15.12.2011 21:10
[#1]
Uszkodzona A500 - pulsująca dioda Power
Na początku pragnę wszystkich powitać, jestem nowy zarówno na forum jak i w temacie Amigi.
Co zaś do problemu, po latach zachciało mi się zrealizować marzenia z dzieciństwa i kupiłem sobie A500. Okazało się, że oparta jest ona na płycie rev. 8a1 pochodzącej z 500+. Pierwsze włączenie nie nastroiło mnie pozytywnie, ponieważ po ukazaniu się łapki 1.3 cały ekran był usłany czarnymi, regularnymi kropkami (powtarzający się wzór 4 kropek - regularnie co 1-2 cm), poza tym wydawało się że jest ok, stacja tykała czekając na dysk, niestety po włożeniu rozpoczynała czytanie i ... wracał ekran z łapką (próbowałem kilkanaście dyskietek). Przerobiłem stację od PC i to samo. Nie mając żadnych zapasowych elementów, pozostało mi wyjęcie wszystkich (poza kwadratowym agnusem) i po spryskaniu kontaktem i osuszeniu włożenie ich ponownie. Operacja się udała, bowiem pacjent zmarł, czyli teraz mam:
1. start 1 mrugnięcie caps-lock
2. szary ekran
3. dioda power przygasa i rozjaśnia się (i tak na okrągło) - dodatkowo wydaje mi się, że obserwuję podczas przygasania resety przyjaciółki (po bokach ekranu są szarpnięcia przy przygasaniu diody power).
Moja prośba, czy ktoś z szanownych forumowiczów spotkał się z takim problemem? Szkoda mi mojej pierwszej amigi, tym bardziej że wygląda optycznie zajefajnie.
PS. Zapomniałem dodać, że problem z przygasaniem zaczął się, kiedy próbowałem uruchomić amigę bez rozszerzenia 512kB, później po włożeniu raz wstała do rączki (ale ze wspomnianymi artefaktami), ale to zdarzyło się raz czy dwa - teraz tylko szary ekran i pulsowanie power.
Z góry dziękuję za uwagę i ewentualną pomoc.
Co zaś do problemu, po latach zachciało mi się zrealizować marzenia z dzieciństwa i kupiłem sobie A500. Okazało się, że oparta jest ona na płycie rev. 8a1 pochodzącej z 500+. Pierwsze włączenie nie nastroiło mnie pozytywnie, ponieważ po ukazaniu się łapki 1.3 cały ekran był usłany czarnymi, regularnymi kropkami (powtarzający się wzór 4 kropek - regularnie co 1-2 cm), poza tym wydawało się że jest ok, stacja tykała czekając na dysk, niestety po włożeniu rozpoczynała czytanie i ... wracał ekran z łapką (próbowałem kilkanaście dyskietek). Przerobiłem stację od PC i to samo. Nie mając żadnych zapasowych elementów, pozostało mi wyjęcie wszystkich (poza kwadratowym agnusem) i po spryskaniu kontaktem i osuszeniu włożenie ich ponownie. Operacja się udała, bowiem pacjent zmarł, czyli teraz mam:
1. start 1 mrugnięcie caps-lock
2. szary ekran
3. dioda power przygasa i rozjaśnia się (i tak na okrągło) - dodatkowo wydaje mi się, że obserwuję podczas przygasania resety przyjaciółki (po bokach ekranu są szarpnięcia przy przygasaniu diody power).
Moja prośba, czy ktoś z szanownych forumowiczów spotkał się z takim problemem? Szkoda mi mojej pierwszej amigi, tym bardziej że wygląda optycznie zajefajnie.
PS. Zapomniałem dodać, że problem z przygasaniem zaczął się, kiedy próbowałem uruchomić amigę bez rozszerzenia 512kB, później po włożeniu raz wstała do rączki (ale ze wspomnianymi artefaktami), ale to zdarzyło się raz czy dwa - teraz tylko szary ekran i pulsowanie power.
Z góry dziękuję za uwagę i ewentualną pomoc.
15.12.2011 21:54
[#2]
Re: Uszkodzona A500 - pulsująca dioda Power
@posylus, post #1
Witamy serdecznie.
Zakładam że masz jakieś pojecie o elektronice - zrobiłeś przeróbkę stacji i nie bałeś się rozbebeszyć płyty głównej. Bardzo możliwe, że o ile nieuszkodzone po "kontaktowaniu" scalaki powkładałeś na swoje miejsce i w odpowiednich kierunkach oraz nie poodginałeś ich nóżek (sprawdź to jeszcze raz) to coś nie kontaktuje, należy podociskać je, w również wyczyszczone, podstawki. Fakt że ami wstała kilka razy daje nadzieję że się jeszcze obudzi. Powodzenia.
Sprawdź też napięcia na zasilaczu, to powinien być trop, który w Twoim przypadku, należy sprawdzić na początku.
To że stacja tykała podczas wyświetlania łapki z kicka 1.3 i zakręciła dyskiem po jego włożeniu jest OK, możliwe że np. stare dyskietki nie miały zawartości bootującej Amigę albo głowica stacji była zabrudzona (to ostatnie wykluczyłbym w poprawnie przerobionej stacji PC).
O ile uruchomisz sprzęt, spróbuj skontaktować się z kimś kto podesłałby Ci dysk z którego na pewno startuje Ami. wtedy będziemy mogli zastanawiać się nad dziwnymi artefaktami.
Ostatnia aktualizacja: 15.12.2011 21:59:42 przez mallorn
Ostatnia aktualizacja: 15.12.2011 22:00:36 przez mallorn
Zakładam że masz jakieś pojecie o elektronice - zrobiłeś przeróbkę stacji i nie bałeś się rozbebeszyć płyty głównej. Bardzo możliwe, że o ile nieuszkodzone po "kontaktowaniu" scalaki powkładałeś na swoje miejsce i w odpowiednich kierunkach oraz nie poodginałeś ich nóżek (sprawdź to jeszcze raz) to coś nie kontaktuje, należy podociskać je, w również wyczyszczone, podstawki. Fakt że ami wstała kilka razy daje nadzieję że się jeszcze obudzi. Powodzenia.
Sprawdź też napięcia na zasilaczu, to powinien być trop, który w Twoim przypadku, należy sprawdzić na początku.
To że stacja tykała podczas wyświetlania łapki z kicka 1.3 i zakręciła dyskiem po jego włożeniu jest OK, możliwe że np. stare dyskietki nie miały zawartości bootującej Amigę albo głowica stacji była zabrudzona (to ostatnie wykluczyłbym w poprawnie przerobionej stacji PC).
O ile uruchomisz sprzęt, spróbuj skontaktować się z kimś kto podesłałby Ci dysk z którego na pewno startuje Ami. wtedy będziemy mogli zastanawiać się nad dziwnymi artefaktami.
Ostatnia aktualizacja: 15.12.2011 21:59:42 przez mallorn
Ostatnia aktualizacja: 15.12.2011 22:00:36 przez mallorn
15.12.2011 22:22
[#3]
Re: Uszkodzona A500 - pulsująca dioda Power
@mallorn, post #2
Dziękuję za odp.
Sam się też zastanawiałem nad zasilaczem (na linii +5V mam 5,3V na +12V mam 11,2V a na -12V mam 10.6V), dlatego na krótko uruchomiłem na zasilaczu AT (co ciekawe ma podobne napiecia) i to samo.
To co mnie niepokoi to:
1. opisywane czarne kropki na tle łapki
2. problem się zaczął od momentu wymontowania rozszerzenia 512 (po wyjęciu był stan jak teraz, a po włożeniu parę razy wstała z czarnymi kropkami na tle łapki)
3. teraz ciągle przygasa i rozjaśnia się dioda power - co mnie straszliwe wkurza, bo nie mam pojęcia co mi komputer mówi...
Sam się też zastanawiałem nad zasilaczem (na linii +5V mam 5,3V na +12V mam 11,2V a na -12V mam 10.6V), dlatego na krótko uruchomiłem na zasilaczu AT (co ciekawe ma podobne napiecia) i to samo.
To co mnie niepokoi to:
1. opisywane czarne kropki na tle łapki
2. problem się zaczął od momentu wymontowania rozszerzenia 512 (po wyjęciu był stan jak teraz, a po włożeniu parę razy wstała z czarnymi kropkami na tle łapki)
3. teraz ciągle przygasa i rozjaśnia się dioda power - co mnie straszliwe wkurza, bo nie mam pojęcia co mi komputer mówi...
15.12.2011 23:06
[#7]
Re: Uszkodzona A500 - pulsująca dioda Power
@recedent, post #6
Dziękuję za linki, ale już do nich trafiłem wcześniej (podziękowania dla nieznanego mi allegrowicza, którego pierwszego poprosiłem o pomoc).
Wracając do linków - niestety nic nie pasuje. Amiga startuje, raz mryga caps-lockiem, migając kolory i staje na szarym, a w tym czasie pulsuje dioda power.
Z jednej strony jestem zadowolony, że tak szybko ktoś chce mi pomóc
, a z drugiej krew mnie zalewa, że akurat mi trafiło się jakieś nietypowe uszkodzenie ...
Pytanie z innej beczki - czy ktoś kojarzy, czy bez podmiany CIA można w domu stwierdzić, albo chociaż spróbować sprawdzić ich poprawną pracę ? Z tego co czytałem są piętą achillesową tych komputerków...
Pozdrawiam i jeszcze raz wszystkim dziękuję za pomoc (ale czekam dalej
Wracając do linków - niestety nic nie pasuje. Amiga startuje, raz mryga caps-lockiem, migając kolory i staje na szarym, a w tym czasie pulsuje dioda power.
Z jednej strony jestem zadowolony, że tak szybko ktoś chce mi pomóc
, a z drugiej krew mnie zalewa, że akurat mi trafiło się jakieś nietypowe uszkodzenie ...Pytanie z innej beczki - czy ktoś kojarzy, czy bez podmiany CIA można w domu stwierdzić, albo chociaż spróbować sprawdzić ich poprawną pracę ? Z tego co czytałem są piętą achillesową tych komputerków...
Pozdrawiam i jeszcze raz wszystkim dziękuję za pomoc (ale czekam dalej
16.12.2011 09:33
[#10]
Re: Uszkodzona A500 - pulsująca dioda Power
@WojT_GL, post #9
Mialem kiedys podobny objaw - tzn szary ekran i mruganie dioda power - okazalo sie ze ktos zle wlozyl procesor - odgieta byla jedna nozka. po wlozeniu poprawnie proca
moze i zle wlozyl ale moze robil proste turbo 14.28 mhz ... wlastnie wtedy odgina sie jedna nozke i dolutowuje jakies kabelki
do zakladajacego watek - trzeba by wszystkie uklady po kolei powymieniac ..jesli nie pomoze padlo PCB
Ostatnia aktualizacja: 16.12.2011 09:34:24 przez HOŁDYS
moze i zle wlozyl ale moze robil proste turbo 14.28 mhz ... wlastnie wtedy odgina sie jedna nozke i dolutowuje jakies kabelki
do zakladajacego watek - trzeba by wszystkie uklady po kolei powymieniac ..jesli nie pomoze padlo PCB
Ostatnia aktualizacja: 16.12.2011 09:34:24 przez HOŁDYS
16.12.2011 11:25
[#13]
Re: Uszkodzona A500 - pulsująca dioda Power
@mallorn, post #11
Możesz też spróbować zamienić miejscami układy 8520A, ten bliżej stacji dysków to CIA odpowiadający, chyba, za obsługę stacji.
Ten drugi ma czasem coś wspólnego z kolorami.
Miałem go uszkodzonego w pierwszej Ami co dawało efekt artefaktu (różowy kolor zamiast białego), kiedy zamieniłem miejscami układy 8520A to zegar w Workbenchu stał w miejscu, ale wszystko inne działało.
Ten drugi ma czasem coś wspólnego z kolorami.
Miałem go uszkodzonego w pierwszej Ami co dawało efekt artefaktu (różowy kolor zamiast białego), kiedy zamieniłem miejscami układy 8520A to zegar w Workbenchu stał w miejscu, ale wszystko inne działało.
16.12.2011 21:26
[#17]
Re: Uszkodzona A500 - pulsująca dioda Power
@HOŁDYS, post #16
Wszystkim dziękuję - nic nie pomogło, co zrobiłem:
1. zmiana miejscami cia
2. wyjmowanie układów i sprawdzanie nóżek (ale w sumie zwalenie nastapilo po wyjęciu rozszerzenia 512)
3. odczepianie klawiatury / fdd
Kupiłem inną a500, niestety na 100% nie ma tak nowej płyty co ta zepsuta, ponieważ obudowa ma tylko znaczek c=, bez napisu commodore (a to oznacza ze płyta będzie max 5, 6a) - trudno.
Jak zadziała zgodnie z zapewnieniami sprzedawcy, może się skuszę i podnienie paule, 2xcia, kick, proc oraz gary do tej mojej zwalonej, pozostawie agnusa, bo jest jest nowszy...
1. zmiana miejscami cia
2. wyjmowanie układów i sprawdzanie nóżek (ale w sumie zwalenie nastapilo po wyjęciu rozszerzenia 512)
3. odczepianie klawiatury / fdd
Kupiłem inną a500, niestety na 100% nie ma tak nowej płyty co ta zepsuta, ponieważ obudowa ma tylko znaczek c=, bez napisu commodore (a to oznacza ze płyta będzie max 5, 6a) - trudno.
Jak zadziała zgodnie z zapewnieniami sprzedawcy, może się skuszę i podnienie paule, 2xcia, kick, proc oraz gary do tej mojej zwalonej, pozostawie agnusa, bo jest jest nowszy...
22.12.2011 07:40
[#19]
Re: Uszkodzona A500 - pulsująca dioda Power
@posylus, post #18
mysle ze sie mylisz agnus dawalby "kolor bledu" podczas autotestu po uruchomieniu amigi
mysle ze padlo ci PCB - lub jego skladowa.
To co zrobiles bylo wystarczajace do chalupniczej naprawy...lecz jesli chcesz rozszerzyc swoja amige np o 2 MB CHIP bez rev 8.1 niestety sie nie obedzie (innaczej poprowadzone linie adresowe niz w 6a)
mysle ze padlo ci PCB - lub jego skladowa.
To co zrobiles bylo wystarczajace do chalupniczej naprawy...lecz jesli chcesz rozszerzyc swoja amige np o 2 MB CHIP bez rev 8.1 niestety sie nie obedzie (innaczej poprowadzone linie adresowe niz w 6a)
22.12.2011 08:00
[#21]
Re: Uszkodzona A500 - pulsująca dioda Power
@jarob, post #20
Nie poddaję się szybko Ale co do przelutowywania, to poszukam wolnych kości - nie chce rozwalać działającej płyty, tym bardziej, że będzie mi potrzebna do testów uruchomieniowych kontrolera IDE. Co zaś do agnusa... niby prawda, ale czy błędy w wyświetlaniu o których pisałem na początku, nie mogą się brać z jakiegoś perfidnego uszkodzenia adresowania pamięci przez agnusa ? No chyba, że faktycznie poleciały kostki i teraz jest gdzieś lipa w części adresowej pamięci - stąd ten objaw "zwisu" oraz "resetowania". Jak wylutuję kości to z płyty i starej vga to zainteresowanym dam zdać czy dalej mam szary ekran, czy ... nic, ha, ha
Ale co do przelutowywania, to poszukam wolnych kości - nie chce rozwalać działającej płyty, tym bardziej, że będzie mi potrzebna do testów uruchomieniowych kontrolera IDE. Co zaś do agnusa... niby prawda, ale czy błędy w wyświetlaniu o których pisałem na początku, nie mogą się brać z jakiegoś perfidnego uszkodzenia adresowania pamięci przez agnusa ? No chyba, że faktycznie poleciały kostki i teraz jest gdzieś lipa w części adresowej pamięci - stąd ten objaw "zwisu" oraz "resetowania". Jak wylutuję kości to z płyty i starej vga to zainteresowanym dam zdać czy dalej mam szary ekran, czy ... nic, ha, ha 10.01.2012 12:57
[#22]
Re: Uszkodzona A500 - pulsująca dioda Power
@posylus, post #21
DZIAŁA !!!!
Zainteresowanych, pomogła:
1. wymiana pamięci z karty VGA (wlutowywałem po kolei, ale dopiero ostatnia - dlaczego mnie to dziwi - zmieniła zachowanie komputera) Po tej operacji osiągnąłem częściowy sukces - dioda power przestała przygasać, ekran ciągle pozostawał biały, z objawami resetu (mruganiem)
2. ostatecznie pomogła wymiana AGNUSA oraz dociśnięcie układów specjalizowanych (przy okazji dzięki panu Hołdysowi mam pełne ECS
3. chyba nie miało znaczenie powtórne oblutowanie podstawek układów gary i pauli
Tak czy siak, dziękuję wszystkim ze zaangażowanie i pomoc. Amiga działa i teraz czeka na A590.
Zainteresowanych, pomogła:
1. wymiana pamięci z karty VGA (wlutowywałem po kolei, ale dopiero ostatnia - dlaczego mnie to dziwi - zmieniła zachowanie komputera) Po tej operacji osiągnąłem częściowy sukces - dioda power przestała przygasać, ekran ciągle pozostawał biały, z objawami resetu (mruganiem)
2. ostatecznie pomogła wymiana AGNUSA oraz dociśnięcie układów specjalizowanych (przy okazji dzięki panu Hołdysowi mam pełne ECS
3. chyba nie miało znaczenie powtórne oblutowanie podstawek układów gary i pauli
Tak czy siak, dziękuję wszystkim ze zaangażowanie i pomoc. Amiga działa i teraz czeka na A590.
16.03.2016 22:13
[#23]
Re: Uszkodzona A500 - pulsująca dioda Power
@posylus, post #22
Odnowie stary temat
Mam tak samo, miga dioda power, tylko zadziwiło mnie jedno, że taki efekt zrobił mi się na paru Amigach jednocześnie.
Czy wszystkie padły czy to może wina zasilacza?????
Chociaż jak sprawdzałem, to napięcia na płycie są prawidłowe,
Powyciągałem układy z podstawek, wyczyściłem i dalej nic.
Może ktoś coś doradzi???
Jeszcze dodam, że na ekranie przez RGB nic nie wyświetla
Ostatnia aktualizacja: 16.03.2016 22:14:26 przez KRISS
Mam tak samo, miga dioda power, tylko zadziwiło mnie jedno, że taki efekt zrobił mi się na paru Amigach jednocześnie.
Czy wszystkie padły czy to może wina zasilacza?????
Chociaż jak sprawdzałem, to napięcia na płycie są prawidłowe,
Powyciągałem układy z podstawek, wyczyściłem i dalej nic.
Może ktoś coś doradzi???
Jeszcze dodam, że na ekranie przez RGB nic nie wyświetla
Ostatnia aktualizacja: 16.03.2016 22:14:26 przez KRISS
16.03.2016 23:09
[#26]
Re: Uszkodzona A500 - pulsująca dioda Power
@KRISS, post #25
A po modulatorze albo componencie sprawdziłeś czy jest obraz, odłącz wszystko i spradz czy nadal mruga? Wyjmij kartę rozszerzeń? Różne zasilacze, różne amigi ? Zasilanie w domu ok faza, zero itd, stare budownictwo? nie wiem strzelam w ciemno, sąsiad kradnie prąd i namieszał w instalacji :P
