[#7]
Re: amiga dla poczatkujacego
@dario35,
post #1
Jeżeli gotówki będzie sporo, to polecam zastanowić się nad zakupem klasycznej Amigi (jeżeli desktop, to A1200 + 060 + FastATA + CD/HDD, a jeżeli jest więcej miejsca to 4000 + 060 [najlepiej szukać wersji kręconej na 80 MHz] + Mediator (Voodoo3, SB, Spider, LAN) + FastATA + HDD / lub A1200T z wyposażeniem jak przy A4000. Osobiście nie jestem zwolennikiem PPC w klasycznej Amidze. Miałem zarówno CSPPC w A4000, jak i BPPC w A1200T i ze względu na niewielką ilość oprogramowania do wykorzystanie PPC w codziennej zabawie/pracy - ten procek tylko się grzał bezczynnie. Dlatego stwierdziłem, że wolę maksymalnie podkręcone 68k na B1260 niż wolniejszą 060-tkę w BPPC (80MHz do 66MHZ - różnica 14 MHz jest dla mnie odczuwalna).
Dlaczego FastATA zamiast SCSI? Na moim konfigu dysk ATA wyciąga około 8MB/s - co jest dla mnie wartością zadowalającą. Dyski SCSI są niestety głośne, wydajność może nieco wyższa i mniejsze obciążenie procesora, ale po pewnym czasie hałas stawał się dla mnie mocno dokuczliwy. Teraz moja Amiga jest zdecydowanie cichsza od stojącego obok PC.
Do tego dokupiłbym neoAmigę, ale niekoniecznie X1000, bo cena jest kosmiczna, a możliwości AOS4.1 i ilość oprogramowania nie powalają na glebę. Dlatego nie ignorowałbym tutaj MorphOSa. Bardzo fajny system, do którego sprzęt nie jest zabójczo drogi, plus można z niego korzystać na PowerBooku. A jeżeli uda Ci się kupić Pegasosa 2, to możesz nawet pokusić się o posiadanie AOS4.1 i MOSa na jednej maszynie [przerabiałem to swego czasu].
Osobiście uważam, że MOS na chwilę obecną bardziej nadaje się do codziennego użytku niż AOS4.1. Podczas używania jest w moim odczuciu bardziej stabilny i szybszy (również dlatego, że dostępny sprzęt od Appla jest wydajniejszy niż większość maszyn (zapewne poza X1000) dostępnych pod AOS4.1.