Komentowana treść: Czym jest Amiga? - polemika
[#91] Re: Czym jest Amiga? - polemika
yyy... a to nie czasem pięćsetka z 1MB RAM podłączana do tv z dwoma joyami i dyskietkami ?
[#92] Re: Czym jest Amiga? - polemika

@Radek_Cz, post #90

Nie tylko "pokój" powinniśmy naśladować, ale np to, że oni coś konkretnego robią. Dla przykładu.
Gamejam na Politechnice Warszawskiej [nie pamiętam, która dokładnie edycja] prelekcja przed głównym konkursem o Atari o grach, demoscenie i sprzęcie. Koleś miał przygotowaną perfekcyjnie wszystko i gdyby nie moją złowroga mina i odgłosy nie pokoju to koleś w ogóle by nie użył słowa Amiga, bo i po co ?
Kolejny przykład ostatni Polcon w Warszawie i to samo, "Atari, Atari no i Atari, a bym zapomniał była też Amiga, ale wracając do Atari". Ktoś poruszył kwestie, że i tak nie pojawią się nowi amigowcy. No jasne, że się nie pojawią, bo kto ma ich zachęcić?
Można powiedzieć, że przecież jest Amiwawa. No jasne, że jest, ale ludzie przychodzą obejrzeć/pograć na Amigach a zamiast tego mają jakieś Maci, przerobione pecety na których szczytem osiągnięcia jest odpalenie filmiku na YT i mówi się, że to Amiga. To co ci biedni ludzie mają sobie pomyśleć ? Że pamiętali A500 teraz pokazuje im się Mini Maca i mówi się, że to Amiga i że rulez ?
Mój sąsiad postanowił być amigowcem i kupił A1200 przeszliśmy gehennę z czytnikiem kart CF i WHDLoad i ja się tylko modle, żeby On nigdy nie wszedł na ppa.pl bo On nic nie zrozumie co tu się dzieje. Bo dla niego Amiga to 1200 albo 500 a to co się tutaj czasami serwuje można uprościć [a ludzie upraszczają]że w sumie odpalenie WinUae na pc i doklejenie nalepki Amiga powoduje, że ma się Amigę!!

Pozdrawiam

Ostatnia aktualizacja: 09.09.2013 15:55:28 przez neuroup
[#93] Re: Czym jest Amiga? - polemika

@madman15, post #67

I to jest konkretna polemika, a nie to co Jubi napisał :)
[#94] Re: Czym jest Amiga? - polemika

@neuroup, post #89

Ale o co Ci chodzi? Że na PPA jest miejsce na AROSa, AmigaOS 4.x, MorphOS? One wszystkie wywodzą się z Amigi klasycznej i na swój sposób każdy z nich kontynuuje pewne rozwiązania, tradycje, technologie określane jako "amigowe". Gdzie w tym znajdujesz SuperFroga HD? A może powinniśmy zacząć pisać na PPA o nowych wersjach Lightwave, Cinema 4D, czy Real 3D, bo kiedyś te programy były na Amigę?

A przy okazji: Kto "killował" jakiś wątek o rzeczonym SuperFrogu? Z tego co wiem to bytuje sobie radośnie na forum. Jeśli się mylę, to mnie popraw.

Jeśli chodzi o nalepkę - smutny fakt, bo smutny. Wszystko parszywieje. Widziałeś "nowego" Junaka? Jest prawo do marki? Jest. Można brandować chińskie, czy koreańskie badziewie? Można. A że nie jest to już ten Junak? Zgoda w stu procentach. Tylko co z tego?
[#95] Re: Czym jest Amiga? - polemika

@gx, post #88

@gx
Realizacja na PC architektury Amigi byla calkowicie nierealna

karta z OCS do PC była by realna bo PC zawsze umożliwiał dostęp do pamięci urządzeń I/O a tym właśnie jest widoczna z poziomu 68000 pamięć Chip RAM. W przypadku PC i ISA doszłyby komplikacje w programowaniu z ograniczeń do 64KB okna pamięci i potrzeby zmiany tych okien przerwaniami IRQ jednak technicznie byłoby to wykonalne nawet. Ba, gdyby przeprogramować BIOS możliwe powinno być uruchomienie komputera i specjalnie napisanego systemu operacyjnego całkowicie bez pamięci RAM

Teraz powstala hUMA, wezmy funkcje zero copy, przeciez na pierwszej Amidze bylo zero copy tzn. przekazywalo sie wskaznik do rejestru chipsetu i pobieral bezposrednio dane ze wspoldzielonej pamieci poprzez DMA

zero-copy to kopiowanie bez kopiowania czyli jest to manipulacja w MMU a nie bezpośrednie przekazywanie wskaźnika. Nie da się zmienić bezpośrednio koloru piksela w teksturze procesorem bez kilku operacji po drodze. Z programistycznego punktu widzenia zero-copy to najsensowniejsze rozwiązanie dla APU/SoC bo z buta zapewnia kompatybilność ze wszystkim. Wydajnościowo jest dobre bo tak naprawdę tego typu operacji często się nie wykonuje. Tak więc dalsze działania w celu optymalizacji tego 'szerokiego gardła' są całkowicie pozbawione sensu. AMD powinno skupić się na optymalizacji ich badziewnych Bulldozerów imho

po 30 latach na PC w koncu doszli do tego rozwiazania, ale lepiej pozno niz wcale, mowi pasazer patrzac na odjezdzajacy z peronu pociag

pamięci dla CPU powinny być inne niż pamięci dla GPU więc sama idea łączenia ich razem jest zwyczajnie poroniona. Straty na CPU ze stosowania GDDR będą większe niż zyski z HSA. Gdyby zastosować DDR straty wydajności będą jeszcze większe, tym razem po stronie GPU. Totalny bezsens i nawet sam Jay Miner twierdził że Amiga powinna mieć szybki dostosowany do blokowych operacji VRAM a procesor swoją lokalną pamięć niezależną od chipsetu
[#96] Re: Czym jest Amiga? - polemika

@neuroup, post #92

Kto Ci takich głupot naopowiadał, ach no tak, jubi.
[#97] Re: Czym jest Amiga? - polemika

@recedent, post #94

Bardzo ciekawa odpowiedź i dochodzę do wniosku, że chyba masz rację. Bo jeśli mówi się A to trzeba powiedzieć B. Skoro jest tu miejsce na systemy wywodzące się z Amigi i tyle tu się o tym pisze to czemu nie o Lightwavie ? Cały czas ta sama koncepcja czyli rozbicie na dwa oddzielne programy, Layout się wiele nie zmienił a Modeller praktycznie wygląda bez zmian. Powiem więcej, wszystko co najlepsze z wersji amigowskiej zostawali. Zaraz mogę sprawdzić czy obiekty stworzone na Amidze nadal się odpalą w najnowszej wersji na pc...
Oprócz o Lightwavie jeśli głównym kryterium są odwoływania wywodzące się z Amigi, powinno się pisać o Modo, program stworzony przez byłych pracowników Newtek więc w sumie też ma amigowskie korzenie.
Panowie bądźcie konsekwentni!!
Wszystkie wątki o Superfrogu były skutecznie przenoszone do mrocznych zakamarków forum, żeby broń boże jak ktoś coś napisze, nie pojawiało się to na głównej stronie. Bo by jeszcze przypadkiem się okazało, że więcej osób kupi Superfroga HD na Ps3 i Vitę niż kiedykolwiek kupiło tą grę na Amige w Polsce

Pozdrawiam
[#98] Re: Czym jest Amiga? - polemika
Bez urazy, Jubi, ale przypominasz moją byłą żonę. Ona uparcie stosowała technikę przepychania swoich racji poprzez zagadywanie ofiary na śmierć. O tym, jak bardzo ta metoda jest przeciwskuteczna, najlepiej świadczy fakt, iż jest to już od dawna żona była. ;)
[#99] Re: Czym jest Amiga? - polemika
Czym jest Amiga? Na tak zadane pytanie można krótko odpowiedzieć, że Amiga jest pasją amigowców.
A który komputer to Amiga? Wszystkie zawierające w sobie pełny system operacyjny, tak hardware (układy specjalizowane, Kickstart) jak i software (Workbench), począwszy od 1.x aż po OS 3.1. Proste.
[#100] Re: Czym jest Amiga? - polemika

@neuroup, post #97

A mi ta cała dyskusja pokazuje, że środowisko potrzebuje jednego rozwiązania, które jest w stanie pogodzić wszystkich amigowców. Pytanie czy bardziej powinno to być rozwiązanie sprzętowe czy systemowe, a może oba naraz?
[#101] Re: Czym jest Amiga? - polemika

@Ender, post #100

ta cała dyskusja pokazuje, że środowisko potrzebuje jednego rozwiązania

To może ja trochę dłużej się wypowiem :) Też uważam, że najlepiej byłoby stworzyć centralny ośrodek. Jeden wiodący system, który będzie dużo lepszy od innych amigowych rozwiązań. Wtedy naturalnie większość ludzi będzie go używała i pisała na niego programy. Problem w tym, że bez odpowiednio dużego kapitału tego nie zrobisz. Bo jeśli ludzie pracują w większości hobbistycznie lub niejako "przy okazji", zawsze będą rozbieżności i każdy będzie robił po swojemu, uważając swój pomysł za najlepszy.

Nie chcę się wypowiadać o AmigaOS4, bo go nie używałem, ale od niedługiego czasu używam MorphOSa i jak dla moich potrzeb ma prawie wszystko co powinien mieć nowoczesny system. A przecież napisało go w sumie kilkadziesiąt osób pracujących za darmo (lub prawie). To jest potencjał! Przy tworzeniu Windowsa angażują się tysiące ludzi. Porównajcie te skale. Gdyby ci ludzie byli pod skrzydłami firmy, która finansowałaby ich działania na miarę potrzeb oraz zapewniała kontakty do takich spraw jak licencje czy umowy na rynku IT, to mielibyśmy system nie gorszy użytkowo niż Linux. A tego używam do wszystkiego, nawet do gier z Windowsa.

I w tym kontekście droga, którą próbuje pójść AmigaOS4, czyli portowanie programów do środowiska Linuxowego, jest dla mnie trochę zrozumiała. Mam na myśli to, że jest to jedyny sposób na załatanie braków oprogramowania w sytuacji, gdy nie mamy środków na rozwój. Tylko co jeśli ilość nowych programów "QT" będzie większa niż natywnych? Przecież portuje się je łatwiej niż pisze od podstaw swoje, więc w perspektywie czasu nie jest to wcale nieprawdopodobne. Taka integracja powoduje, że owszem, są "nowe" programy, ale ile w tym jest ducha Amigi?

Na MorphOSie pracuje mi sie praktycznie jak na Amidze. Brakuje mi procesora tekstu (nawet prostego, ale dopracowanego) oraz lepszej obsługi youtube (nie zawsze filmy się odtwarzają, wyskakuje "film nie jest dostępny"). Gdyby to było, mógłbym nie odpadać peceta z Linuxem. Bo z Windowsa już dawno zrezygnowałem :) A Flasha z tego co wiem nie ma też na systemach Makowych, można się bez tego obejść. Czy nie można by było wykupić źródeł Wordwortha, Final Writera albo TurboCalca? Niech nawet działa dalej na emulacji, ale troche rozbudować całość, dostosować do nowego systemu i będzie super. Tym się zajmijmy, a nie powtarzaniem "co jest Amigą a co nie". Komu to służy? Nie mamy po 15 lat, przynajmniej ja nie ;) Czasu nie zawrócimy, ale wykorzystajmy ten, który mamy.

Ostatnia aktualizacja: 09.09.2013 19:35:35 przez Tom3k
[#102] Re: Czym jest Amiga? - polemika

@neuroup, post #97

Wszystkie wątki o Superfrogu były skutecznie przenoszone do mrocznych zakamarków forum


A czytałeś może opisy poszczególnych działów Forum? Może mała wyliczanka:

Amiga - Dyskusje związane z oprogramowaniem i sprzętem amigowym. - NIE PASUJE (ani to amigowe oprogramowanie ani sprzęt)
Strefa Gier - Dyskusje na temat amigowych gier. - NIE PASUJE (gra jest na PlayStation, nie na Amigę)
AmigaOS 4.x - Dyskusje na temat systemu AmigaOS 4.x. (NIE PASUJE)
MorphOS - Dyskusje na temat systemu MorphOS. (NIE PASUJE)
AROS, Linux, PPA, Integracja - nie, nie, nie nie...

Co zostaje? Ano, albo Hyde Park, albo ogólny wątek o "remakach klasycznych amigowych gier". Jest się o co czepiać? NIE.
[#103] Re: Czym jest Amiga? - polemika

@Ender, post #100

A mi ta cała dyskusja pokazuje, że środowisko potrzebuje jednego rozwiązania


Nie potrzebuje urawniłowki i nie jest realne aby na jednym rozwiązaniu środowisko się skupiło.
Na dzień dzisiejszy masz podział na klasyki, AOne, Morphosa i Arosa. Dziwnym trafem skłócone nie jest całe środowisko tylko zwolennicy AmigiOne którzy bezpodstawnie twierdzą że to AmigaOne jest jedyną prawdziwą Amigą i jednym legalnym spadkobiercą Amigi. I to ich zachowanie powoduje reakcję ludzi z innych grup.
[#104] Re: Czym jest Amiga? - polemika

@Lokaty, post #81

Da się. Na Pentium IV spełniającym wymagania Win8 (ostatnie wersje) bez pośrednictwa wirtualizacji ruszy wszystko począwszy od Win 1.0 do Win 8 włącznie, z wyjątkiem Windows 95 (ale 98/ME już pójdzie). Nie wiem jak wygląda sprawa Win 3.xx na nowszych procesorach.

Powiem więcej - łatwiej uruchomić Win 3.xx bezpośrednio pod DOSem zainstalowanym na współczesnym (PIV) komputerze, niż np. pod Virtualboxem. W Virtualboxie są problemy z "page frame" od jakiegoś czasu, choć znalazłem gdzieś solucję, wyłączenie 4 obszarów naraz w parametrach EMM386.exe w config.sys

Z kolei pod VMWare możesz w Win 3.1 uzyskać rozdzielczość 640x480x16 i nic ponadto. Nawet "generyczne" 800x600x16 nie pójdzie, nie mówiąc już o 256 kolorach.

DOSBox - w nim Win 3.xx zadziała pięknie. Da się zainstalować pod 3.1 sterowniki emulowanych przezeń kart SB16 (taadaaa!) i S3 Virge ale kubeł zimnej wody na łeb dostaniemy w momencie próby uruchomienia SHARE.EXE

Sorry za offtop, ale starymi systemami DOS/Win lubię się bawić równie chętnie co Amigą

Ostatnia aktualizacja: 09.09.2013 20:35:25 przez autumnlover
[#105] Re: Czym jest Amiga? - polemika

@XoR, post #95

technicznie byłoby to wykonalne nawet.


prawie byloby wykonalne, ale tylko prawie, bo to nie tak i strasznie pogmatwane, pewnie tez powolne

zero-copy to kopiowanie bez kopiowania czyli jest to manipulacja w MMU a nie bezpośrednie przekazywanie wskaźnika


mi tylko chodzi o przenoszenie przestrzeni adresowej miedzy procesorem, a ukladami specjalizowanymi Amigi i to odbywa sie poprzez zmiane wskaznika, a to tez jest zero-copy, normalnie na PC trzeba te dane przewalic przez szyne do pamieci urzadzenia.

procesor swoją lokalną pamięć niezależną od chipsetu


i Amiga tez tak ma i nazywa sie Fast RAM , znow 30 lat przed PeCetem ;)
[#106] Re: Czym jest Amiga? - polemika

@Tom3k, post #101

Tylko co jeśli ilość nowych programów "QT" będzie większa niż natywnych? Przecież portuje się je łatwiej niż pisze od podstaw swoje, więc w perspektywie czasu nie jest to wcale nieprawdopodobne. Taka integracja powoduje, że owszem, są "nowe" programy, ale ile w tym jest ducha Amigi?


Zwracałem już uwagę na te sprawy:

http://www.ppa.pl/forum/pregierz/27857/dokad-prowadzi-rozwoj-systemow-wywodzacych-sie-z-systemu-amigi

Ponieważ współczesne komputery post-amigowe nie mają sprzętowo nic wspólnego z Amigą, ich zwolennicy kładą duży nacisk na podkreślanie amigowości systemu AmigaOS4. Niestety swoiście rozumiany "rozwój" tego systemu prowadzi raczej w kierunku zatracania jego amigowej odrębności na rzecz coraz większej ilości przeszczepów z Linuksa. Stąd biorą się tak kuriozalne sformułowania jak "amigowy Gimp" spotykane tu od czasu do czasu.
[#107] Re: Czym jest Amiga? - polemika

@jubi, post #106

W moim przekonaniu zastępowanie natywnych programów QT-owymi odpowiednikami ma dwie strony medalu. Teoretycznie zatracamy odrębność, ale z drugiej strony jeśli deweloperzy AmigaOS4 doprowadzą do tego, że programy QT będą wyglądać i zachowywać się tak samo jak natywne to mogą tym wiele wygrać. Zwykły użytkownik tego nie zauważy, tak samo jak wizualnie na Maku też nie widać braku ciągłości programowej. Wiem, że to niezbyt dobre porównanie, ale jednak widać wiele analogii - system oparty na całkiem innej podstawie niż klasyczny, inny sprzęt itd. Tylko tam jest to problem zupełnie innej skali i znowu wracamy do finansowania. U nas to się nie uda, bo życia nie starczy na dopracowanie tego środowiska. Dlatego MorphOS wydaje mi się lepszą alternatywą, ale co pokaże przyszłość zobaczymy. Moim zdaniem, niezależnie od środowiska na jakim pracujemy (chodzi mi nie tylko amigowe), wielką stratą jest fakt, że dzisiejsze programy nie wykorzystują specyfiki systemu. Tzn. mamy porty programów, które wszędzie działają i wyglądają tak samo. Np. czy TimberWolf wykorzystuje ARexxa? Podobnie jest z programami portowanymi z Linuxa. I tu znowu wygrywa MorphOS, bo programy posiadają odrębność, tak samo jak kiedyś. Tylko czy w "nowych czasach" ktoś poza nami tego oczekuje? Niedawno znajomy powiedział mi, że mam staroświeckie poglądy, a świat idzie do przodu. I tak się nie przejmuje :) Dla mnie jest to wartość nie do pobicia.

Ostatnia aktualizacja: 09.09.2013 21:19:56 przez Tom3k
[#108] Re: Czym jest Amiga? - polemika

@recedent, post #80

MorphOS (...) to po prostu bardzo fajny system o amigowych korzeniach, kontynuujący pewną filozofię, która mi odpowiada i pozwalający na bezproblemowe korzystanie z amigowych programów.


Nie neguję tego, kontynuowanie amigowej tradycji i filozofii jest chwalebne.

Ale jestem ciekaw twojej prywatnej opinii (nie jako oficjela ppa) w pobocznej sprawie - czy według ciebie Gimp to amigowy program?


Ostatnia aktualizacja: 09.09.2013 21:32:43 przez jubi
[#109] Re: Czym jest Amiga? - polemika
Ciekawy artykuł. Miło się to czyta i miło przypomina o wielu rzeczach! :)

Ale lekko się przyczepię definicji Amigi jaką wysnuł autor twierdząc, że Amigą jest tylko to i jednocześnie wszystko to, co zawierało amigowy chipset...

Czy zatem linia telewizorów Sony posiadająca chipset AAA (odkupiony od Commodore, ale projektowany pod nowy model Amigi, jak pamiętam A5000) to też linia komputerów Amiga?...

Dyskusję można prowadzić w nieskończoność... Nie zamierzam podważać czyichś racji, jednak definicja wysnuta przez autora też do spójnych, niestety, nie należy...
[#110] Re: Czym jest Amiga? - polemika

@quantor, post #109

Jakie to modele? Ja myślałem, że HP capnęło do drukarek.
[#111] Re: Czym jest Amiga? - polemika

@Ender, post #110

Zdaje się że pierwsze linie Trinitron...
[#112] Re: Czym jest Amiga? - polemika

@autumnlover, post #104

... z wyjątkiem Windows 95 ...


Dziękuję to chciałem wiedzieć. Dlatego też nie przytaknę na powyższe spekulacje kolegi neuropa bo to niczego konstruktywnego nie urodzi. Pozdrawiam.
[#113] Re: Czym jest Amiga? - polemika

@quantor, post #109

http://www.amigahistory.co.uk/amigaaaa.html

Nic tu nie ma o rzekomym zakupie AAA przez Sony
[#114] Re: Czym jest Amiga? - polemika

@jubi, post #108

Ale jestem ciekaw twojej prywatnej opinii (nie jako oficjela ppa) w pobocznej sprawie - czy według ciebie Gimp to amigowy program?

Jubi, ale o co tak naprawdę Tobie chodzi , bo widzę, że próbujesz stworzyć strasznie rasistowską definicję Amigi. Teraz wynika, że Amiga jest wtedy Amigą, jak uruchamiasz na niej TYLKO typowo Amigowe oprogramowanie . Czyli np. bardzo popularna na Amidze seria Lotus to nie Amigowe oproramowanie, i nie wolno tego uruchamiać na Amidze bo przecież gra została wydana także na Atari, Amstrada i PC , kultowy Sensible Soccer, to takżę nie tylko Amiga, lecz i PC, Atari, SNES .

Więc jestem jestem ciekaw twojej prywatnej opinii - czy według Ciebie Lotus to Amigowy program .

A w ogóle, to proponuję abyś obejrzał sobie film z premiery Amigi w 1985 r. - World Premiere of Amiga - jak widzisz , nie tylko CHIPSET się liczy, lecz system . - więc można z tego wywnioskować, że sukcesem Amigi była kombinacja sprzętowo programowa - genialny system połączony z możliwościami graficznymi.
[#115] Re: Czym jest Amiga? - polemika

@quantor, post #111

Zdaje się że pierwsze linie Trinitron...

Co tam pierwsze linie, dowiedziałem się skądś, że już biblijny EDEN był zbudowany na amigowym chipsecie i tylko wąż pomykał na Intelu.
[#116] Re: Czym jest Amiga? - polemika

@Valwit, post #78

a jakby co to sluze skanem okladki ksiazki od Amiga OS 3.1 usmiech


Sorry, ale jesli to ma być ten sam skan, który szaman wkleił na swoim blogu, to tam nawet osoba z poważną wadą wzroku dopatrzyła by sie tego, że "Amiga" oraz "OS 3.1" to dwa niezależne od siebie napisy - wskazuje na to chociażby inna czcionka. To bardziej wygląda jak opisanie produktu "OS 3.1" dla komputera Amiga; bądź zaznaczenie, że produkt "OS 3.1" dotyczy czegoś związanego z produktem sygnowanym logo "Amiga".
Tworzenie w tym przypadku zbitku "Amiga OS 3.1" to zwykłe chciejstwo.
[#117] Re: Czym jest Amiga? - polemika

@tszczurek, post #116

Dodam, że Amiga OS jest pisane z odstępem we wszelkich publikacjach deweloperskich dla Amigi (np. ROM Kernel Reference Manual). Teraz używa się AmigaOS4.1 (słowa Amiga i OS pisane są bez odstępu).

Oznacza to, że wtedy Amiga OS to był system operacyjny, który pracował na komputerach Amiga, zaś teraz AmigaOS4.1 to produkt, który zawiera w nazwie słowo Amiga (mocą prawną) i pracuje na przeróżnych urządzeniach, które niekoniecznie są Amigami (prawnie i nie)...

Wniosek jest prosty: wyjęto z Amigi jej system i stworzono z tego markę, ale ten system ma coraz mniej wspólnego z Amigą (tylko nazwa pozostała ta sama), bo działa na coraz to wymyślniejszych urządzeniach coraz bardziej przypominających PC. Mówiło się też o AmigaOS4.1 na Netbooku itp.

Faktem jest, że całkowicie zapomniano o chipsecie Amigi, tutaj Jubi trafił w piętę achillesową ludzi związanych z AmigaOS4.x powołując się na ten chipset jako warunek konieczny, jaki ma spełniać komputer by być Amigą.

Stworzono nową wersję systemu, które pobiera z Amigi ostatnie standardy popularne na Amidze, takie jak Reaction, MUI, Picasso96, AHI, które przysłaniają to co jest w środku, dlatego taki system uzyskał cechy przenośności.

A pamiętać należy, że dla wielu Amiga nie istnieje bez rejestrów, asemblera 68k i chipsetu.

Użytkownicy Amiga OS 4.1 mają po prostu kasę i przeznaczają ją na drogie hobby, przy okazji tworząc markę systemu operacyjnego, który chcieliby postawić obok takich popularnych systemów jak Windows i Linux. Przenoszą jak najwięcej nowoczesnego oprogramowania z sąsiednich systemów, by umocnić pozycję systemu i móc pokazać się z nim na zewnątrz.

Tak już potoczyły się losy marki Amiga i należy się liczyć z tymi rozwiązaniami.
[#118] Re: Czym jest Amiga? - polemika

@Olo, post #114

Czyli np.
bardzo popularna na Amidze seria
Lotus to nie Amigowe
oproramowanie, i nie wolno tego
uruchamiać na Amidze bo przecież gra
została wydana także na Atari, Amstrada i PC , kultowy Sensible
Soccer, to takżę nie tylko Amiga, lecz i
PC, Atari, SNES .


nie wspominając o kultowym Turricanie, którego pierwsza część powstała także na Amstrada, ZX Spectrum, C64, PC Engine i Gameboya, a druga na C64, ZX Spectrum, Amstrada i grzyba. siedzi, pije i chrupki
[#119] Re: Czym jest Amiga? - polemika

@Hextreme-Attic, post #117

Faktem jest, że całkowicie zapomniano o chipsecie Amigi, tutaj Jubi trafił w piętę achillesową ludzi związanych z AmigaOS4.x powołując się na ten chipset jako warunek konieczny, jaki ma spełniać komputer by być Amigą.


Nie mam pojęcia do czego dążysz stawiając to twierdzenie. Przecież AmigaOS4 (czy 4.1 niestety nie pamiętam) odpala się na AGA i korzysta z Pauli. Nie urywa to głowy, ale DZIAŁA na chipsetach Amigi1200/4000 (ECS nie pamiętam żeby był wspierany). Takimi niekompletnymi wypowiedziami wprowadza się ludzi w błąd, a co za tym idzie, mizernieje ich wiedza. Nie mam zamiaru "walczyć z wiatrakami" bo nic nie zyskam taką postawą, ale nie zapominajmy, że AmigaOS4 i MorphOS POWSTAŁY PIERWOTNIE dla Amig produkowanych przez Commodore, które były zaopatrzone w karty turbo BPPC/CPPC równie amigowej na owe czasy firmy Phase5. Co z tego, że autorzy tych systemów zapragnęli rozwoju tego oprogramowania? Rozwój często niesie za sobą zmiany (w tym wypadku sprzętowe). Niektórzy jak widzę mają problem z zaakceptowaniem rzeczywistości. Ludzie, dzięki temu że jest tyle rozwiązań mamy bardzo "kolorowe" środowisko. Każdy może wybrać dla siebie co mu bardziej pasuje, a że część społeczności widzi "jakąśtam" przyszłość w budowaniu/wspieraniu nowego hardwareu to czemu nie? Świat amig 68k skończył się na przełomie wieków i jedynie co mnie bardziej "rusza" w tej części naszego hobby to demoscena. Niestety programowo stareńkie amigi nic nowego nie wnoszą do naszego życia. Dla mnie jest to naturalna ewolucja, a że rozeszła się w kilku kierunkach... no cóż. Można w tym znaleźć wady jak i zalety, jednak nie zmienia to jednego - stoją za tym ludzie, którzy mają w sercu kult Amigi i bez względu na to jaką drogę obrali należy im się szacunek, za to co robią. Wielu z nas nie dało z siebie setnej procenta tego co Ci ludzie, aby zmienić stan rzeczy, a walenie po forach i pisanie publicystyki nie zawsze poprawia byt naszego środowiska. Mam nadzieję, że z mojej strony będzie to EOT. Przecież to jest takie proste.
[#120] Re: Czym jest Amiga? - polemika

@Lokaty, post #119

Zgadzam się z Tobą, że Amiga OS 4.x to jest swego rodzaju kontynuacja Amiga OS 3.x, napisałem zresztą o standardach znanych z Amigi, z których to nowy system czerpie. AGA jest wspierana przez graphics.library bodajże, a Paula przez audio.device i AHI.

Z drugiej strony dla Ciebie Amiga 68k się skończyła, a dla mnie nie, głównie dlatego, że Amiga OS 4.1 jest strasznie nieefektywnym systemem, prosty medplayer.library nie radzi sobie z MEDami pod Amigą 1200 z PPC mimo, że te MEDy odgrywa A500 7MHz! System wyizolowany i umieszczony w nowszym sprzęcie (np. X1000) jedzie po prostu na tej "nadwyżce mocy". Cały czas narzekają, że coś jest wolne, że coś nie działa jak trzeba. I w ogóle nie biorą z tego lekcji.

Ale każdy ma swobodę wyboru, jest XXI wiek, wiele osób zapragnęło kontynuować Amigę PPC na swój sposób. No i udało im się to w różnym stopniu. Ja to akceptuję, bo chcę żeby Amiga 68k też była szanowana i uznawana za jedną z obecnych platform! Niekoniecznie chodzi o chipset, ja np. programuję głównie systemowo. Zapamiętajmy jedno: architektura Amigi miała ogromne znaczenie w jej wyjątkowości. Tu jesteśmy, bo Amiga przetrwała próbę czasu.

Jeśli chodzi o podziały, to już przy Amiga OS 3.5 pojawiły się konflikty. Wielu nie chciało przechodzić na nowszy system. I jak tutaj teraz dziwić się, że istnieje mocno zakorzeniony konflikt między użytkownikami różnych systemów. Ten konflikt właśnie rozchodzi się o tę markę: Amiga, i różne wizje przyszłości tego co znamy pod nazwą: Commodore Amiga.

Ja np. nie kupię sobie AmigiONE X1000 bo ten komputer jest tak potwornie drogi, że służy tylko do uprawiania drogiego hobby. Ceny AmigiONE sięgnęły absurdu... tylko po to, by mieć szybszy procesor, lepszą grafikę, sieć, dźwięk oraz uruchamiać system, który ma korzenie Amiga OS. A z drugiej strony nie kupię MorphOSa i Maca, mimo, że wychodzi dużo taniej, bo przecież po co mam to robić, chcę pracować na uznanej marce - Amidze, takiej, jaką pamiętają byli i obecni amigowcy. Dlatego mam A1200.

Ja robię różne rzeczy na Amidze, może w paru aspektach odstaje ona od nowoczesnych PC, ale mam sporo radości z pracy i zabawy na Amidze. Uważam, że uniwersalność Amigi, oraz wizjonerstwo twórców tego komputera (ten komputer mimo, że powstał w 1985 roku na długie lata wyprzedził ówczesne standardy w technologii informatycznej) sprawiło, że Amiga ma dużą bazę fanów i użytkowników.

Ostatnia aktualizacja: 10.09.2013 13:17:02 przez Hextreme-Attic
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem