@jubi, post #146
@jubi, post #146
To akurat nieprawda. Przy odczuwaniu przyjemności liczą się nie tylko obiektywne dane, ale etykieta też.
Prowadzono wiele razy badania na ludziach i jak reaguje ich mózg. Na przykład picie tego samego alkoholu z butelki bez etykiety a picie go z butelki z naklejoną etykietą drogiego trunku znacząco zwiększało odczuwaną przyjemność pijącego.
@Hextreme-Attic, post #149
@seldon, post #151
@Daclaw, post #153
tylko po co mi do tego nowy sprzęt, skoro stary ciągle działa?
@Hextreme-Attic, post #155
@jubi, post #134
Dla mnie sprawa jest prosta - istotą Amigi jest jej chipset, komputery które go mają są Amigami, te które go nie mają - nie są. Podziela ten pogląd np. autor książki o Amidze "The future was here". Według tej definicji Natami należy do kategorii 2B i nie ma potrzeby na siłe naciągać definicji Amigi tak, żeby akurat ten wytwór w niej się znalazł a np. X1000 nie.
@OSH, post #156
@OSH, post #156
Ktoś tu celnie zauważył, że do amigowania chciałby mieć mały, zgrabny komputerek, a nie huczącą lodówkę - ja się z tym zgadzam.
@sando, post #162
@Duracel, post #127
Taka jest prawda absolutna
@KJB, post #164
@Duracel, post #166
W latach 90 byłoby bezdyskusyjne,
@KJB, post #167
W latach 90tych pecety były wolniejsze i UAE nie było taką rakietą.
Mając do wyboru A1200+040 lub UAE, dlaczego nie wybrać tego drugiego, a pierwsze zostawić tym, którym to sprawia dużą różnicę? usmiech
Natami, Tina itd. ciekawe projekty, ale po co dyskutować co jest bardziej amigowe? Może zaczniemy dyskutować na temat "Czy wybielona Amiga jest mniej Amigowa od żółtej"
@Duracel, post #168
A jak już ktoś zaczyna zachwalać PeCeta ponad Amigę w AMIGOWANIU
@Duracel, post #166
@Duracel, post #168
zbiera się na wątku grupa frustratów z Pegasosami, Amiga One i innymi wynalazkami, które w realnym użyciu nie mają nic wspólnego z Amigą
@KJB, post #172
@Hextreme-Attic, post #1