałyby zdecydowanie większą szanse, aby potoczyć się pozytywnie.

Reasumując, dajcie spokój Natami i swojej krucjacie na sprzęcie, który nie jest jeszcze ukończony.
[#274] Re: Projekt NatAmi żyje (tylko nazwa nieaktualna), a co więcej!... :)

@SzaryWilk, post #271

Popatrzcie na to:
RetroN5

IMHO paskudny design, ale widać, że da się w niskiej cenie zrobić super sprzęcik retro, muszą się za to zabrać tylko takie oszołomy jak ten filmu, jego tłumaczenie co do legalności przedsięwzięcia jest po prostu powalające ;)
.
[#275] Re: Projekt NatAmi żyje (tylko nazwa nieaktualna), a co więcej!... :)

@Duracel, post #273

Amiga miała potencjał, była lepszym komputerem niż PC
Ja do dziś tak twierdzę, mimo całej tej supertechnologi. Pecet to szybkie liczydło do którego podopinano inne sprzety typu grafika, dyski, dźwięk i to w sposób nieprzemyślany. I nic się nie zmieniło, dalej mamy całe te przerwania, dma i inne cudeńka które spowalniają cały sprzęt. Dowód ? Ostatnio kopiuje duże pliki z dysków 500 GB, mniejszych i większych, potrafi to zamulić skutecznie takie wspaniałości jak MS Win 7 ULTIMATE, 4gb ram, Core2Quad 3GHz i inne wspaniałości.

Szkoda czasu na offtopowanie o pececie. Dla mnie nawet jak ktoś zrobi ala NatAmi, ale procek główny będzie intelem i7 który będzie tylko emulował 68060 oraz wszystkie brakujące instrukcje z poprzedników, to będzie dalej Amiga, następny rdzeń niech udaje AGĘ/ECS/OCS, a kolejny resztę układów specjalizowanych.
Tylko natywnie będzie szło uruchomić system oparty o 68k+ emulacja PPC .ok, racja i GIT....OK
[#276] Re: Projekt NatAmi żyje (tylko nazwa nieaktualna), a co więcej!... :)

@Voyox, post #275

Niech ci ktos zlozy w koncu porzadnego PC bo widze,ze jedziesz na jakichs wrakach i to ci wykszywia obraz rzeczywistosci Ale takiego prawdziwego,na intelu i nvidi a nie na tanich zamiennikach

Ostatnia aktualizacja: 30.07.2013 12:39:04 przez Aniol
[#277] Re: Projekt NatAmi żyje (tylko nazwa nieaktualna), a co więcej!... :)

@posylus, post #270

Coś takiego istnieje i chyba nawet tej cenie byś się zmieścił.

http://www.youtube.com/watch?v=Ug4_yh3Q288
[#278] Re: Projekt NatAmi żyje (tylko nazwa nieaktualna), a co więcej!... :)

@Aniol, post #276

Swoim postem potwierdzasz czym jest pecet. Każdy kolejny po roku to wrak, nieważne z czego złożysz. Więc Twój także jest wrakiem.
Asus/Core2Quad9650/4GBram/Ati HD 4670-1GB Sapphire/4xHDD/Audigy może być złomem ale mi styka w zupełności. Sterowniczki wszystkie poinstalowane kolego, więc zaznacz np. 250 gb i kopiuj np. Total Commanderem z dysku na dysk i zacznij więcej rzeczy robić na kompie....powodzenia.

Nvidię sobie odpuściłem dawno,,,

Ostatnia aktualizacja: 30.07.2013 12:48:34 przez Voyox
[#279] Re: Projekt NatAmi żyje (tylko nazwa nieaktualna), a co więcej!... :)

@Duracel, post #273

Bardzo dobrze napisane, Duracelu, ale... jedna sprawa. Nie zgadzam się z Twoją kwalifikacją Pega czy X1k jako pseudo-Amigi. Otóż jest to niestety ta sama kategoria wypowiedzi co jeżdżenie po Natami.

Sprzęt to sprzęt, jest i pozostanie taki jakim go ktoś stworzy, niezależnie co o nim będziemy sądzić. Można to przyjąć za oczywisty stan rzeczy i raz na zawsze wyjść poza krąg dyskusji "o wyższości...". Ktoś lubi A500, ktoś Atari ST, ktoś Pega, ktoś Natami i każdy ma swoją pozytywną jazdę. To zrozumiałe dla mnie, dla Ciebie, dla wielu innych osób, z wyjątkiem Najbardziej Oświeconego Forumowego Ami-Sekciarza, na którego dla świętego spokoju proponuję nałożyć Ci ignorowanie.
[#280] Re: Projekt NatAmi żyje (tylko nazwa nieaktualna), a co więcej!... :)

@jarrro, post #277

No bardzo ładne wyniki, a jak z kompatybilnością, szczególnie z AGA?
[#281] Re: Projekt NatAmi żyje (tylko nazwa nieaktualna), a co więcej!... :)

@Aniol, post #276

Ale takiego prawdziwego,na intelu i nvidi


ojejkus, prawdziwy pecet na intelu i nvidi, to trzeba miec naprawde powykrzywiana we wszystkie strony rzeczywistosc, albo jakis zamiennik pod koafiura
[#282] Re: Projekt NatAmi żyje (tylko nazwa nieaktualna), a co więcej!... :)

@rePeter, post #274

IMHO paskudny design


eno, design fajny, jak to mowil Osiol " Taki efekt przy tak skromnym budżecie…" OK
[#283] Re: Projekt NatAmi żyje (tylko nazwa nieaktualna), a co więcej!... :)

@Duracel, post #273

Gdyby była furtka porządnej rozbudowy o kartę 3D wtedy

to prawie nikt by jej nie kupił, bo przecież Amiga to nie obrzydły pecet, w którego trzeba inwestować co trzy miesiące. A500 z 1MB + program dla kowalskiego to wcale nie przeżytek, wystarczy każdemu, itp.

W czasach, gdy zaczynała się mania gier 3D, istniały Amigi zdolne je pociągnąć równie dobrze, jak pecety. Mały problem - nie było ich w domach. Podziękujcie Pampuchowi i innym tego typu ideologom.
[#284] Re: Projekt NatAmi żyje (tylko nazwa nieaktualna), a co więcej!... :)

@Voyox, post #278

...masz lipny sprzęt albo coś w sofcie namieszane, skoro przy kopiowaniu plików coś jest nie tak...
[#285] Re: Projekt NatAmi żyje (tylko nazwa nieaktualna), a co więcej!... :)

@gx, post #282

SupaBoy moim zdaniem ładny, ale ten RetroN5 przypomina mi przerośnięty toster. :D Choć generalnie podobają mi się pomysły tworzenia maszyn które emulują dużo w jednym. Latka już mam i współczesne gry mnie nie obchodzą, bo wolę wspominać czasy gdy mniej ich miałem. ;)

Chciałbym nawiązać do wypowiedzi jubiego #257 bo choć śledzę wątek jakoś mi to wcześniej umknęło. Ten podział na czynniki wewnętrzne i zewnętrzne jest bardzo trafny. Czyli wychodzi na to że winni upadku Amigi są Chińczycy, bo produkowali PeCetów za dużo i za tanio. :D Ot i tyle. Apple w przeciwieństwie do wspomnianych firm Atari, Commodore i Amstrad nie romansował z produkcją PC przez co nie dali skośnym rady. A Apple uległ standaryzacji zamiast trzymać się rozwiązań sprzętowych jakiekolwiek by one nie były, zachowując jednocześnie odrębność i przetrwał.
Teraz to wreszcie zrozumiałem i mój umysł uwolni się od roztrząsania i gdybania o czynnikach wewnętrznych. Dzięki jubi, serio mówię. :)

Więc odwracam głowę w przyszłość i pogdybam o Natami. Skoro emulować da się każdy starszy/słabszy sprzęt na każdym parę razy mocniejszym, a (klasyczne) Amigi są tak stare, że da się je już emulować na wszystkim i to z takimi prędkościami że pod znakiem zapytania staje sensowność budowania czegoś co ma je emulować sprzętowo. To ciekawe czy nowsze wersje specjalizowanych kości będą na tyle (z braku lepszego słowa) "dziwne", że próby emulowania ich na współczesnych komputerach z podobną prędkością byłyby trudne. Bo to w połączeniu ze sentymentami byłby powód by Natami kupić. :)

Choć zdarzały się przypadki że emulowanie sprzętu wcale nie słabszego i wcale nie wolniej się udawało, pod warunkiem że oba miały kompatybilne procesory. Jak np ST lub Mac na Amie. A że dziś rządzą już tylko x86 i ARM, prawdopodobieństwo że takich przypadków będzie więcej rośnie. Oki parę konsol na które ciągle się wydaje gry mają PPC. Ale gdzie im tam ilościowo do dwóch powyższych?

A propo, może ktoś wie ile wszystkich Amig i neoAmig z PPC jest na świecie? Czy zebrane do (za przeproszeniem) kupy liczyłyby choć 1 mln?
[#286] Re: Projekt NatAmi żyje (tylko nazwa nieaktualna), a co więcej!... :)

@Aniol, post #276

Ale takiego
prawdziwego,na intelu i nvidi a nie na
tanich zamiennikach


ja mam jednego prawdziwego - intel pentium mmx 166, nvidia riva tnt. Straszna kupa. siedzi, pije i chrupki
no chyba że ten intel to już według Ciebie nie jest prawdziwy intel.
[#287] Re: Projekt NatAmi żyje (tylko nazwa nieaktualna), a co więcej!... :)

@jarrro, post #277

Coś takiego istnieje i chyba nawet tej cenie byś się zmieścił.

http://www.youtube.com/watch?v=Ug4_yh3Q288


Ale to jest z prawdziwym 68060, zobacz link ile kosztuje nowy procesor.
[#288] Re: Projekt NatAmi żyje (tylko nazwa nieaktualna), a co więcej!... :)

@Motyl, post #284

Kopiowanie lub przenoszenie dużej ilości danych z dysku na dysk ma wysoki priorytet w systemie, więc to jest głównym problemem. No jeszcze jedno, w czasie gdy to robiłem miałem 1,5 gb wolnego na dysku c, z 250 gb do dyspozycji...

Nie umniejsza to zdania że i tak wolałbym do zabawy jakieś NatAmi,, pecet już się przeżył....OK
[#289] Re: Projekt NatAmi żyje (tylko nazwa nieaktualna), a co więcej!... :)

@Voyox, post #288

No wlasnie ja nie rozumie po co za przeproszeniem pierdzielic o amidze x1000 jak na 90 % to moze w polsce kupi ja sobie 1 gora 2 osoby,a natami jest jak najbardziej realne jeszcze jakby zrobili plyte ktora mozna by bylo wlozyc w amige 1200 albo 600 to juz by bylo bosko.Moim zdaniem firma commodore popelnila ten blad ze nie zauwazyla ze w pewnym momencie amiga stala sie czyms wiecej niz komputerem czy biznesem a przypuszczam ze do dzisiaj na calym swiecie jest kilkadziesiat tysiecy fanow amigi,mozna powiedziec stala sie mesiaszem wsrod komputerow.Mam tylko nadzieje ze jak nadejdzie nowa amiga mesjasz to nie bedzie konca swiata ;) he he he patrze nadejscie mesjasza.

Ostatnia aktualizacja: 30.07.2013 17:17:16 przez SzaryWilk
[#290] Re: Projekt NatAmi żyje (tylko nazwa nieaktualna), a co więcej!... :)

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #287

Tu jest dużo taniej :
http://www.vesalia.de/e_68060.htm
[#291] Re: Projekt NatAmi żyje (tylko nazwa nieaktualna), a co więcej!... :)

@jarrro, post #290

że używany taniej można kupić to normalne.
[#292] Re: Projekt NatAmi żyje (tylko nazwa nieaktualna), a co więcej!... :)

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #287

U chinoli można dostać za 110 dolców + 7 dolców przesyłka. Nie jest tanio, ale też nie ma takiego dramatu aby ... Jens na siłę wsadzał 030 zamiast zaoferować za 1500 zł nowe turbo z 060 - ot taka mała dygresja.
[#293] Re: Projekt NatAmi żyje (tylko nazwa nieaktualna), a co więcej!... :)

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #291

Nową MC68060 można dużo taniej kupić, tylko trzeba sporo poszukać i uważać, żeby nie dać się naciąć (pełno podróbek z P.R.C., Chińczycy wszystko Ci podrobią i wcisną, żeby tylko zarobić). A poza tym, jeżeli nie masz 68060, to Minimig ma zaimplementowaną chyba 68030 i w przeciwieństwie do Natami, tam cały czas coś się dzieję i wszyscy co rok temu byli na AmiWawie mogli zobaczyć Minimiga w działaniu.
I Minimig i Natami są fajne, tylko że z tego co ostatnio widać, Natmi padło :-/ Sorry, ale jak się upiększa stronę, szuka nowej nazwy, to dobrze to nie wróży... Jak to w świecie Amigowym bywa, marzenia i propaganda, obietnice z których nic nie wynika, oprócz rozczarowania. W życiu liczą się fakty i efekty.
[#294] Re: Projekt NatAmi żyje (tylko nazwa nieaktualna), a co więcej!... :)

@posylus, post #292

z podstawką pod procesor, bo te 060 nie spełniają wymogów RoHS, więc nie mógłby sprzedawać z cpu.


Ostatnia aktualizacja: 30.07.2013 18:09:11 przez ] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [
[#295] Re: Projekt NatAmi żyje (tylko nazwa nieaktualna), a co więcej!... :)

@] SKOLMAN_MWS ˇ agrEssOr [, post #294

te 060 nie spełniają wymogów RoHS

Ale co szkodzi lutować te 060 metodą bezołowiową, bo o to w tym momencie chodzi - czy się mylę? Zresztą nawet wsadzić tą podstawkę wraz z układem. Tak czy siak na rynku jest wystarczająco dużo 060 aby można było pokusić się o sprzedaż akceleratora. Problem może być inny, Jens 020/030 ma albo bardzo tanio, albo po prostu te konstrukcje ma obcykane i najpierw chce nasycić rynek 030, aby później ponownie tym samym osobom sprzedać 060 - ot biznes. Bo skoro nas jest mało, to sprzedając od razu 060 już więcej by nie zarobił, a nowym userów nie przybywa
[#296] Re: Projekt NatAmi żyje (tylko nazwa nieaktualna), a co więcej!... :)

@posylus, post #295

Można sobie tylko wyobrazić jaką wydajność będzię miała 060 z szybkimi pamięciami wlutowanymi na stałe obok procka...OK
[#297] Re: Projekt NatAmi żyje (tylko nazwa nieaktualna), a co więcej!... :)

@posylus, post #295

Dokładnie tak jest, 68020 i 68030 miał za grosze oraz najpierw low-end, a może później high-end. Bo inaczej to byłby biznesowy strzał w stopę.
Jak zrobi kartę 68060 (a skoro nie udostępnia dokumentacji do ACT Apollo, to chyba ma coś w planach, przecież nie wydaje się nie małych pieniędzy, po to żeby tylko je wydać), to można przecież tam też włożyć słabszą, ale i tak o wiele szybszą 68040 np. 40MHz i jeszcze podkręcić do 50MHz. A takich procków u nas pod dostatkiem z upgrade turbiaczy.
Może do Minimiga też da się je włożyć. A podejrzewam że wersji pełnych 25/33/40MHz wśród użytkowników PPA będzie z min. 50szt. Ja mam ze cztery szt. przynajmniej MC68040.

Ostatnia aktualizacja: 30.07.2013 21:37:44 przez flops
[#298] Re: Projekt NatAmi żyje (tylko nazwa nieaktualna), a co więcej!... :)

@posylus, post #295

Ale co szkodzi lutować te 060 metodą bezołowiową, bo o to w tym momencie chodzi - czy się mylę?


Nie, nie o to chodzi. Myślałem, że układy też muszą być RoHS i wydawało mi się, że te 060, które można kupić z demontażu czy jakiś leżaków magazynowych z Chin nie spełniają tych wymogów. Jak spełniają to świetnie OK
[#299] Re: Projekt NatAmi żyje (tylko nazwa nieaktualna), a co więcej!... :)

@Voyox, post #95

"powiedzmy 400 MHz.
Nawet jak nie pójdą mi filmy FullHD, czy Firefox,,,
To na pewno sprawdzę PC Taska, Shapeshiftera itp"

rozumiem, że to by była zabawa w alternatywną wersję historii "co by było, gdyby Amiga miała wtedy taką moc obliczeniową". Chyba jedynie dla tej satysfkacji, bo do klasycznego MacOSa możesz kupić jakiegoś G4 Quick Silver za śmieszne pieniądze ;)
[#300] Re: Projekt NatAmi żyje (tylko nazwa nieaktualna), a co więcej!... :)

@Aniol, post #276

Niech ci ktos zlozy w koncu porzadnego PC bo widze,ze jedziesz na jakichs wrakach i to ci wykszywia obraz rzeczywistosci Ale takiego prawdziwego,na intelu i nvidi a nie na tanich zamiennikach

Jego komputer zdecydowanie nie jest wrakiem. Jeżeli uważasz, że komputer powinno się wymieniać co pół roku to tylko pozazdrościć podejścia.
Jeżeli jeden z dysków jest systemowy to nie ma bata przy przewalaniu takiej ilości danych będą problemy. Niezależnie czy masz i7, Xeona, AMD FX czy 16 rdzeniowego Opterona.
Talerzowe dyski twarda są najwolniej rozwijającym się wydajnościowo elementem komputera i przy takich operacjach to one są wąskim gardłem.

A jakie to są tanie zamienniki?
Bo np. Nvidia dostawała bęcki od AMD w segmencie kart graficznych pomimo tego, ze wypuściła serię 6xx kilka miesięcy po serii 7xxx AMD. Co one mają do kopiowania danych pomiędzy talerzowcami?

Jeżeli jesteś fanem/zwolennikiem/użytkownikiem Intela/Nvidii to spoko, ale dlaczego oczerniasz sprzęty innych marek? Pomijając już fakt, że właśnie tworzymy offtop do offtopu....

Pecet to szybkie liczydło do którego podopinano inne sprzety typu grafika, dyski, dźwięk i to w sposób nieprzemyślany.

Niestety od dłuższego czasu w sposób przemyślany.

I nic się nie zmieniło, dalej mamy całe te przerwania, dma i inne cudeńka które spowalniają cały sprzęt.

To spróbuj kopiować te swoje 250GB bez DMA. Zresztą gdzie Ci do DMA cokolwiek spowalnia (o_0)
Albo spróbuj stworzyć sprzęt bez przerwań. W sumie można, ale nawet klawiatury nie podepniesz/pada....
Niestety "te całe" są konieczne.

Dowód ? Ostatnio kopiuje duże pliki z dysków 500 GB, mniejszych i większych, potrafi to zamulić skutecznie takie wspaniałości jak MS Win 7 ULTIMATE, 4gb ram, Core2Quad 3GHz i inne wspaniałości.

Żaden dowód.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem