Mam wlasnie moment inspiracji, to napisze dwa slowa :)
A wiec, tak jak Mirek pisze, wlasnie, zeby to sie nie znudzilo za szybko, to cos z 'tematem przewodnim' by sie przydalo, jakas spajajaca uczestnikow aktywnosc: gry, turnieje, demoshows, jakies warsztaty, cokolwiek sensownego ktos wymysli, bo spotkanie w knajpie to w sumie przewaznie oznacza chlanie z Amigami w tle. A mnie osobiscie chlanie srednio interesuje
Nie musi byc od razu szumnie w galerii, bo cos takiego kosztuje sporo wysilku i przygotowania i wychodzi najlepjej jako jednorazowka albo raz do roku, ja bym widzial cos mniejszego, w jakims przyjaznym domu kultury lub tego typu miejscu ale za to w miare regularnie, raz, dwa w miesiacu albo cos kolo tego. Bierzesz sprzet, rozkladasz sie, sa stoly, jest 220V i 'cos' sie dzieje.
Za przyklad podalbym sposob funkcjonowania stowarzyszenia, ktore wspieram - ZKMK, gdzie maja spotkania warsztatowe raz w tygodniu (sa dogadani z uniwerkiem), kto moze ten przychodzi i spedzaja caly dzien na budowaniu makiet, szlifowaniu technik, rozkminie elektroniki czy po prostu bawia sie kolejkami. A raz na jakis czas robia wiekszy event. Bylem teraz z dzieciakami na kolejkowym show na Cukrowej, przez dwa dni fun, atrakcje dla dzieci, kafejka etc. Przyjechali ludzie z calej Polski, a takze troche z zagranicy, z Niemiec, Czech i skads tam jeszcze.
Ja oczywiscie jak bede w chacie i i nie bedzie wojny, to sie pojawie, a nawet wespre organizacyjnie taka inicjatywe w moim 'bylym' miescie. Zebym mial pewne regularnie dostepne moce przerobowe to juz dawno zrobilbym Szczecinowi konkurencje i ogarnalbym jakis nieformalny Amiga + 8bit user klub i pelne inwencji meetingi u siebie w miescie =)