Komentowana treść: AmiWigilia - odcinek #25
24.04.2017 11:29
[#63]
Re: AmiWigilia - odcinek #25
@Aniol, post #61
Tak czy inaczej temat joysticka mnie nieco wciągnął, zrobiłem kilka szkiców konstrukcyjnych. Najtrudniejsze będzie pewne i wygodne umieszczenie w rączce dwóch przycisków fire. Co prawda wygodna rączka powinna mieć średnicę około 30 mm, więc z miejscem nie będzie problemu. To pewnie będzie taki mój poboczny projekt, bo w zasadzie to jest czysta elektromechanika, elektroniki żadnej tu nie ma, no chyba, żeby dodać autofire.
24.04.2017 12:49
[#70]
Re: AmiWigilia - odcinek #25
@Krashan, post #63
Bardzo ciekawy wywiad, w przeciwieństwie do wydań specjalnych nie ma tu bujania w obłokach tylko twarde stąpanie po ziemi. Twarde i brutalne miejscami, ale nie da się inaczej jeśli się chce być szczerym. Dobrze posłuchać kogoś kto zna się na tym co robi i ma informacje z pierwszej ręki. Moim zdaniem kluczowy z tego wywiadu jest ten cytat:
"W tym momencie systemy NG stały się systemami dla nikogo, z jednej strony wiadomo że pociąg już odjechał i jeżeli ktoś się jeszcze łudzi, że AmigaOS4 czy MorphOS zastąpi mu system mainstreamowy no to mi się wydaje że to są złudzenia. Ja doszedłem do tego momentu kiedy przy najlepszych moich chęciach, entuzjazmie i zaangażowaniu MorpOS nie dał rady."
Radzik wspomniał też, że jego test X5000 wzbudził nienawistne komentarze na zagranicznych grupach na FB i twierdzenia, że "to nie Amiga". Warto się chwilę zastanowić dlaczego.
"W tym momencie systemy NG stały się systemami dla nikogo, z jednej strony wiadomo że pociąg już odjechał i jeżeli ktoś się jeszcze łudzi, że AmigaOS4 czy MorphOS zastąpi mu system mainstreamowy no to mi się wydaje że to są złudzenia. Ja doszedłem do tego momentu kiedy przy najlepszych moich chęciach, entuzjazmie i zaangażowaniu MorpOS nie dał rady."
Radzik wspomniał też, że jego test X5000 wzbudził nienawistne komentarze na zagranicznych grupach na FB i twierdzenia, że "to nie Amiga". Warto się chwilę zastanowić dlaczego.
24.04.2017 13:18
[#72]
Re: AmiWigilia - odcinek #25
@jubi, post #70
W tym momencie systemy NG stały się systemami dla nikogo,
Dla mnie to niestety również "oczywista oczywistość". Do profesjonalnej pracy systemy NG dla mnie się nie nadają i nie będą nadawać prawdopodobnie już nigdy (od tego mam pralkę - pc), a funkcji retro nostalgicznej również nie spełniają (tak jak klasyk). Ale oczywiście nie każdy musi podzielać mój pogląd.
Ostatnia aktualizacja: 24.04.2017 13:18:54 przez slay
24.04.2017 13:29
[#75]
Re: AmiWigilia - odcinek #25
@recedent, post #69
Joysticki są potrzebne, pad to nieporozumienie.
Joystickiem potrafiłem robić długie serie Hadouken w SFII, na padzie masakra - nie ma takiej dokładności i wyczucia.
Tak samo nie wyobrażam sobie gier z C64 i AtariXL obsługiwanych padem - tam potrzebna była precyzja, czasami nawet co do piksela.
Joystickiem potrafiłem robić długie serie Hadouken w SFII, na padzie masakra - nie ma takiej dokładności i wyczucia.
Tak samo nie wyobrażam sobie gier z C64 i AtariXL obsługiwanych padem - tam potrzebna była precyzja, czasami nawet co do piksela.
24.04.2017 14:02
[#76]
Re: AmiWigilia - odcinek #25
@slay, post #72
No i nie podziela. NG spełnia po części funkcje retro (bo kryterium wyboru nie jest takie samo jak przy wyborze PC), a po części chce być nowoczesnym, jest każdym z nich w połowie. Dla mnie to plus, dla kogoś innego oznacza to brak wyraźnej tożsamości. Ostatecznie jest wolność wyboru, i cieszę się że masz zdrowe podejście do tematu. Bo są i tacy - spora grupka - "nie używam ale będę obrzydzał".
24.04.2017 14:05
[#77]
Re: AmiWigilia - odcinek #25
@slay, post #72
Oczywiście robię błąd ciągnąć trollowanie jubilizmu, ale systemy NG powstały dla ludzi, którzy lubili korzystać z amigowych rozwiązań odnośnie systemu i oprogramowania. Tylko tyle i aż tyle. Jak ktoś grał albo oglądał dema to te systemy nie są dla niego. Spełniają dobrze funkcję nostalgiczną dla tych osób, którzy korzystali z oprogramowania użytkowego. Tych osób jest mniej ale są.
Niektórzy (szczególnie ignorant jubi) dorabiają teorię do faktów, o gonieniu mainstreamu. To jest pieprzenie. W 2003-2006 nie było ani sensownie napisanej przeglądarki, ani fajnie działającego mplayera, ssh, rdesktopa wymiany danych z ntfs. Tak naprawdę nie działały podstawowe rzeczy i ludzie wybierali MorphOSa godząc się z ograniczeniami. Teraz po 10 latach to wszystko mamy. Nie licząc 2% stron przeglądanie internetu to przyjemność, filmy można pooglądać. Do zastosowan domowych wystarcza.
Są dziesiątki systemów niszowych. MorphOS jest jednym z nich, ktoś chce to korzysta, nie chce to nie korzysta. Natomiast odmawianie mu nostalgii kiedy mam przed sobą mui, amigowego shella i directory opus jako blat, kiedy do dysku odwołuje sie przez DH0: , okienkiem wyboru pliku jest ASL czy reqtools , a do obróbki grafiki korzystam z PPainta i ImageFxa jest krzywdzące i nieprawdziwe. Po prostu nie został stworzony dla graczy amigowych tylko dla tych, którzy z amigi korzystali użytkowo.
Co więcej nawet dane rejestracyjne MorphOSa przeczą idiotycznym tezom jubilizmu i krashana. Skoro jest systemem dla nikogo to czemu liczba rejestracji stale rośnie?
Może nie jest systemem dla Ciebie czy dla Krashana ale jest dla paru tysięcy osób. To nisza w niszy, ale nie widzę powodu braku celu rozwijania systemu dla tej niszy.
Można też odbić piłeczkę i używając tych samych argumentów argumentować że Vampir jest dla nikogo skoro ma słabszą kompatybilność a nie powstanie nowe oprogramowanie wykorzystujące jego możliwości.
Niektórzy (szczególnie ignorant jubi) dorabiają teorię do faktów, o gonieniu mainstreamu. To jest pieprzenie. W 2003-2006 nie było ani sensownie napisanej przeglądarki, ani fajnie działającego mplayera, ssh, rdesktopa wymiany danych z ntfs. Tak naprawdę nie działały podstawowe rzeczy i ludzie wybierali MorphOSa godząc się z ograniczeniami. Teraz po 10 latach to wszystko mamy. Nie licząc 2% stron przeglądanie internetu to przyjemność, filmy można pooglądać. Do zastosowan domowych wystarcza.
Są dziesiątki systemów niszowych. MorphOS jest jednym z nich, ktoś chce to korzysta, nie chce to nie korzysta. Natomiast odmawianie mu nostalgii kiedy mam przed sobą mui, amigowego shella i directory opus jako blat, kiedy do dysku odwołuje sie przez DH0: , okienkiem wyboru pliku jest ASL czy reqtools , a do obróbki grafiki korzystam z PPainta i ImageFxa jest krzywdzące i nieprawdziwe. Po prostu nie został stworzony dla graczy amigowych tylko dla tych, którzy z amigi korzystali użytkowo.
Co więcej nawet dane rejestracyjne MorphOSa przeczą idiotycznym tezom jubilizmu i krashana. Skoro jest systemem dla nikogo to czemu liczba rejestracji stale rośnie?
Może nie jest systemem dla Ciebie czy dla Krashana ale jest dla paru tysięcy osób. To nisza w niszy, ale nie widzę powodu braku celu rozwijania systemu dla tej niszy.
Można też odbić piłeczkę i używając tych samych argumentów argumentować że Vampir jest dla nikogo skoro ma słabszą kompatybilność a nie powstanie nowe oprogramowanie wykorzystujące jego możliwości.
24.04.2017 16:45
[#84]
Re: AmiWigilia - odcinek #25
@Krashan, post #49
Alternatywą jest zrobienie dżoja od podstaw. Można zrobić joystick jednocześnie bardzo precyzyjny i przeciwpancerny. Niestety wyglądałby on trochę po radziecku, bo np. rączka miałaby po prostu przekrój okrągły, byłaby wykonana z rurki plastikowej, czy metalowej. A wiadomo, że wygląd robi sprzedaż. Co prawda trzymanie okrągłej rączki o dopasowanej średnicy wcale nie jest mniej wygodne, niż takiej super wyprofilowanej (bardziej istotne jest położenie przycisków fire), ale wiadomo, kupujemy oczami.
A może stylowe dębowe... rączki i cała reszta, polakierowana, tylko guziki z tworzywa? Wiem, szalone, ale mogłoby być ładne i niekoniecznie toporne.
24.04.2017 17:34
[#85]
Re: AmiWigilia - odcinek #25
@Krashan, post #47
Takie porównanie ma sens, bo mniej skomplikowany cpu mający więcej MHz ale bez wszystkich rzeczy wprowadzonych choćby w 060 będzie po prostu wolniejszy.
Co zresztą parę lat temu wykazano gunnarowi von boehn jak razem z innym oszołomem bartkiem kuchtą się odgrażał że ich natami będzie szybkie jak 500 MHz 68030.
Po coś w końcu ludzie wymyślili takie rzeczy jak instruction pipelining,
Out-of-order execution.
Co zresztą parę lat temu wykazano gunnarowi von boehn jak razem z innym oszołomem bartkiem kuchtą się odgrażał że ich natami będzie szybkie jak 500 MHz 68030.
Po coś w końcu ludzie wymyślili takie rzeczy jak instruction pipelining,
Out-of-order execution.
24.04.2017 17:49
[#86]
Re: AmiWigilia - odcinek #25
@Krashan, post #46
Przydałoby się w klasyku coś lepszego niż 68060 100 MHz.
A nic więcej w temacie 68k nie będzie.
Foch w kierunku ppc uważam za głupotę.
CPU to cpu i może być dowolny big-endian.
big-endian bo musi się dać łatwo wymieniać dane ze starym softem.
Może być jako koprocesor, chodzi o wygodę i nie marnowanie czasu na zbędną optymalizację.
Koszty też mogły być niższe bo 400 E za dopałkę FPGA z tą wydajnością to za dużo.
Ostatnia aktualizacja: 24.04.2017 17:51:56 przez swinkamor12
Ostatnia aktualizacja: 24.04.2017 17:52:23 przez swinkamor12
A nic więcej w temacie 68k nie będzie.
Foch w kierunku ppc uważam za głupotę.
CPU to cpu i może być dowolny big-endian.
big-endian bo musi się dać łatwo wymieniać dane ze starym softem.
Może być jako koprocesor, chodzi o wygodę i nie marnowanie czasu na zbędną optymalizację.
Koszty też mogły być niższe bo 400 E za dopałkę FPGA z tą wydajnością to za dużo.
Ostatnia aktualizacja: 24.04.2017 17:51:56 przez swinkamor12
Ostatnia aktualizacja: 24.04.2017 17:52:23 przez swinkamor12
24.04.2017 19:39
[#87]
Re: AmiWigilia - odcinek #25
@KM, post #84
A może stylowe dębowe... rączki i cała reszta, polakierowana, tylko guziki z tworzywa?To jest realne, ale nie w moich warunkach lokalowych. Szlifowanie elementów drewnianych to strasznie brudząca robota. Trzeba mieć lokal na warsztat. Może się kiedyś dorobię takowego, ale raczej nieprędko.
24.04.2017 20:40
[#88]
Re: AmiWigilia - odcinek #25
Chiptune!
Dokończyłem podcast. Dobre jak zawsze!
Było nawet moje pytanie odnośnie chiptune
Trochę wyjaśnię skąd pytanie. Bo liczyłem na to, że mimo że Amiga to PCM czyli odgrywanie sampli, to że jednak w jakiś amigomagiczny sposób na prawdziwy chiptune pozwala.
Co rozumiem jako chiptune?
Tutaj super wstęp pokazujący temat generowania dźwięku, zamiast odtwarzania jego próbek (o Amidze też wspominają): link
Tak więc mamy:
- Atari 8bit chiptune za pomocą Pokeya. C64 za pomocą SIDa (i odwieczna wojna Pokey vs SID: link, link).
- ZX / AtariST - za pomocą AY.
- Atari STE, a szczególnie Falcon oprócz generatora posiada też możliwość odtwarzania sampli jak Amiga link .
Kurcze, są więc tematy muzyczne, których Amiga nie ogarnie w stopniu w jakim choćby Atari 8bit (polska produkcja): link
Może m.in. dlatego niektórzy Mistrzowie używają ZX/ST/C64 czy innych Nintendo...: link, link
Dokończyłem podcast. Dobre jak zawsze!
Było nawet moje pytanie odnośnie chiptune
Trochę wyjaśnię skąd pytanie. Bo liczyłem na to, że mimo że Amiga to PCM czyli odgrywanie sampli, to że jednak w jakiś amigomagiczny sposób na prawdziwy chiptune pozwala.Co rozumiem jako chiptune?
Tutaj super wstęp pokazujący temat generowania dźwięku, zamiast odtwarzania jego próbek (o Amidze też wspominają): link
Tak więc mamy:
- Atari 8bit chiptune za pomocą Pokeya. C64 za pomocą SIDa (i odwieczna wojna Pokey vs SID: link, link).
- ZX / AtariST - za pomocą AY.
- Atari STE, a szczególnie Falcon oprócz generatora posiada też możliwość odtwarzania sampli jak Amiga link .
Kurcze, są więc tematy muzyczne, których Amiga nie ogarnie w stopniu w jakim choćby Atari 8bit (polska produkcja): link
Może m.in. dlatego niektórzy Mistrzowie używają ZX/ST/C64 czy innych Nintendo...: link, link
24.04.2017 22:13
[#90]
Re: AmiWigilia - odcinek #25
@agrajek, post #89
Tak, dwa Pokey link
Ciekawe, że Amiga ma najwięcej rozszerzeń ze wszystkich maszyn tamtych i nie tylko tamtych lat, ale Pauli nikt za bardzo nie ruszał i nadal specjalnie nie rusza. A dla C64 powstaje sporo rozszerzeń, zamienników chipów muzycznych, kilka przykładów:
swinsid
swinsid ultimate
sidfx
mssiah
Jest też kilka wersji SID i jak Amigowcy studiują rewizje płyt głównych tak inni studiują wersje SID link albo porównują oryginalne produkcje Commodore z dzisiejszymi zamiennikami link
Ciekawe, że Amiga ma najwięcej rozszerzeń ze wszystkich maszyn tamtych i nie tylko tamtych lat, ale Pauli nikt za bardzo nie ruszał i nadal specjalnie nie rusza. A dla C64 powstaje sporo rozszerzeń, zamienników chipów muzycznych, kilka przykładów:
swinsid
swinsid ultimate
sidfx
mssiah
Jest też kilka wersji SID i jak Amigowcy studiują rewizje płyt głównych tak inni studiują wersje SID
link albo porównują oryginalne produkcje Commodore z dzisiejszymi zamiennikami link