Jakby ktoś się jeszcze z tym nie zetknął, to informuję. Dla mnie Pimiga to rewelacyjne rozwiązanie na emulację Amigi na RPi 4 (jest też wersja na trójkę). Bardzo proste - ściągamy sobie plik img (bardzo duży - do ściagnięcia prawie 20 GB, bo rozpakowaniu ponad 30 GB), nagrywamy to na kartę SD, następnie musimy dokopiować tylko kickstart amigi 1200 (musi mieć właściwą nazwę, dla kicka 3.1 z Amigi 1200 jest to kick31a1200.rom) w odpowiednie miejsce (bez tego mamy czarny ekran, żadnych komunikatów, myslałem na poczatku że coś skopałem albo mi się ściągneło z błędami) uruchamiamy nasze Pi i juz możemy się cieszyć już jak dla mnie fajnie skonfigurowanym systemem z mnóstwem gier i użytków...
Jak dla mnie ważne jest, że wygląda to, jakbyśmy uruchamiali prawdziwą Amigę, włączamy Pi i od razu, i to szybko, uruchamia się nam "Workbench". Nie ma wczesniej żadnych linuksowych komunikatów, włączamy Pi i zaraz mamy "Amigę" gotową do pracy.
Taki rozwiązanie jest chyba znacznie fajniejsze, niż inne, jak uruchamianie Amiberry spod Raspbiana, czy użycie RetroPie (ostatnio w końcu wyszło na Pi 4), gdzie dostajemy ekran startowy z wyborem gierek na różne systemy, jak dla mnie nie mam wtedy uczucia, że "amiguję" :)
A tutaj mam, chociaż nie dostajemy tutaj prawdziwego Workbencha (z powodów oczywistych...), tylko Scalos 39.222, ale wygląda to dość amigowo, elegancko, w pełnej rozdzielczości monitora (u mnie FullHD) i z dostępem do mnóstwa gier WHDLoad (pisze, że jest ich 2713, w tym wszystkie, na których mi zależało, np. Swiv, Dune 2, Deluxe Galaga, Lemmings itp...). Jest tez dużo popularnych użytków, np. DirectoryOpus, FinalWriter, ProTracker, Perfect Paint, ImageFX, Deluxe Paint (jakoś nie bardzo działa...), Page Stream itp itd...
Brakuje mi możliwości łatwej wymiany plików z PC. Po włożeniu pendriva nie jest on widoczny ani pod Scalosem, ani tez chyba pod Amiberry, który za tym wszystkim stoi i do którego dostajemy się przez F12.
Nie sprawdzałem jeszcze spraw sieciowych, jakieś programy do tego są, chociaż przeglądarki www chyba nie ma.
Jeszcze jedno, może komuś pomoże. Po skopiowaniu obrazu na kartę SD powstają tam 3 partycje. Niestety wiele osób pisze, że nie widzą partycji o nazwie KICK, gdzie kopiujemy kickstarty. Ja też jej od razu nie widziałem pod Windowsem, gdy włożyłem czytnik USB z kartą SD z Pimigą. Jednak po przełożeniu SD do innego czytnika kart ta partycja na szczęście się ukazała. Podejrzewam, że gdy nie widac tej partycji można użyć Raspbiana na Pi, pewnie pod nim wszystkie partycje będą widoczne i mozna skopiowac co tam potrzeba.
Naprawdę polecam wszystkim lubiącym sobie poemulować :)
Link do ściągnięcia:
link
Ostatnia aktualizacja: 07.05.2020 12:05:23 przez marskow