Komentowana treść: AmiWigilia - odcinek #25
[#121] Re: AmiWigilia - odcinek #25

@radzik, post #111

Dosłuchałem. Ci ludzie nie wiedzą kto to był Miner... Choć wniosek tego Miłosza wydaje się trafny - to taki Woz który nie spotkał swojego Jobsa
[#122] Re: AmiWigilia - odcinek #25

@recedent, post #120

Jeśli wyjdzie przed 6 maja to robię publiczną instalację w ogródku.
[#123] Re: AmiWigilia - odcinek #25

@mschulz, post #119

@mschulz:

Nie uważam, dlatego na "mojej liście" jest to najtrudniejsza pozycja. Niemniej jednak w porównaniu do Krashcore to bułka z masłem :)

@TechNineWonder:

Konwerter ADC->DVI można zrobić samemu do niego nie potrzeba żadnej elektroniki.


Otóż to, dlatego na liście jest jako pierwszy. Niemniej jednak nawet używki z Belkina kosztują koszmarne pieniądze (około 20$). Że już nie wspomnę o konwerterach w drugą stronę (DVI->ADC) - wklep sobie A1006 w eBay...

Odnośnie kontrolerów USB - to nie jest kwestia sterowników. Z niektórymi (teoretycznie elektrycznie kompatybilnymi) kartami na PCI G5 po prostu się nie uruchomi. Kliknięcie z zasilacza i koniec. Dlaczego tak jest? Tajemnica...
[#124] Re: AmiWigilia - odcinek #25

@Sokok, post #122

nie wyjdzie, trzeba poczekać aż bedzie ciepło
[#125] Re: AmiWigilia - odcinek #25

@michal_zukowski, post #124

[#126] Re: AmiWigilia - odcinek #25

@TechNineWonder, post #118

Konwerter ADC<>DVI można zrobić samemu do niego nie potrzeba żadnej elektroniki. Naj bardziej zaawansowane są złącza ADC które trzeba zakupić.
Tak, są równie łatwo dostępne, co słynne amigowe DB23... Tak, czy inaczej, nie jestem zainteresowany tematem.

Ostatnia aktualizacja: 26.04.2017 13:21:39 przez Krashan
[#127] Re: AmiWigilia - odcinek #25

@Krashan, post #126

są równie łatwo dostępne, co słynne amigowe DB23...


w "Surplus Sales of Nebraska" mają jeszcze prawie 6000 sztuk, w przeciwieństwie do DB23 :)

[#128] Re: AmiWigilia - odcinek #25

@adam_mierzwa, post #121

Ci ludzie nie wiedzą kto to był Miner...

Miłosz wie. I znacznie lepiej od większości odwiedzjących PPA. To stary Amigowiec, który używał różnych Amig z MorphOSem włącznie. szeroki uśmiech
[#129] Re: AmiWigilia - odcinek #25

@recedent, post #127

Kupowanie podzespołów w USA skutkuje tym, że nawet twoje używki Belkina po $20 będą się wydawały tanie jak barszcz...

Ostatnia aktualizacja: 26.04.2017 14:00:08 przez Krashan
[#130] Re: AmiWigilia - odcinek #25

@MDW, post #128

W każdym razie bezskutecznie usiłował ich wyprostować. Dużo trafnych spostrzeżeń tam było, no ale nie będę się rozpisywał bo to nieładnie komentować pod takim niusem inny podkast. Chciałem tylko wrzucić to porównanie z Woz, bo zapewne niewielu to odsłucha.
[#131] Re: AmiWigilia - odcinek #25

@adam_mierzwa, post #130

Miłosza się dobrze słucha i tak jak MDW mówi, gość wie (choć niekiedy popłynie) o czym mówi. On regularnie wspomina właśnie o tym, że Apple to nie było jedyną lub główną rewolucją na świecie.

A tak przy okazi podlinkuję swój pierwszy angielski film na YT: https://youtu.be/0wK53j8fPNw.
[#132] Re: AmiWigilia - odcinek #25

@Krashan, post #114

MorphOS nic dla mnie nie wnosi w tym temacie. Gdy robię coś na A1200, mam obok do celów sieciowych odpalonego PC. Gdy robiłem coś na maku mini pod MorphOS-em... też miałem do celów sieciowych odpalonego z boku PC, bo oprogramowanie dla MorphOS-a nie dawało rady. Osobiście uważam, że ten stan rzeczy będzie się pogłębiał.


Realistycznie patrząc - tak będzie, ten stan będzie się pogłębiał i to coraz szybciej. Nie tylko ze względu na spowolnienie NG ale też na przyspieszenie reszty świata.

Dowolna działalność hobbystyczna zazwyczaj rozwija się lepiej, gdy obraca się tam jakaś kasa. Ona nie jest celem, ale jest takim uniwersalnym smarem (...)


Tu uważam, że kasa jest przy hobby raczej elementem ubocznym, a najistotniejsza jest motywacja i fun. Jeśli ktoś nie ma wewnętrznej motywacji i funu przy swoim hobby, to ono po prostu umiera, ile by kasy tam nie dosypać.

AmigaOS 4 jest w sytuacji podobnej, z tym, że tam jest główny smarowniczy Trevor i są różne mniej lub bardziej sensowne próby wykreowania "rynku" za pomocą AmiStore i tym podobnych. MorphOS też miał kiedyś swojego głównego smarowniczego, czyli Billa Bucka i to był chyba okres najdynamiczniejszego rozwoju tego systemu. Ale to już raczej nie wróci i czeka „niebieskich” stagnacja. Zresztą, wyjdzie MorphOS 3.10 i fakty, w postaci listy zmian, przemówią same za siebie. Systemy NG asymptotycznie zmierzają w kierunku modelu rozwojowego AROS-a, którego na powierzchni trzyma wyłącznie otwartość kodu źródłowego.


Moim zdaniem nadchodzi czas podsumować i zamknięcia pewnego rozdziału w historii. Środowiska NG spełniły już swoją rolę - czyli pewnej Arki Noego która w dowiozła pamięć o amigowym systemie poprzez lata totalnego zapomnienia i ciemności do czasów kiedy ludzie przypomnieli sobie o Amidze i zaczęli do niej wracać. Za to oczywiście trzeba być NG wdzięcznym, bo dzięki temu było do czego wracać i nie trzeba było zaczynać wszystkiego od zera.

Ten stan rzeczy doprowadził jednak do dużego napięcia, ponieważ NG uważało się przez to za gospodarza, przypisywało sobie decydujący głos w różnych dyskusjach i decydowanie o tym co jest Amigą a co nie jest, patrzyło z góry na powracających biednych "niedzielnych amigowców" ze swoimi antycznymi Amigami. Ten stan trwał aż do czasu gdy zostali przez owych niedzielnych amigowców przykryci czapkami i zepchnięci na margines, co u niektórych wywoływało różne reakcje, włącznie z agresją. Poprzez te zmiany NG stało się już tylko kulą u nogi amigowego środowiska, hamując jego rozwój poprzez wyszydzanie i umniejszanie wszystkiego co amigowcy próbowali tworzyć na prawdziwej Amidze (patrz wyżej rzookol itp.).

Paradoksalnie, środowiska NG zamiast dowieźć Amigę w przyszłość, dowiozły pamięć o Amidze z przeszłości na potrzeby innych amigowców, po drodze same stając się irrelewantne. Przy okazji pokazały, że zamknięty krąg entuzjastów skupionych wokół hobbystycznych projektów closed-source nie ma żadnych szans w starciu z całym światem, który zmienia się tak szybko, że produkty dostarczane po kilku latach od obietnic rozwiązują nieistniejący już problem. Trzeba być wdzięcznym tym ludziom za próby i porywanie się z motyką na słońce, jednak wydaje się, że nadszedł już czas na zmianę warty i zamknięcie pewnych rozdziałów. NG jest jest już w stanie wnieść niczego istotnego, co w jakikolwiek sposób przekładałoby się hobby większości amigowców. Ten świat istnieje coraz bardziej obok i kurczy się. Wojenki czerwoni-niebiescy nie wymarły dlatego, że ludzie nagle spokornieli, tylko dlatego, że przestało to w końcu kogokolwiek obchodzić.

Obserwowałem test x5000 Radzika na największej grupie amigowej na facebooku (15000 osób). Jest coś ważniejszego niż hejt który kilka dni po publikacji się rozpoczął. Bardziej symptomatyczna jest liczba lajków pod postem, przez pierwszy dzień gdy artykuł wisiał było ich ze trzy, podczas gdy dowolny inny news związany z prawdziwą Amigą zbiera ich po kilkadziesiąt-kilkaset. X5000 po prostu i zwyczajnie nikogo nie obchodzi. Wygląda na to, że Radzik wybrał sobie najgorszy moment na "inwestycję" w NG, tuż przed ostatecznym schyłkiem. Nie tam jest szansa na rozwój środowiska i nie tam będą się działy najwartościowsze hobbystyczne projekty związane z Amigą w przyszłości.
[#133] Re: AmiWigilia - odcinek #25

@jubi, post #132

prawdziwej Amidze

prawdziwą Amigą


Jak to jest, że czytając Twoje komentarze mam coraz mniejszą ochotę mieć cokolwiek wspólnego z klasykiem? Czy moje odczucie jest Twoim zdaniem kompletnie irrelewantne?
[#134] Re: AmiWigilia - odcinek #25

@R-Tea, post #113

AmigaOS4, MorphOS to są niszowe systemy dla garstki zapaleńców. I nikogo innego.

Większość ludzi, którzy w latach dziewięćdziesiątych używali Amig ze względu na system operacyjny przesiadła się na x86 i "położyła lachę" na to co się dzieje w świecie amigowym. Dostali rozwijane systemy, oprogramowanie do wyboru do koloru.

Część osób została, kręciła swoje PPC aż świst szedł by móc szybciej przesuwać ikonki lub oglądać filmy wielkości znaczka pocztowego. Potem kupili "strucle ze śmietnika" i nastąpił okres "zachłyśnięcia" się wydajnością systemu amigowego (czyli MorphOS-a) na szybszym sprzęcie. Ale większość softu i tak była na m68k i miała 10-20 lat już.

To i owo z softu doszło bo ta ekipa skupiała w większości programistów różnego rodzaju więc w wolnym czasie dłubali sobie jakieś programy.

Jak dla mnie dzisiaj nikt "normalny" nie kupi starego kompa po to by móc sobie odpalić MorphOS-a. Prędzej sprawdzą jak działa ci, którzy gdzieś na strychu znajdą starego Maca i uznają, że przed zezłomowaniem zobaczą co na tym jeszcze działa.

Amiga to dzisiaj platforma retro. Scena robi produkcje (większość i tak w UAE), ludzie zbierają pirackie kopie gier i odpalają WHDLoad. Jak ktoś odpala ImageFX czy ADPro to bardziej z sentymentu niż potrzeby obróbki zdjęć z wakacji (bo na te pamięci brakuje by cokolwiek zrobić). Wynalazki w stylu Vampire nic nie zmienią - ot ci co nie mieli szans na 040/060 (a500, a600) mają w końcu jakąś dopałkę. Nowego softu i tak nie będzie.

Takie jest moje zdanie.
[#135] Re: AmiWigilia - odcinek #25

@recedent, post #133

Jak by to powiedzieli na zagranicznych forach: "Jubi is biased NoobElf".
[#136] Re: AmiWigilia - odcinek #25

@jubi, post #132

Analiza liczby klasykowców vs użytkownicy NG używając like'ów na Facebooku. Chyba warto zmienić dostawcę tabletek?
[#137] Re: AmiWigilia - odcinek #25

@michal_zukowski, post #136

@Rzookol
W temacie Facebooka i oprogramowania na AmigaOS i MorphOS, to jestem członkiem zamkniętej grupy Amiga Software Development (zresztą Krashan też) i ruch tam jest niemały. To najbardziej żywa z grup, do których należę.

Krashan ma rację pisząc, że najbardziej kreatywni są klasykowcy. Nie dziwię się, bo pikselkować łatwiej niż robić modele do gier 3D, które jest standardem dla NG.

Choć przyznam, że kreatywność duża, ale oprogramowania powstaje stosunkowo niewiele na AmigaOS i tutaj MorphOS może się wykazać.
[#138] Re: AmiWigilia - odcinek #25

@Hexmage960, post #137

No właśnie, gadanie jubiego to bicie piany. Słyszę od paru lat o jakimś niewyobrażalnym rozwoju klasyka a tego nie widzę. Gry które powstają są o jakości gier z lat 80tych. Oprogramowania nie ma. Nie licząc Sonneta to nowe akceleratory są słabsze niż 20 lat temu. Totalna stagnacja. Patrząc na społeczność z dalszej perspektywy oczywiście widać zwiększoną liczbę użytkowników klasyka. Z tym się zgadzam, ale dla klasykowca który ma już wszystkie rozszerzenia bo ma je od 20 lat to obecnie jest tak naprawdę tragicznie. Ani nowego oprogramowania ani nowych gier. Ze skoków jakościowych tylko Netsurf wydaje się być interesujący (chociaż jak dla mnie jak na razie potrzebuje jeszcze dużo dopracowywania).
[#139] Re: AmiWigilia - odcinek #25

@michal_zukowski, post #136

Chyba warto zmienić dostawcę tabletek?
Widać, że nic rzeczowego nie masz już do powiedzenia w tym wątku, zostały tylko złe emocje...
[#140] Re: AmiWigilia - odcinek #25

@jubi, post #132

Dla mnie "arką Noego" jest Amiga 1200 - kanapkowana, wieżowana. Pozwoliła dotrwać najwierniejszym fanom rozwoju Amigi do pojawienia się NG. Potem większość z tych osób pzresiadła się na MorphOS i AmigaOS 4.

To co teraz obserwujemy to moda na klasyka, są fajne nastroje bo wychodzą ciekawe rozszerzenia sprzętowe jak wampirek. Ale ta moda minie za kilka lat. Nie powstaje nowe oprogramowanie. Jest scena, pixelart i t.d. ale prawie nie ma nowych programów i gier. Wampirek wniesie niewiele, wbrew pozorom, raczej da dalsze rozwarstwienie środowiska i kolejne podziały. Oczekiwania przerastają realne możliwości.

Lajkami osób które są klientelą na cuda techniki A.D. 2017 takie jak rozszerzenia 512 KB bez zegara wogóle nie zaprzątam sobie uwagi. To jest sprawa radzika że pcha się w takie miejsca, trzeba swoje robić i hejterami się nie przejmować.

NG nie jest nastawione na sukces, to jest normalny rozwój Amigi. Jeżeli dla kogoś jest to "musztarda po obiedzie", jeśli ktoś zatrzymał się na etapie retro bądź do niego wrócił - to jest jego sprawa, czemu nie, to też jest fajne. Ale wieszczenie schyłku NG w sytuacji gdy wychodzą nowe wersje systemu, obsługiwane jest coraz więcej sprzętu, i jest coraz taniej - jest zakłamywaniem rzeczywistości.
[#141] Re: AmiWigilia - odcinek #25

@Krashan, post #139

Ten wątek nigdy nie był rzeczowy bo opierał się o Twoich złych emocjach "systemu dla nikogo" opowiedzianych w AmiWigilii. Oczywiście dla Ciebie liczba like'ów na losowej stronie na Facebooku może być miarą siły rozwiązań klasykowych. Dla mnie nie jest i mam nadzieje nigdy nie będzie.

Ostatnia aktualizacja: 27.04.2017 13:01:59 przez michal_zukowski
[#142] Re: AmiWigilia - odcinek #25

@jubi, post #132

Natomiast "test radzika" na bardziej miarodajnej stronie http://www.osnews.com, jest dosc sporym moim sukcesem. szkoda, ze ludzie z zewnatrz nawet z czystej ciekawosci sa bardziej zainteresowani niz "prawdziwi" amigowcy.
[#143] Re: AmiWigilia - odcinek #25

@adam_mierzwa, post #140

Zestawmy fakty:
- Użytkowników Amigi 1200 na PPA jest więcej niż użytkowników systemów NG,
- MorphOS/AmigaOS4 nie stanowi samodzielnej platformy w 100%, każdy musi wspomagać się dodatkową platformą typu PC, Mac itp.
- Koszt "nowej Amigi X5000" jest ogromny nawet dla bogacza.

Z tego też względu moda na Amigę klasyczną nie przeminie, bo to nadal najbardziej powszechna i ulubiona z Amig. Nikt z tego środowiska nie zdecyduje się na "przejście na NG" skoro nawet do pewnego czasu najbardziej zagorzały miłośnik MorphOSa zdecydował się wrócić do najbliższej jego sercu platformy...

NG jest dla kogoś, dla kogo platforma sprzętowa nie ma znaczenia, kto i tak już "wsiąkł" w te najnowsze technologie i jest otoczony PC-tami, PlayStation-ami, laptopami, smartfonami i innymi tego typu rzeczami.

Amiga klasyczna jest dla najbardziej wiernych sprzętowej Amidze ludzi, którzy po prostu się wychowali na niej. Ci ludzie też liczą na rozwój w dziedzinie oprogramowania na swoje komputery. Internet zaś służy im do spotkań. Tak jest m.in. w moim przypadku.

Co do Vampire to zgodzę się, że to dosyć egzotyczny eksperyment. Nie mam pojęcia co z tego wyniknie dalszego, ale ja mimo, że kiedyś byłem zwolennikiem NatAmi nie wiem, czy zainteresuję się kiedy pojawi się dla A1200.

Na pewno Vampire jest pewnego rodzaju ciekawostką, stosunkowo tanią a dającą ciekawe możliwości. Może zainteresować pewne grono Amigowców, ale nie sądzę by wyrosło z tego coś więcej aniżeli komputer typu MiST lub FPGA Arcade itp.

Tak jak kiedyś pisałem, użytkownicy NG stoją w rozkroku między tradycją a nowoczesnością. Użytkownicy Amigi klasycznej wybrali po prostu tradycję. Reszta wybrała nowoczesność.

Mam doświadczenie, że przesiadka z Amigi klasycznej na NG jest dokładnie tym samym co zapowiadana przesiadka z PPC na x86 Intela. To jest spowodowane dokładnie tymi samymi problemami - z oprogramowaniem. Wcześniej porty z PC nie działały dobrze nawet na rozbudowanej Amidze, teraz porty z PC na PowerPC nie działają dobrze. I to jest rzecz, przez którą zdecydowałem się pozostać przy Amidze 1200 i filozofii natywnego oprogramowania. Wydaje mi się, że te problemy tak łatwo nie zostaną rozwiązane. Warto się nad tym zastanowić.

Ostatnia aktualizacja: 27.04.2017 13:59:11 przez Hexmage960
[#144] Re: AmiWigilia - odcinek #25

@radzik, post #142

Natomiast "test radzika" na bardziej miarodajnej stronie http://www.osnews.com, jest dosc sporym moim sukcesem. szkoda, ze ludzie z zewnatrz nawet z czystej ciekawosci sa bardziej zainteresowani niz "prawdziwi" amigowcy.


Miarodajnej ze względu na co? Po przejrzeniu tamtych komentarzy można stwierdzić że owszem, wzbudziło to zainteresowanie, ale niezbyt zdrowe. To takie kuriozum, coś w stylu pokazania w cyrku bardzo rzadkiego zwierzęcia. Większość komentujących skupia się na wyrażaniu zdziwienia w jaki sposób można w 2017 roku oferować sprzęt o wydajności sprzed dekady.

Pozwolę sobie zacytować kilka komentarzy spod newsa który uznałeś za sukces:


"So these new Amiga's are just basic pcs running on an overpriced custom mainboard?.. That's really disappointing, but understandable. At least I got to experience the Amiga when it was something new, different, and in many ways before its' time."

"This is 2010 technology and were even sold as embedded CPUs more than half a decade ago."

"As the first poster said, this is just a boring and expensive PC with a boing case and what sounds like a half-finished OS to me...wake me up when something interesting happens..."

"My problem with theses systems has always been that they don't actually have much to do with the original Amigas"

"2300 euros for an atx board with an unremarkable and quite slow (nowadays) embedded powerpc processor? ha haha ok no thx"

"the person in question spent more than 2 grand on an obscure computer that gets bested by a low-end PC just to run an obscure OS"


Nie chce mi się dalej czytać, przejrzałem może z 10 procent. Napisz proszę gdzie tu widzisz sukces. I proszę nie wmawiać mi nadal, że Amigowcy to hejterzy. Tu masz coś co wygląda na opinie w miarę bezstronnych i trzeźwo myślących ludzi, a to co piszą dokładnie pokrywa się to z tym co było w typowo amigowych miejscach.
[#145] Re: AmiWigilia - odcinek #25

@Hexmage960, post #143

Zestawmy fakty:
- Użytkowników Amigi 1200 na PPA jest więcej niż użytkowników systemów NG,


Jak do tego doszedłeś?

- MorphOS/AmigaOS4 nie stanowi samodzielnej platformy w 100%, każdy musi wspomagać się dodatkową platformą typu PC, Mac itp.


Czyli tak samo jak klasyk, z tym że na klasyku jest "100x gorzej".

- Koszt "nowej Amigi X5000" jest ogromny nawet dla bogacza.


I dlatego używany Apple + MorphOS jest dobrym rozwiązaniem.

Tak jak kiedyś pisałem, użytkownicy NG stoją w rozkroku między tradycją a nowoczesnością.


Tak samo jak klasykowcy z pecetem obok Amigi, tudzież zainstalowanym UAE.
[#146] Re: AmiWigilia - odcinek #25

@jubi, post #132

Kliknięcie LIKE lub wylanie pomyj anonimowo póki co nic nie kosztuje, więc to nie jest najlepszy wyznacznik popularności czegokolwiek. Jak tak czytam wypowiedzi ludzi skupionych wokół Amigi (czołem kolego T ) to mam wrażenie, że robicie to samo co u schyłku lat 90. i podobnie jak wtedy, w którymś momencie strzelicie focha na Amigę, rzucicie ją w kąt i przesiądziecie się na PC + ewentualnie WinUAE.
* Vampir z domieszką "kodu" nie ze stajni Motoroli jest nagle boski, a kto nas przekonywał, że Amiga to tradycyjna architektura, czyli Motorola, chipy wymyślone za życia Commodore.
Raczej chyba nikt z użytkowników tzw. NG, więc jak to jest wporzo, czy pozabijacie się, bo nie jest?
* Sonnet jest na PPC, do tego Mediator z PCI i karta z PC, no i jest wporzo, po przeróbkach, ale fabryczny sprzęt z PPC, AGP lub PCI-e, które są szybsze jest do kitu. No to jak jest, bo Sonnet, to nie Motorola 68k, reszta to nie chipy by Commodore.
* A kupczenie na nostalgii? 10-15 lat temu ludzie sobie pomagali dla zasady, dzisiaj Amiga stała się sposobem na zbicie kasy na frajerach, którzy się napalili, chcą mieć coś z dzieciństwa i zapłacą za niesprawne lub sprzedadzą za bezcen. No faktycznie możecie być DUMNI z takiego powrotu Amigi. Gratuluję. Dzięki Bogu, że w innych kręgach ważniejsze jest bycie częścią grupy niż zarobek ponad wszystko.

Sami się utopicie w własnych wywodach. Miarą popularności byłby sklep z grami na Amigę i możliwością zakupu tytułów, które krążą na dyskietkach no name. To moim zdaniem byłby wyznacznik.

Mam nadzieję, że to jak nas NG traktują ludzie związani z Amigą (czołem kolego T OK widzisz pamiętam) mam nadzieję, że środowisko NG w końcu wyląduje na jednej platformie, zrobi wspólny system, (bo to jest możliwe i nie dajmy sobie wmówić, że nie), pomachamy dawnym kolegom i pojedziemy sobie dalej.

Ostatnia aktualizacja: 27.04.2017 16:24:59 przez KM
[#147] Re: AmiWigilia - odcinek #25

@KM, post #146

środowisko NG w końcu wyląduje na jednej platformie, zrobi wspólny system, (bo to jest możliwe i nie dajmy sobie wmówić, że nie), pomachamy dawnym kolegom i pojedziemy sobie dalej
Tu mi kaktus wyrośnie...
[#148] Re: AmiWigilia - odcinek #25

@Krashan, post #147

A ja wierzę, że w końcu ludzie zrozumieją i to zrobią, no i niech tam kaktusy wyrastają przy okazji
[#149] Re: AmiWigilia - odcinek #25

@jubi, post #144

To jest tak samo miarodajne jak Twoje stwierdzenia. A fakt jest taki, że dla świata zewnetrznego i klasyk i NG jest bez sensu. Drogo, przestarzałe i nic na tym nie działa. Normalnie myśląca osoba nie używa ani starego szrota, jakim jest Amiga 68k i drogiego i przestarzałego NG. Gdyby jednak sami użytkownicy Amigi nie tylko żyli przeszłością pewnie sytuacja mogłaby być inna. Zreszta nie ważne, nikt nikogo nie przekona, szkoda marnować czas na komentowanie prowadzące do niczego.
[#150] Re: AmiWigilia - odcinek #25

@TechNineWonder, post #118

I wtedy pojawią się Ja niczym Barabasz...

I od Arosa bierzemy R od AmigaOS A od MorphOS MP i powstaje...

Real Amiga Multi Platform OS w skrócie RAMP OS od każdego z Temu 40% załogi idzie w kierunku RAMP , reszta wygasza obecne projekty i powoli dołącz.

Założenia są proste aby działały Softy z Win, Mac, Linux i oczywiście Amigi. Czyli nie realne ale fajny był by taki OS, na którym działa wszystko. Pewnie dały by się to zrobić na jakiś chmurach sieci p2p nie wiadomo czym, ale jest zawsze jedno ale kto to zrobi.
Na stronie www.PPA.pl, podobnie jak na wielu innych stronach internetowych, wykorzystywane są tzw. cookies (ciasteczka). Służą ona m.in. do tego, aby zalogować się na swoje konto, czy brać udział w ankietach. Ze względu na nowe regulacje prawne jesteśmy zobowiązani do poinformowania Cię o tym w wyraźniejszy niż dotychczas sposób. Dalsze korzystanie z naszej strony bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej będzie oznaczać, że zgadzasz się na ich wykorzystywanie.
OK, rozumiem