[#27]
Re: Czym jest Amiga? - polemika
Artykuł niestety niepotrzebnie rozjątrzył załagodzone dotąd animozje, "wsadził kij w mrowisko". Osoba, która jest autorem jest znana ze swoich stronniczych i subiektywnych opinii. Doprawdy nie jest prosto pogodzić całe to środowisko. Na pewno może to zrobić tylko wytrawny negocjator, a nie polityk z ekstremum lewicowego bądź prawicowego.
Prawda jest taka, że obecne "ugrupowania" post-amigowe (wliczając MorphOS, AmigaOS 4, klasyka) przejawiają skrajnie ekstremistyczne poglądy na sprawę. Nikt nie dąży do kompromisu, bo każdy broni swoich racji.
Najlepszym, według mnie, określeniem Amigi jest tzw. "look & feel", czyli osobiste odczucie każdego z nas. Dla jednego obcowaniem z Amigą może być MorphOS zainstalowany na Macu, dla drugiego AmigaOS 4 na jego X1000, a dla innego zwykła Amiga 1200. Czy nie wystarczy spojrzeć na to pod takim kątem? Tylko akceptując inne zapatrywania na sprawę Amigi, które istnieją w środowisku można dojść do rozwiązania konfliktu. Innymi słowy potrzeba tolerancji i akceptacji.
Niestety obawiam się, że moje słowa trafią w ścianę, bo zarówno użytkownicy MorphOSa i AmigaOS 4 mają "w nosie" pokój. Trochę to dziwne. Ponieważ sam jestem przedstawicielem użytkowników Amigi Klasycznej, która według wielu jest trupem (co jest nieprawdą, użytkowników klasyka jest o wiele więcej niż użytkowników MorphOSa i AmigaOS), myślę, że nie uda mi się ze swoimi racjami przebić gdzieś "wyżej". Klasyk w polskim Internecie został zmarginalizowany, mimo że amigowców działających na klasykach jest najwięcej.