
Jak
poinformował Jacek Piszczek, przyszłe wersje przeglądarki internetowej
Wayfarer nie będą aktualizowane powyżej wersji 2.46 silnika WebKit/GTK, gdyż deweloperzy rozwijający go usunęli gałąź Legacy/Win/Cairo wraz z jej powiązaniami, których do działania wymaga Wayfarer. Dostosowanie i sprawienie, że silnik będzie działać w środowisku Wayfarera zabierać będzie co najmniej kilka tygodni, co w globalnym rozrachunku przestaje mieć sens. Autor jednak nie zamierza użytkowników pozbawić możliwości dostępu do nowoczesnych stron (co prędko się nie wydarzy, gdyż wersja 2.46 WebKitu zapewni bezpieczeństwo na kolejnych kilka lat). Nosi się z zamiarem stworzenia specjalnej usługi działającej pod Linuksem lub Mac OS, która będzie generować zewnętrznie strony dla Wayfarera. W następnej wersji przeglądarki pojawi się opcja dającą możliwość wyświetlenia strony standardowo lub przez wygenerowanie jej zewnętrznie przez usługę CEF/Chrome.