07.12.2012 16:12
[#65]
Re: Amiga One X1000
@RAL, post #54
Taki sprzęt który po pierwszym użyciu wywalasz i idziesz ponownie do sklepu i kupujesz sprzęt 3-4x droższy bo na tym "gratisowym" nie da się pracować bez bólu.
Dokładnie tak postąpiłem z myszką za którą oni każą 13 funtów płacić. Dostałem za free a następnie kupiłem normalną mysz. Ale rozumiemm, że jak to nie jest gratis, tylko 13 funtowa zabawka to już bólu w pracy się nie odczuwa...
Dokładnie tak postąpiłem z myszką za którą oni każą 13 funtów płacić. Dostałem za free a następnie kupiłem normalną mysz. Ale rozumiemm, że jak to nie jest gratis, tylko 13 funtowa zabawka to już bólu w pracy się nie odczuwa...
08.12.2012 08:49
[#84]
Re: Amiga One X1000
@odo, post #31
Na serio, polecam tym co tak bronią X1000 zająć się klasykiem i na nim skupić całą energię swojej pasji.
Psychologicznie wiem skąd bierze się to parcie na wspieranie czegoś co nie ma nic wspólnego z Amigą poza jakimś papierkowym pozwoleniem na nazywanie osła mianem koniem, ale genezę tego zjawiska omawiałem już kilkakrotnie :)
Porównywanie do Ferrari w sytuacji gdy na tym Ferrari nie można nic z Amigi uruchomić i gdy to Ferrari przegrywa ze zwykłą miejską gablotą PeCetową jest stratą czasu, energii i pieniędzy. Czym to się różni od inności Macintosha od PC i co sprawia, że patrzycie w to jak w Amigę, co wam to daje i jaki jest tego sens, proponuję jako pracę domową do autoanalizy. Może pomoże.
Psychologicznie wiem skąd bierze się to parcie na wspieranie czegoś co nie ma nic wspólnego z Amigą poza jakimś papierkowym pozwoleniem na nazywanie osła mianem koniem, ale genezę tego zjawiska omawiałem już kilkakrotnie :)
Porównywanie do Ferrari w sytuacji gdy na tym Ferrari nie można nic z Amigi uruchomić i gdy to Ferrari przegrywa ze zwykłą miejską gablotą PeCetową jest stratą czasu, energii i pieniędzy. Czym to się różni od inności Macintosha od PC i co sprawia, że patrzycie w to jak w Amigę, co wam to daje i jaki jest tego sens, proponuję jako pracę domową do autoanalizy. Może pomoże.
08.12.2012 09:17
[#87]
Re: Amiga One X1000
@Duracel, post #84
Nie zaczynaj znowu. Masz swoją definicję, to się jej trzymaj. Inni wybrali X1000 i nawet jeśli wielu na nią nie stać, to uważają ją za naturalnego następcę klasyka. Nie zabronisz im tego, tak samo jak nie zabronisz posiadaczom Apple amigować na Mos.
Pisanie, że na X1000 "nic nie można uruchomić" jest wierutną bzdurą, chyba że POSIADASZ X1000 i osobiście przekonałeś się o jej wadach. Jeśli tak to udowodnij, że "nic się nie da uruchomić".
Autor tej strony http://amigaos.pl/oprogramowanie.html czy http://www.amigaone.pl/ również mógłby z Tobą polemizować, gdyby nie płycizna Twojego argumentu
Pisanie, że na X1000 "nic nie można uruchomić" jest wierutną bzdurą, chyba że POSIADASZ X1000 i osobiście przekonałeś się o jej wadach. Jeśli tak to udowodnij, że "nic się nie da uruchomić".
Autor tej strony http://amigaos.pl/oprogramowanie.html czy http://www.amigaone.pl/ również mógłby z Tobą polemizować, gdyby nie płycizna Twojego argumentu
08.12.2012 09:21
[#88]
Re: Amiga One X1000
@Duracel, post #84
Porównujesz chętnie X1000 to pecetowej gabloty która jest szybsza, ale klasyka to już tkniesz ? No tak, przecież wypasiona A4000 z PowerPC i CyberVision to już może konkurować z pc. Prawda ? Widać wielką niekonsekwencję Twoich wywodów. Porównujesz zupełnie inne architektury PPC z x86 triumfalnie obwieszczając (po raz enty), że x86 jest wydajniejsze. No brawo ! To może jeszcze ogłoś dumnie, że człowiek wylądował na księżycu, a woda faktycznie jest mokra !
Ostatnia aktualizacja: 08.12.2012 09:22:46 przez odo
Ostatnia aktualizacja: 08.12.2012 09:22:46 przez odo
