@Valwit,
post #37
Najwyraźniej nie nauczono Cię podstaw logicznego myslenia, a o systemie prawnym w polsce(i nie tylko) masz bardzo słabe pojecie...
Więc krótki wykład - najważniejsza jest konstytucja (a czasami podpisane układy międzynarodowe), potem w dół są ustawy, które nie mogą naruszać przepisów wyższgo rzędu, czyli konstytucji, potem są różne przepisy wykonawcze do tychże ustaw, które oczywiście również nie mogą naruszać przepisów wyższego rzędu..
Żadne umowy, licencje itd nie mogą naruszać zasad obowiązującego prawa. Czyli jeśli na przykład kupisz pralkę od firmy która zaznacza że w przypadku tej pralki nie ma gwarancji, to oczywiście gwarancje masz i tak - bo gwarantuje Ci to odpowiedni przepis prawny...
Co do bezpośrednio programów komputerowych, to oczywiście również żadne licencje i zastrzeżenia nie mogą być sprzeczne z obowiązującymi przepisami, a jeśli są to nie obowiązują (czyli nie ma sensu sie nimi przejmować). Ważną sprawą jest to że niektóre przepisy praw autorskich są różne w różnych krajach, więc to co w polsce dozwolone może być zakazane w innym kraju... no ale akurat w polsce żyjemy.
I przepisy dawniej również pozwalały na robienie kopii zapasowych - to się nie zmieniło!!! Więc nie ma znaczenia z którego roku jest ten ROM. I oczywiście licencja sprzed iluś tam lat też musi byc zgodna z polkim prawem...
Na zakończenie pragnę tylko dodać, że przepisy te są bardzo skomplikowane, często się zmieniaja i będą zmieniać bo dotyczą zazwyczaj trudnych technicznie kwestii. Generalnie powinna jednak obowiązywać zasada fair-use, czyli jeśli ktoś ma kupiony legalnie ROM- to dlaczego ma z niego nie korzystać???
Już samo to że człowiek zapytał jak sprawy wyglądaja świadczy o tym że nie zamierza być bezmyslnym piratem z X-copy, tylko stara się szanować porządek prawny. Wyjeżdżanie mu z określeniami na z.... to naprawdę mocna przesada.